[video] Pilne! Na nagraniu Cichanouska mówi, że "okazała się zbyt słaba" i prosi żeby ją zrozumieć
- Swietłana Cichanouska mówi, że "okazała się jednak za słaba" i że pewnie wiele osób ją zrozumie, niektórzy osądzą, może znienawidzą. Prosi ludzi, żeby uważali na siebie, bo życie to zbyt wysoka cena dla tego co się teraz dzieje. Dodała, że dzieci to najważniejsze co jest w życiu.
- relacjonuje Anna Maria Dyner analityk PISM
"Myślałam, że ta kampania dała mi tyle sił, że wytrzymam wszystko (...) Podjęłam bardzo trudną decyzję. Podjęłam ją całkowicie samodzielnie, ani przyjaciele, bliscy, sztab, ani (mąż - PAP) Siarhiej w żaden sposób nie mogli na nią wpłynąć" - powiedziała Cichanouska.
"Wiem, że wielu mnie zrozumie, wielu potępi, wielu znienawidzi, ale nie daj Boże, żeby ktoś stanął przed takim wyborem, przed jakim stanęłam" - dodaje. "Uważajcie na siebie, ani jedno życie nie jest warte tego, co teraz się dzieje" - kontynuuje kandydatka.
"Dzieci są najważniejsze w naszym życiu" - kończy wypowiedź Cichanouska.
Nagranie zatytułowano "Wyjechałam do dzieci" i zostało opublikowane na kanale Strana dla Żyzni. (PAP)
ndz/ ap/
Swietłana Cichanouska mówi, że "okazała się jednak za słaba" i że pewnie wiele osób ją zrozumie, niektórzy osądzą, może znienawidzą. Prosi ludzi, żeby uważali na siebie, bo życie to zbyt wysoka cena dla tego co się teraz dzieje. Dodała, że dzieci to najważniejsze co jest w życiu. https://t.co/ERiRwcJNCM
— Anna Maria Dyner (@Anna_M_Dyner) August 11, 2020