„Premier był rozjemcą, a dzisiaj stał się stroną sporów z Ziobrą”. Wymowne słowa Czaputowicza

Według mego rozumienia funkcjonowania dyplomacji to dziwne – tak Jacek Czaputowicz, były szef MSZ, komentuje w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wstrzymanie zgody na misję ambasadora RFN.
 „Premier był rozjemcą, a dzisiaj stał się stroną sporów z Ziobrą”. Wymowne słowa Czaputowicza
/ Flickr/Kancelaria Premiera


"Rzeczpospolita" zwraca m.in. uwagę, że ostatnio z MSZ wyprowadzono kluczowy element polityki zagranicznej – sprawy europejskie – do Kancelarii Premiera. Gazeta zauważa, że Czaputowicz przystał na takie rozwiązanie.

– Premier rzeczywiście mówił mi o tym zamiarze, oferując kontynuowanie misji ministra po wyborach jesienią ubiegłego roku. (...) To mogło być dobre posunięcie, które dawało premierowi możliwość skutecznego dyscyplinowania ministrów mających często odmienne zdania. Korzystne było też dla MSZ, zdejmowało z nas obowiązek koordynowania stanowisk resortów w sprawach technicznych czy oceniania zgodności z prawem każdej ustawy i skoncentrowanie się na polityce zagranicznej – powiedział „Rzeczpospolitej były szef MSZ.

– Stanowiło to jednak pewne ryzyko dla premiera, które szybko się potwierdziło. Otóż wcześniej premier był rozjemcą w sporach między ministrami, jak choćby między min. Ziobrą a mną ws. praworządności czy taktyki postępowania przed TSUE. Dzisiaj premier stał się stroną sporów z min. Ziobrą. Dodam, że KPRM ciągle oczekuje od MSZ reakcji, gdy np. komisarz Jourová krytykuje Polskę za reformę sądownictwa. Jednak po przejęciu przez KPRM działu członkostwa Polski w UE nie mamy do tego ani podstaw prawnych, ani kompetencji i koniecznej wiedzy eksperckiej – dodał.

Gazeta wskazuje, że Baron Arndt Freytag von Loringhoven od trzech miesięcy czeka na zgodę Polski na podjęcie misji ambasadora Niemiec w Warszawie. „To uzasadniona zwłoka?” – zapytała "Rzeczpospolita".

– Według mego rozumienia funkcjonowania dyplomacji jest to dziwne. W czasie minionych 20 lat nie zdarzyło się, aby Polska nie udzieliła agrément jakiemukolwiek ambasadorowi, czy to z Rosji, Chin, czy Korei Północnej, nie mówiąc już o państwach przyjaznych, członkach UE i NATO. W tym czasie wobec polskich ambasadorów zdarzyły się trzy takie przypadki – w 2000 roku w postkomunistycznej Gruzji Eduarda Szewardnadze oraz dwukrotnie w Iranie. Myślę, że ta sprawa znajdzie w końcu pozytywne rozwiązanie, na czym także bardzo zależy ministrowi Rauowi – stwierdził Czaputowicz.

Zapytany też został, czy sprawa ambasadora von Loringhovena była jedną z przyczyn jego dymisji.

– Decyzję o dymisji podjąłem wcześniej. Uznałem, że pewien etap mojej pracy został zakończony. Chodzi też o styl działania. Starałem się unikać konfrontacji, nie nadużywać języka geopolityki czy prymatu interesu narodowego, ale szukać porozumienia, akcentować potrzebę współpracy, solidarności i działań wielostronnych. Nie dlatego, żebym nie doceniał uwarunkowań geopolitycznych czy potrzeby realizacji interesu narodowego, lecz dlatego, że uważam, że środkiem do realizacji tego interesu jest niekonfrontacyjna postawa, przewidywalność i akceptowany przez innych język. Obecnie nie widzę możliwości wniesienia większej wartości dodanej do polskiej polityki zagranicznej, dlatego ustępuję i zostawiam pole do działania innym – wytłumaczył były minister.


 

POLECANE
Niemcy w kłopocie. Sytuacja jest dramatyczna’” Wiadomości
Niemcy w kłopocie. "Sytuacja jest dramatyczna’”

Rosnące wydatki publiczne i malejące inwestycje prywatne mogą wkrótce doprowadzić do poważnego pogorszenia standardu życia w Niemczech - ostrzega dyrektor Instytutu Badań Ekonomicznych Ifo w Monachium, Clemens Fuest. W rozmowie z dziennikiem „Bild am Sonntag” ekspert wprost mówi o gospodarczym regresie naszego zachodniego sąsiada.

Nie żyje legendarny trener reprezentacji Meksyku Wiadomości
Nie żyje legendarny trener reprezentacji Meksyku

Manuel Lapuente, jeden z najbardziej utytułowanych trenerów w historii meksykańskiej piłki nożnej, zmarł w wieku 81 lat. Informację przekazała tamtejsza federacja w mediach społecznościowych, nie podając przyczyny śmierci.

Szczęsny bohaterem El Clasico. Hiszpanie zachwyceni występem Polaka Wiadomości
Szczęsny bohaterem El Clasico. Hiszpanie zachwyceni występem Polaka

El Clasico przyniosło kibicom ogromne emocje, ale dla FC Barcelony zakończyło się goryczą porażki. Real Madryt pokonał rywali 2:1, jednak mimo niekorzystnego wyniku jednym z bohaterów spotkania został Wojciech Szczęsny.

Auto spadło z wiaduktu. 18-latka miała ogromne szczęście Wiadomości
Auto spadło z wiaduktu. 18-latka miała ogromne szczęście

W niedzielny poranek (26 października) na wiadukcie przy ul. 1 Maja w Jeleniej Górze doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Samochód osobowy wypadł z drogi i spadł z wiaduktu nad torami kolejowymi.

Pieniądze znikają z kont. Santander wydał komunikat z ostatniej chwili
Pieniądze znikają z kont. Santander wydał komunikat

Bank Santander poinformował PAP w niedzielę, że ich monitoring wykrył przestępcze transakcje przy użyciu kart płatniczych klientów. Zapewniono, że skradzione środki zostaną zwrócone. Policja otrzymała zgłoszenia z kilku regionów kraju o nieuprawnionych wypłatach z kont.

Nadciąga zmiana pogody. Jest komunikat IMGW z ostatniej chwili
Nadciąga zmiana pogody. Jest komunikat IMGW

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, przeważająca część Europy pozostanie w obszarze oddziaływania rozległego niżu znad Skandynawii i niżu z ośrodkiem nad Ukrainą oraz związanych z nimi frontów atmosferycznych. Jedynie na krańcach południowo-zachodnich oddziaływać będzie klin Wyżu Azorskiego. Polska będzie w zasięgu niżu znad Skandynawii; przez kraj przemieszczać się będzie front okluzji. Nadal będzie napływać chłodne powietrze polarne morskie.

Grafzero: Czy Tomasz Piątek mógł zostać mistrzem polskiej fantastyki? z ostatniej chwili
Grafzero: Czy Tomasz Piątek mógł zostać mistrzem polskiej fantastyki?

Dziennikarz, autor głośnej "Heroiny", niezłomny tropiciel rosyjskich wpływów - Tomasz Piątek. Mało kto wie, że jego trzytomowa seria mini powieści "Ukochani poddani Cesarza" - "Żmije i krety", "Szczury i rekiny" i "Elfy i ludzie" mogła na stałe zagościć w kanonie polskiej fantastyki. Grafzero vlog literacki opowiada o tym co poszło nie tak.

Tragedia w Małopolsce. Odnaleziono zwłoki młodego mężczyzny z ostatniej chwili
Tragedia w Małopolsce. Odnaleziono zwłoki młodego mężczyzny

W Nowej Białej, w rejonie Przełomu Białki, odnaleziono ciało około 30-letniego mężczyzny. Sprawę pod nadzorem prokuratury wyjaśnia policja.

Lewandowski pożegna się z Barceloną? Nowe doniesienia mediów Wiadomości
Lewandowski pożegna się z Barceloną? Nowe doniesienia mediów

Robert Lewandowski znalazł się w ostatnich miesiącach w centrum zainteresowania mediów. Jego kontrakt z FC Barceloną wygasa 30 czerwca 2026 roku, a wciąż brakuje decyzji o przedłużeniu współpracy. Nic dziwnego, że nazwisko Polaka zaczęło pojawiać się w kontekście innych wielkich klubów.

Pieniądze znikają z kont. Policja wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Pieniądze znikają z kont. Policja wydała pilny komunikat

W niedzielę 26 października Komenda Wojewódzka w Bydgoszczy wydała pilny komunikat dotyczący nieuprawnionych wypłat z kont klientów jednego z banków. O zgłoszeniach informuje także wielkopolska policja.

REKLAMA

„Premier był rozjemcą, a dzisiaj stał się stroną sporów z Ziobrą”. Wymowne słowa Czaputowicza

Według mego rozumienia funkcjonowania dyplomacji to dziwne – tak Jacek Czaputowicz, były szef MSZ, komentuje w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wstrzymanie zgody na misję ambasadora RFN.
 „Premier był rozjemcą, a dzisiaj stał się stroną sporów z Ziobrą”. Wymowne słowa Czaputowicza
/ Flickr/Kancelaria Premiera


"Rzeczpospolita" zwraca m.in. uwagę, że ostatnio z MSZ wyprowadzono kluczowy element polityki zagranicznej – sprawy europejskie – do Kancelarii Premiera. Gazeta zauważa, że Czaputowicz przystał na takie rozwiązanie.

– Premier rzeczywiście mówił mi o tym zamiarze, oferując kontynuowanie misji ministra po wyborach jesienią ubiegłego roku. (...) To mogło być dobre posunięcie, które dawało premierowi możliwość skutecznego dyscyplinowania ministrów mających często odmienne zdania. Korzystne było też dla MSZ, zdejmowało z nas obowiązek koordynowania stanowisk resortów w sprawach technicznych czy oceniania zgodności z prawem każdej ustawy i skoncentrowanie się na polityce zagranicznej – powiedział „Rzeczpospolitej były szef MSZ.

– Stanowiło to jednak pewne ryzyko dla premiera, które szybko się potwierdziło. Otóż wcześniej premier był rozjemcą w sporach między ministrami, jak choćby między min. Ziobrą a mną ws. praworządności czy taktyki postępowania przed TSUE. Dzisiaj premier stał się stroną sporów z min. Ziobrą. Dodam, że KPRM ciągle oczekuje od MSZ reakcji, gdy np. komisarz Jourová krytykuje Polskę za reformę sądownictwa. Jednak po przejęciu przez KPRM działu członkostwa Polski w UE nie mamy do tego ani podstaw prawnych, ani kompetencji i koniecznej wiedzy eksperckiej – dodał.

Gazeta wskazuje, że Baron Arndt Freytag von Loringhoven od trzech miesięcy czeka na zgodę Polski na podjęcie misji ambasadora Niemiec w Warszawie. „To uzasadniona zwłoka?” – zapytała "Rzeczpospolita".

– Według mego rozumienia funkcjonowania dyplomacji jest to dziwne. W czasie minionych 20 lat nie zdarzyło się, aby Polska nie udzieliła agrément jakiemukolwiek ambasadorowi, czy to z Rosji, Chin, czy Korei Północnej, nie mówiąc już o państwach przyjaznych, członkach UE i NATO. W tym czasie wobec polskich ambasadorów zdarzyły się trzy takie przypadki – w 2000 roku w postkomunistycznej Gruzji Eduarda Szewardnadze oraz dwukrotnie w Iranie. Myślę, że ta sprawa znajdzie w końcu pozytywne rozwiązanie, na czym także bardzo zależy ministrowi Rauowi – stwierdził Czaputowicz.

Zapytany też został, czy sprawa ambasadora von Loringhovena była jedną z przyczyn jego dymisji.

– Decyzję o dymisji podjąłem wcześniej. Uznałem, że pewien etap mojej pracy został zakończony. Chodzi też o styl działania. Starałem się unikać konfrontacji, nie nadużywać języka geopolityki czy prymatu interesu narodowego, ale szukać porozumienia, akcentować potrzebę współpracy, solidarności i działań wielostronnych. Nie dlatego, żebym nie doceniał uwarunkowań geopolitycznych czy potrzeby realizacji interesu narodowego, lecz dlatego, że uważam, że środkiem do realizacji tego interesu jest niekonfrontacyjna postawa, przewidywalność i akceptowany przez innych język. Obecnie nie widzę możliwości wniesienia większej wartości dodanej do polskiej polityki zagranicznej, dlatego ustępuję i zostawiam pole do działania innym – wytłumaczył były minister.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe