Jan Pietrzak dla "TS": Co za wstyd! Panie Zygmuncie, w pańskim teatrze odbiło szambo

Fałszywi obrońcy praworządności z Brukseli, inspirowani przez krajowych miglanców, wzniecają kolejną wojenkę z polskim rządem. Zajścia uliczne w Polsce mają dostarczyć paliwa Zimmermansom i innym Tuskom. Celem jest obrona status quo w sądownictwie. Widać silny sojusz „ulicy i zagranicy”. Pierwsze akcje zaczepne w kilku miejscowościach wyglądały marnie. Zaledwie po kilkanaście osób zanęcono do wyjścia na ulicę. Prawdę mówiąc, nie wiemy, ilu ludzi czeka na sprawiedliwe sądy, a ilu tego się boi? Oto jest pytanie?! A jeżeli jest tak, że większość społeczeństwa woli bezprawie?
zrzut ekranu
zrzut ekranu / Youtube.com
Przyjmijmy hipotezę roboczą, ale logiczną, że ci, co najgłośniej oponują, są przestępcami. Z drugiej strony trudno dziś znaleźć ludzi niepokrzywdzonych przez sądy „w tym kraju”, jak mówi kasta uważająca się za nietykalną. Na rozróbę wokół reformy sądów nakładają się jak zwykle w ostatnim czasie prowokacje, które stały się ulubioną metodą utrudniania życia rządowi. Niejaki Hadacz pewnie prowadzi szkolenia dla opozycji. Czasem można odnieść wrażenie, że partie antyrządowe to sami Hadacze. Kiedy podczas zgromadzenia w rocznicę bitwy pod Olszynką normalni ludzie przyszli oddać cześć historycznym bohaterom, prowokatorzy z PO rozwiesili unijną flagę, by zasłoniła krzyż i puścili z megafonów unijny hymn. Po co to robią?

Żeby ktoś się zdenerwował, nakrzyczał, a oni to sfilmują i zrobią antypolską aferę w agenturalnych mediach. Tak było z Diduszką, który ułożył się na asfalcie, jako męczennik w czasie „puczu”. Tak było w teatrze im Zygmunta Hübnera, gdzie w celach wyłącznie prowokacyjnych urządzono rynsztokowe widowisko. Przy czym nie była to prowokacja artystyczna, lecz polityczna, antypolska. Zdumiewający jest brak reakcji aktorów, którzy grali u Hübnera, cenili go, szanowali, a teraz ani be, ani me, ani kukuryku. Boją się zabrać głos. Co za wstyd! Panie Zygmuncie, w pańskim teatrze odbiło szambo. Reżyseria: prowokatura. Scenariusz: agentura.

Jan Pietrzak

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (10/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj

 

POLECANE
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski z ostatniej chwili
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planuje wizytę w Polsce 19 grudnia.

Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa polityka
Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa

Autor publikacji „Politico” Mathias Döpfner przekonuje, że Europa reaguje na krytykę ze strony Stanów Zjednoczonych w sposób emocjonalny i defensywny, zamiast potraktować ją jako impuls do głębokich reform. Jego zdaniem to nie Ameryka oddala się od Europy, lecz sama Europa od rzeczywistości.

Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską polityka
Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską

Ambasador Niemiec w Warszawie ponownie odniósł się do kwestii reparacji wojennych. Wprost podkreślił, że Berlin nie prowadzi rozmów na ten temat, mimo uznania odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej.

Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

REKLAMA

Jan Pietrzak dla "TS": Co za wstyd! Panie Zygmuncie, w pańskim teatrze odbiło szambo

Fałszywi obrońcy praworządności z Brukseli, inspirowani przez krajowych miglanców, wzniecają kolejną wojenkę z polskim rządem. Zajścia uliczne w Polsce mają dostarczyć paliwa Zimmermansom i innym Tuskom. Celem jest obrona status quo w sądownictwie. Widać silny sojusz „ulicy i zagranicy”. Pierwsze akcje zaczepne w kilku miejscowościach wyglądały marnie. Zaledwie po kilkanaście osób zanęcono do wyjścia na ulicę. Prawdę mówiąc, nie wiemy, ilu ludzi czeka na sprawiedliwe sądy, a ilu tego się boi? Oto jest pytanie?! A jeżeli jest tak, że większość społeczeństwa woli bezprawie?
zrzut ekranu
zrzut ekranu / Youtube.com
Przyjmijmy hipotezę roboczą, ale logiczną, że ci, co najgłośniej oponują, są przestępcami. Z drugiej strony trudno dziś znaleźć ludzi niepokrzywdzonych przez sądy „w tym kraju”, jak mówi kasta uważająca się za nietykalną. Na rozróbę wokół reformy sądów nakładają się jak zwykle w ostatnim czasie prowokacje, które stały się ulubioną metodą utrudniania życia rządowi. Niejaki Hadacz pewnie prowadzi szkolenia dla opozycji. Czasem można odnieść wrażenie, że partie antyrządowe to sami Hadacze. Kiedy podczas zgromadzenia w rocznicę bitwy pod Olszynką normalni ludzie przyszli oddać cześć historycznym bohaterom, prowokatorzy z PO rozwiesili unijną flagę, by zasłoniła krzyż i puścili z megafonów unijny hymn. Po co to robią?

Żeby ktoś się zdenerwował, nakrzyczał, a oni to sfilmują i zrobią antypolską aferę w agenturalnych mediach. Tak było z Diduszką, który ułożył się na asfalcie, jako męczennik w czasie „puczu”. Tak było w teatrze im Zygmunta Hübnera, gdzie w celach wyłącznie prowokacyjnych urządzono rynsztokowe widowisko. Przy czym nie była to prowokacja artystyczna, lecz polityczna, antypolska. Zdumiewający jest brak reakcji aktorów, którzy grali u Hübnera, cenili go, szanowali, a teraz ani be, ani me, ani kukuryku. Boją się zabrać głos. Co za wstyd! Panie Zygmuncie, w pańskim teatrze odbiło szambo. Reżyseria: prowokatura. Scenariusz: agentura.

Jan Pietrzak

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (10/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj


 

Polecane