Ambasada Gruzji zaprezentowała znaczek pocztowy dedykowany Lechowi Kaczyńskiemu

Ambasada Gruzji zaprezentowała znaczek pocztowy wydany w Polsce i Gruzji, dedykowany prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu – poinformował były marszałek Senatu Stanisław Karczewski. W środę przypada 12. rocznica wizyty w Tbilisi, w czasie agresji Rosji na Gruzję, Lecha Kaczyńskiego wraz z prezydentami regionu.
/ Tomasz Gutry/Tygodnik Solidarność

Karczewski, który w środę był gościem Polskiego Radia24 przypomniał, że 12 sierpnia 2008 r. prezydent Lech Kaczyński, wraz z prezydentami Ukrainy i krajów bałtyckich, był na wiecu poparcia dla Gruzji w Tbilisi. Przemawiając na wiecu Lech Kaczyński zaznaczył, że przywódcy pięciu państw Europy Środkowo-Wschodniej przybyli do Tbilisi, "by podjąć walkę". – My jesteśmy tutaj, by ten świat reagował jeszcze mocniej, w szczególności Unia Europejska i NATO – mówił tragicznie zmarły prezydent.

To właśnie wtedy padło słynne zdanie Lecha Kaczyńskiego: – I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, po jutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę.

Były marszałek Senatu podkreślił, że "Lech Kaczyński wiedział, co w takiej sytuacji należy zrobić; to była niezwykle odważna, ale przede wszystkim bardzo poważna, skierowana także w przyszłość, decyzja".

– Byłem na uroczystości, kameralnej, ale bardzo przyjemnej, zorganizowanej przez wdzięcznych cały czas Gruzinów. Ambasada gruzińska zorganizowała prezentację znaczka pocztowego wydanego w Polsce i w Gruzji, znaczek dedykowany prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu – powiedział Karczewski.

W sierpniu 2008 r. wybuchł kilkudniowy konflikt zbrojny między Rosją a Gruzją. Po serii osetyjsko-rosyjskich prowokacji Gruzja podjęła zbrojną próbę odzyskania kontroli nad Osetią Południową, regionem, który oderwał się od niej w latach 90. i przy nieformalnym wsparciu Moskwy uzyskał faktyczną niezależność od Tbilisi.

Rosja odpowiedziała wprowadzeniem swych wojsk do tej republiki i dalej w głąb gruzińskiego terytorium. W wyniku konfliktu Rosja uznała niepodległość nie tylko Osetii Południowej, lecz także drugiej separatystycznej republiki gruzińskiej, Abchazji.

/PAP


 

POLECANE
Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym” z ostatniej chwili
Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym”

Na Litwie nie wprowadzono stanu wyjątkowego, tylko stan sytuacji ekstremalnej, to dwie różne formuły prawne, inne są też procedury ich wprowadzania – wyjaśniła we wtorek ambasada Litwy w Warszawie, gdy w mediach pojawiły się informacje o wprowadzeniu przez Wilno stanu wyjątkowego.

Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek z ostatniej chwili
Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek

Zofia Ołdak, wybitna reżyser i autorka kultowych serii animowanych „Plastuś” i „Piesek w kratkę”, zmarła w wieku 95 lat. Artystka pozostawiła po sobie dorobek kilkudziesięciu filmów krótkometrażowych, które na trwałe wpisały się w historię polskiej animacji.

Brigitte Macron nie przebierała w słowach o aktywistkach. Poleciały wulgarne wyzwiska Wiadomości
Brigitte Macron nie przebierała w słowach o aktywistkach. Poleciały wulgarne wyzwiska

Brigitte Macron znalazła się w centrum polityczno-medialnej burzy po tym, jak za kulisami paryskiego spektaklu użyła ostrych słów pod adresem feministek, które zakłóciły występ komika Ary’ego Abattana. Nagranie z rozmowy trafiło do francuskich mediów. Pierwsza dama nie przebierała w słowach.

Zabezpieczenie wielkiej pożyczki dla Ukrainy. Ujawniono kwotę, którą wyłoży Polska z ostatniej chwili
Zabezpieczenie wielkiej pożyczki dla Ukrainy. Ujawniono kwotę, którą wyłoży Polska

We wtorek portal Politico poinformował – powołując się na wgląd w dokumenty Komisji Europejskiej – jak kraje UE podzieliłyby zabezpieczenie pożyczek dla Ukrainy w ramach planu rosyjskich zamrożonych aktywów o wartości 210 mld euro.

Zapraszamy na spotkanie autorskie z Jackiem Piekarą. Poprowadzi Rafał Ziemkiewicz z ostatniej chwili
Zapraszamy na spotkanie autorskie z Jackiem Piekarą. Poprowadzi Rafał Ziemkiewicz

Już w środę 10 grudnia w Warszawie odbędzie się spotkanie z Jackiem Piekarą – znanym pisarzem i komentatorem życia społeczno-politycznego w Polsce. Autor zaprezentuje pierwszy tom swojej najnowszej książki „Świat zaginiony. Wyprawa do wnętrza PRL”, która zabiera czytelników w podróż do realiów życia codziennego w czasach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Wydarzenie poprowadzi Rafał Ziemkiewicz.

Gwałtowny wzrost przestępczości w Oslo. Policja nie nadąża z wezwaniami z ostatniej chwili
Gwałtowny wzrost przestępczości w Oslo. Policja nie nadąża z wezwaniami

Policja w Oslo na łamach wtorkowego wydania dziennika „VG” ostrzegła przed skutkami gwałtownego wzrostu zorganizowanej przestępczości w stolicy. Policjanci nie będą już w stanie dotrzeć na każde wezwanie. Za narastającą falę przemocy odpowiadać mają młodociane gangi i ich profesjonalizacja.

Czy Tusk powinien podać się do dymisji? Polacy odpowiedzieli [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Czy Tusk powinien podać się do dymisji? Polacy odpowiedzieli [SONDAŻ]

Wg badania UCE Research na zlecenie Onetu, większość Polaków uważa, że Donald Tusk nie powinien pozostać premierem do końca kadencji rządu.

Dyskryminacja na rynku mieszkań w Niemczech. Najbardziej tracą muzułmanie i czarnoskórzy z ostatniej chwili
Dyskryminacja na rynku mieszkań w Niemczech. Najbardziej tracą muzułmanie i czarnoskórzy

Nowy raport NaDiRa, organizacji badającej przejawy rasizmu w Niemczech,  ujawnia skalę nierównego traktowania osób na niemieckim rynku mieszkaniowym. Dane pokazują, że muzułmanie i osoby czarnoskóre znacznie częściej spotykają się z odmową już na etapie oglądania mieszkania.  

Zełenski do Trumpa: Jesteśmy gotowi z ostatniej chwili
Zełenski do Trumpa: Jesteśmy gotowi

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył we wtorek w Rzymie, że jego kraj i przedstawiciele krajów Europy są gotowi przedstawić Stanom Zjednoczonym „ukraińskie i europejskie elementy” planu pokojowego.

Zawetowany projekt wraca do Sejmu. Tusk podsyca konflikt z prezydentem z ostatniej chwili
Zawetowany projekt wraca do Sejmu. Tusk podsyca konflikt z prezydentem

Rząd Donalda Tuska ponownie kieruje do Sejmu ustawę o kryptoaktywach – dokładnie tę samą, którą prezydent Karol Nawrocki niedawno zawetował. Trudno nie odczytać tego działania jako próbę podsycania konfliktu na linii rząd-Pałac Prezydencki.

REKLAMA

Ambasada Gruzji zaprezentowała znaczek pocztowy dedykowany Lechowi Kaczyńskiemu

Ambasada Gruzji zaprezentowała znaczek pocztowy wydany w Polsce i Gruzji, dedykowany prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu – poinformował były marszałek Senatu Stanisław Karczewski. W środę przypada 12. rocznica wizyty w Tbilisi, w czasie agresji Rosji na Gruzję, Lecha Kaczyńskiego wraz z prezydentami regionu.
/ Tomasz Gutry/Tygodnik Solidarność

Karczewski, który w środę był gościem Polskiego Radia24 przypomniał, że 12 sierpnia 2008 r. prezydent Lech Kaczyński, wraz z prezydentami Ukrainy i krajów bałtyckich, był na wiecu poparcia dla Gruzji w Tbilisi. Przemawiając na wiecu Lech Kaczyński zaznaczył, że przywódcy pięciu państw Europy Środkowo-Wschodniej przybyli do Tbilisi, "by podjąć walkę". – My jesteśmy tutaj, by ten świat reagował jeszcze mocniej, w szczególności Unia Europejska i NATO – mówił tragicznie zmarły prezydent.

To właśnie wtedy padło słynne zdanie Lecha Kaczyńskiego: – I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, po jutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę.

Były marszałek Senatu podkreślił, że "Lech Kaczyński wiedział, co w takiej sytuacji należy zrobić; to była niezwykle odważna, ale przede wszystkim bardzo poważna, skierowana także w przyszłość, decyzja".

– Byłem na uroczystości, kameralnej, ale bardzo przyjemnej, zorganizowanej przez wdzięcznych cały czas Gruzinów. Ambasada gruzińska zorganizowała prezentację znaczka pocztowego wydanego w Polsce i w Gruzji, znaczek dedykowany prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu – powiedział Karczewski.

W sierpniu 2008 r. wybuchł kilkudniowy konflikt zbrojny między Rosją a Gruzją. Po serii osetyjsko-rosyjskich prowokacji Gruzja podjęła zbrojną próbę odzyskania kontroli nad Osetią Południową, regionem, który oderwał się od niej w latach 90. i przy nieformalnym wsparciu Moskwy uzyskał faktyczną niezależność od Tbilisi.

Rosja odpowiedziała wprowadzeniem swych wojsk do tej republiki i dalej w głąb gruzińskiego terytorium. W wyniku konfliktu Rosja uznała niepodległość nie tylko Osetii Południowej, lecz także drugiej separatystycznej republiki gruzińskiej, Abchazji.

/PAP



 

Polecane