„Narody Europy Środkowej nie miały takiej szansy od wieków". Niesamowite słowa Viktora Orbána o Polsce

„Narody Europy Środkowej nie miały takiej szansy od wieków: pod polskim przywódctwem, mogą teraz być panami własnego losu, od Bałtyku aż po Bałkany" - powiedział premier Węgier Viktor Orbán.
Zoltan Mathe
Zoltan Mathe / PAP/EPA


Narody Europy Środkowej nie miały takiej szansy od wieków: pod polskim przywódctwem, mogą teraz być panami własnego losu, od Bałtyku aż po Bałkany


- stwierdził premier Węgier nawiązując do idei budowy Międzymorza, której hołdował śp. prezydent prof. Lech Kaczyński.

 
Narody Europy Środkowej, które chcą żyć w odnowionym świecie chrześcijańskim, powinny znaleźć drogę do współpracy skupione wokół „polskiego okrętu flagowego” – powiedział w czwartek premier Węgier Viktor Orban, odsłaniając Pomnik Jedności w Budapeszcie.

„Od wielu wieków nie nadarzała nam się tak wspaniała szansa, by narody Europy Środkowej, mądrze skupione wokół polskiego okrętu flagowego od Bałtyku po Bałkany, same kształtowały własny los” – oświadczył Orban w święto państwowe - Dzień św. Stefana.

Według niego kontynent płynie teraz „po nieznanych wodach”, gdyż „Zachód stracił w naszych oczach atrakcyjność, a Europa Środkowa nie wydaje się pożądanym światem w jego (tj. Zachodu) oczach”. W tej sytuacji Europa musi znaleźć swoją przyszłość w taki sposób, by żadna jej połowa nie narzucała drugiej własnego życia i światopoglądu. „Jest to dziś alfa i omega europejskiej jedności” - ocenił.

Nawiązał do odsłoniętego Pomnika Jedności naprzeciwko parlamentu – rampy schodzącej na głębokość 4 metrów pod ziemię, na której ścianach umieszczono ponad 12 500 nazw miejscowości należących do Królestwa Węgier w 1913 r., a więc przed Traktatem w Trianon z 1920 r., na mocy którego Węgry straciły 2/3 tych obszarów.

Jak podkreślił, pomnik jest nie tylko pamiątką, ale też „wołaniem do tych narodów środkowoeuropejskich, które wyobrażają sobie swoje życie w odnowionym świecie chrześcijańskim, aby znalazły drogę do współpracy”.

„Muszą znaleźć formułę, która zagwarantuje im jednocześnie niezależność narodową, wspólne przymierze środkowoeuropejskie, a przy tym przyczyni się do jedności Europy. To możliwe. Ale tylko wtedy, gdy zrozumiemy, że życie w Europie Środkowej, na obszarze między Niemcami i Rosją, musimy urządzić my, jej mieszkańcy. Aspirowali już do tego Turcy, Habsburgowie, Niemcy i Sowieci. Dziś też są chętni. Ale my wiemy, że nieproszona pomoc nie prowadzi do niczego dobrego” - powiedział.

Ostrzegł, że jeśli obcy będą organizować życie Europy Środkowej, doprowadzi to do podziałów i wrogości, a „pożytki z naszych fantastycznych zasobów, wartościowej pracy i światowej klasy duchowych osiągnięć będą czerpać i gromadzić inni, powiększając w ten sposób własną władzę”.

Ponawiając wezwanie do współpracy zaznaczył, że „szczęśliwa koniunkcja gwiazd nie będzie trwać wiecznie”.

Wcześniej w czwartek odbyła się uroczysta ceremonia zaprzysiężenia oficerów przed parlamentem z udziałem prezydenta Janosa Adera.

Uroczystości z okazji Dnia św. Stefana są w tym roku skromne z powodu pandemii koronawirusa. Nie odbędzie się tradycyjna parada lotnicza ani wieczorny pokaz fajerwerków w Budapeszcie.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

mw/ akl/

cwp/Twitter

 

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

GDDKiA informuje o postępie prac na budowie drogi ekspresowej S17 między Tomaszowem Lubelskim a Hrebennem. Na 17,3-kilometrowym odcinku trwa układanie masy bitumicznej, a do końca tego roku ma być wbudowane 35 tys. ton.

Islandia ostrzega Europę Północną: Nadchodzi zlodowacenie Wiadomości
Islandia ostrzega Europę Północną: Nadchodzi zlodowacenie

Rząd Islandii podejmuje kroki przygotowawcze na wypadek załamania Prądu Atlantyckiego, kluczowego dla ogrzewania Europy. Liczne badania wskazują, że jego zanik mógłby doprowadzić do gwałtownego ochłodzenia północnej Europy, zakłóceń pogodowych i katastrofalnych konsekwencji dla infrastruktury oraz bezpieczeństwa żywnościowego.

Strzelanina w centrum handlowym w Oslo z ostatniej chwili
Strzelanina w centrum handlowym w Oslo

W centrum handlowym w stolicy Norwegii ktoś zaczął strzelać – informują lokalne media. Jak przekazał serwis vg.no, funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego. Nie ma informacji o poszkodowanych.

Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery z ostatniej chwili
Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. "Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery"

Śródmiejscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy podróżowali z detektorem urządzeń szpiegowskich i sprzętem hakerskim. Cała trójka usłyszała zarzuty i trafiła do aresztu.

MSWiA ma pretensje do Ukrainy. Brak informacji o skazanych z ostatniej chwili
MSWiA ma pretensje do Ukrainy. Brak informacji o skazanych

Szef MSWiA Marcin Kierwiński powiedział w poniedziałek w Brukseli, że oczekuje większego zaangażowania Ukrainy w kwestii informacji o osobach skazanych w tym kraju. - Ostatnio zdarzało się, że osoby te nie były odnotowane w europejskim systemie, to się nie może powtórzyć - podkreślił.

Przetarg na tunel CPK wywołał burzę. Zarzuty o szycie pod zagraniczne korporacje Wiadomości
Przetarg na tunel CPK wywołał burzę. Zarzuty o szycie pod zagraniczne korporacje

Atmosfera wokół przetargu na jeden z najważniejszych kontraktów całej inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego staje się coraz bardziej napięta. Chodzi o projekt i budowę tunelu oraz podziemnej stacji kolejowej pod lotniskiem CPK. Branża budowlana kwestionuje stawiane wymagania, a sześć dużych firm skierowało odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej, zarzucając CPK ograniczanie konkurencji i faworyzowanie największych korporacji międzynarodowych.

Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos

Prezydent USA Donald Trump poinformował w niedzielę, że będzie zaangażowany w proces decyzyjny dotyczący potencjalnego przejęcia przez Netflixa części koncernu Warner Bros.

Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada z ostatniej chwili
Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada

W poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś ocenił, że unijny obowiązek rejestracji obiektów wynajmowanych na doby może skłonić część właścicieli do ich długoterminowego wynajmu lub sprzedaży. Zapowiedział, że kara za brak rejestracji wyniesie do 50 tys. zł.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią.

Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby

Dwóch mężczyzn zginęło w pożarze mieszkania w kamienicy przy ul. Opatowskiej w Sandomierzu. Tej samej nocy doszło też do pożaru domu w miejscowości Kopiec w powiecie opatowskim.

REKLAMA

„Narody Europy Środkowej nie miały takiej szansy od wieków". Niesamowite słowa Viktora Orbána o Polsce

„Narody Europy Środkowej nie miały takiej szansy od wieków: pod polskim przywódctwem, mogą teraz być panami własnego losu, od Bałtyku aż po Bałkany" - powiedział premier Węgier Viktor Orbán.
Zoltan Mathe
Zoltan Mathe / PAP/EPA


Narody Europy Środkowej nie miały takiej szansy od wieków: pod polskim przywódctwem, mogą teraz być panami własnego losu, od Bałtyku aż po Bałkany


- stwierdził premier Węgier nawiązując do idei budowy Międzymorza, której hołdował śp. prezydent prof. Lech Kaczyński.

 
Narody Europy Środkowej, które chcą żyć w odnowionym świecie chrześcijańskim, powinny znaleźć drogę do współpracy skupione wokół „polskiego okrętu flagowego” – powiedział w czwartek premier Węgier Viktor Orban, odsłaniając Pomnik Jedności w Budapeszcie.

„Od wielu wieków nie nadarzała nam się tak wspaniała szansa, by narody Europy Środkowej, mądrze skupione wokół polskiego okrętu flagowego od Bałtyku po Bałkany, same kształtowały własny los” – oświadczył Orban w święto państwowe - Dzień św. Stefana.

Według niego kontynent płynie teraz „po nieznanych wodach”, gdyż „Zachód stracił w naszych oczach atrakcyjność, a Europa Środkowa nie wydaje się pożądanym światem w jego (tj. Zachodu) oczach”. W tej sytuacji Europa musi znaleźć swoją przyszłość w taki sposób, by żadna jej połowa nie narzucała drugiej własnego życia i światopoglądu. „Jest to dziś alfa i omega europejskiej jedności” - ocenił.

Nawiązał do odsłoniętego Pomnika Jedności naprzeciwko parlamentu – rampy schodzącej na głębokość 4 metrów pod ziemię, na której ścianach umieszczono ponad 12 500 nazw miejscowości należących do Królestwa Węgier w 1913 r., a więc przed Traktatem w Trianon z 1920 r., na mocy którego Węgry straciły 2/3 tych obszarów.

Jak podkreślił, pomnik jest nie tylko pamiątką, ale też „wołaniem do tych narodów środkowoeuropejskich, które wyobrażają sobie swoje życie w odnowionym świecie chrześcijańskim, aby znalazły drogę do współpracy”.

„Muszą znaleźć formułę, która zagwarantuje im jednocześnie niezależność narodową, wspólne przymierze środkowoeuropejskie, a przy tym przyczyni się do jedności Europy. To możliwe. Ale tylko wtedy, gdy zrozumiemy, że życie w Europie Środkowej, na obszarze między Niemcami i Rosją, musimy urządzić my, jej mieszkańcy. Aspirowali już do tego Turcy, Habsburgowie, Niemcy i Sowieci. Dziś też są chętni. Ale my wiemy, że nieproszona pomoc nie prowadzi do niczego dobrego” - powiedział.

Ostrzegł, że jeśli obcy będą organizować życie Europy Środkowej, doprowadzi to do podziałów i wrogości, a „pożytki z naszych fantastycznych zasobów, wartościowej pracy i światowej klasy duchowych osiągnięć będą czerpać i gromadzić inni, powiększając w ten sposób własną władzę”.

Ponawiając wezwanie do współpracy zaznaczył, że „szczęśliwa koniunkcja gwiazd nie będzie trwać wiecznie”.

Wcześniej w czwartek odbyła się uroczysta ceremonia zaprzysiężenia oficerów przed parlamentem z udziałem prezydenta Janosa Adera.

Uroczystości z okazji Dnia św. Stefana są w tym roku skromne z powodu pandemii koronawirusa. Nie odbędzie się tradycyjna parada lotnicza ani wieczorny pokaz fajerwerków w Budapeszcie.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

mw/ akl/

cwp/Twitter

 


 

Polecane