Zidentyfikowano szczątki pięciu polskich żołnierzy poległych na Westerplatte

Genetycy z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie poinformowali we wtorek, że zidentyfikowali szczątki pięciu polskich żołnierzy poległych na Westerplatte. Zostaną one pochowane na cmentarzu, który chce zbudować na półwyspie Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
 Zidentyfikowano szczątki pięciu polskich żołnierzy poległych na Westerplatte
/ pixabay.com

 

O identyfikacji szczątków pięciu żołnierzy poinformował we wtorek rano prezydent Andrzej Duda. W czasie porannych uroczystości zorganizowanych na Westerplatte z okazji 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej wręczył on noty identyfikacyjne rodzinom poległych obrońców polskiej składnicy wojskowej, których szczątki znaleziono na terenie półwyspu w ubiegłym roku czasie prac archeologicznych prowadzonych przez Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 (oddział Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku).

 

Identyfikacji szczątków dokonał Zakład Genetyki Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. We wtorek rano kierownik tego Zakładu, dr Andrzej Ossowski, rozesłał do mediów komunikat, w którym poinformował, że ustalono tożsamość pięciu żołnierzy, którzy w większości zginęli w Wartowni nr 5 zbombardowanej przez Niemców 2 września 1939 r.

 

Ossowski podał, że wśród zidentyfikowanych są: kapral Jan Gębura, plutonowy Adolf Petzelt, kapral Bronisław Perucki, starszy strzelec Władysław Okrasa oraz legionista Józef Kita. Ossowski podkreślił, że ich tożsamość ustalono dzięki genetycznym badaniom porównawczym, czyli porównaniu materiału genetycznego pobranego ze szczątków z materiałem pobranym od członków rodzin polskich obrońców Westerplatte.

 

„Identyfikacja 5 poległych żołnierzy z Westerplatte jest dla nas wyjątkowym wydarzeniem z kilku względów. Są to jedni z pierwszych żołnierzy września zidentyfikowani metodami genetycznymi, to bardzo ważne dla rodzin ofiar, że pamiętamy także o tych ofiarach i skutecznie doprowadzamy do ich odnalezienia i identyfikacji. Polska dzięki tym badaniom wchodzi do elitarnego grona państw takich jak USA czy Wielka Brytania, które to państwa poszukują i identyfikują swoich poległych mimo przeszło 70 lat od zakończenia II wojny światowej” – powiedział cytowany w komunikacie Ossowski.

 

Podkreślił, że same badania porównawcze „to proces wyjątkowo skomplikowany i wymagający współpracy wielu instytucji i naukowców”. „Identyfikacja ofiar współczesnych konfliktów zbrojnych jest trudnym zadaniem i jak pokazują doświadczenia, popełniane są błędy, tym trudniejsze są sprawy identyfikacji poległych z okresu II wojny światowej. W tym przypadku dzięki wieloletniej pracy pracowników Muzeum II Wojny Światowej wytypowano i założono kilka scenariuszy badawczych, do kogo należą szczątki spoczywające w bezimiennych mogiłach znalezionych na Westerplatte. Pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej odnaleźli krewnych większości z typowanych żołnierzy i pobrano od nich materiał DNA do badań. Nie było to łatwe zadanie, np. prokurator IPN podjął decyzje o ekshumacji brata jednego z poległych” – napisał Ossowski.

 

Od 2016 r. Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku prowadzi na terenie półwyspu prace archeologiczne - to pierwsze kompleksowe badania tego terenu. Ich celem jest przebadanie możliwie największego obszaru dawnej składnicy. Po zakończeniu prac Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku chce utworzyć na tym terenie placówkę prezentującą historię tego miejsca i przebieg walk, do jakich doszło tu we wrześniu 1939 r.

 

W trakcie ubiegłorocznych badań archeolodzy natrafili na ludzkie szczątki. W sumie ujawniono i zabezpieczono kości pochodzące od co najmniej dziesięciu osób w tym osiem niemal kompletnych szkieletów. Obok szczątków odkryto m.in. guziki wojskowe, buty oraz inne elementy polskiego umundurowania wojskowego, a także różnego rodzaju amunicję i broń należącą do jednego z żołnierzy. Znaleziska te sugerowały, że – z bardzo dużym prawdopodobieństwem - natrafiono na pochówki polskich obrońców Westerplatte.

 

Śledztwo ws. odnalezionych szczątków wszczęła Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oddziału IPN w Gdańsku. Prokuratorzy IPN w ramach postępowania chcą dokonać identyfikacji wszystkich znalezionych szczątków. Stopniowo docierają do osób, które są spokrewnione z obrońcami Westerplatte i pobierają od nich materiał biologiczny do badań DNA. Pobrane materiały są przekazywane do Zakładu Genetyki Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.

 

W sierpniu Muzeum II Wojny Światowej ogłosiło konkurs architektoniczno-urbanistyczny na koncepcję cmentarza żołnierzy poległych na Westerplatte. Założenie cmentarne ma mieć w sumie ok. 5,5 tys. mkw. powierzchni. Na terenie tym mają m.in. zostać pochowani żołnierze, których szczątki odnaleziono w czasie badań archeologicznych.

 

1 września 1939 r. o godzinie 4.48 Westerplatte zostało zaatakowane wystrzałami z niemieckiego pancernika "Schleswig-Holstein". Oddziały polskie przez siedem dni broniły placówki przed atakami z morza, lądu i powietrza. Według różnych źródeł, gdy wybuchły walki, w polskiej składnicy przebywało 210-240 Polaków. W walkach poległo co najmniej 15 polskich żołnierzy, około 30 zostało rannych. Liczbę zabitych po stronie niemieckiej szacuje się na 50 żołnierzy, rannych - na około 120.

 

 


 

POLECANE
Pierwsze czytanie ustawy o końcu CBA. PSL i Polska 2050 jednogłośnie za pilne
Pierwsze czytanie ustawy o końcu CBA. PSL i Polska 2050 jednogłośnie za

Podczas czwartkowej sejmowej debaty posłowie PSL i Polski 2050 jednoznacznie poparli projekt likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wskazywali na brak działań Biura w czasie pandemii oraz zapowiadali współpracę nad ustawą przenoszącą jego zadania do innych służb.

Poważne zarzuty wobec wójta Gozdowa. Policja potwierdza dwa incydenty Wiadomości
Poważne zarzuty wobec wójta Gozdowa. Policja potwierdza dwa incydenty

Wójt gminy Gozdowo Dariusz K. został w ostatnim czasie dwukrotnie zatrzymany, gdy kierował samochodem po alkoholu. Ponieważ za pierwszym razem badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile, stracił prawo jazdy. Mimo tego prowadził auto następnego dnia. Wtedy okazało się, że ma prawie 0,4 promila.

Żurek komentuje decyzję Trybunału ws. KRS: Nibywyrok nibyTK pilne
Żurek komentuje decyzję Trybunału ws. KRS: "Nibywyrok nibyTK"

Waldemar Żurek stwierdził, że decyzja Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności noweli KRS to jedynie „element politycznego sporu”. Jednocześnie zapowiedział własny projekt zmian i skrytykował obecny model, mówiąc wprost o „wydrenowanych milionach złotych”.

Nowa Zelandia dołącza do krajów zakazujących transowania dzieci tylko u nas
Nowa Zelandia dołącza do krajów zakazujących transowania dzieci

Wykonując ważny krok w kierunku ochrony dzieci, rząd Nowej Zelandii ogłosił zakaz nowych recept na blokery dojrzewania dla nieletnich, którzy twierdzą, że są “trans”. Ta decyzja, która wejdzie w życie 19 grudnia 2025 roku, kończy erę niebezpiecznych eksperymentów medycznych na nieletnich. Zamiast ulegać presji aktywistów promujących ideologię gender, władze postawiły na naukę i bezpieczeństwo.

Balony sparaliżowały ruch na lotnisku w Wilnie Wiadomości
Balony sparaliżowały ruch na lotnisku w Wilnie

W czwartek wieczorem zamknięto tymczasowo lotnisko w Wilnie. Decyzję taką podjęto po tym, jak na radarach zauważono balon przemytniczy nadlatujący z Białorusi. Ograniczenia wprowadzono o 18:38 czasu lokalnego, a służby apelowały o sprawdzanie informacji o lotach na stronie portu.

W piątek w Polskę uderzy potężna śnieżyca. Śnieg będzie padał wiele godzin Wiadomości
W piątek w Polskę uderzy potężna śnieżyca. Śnieg będzie padał wiele godzin

W piątek i w nocy z piątku na sobotę południowo-wschodnia Polska znajdzie się pod naporem dwóch stref intensywnych opadów śniegu. Miejscami może spaść nawet 30 cm białego puchu, a Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało już ostrzeżenia do mieszkańców zagrożonych powiatów.

Marianna Schreiber ogłasza koniec najgłośniejszego romansu polskiej polityki z ostatniej chwili
Marianna Schreiber ogłasza koniec najgłośniejszego romansu polskiej polityki

- Rozstaliśmy się z Piotrem. Nie będę robiła z tego dramy. Życzę mu dobrze i powodzenia w dalszym życiu! - pisze Marianna Schreiber na platformie "X".

Atak nożownika w centrum handlowym w Bydgoszczy Wiadomości
Atak nożownika w centrum handlowym w Bydgoszczy

W bydgoskim centrum handlowym przy ul. Jagiellońskiej doszło do brutalnego ataku, którego ofiarą padł 14-letni chłopiec. Nastolatek został raniony nożem w brzuch i trafił do szpitala. Policja zatrzymała 21-latka, który - według wstępnych ustaleń - miał związek ze zdarzeniem. Podejrzanemu może grozić nawet dożywotnie więzienie.

Kosiniak-Kamysz: „Zabrakło informacji z Ukrainy”. Nowe ustalenia po dywersji na kolei pilne
Kosiniak-Kamysz: „Zabrakło informacji z Ukrainy”. Nowe ustalenia po dywersji na kolei

Po weekendowych aktach dywersji na kolei polskie służby ujawniły pierwsze ustalenia, a minister Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał, że kluczowe informacje z Ukrainy do Polski nie dotarły na czas.

Powinniśmy to wykorzystać. Urban zabrał głos po losowaniu baraży z ostatniej chwili
"Powinniśmy to wykorzystać". Urban zabrał głos po losowaniu baraży

Nie możemy narzekać na losowanie - przyznał selekcjoner Jan Urban po tym, jak piłkarska reprezentacja Polski poznała rywali w barażach o awans do przyszłorocznych mistrzostw świata.

REKLAMA

Zidentyfikowano szczątki pięciu polskich żołnierzy poległych na Westerplatte

Genetycy z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie poinformowali we wtorek, że zidentyfikowali szczątki pięciu polskich żołnierzy poległych na Westerplatte. Zostaną one pochowane na cmentarzu, który chce zbudować na półwyspie Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
 Zidentyfikowano szczątki pięciu polskich żołnierzy poległych na Westerplatte
/ pixabay.com

 

O identyfikacji szczątków pięciu żołnierzy poinformował we wtorek rano prezydent Andrzej Duda. W czasie porannych uroczystości zorganizowanych na Westerplatte z okazji 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej wręczył on noty identyfikacyjne rodzinom poległych obrońców polskiej składnicy wojskowej, których szczątki znaleziono na terenie półwyspu w ubiegłym roku czasie prac archeologicznych prowadzonych przez Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 (oddział Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku).

 

Identyfikacji szczątków dokonał Zakład Genetyki Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. We wtorek rano kierownik tego Zakładu, dr Andrzej Ossowski, rozesłał do mediów komunikat, w którym poinformował, że ustalono tożsamość pięciu żołnierzy, którzy w większości zginęli w Wartowni nr 5 zbombardowanej przez Niemców 2 września 1939 r.

 

Ossowski podał, że wśród zidentyfikowanych są: kapral Jan Gębura, plutonowy Adolf Petzelt, kapral Bronisław Perucki, starszy strzelec Władysław Okrasa oraz legionista Józef Kita. Ossowski podkreślił, że ich tożsamość ustalono dzięki genetycznym badaniom porównawczym, czyli porównaniu materiału genetycznego pobranego ze szczątków z materiałem pobranym od członków rodzin polskich obrońców Westerplatte.

 

„Identyfikacja 5 poległych żołnierzy z Westerplatte jest dla nas wyjątkowym wydarzeniem z kilku względów. Są to jedni z pierwszych żołnierzy września zidentyfikowani metodami genetycznymi, to bardzo ważne dla rodzin ofiar, że pamiętamy także o tych ofiarach i skutecznie doprowadzamy do ich odnalezienia i identyfikacji. Polska dzięki tym badaniom wchodzi do elitarnego grona państw takich jak USA czy Wielka Brytania, które to państwa poszukują i identyfikują swoich poległych mimo przeszło 70 lat od zakończenia II wojny światowej” – powiedział cytowany w komunikacie Ossowski.

 

Podkreślił, że same badania porównawcze „to proces wyjątkowo skomplikowany i wymagający współpracy wielu instytucji i naukowców”. „Identyfikacja ofiar współczesnych konfliktów zbrojnych jest trudnym zadaniem i jak pokazują doświadczenia, popełniane są błędy, tym trudniejsze są sprawy identyfikacji poległych z okresu II wojny światowej. W tym przypadku dzięki wieloletniej pracy pracowników Muzeum II Wojny Światowej wytypowano i założono kilka scenariuszy badawczych, do kogo należą szczątki spoczywające w bezimiennych mogiłach znalezionych na Westerplatte. Pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej odnaleźli krewnych większości z typowanych żołnierzy i pobrano od nich materiał DNA do badań. Nie było to łatwe zadanie, np. prokurator IPN podjął decyzje o ekshumacji brata jednego z poległych” – napisał Ossowski.

 

Od 2016 r. Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku prowadzi na terenie półwyspu prace archeologiczne - to pierwsze kompleksowe badania tego terenu. Ich celem jest przebadanie możliwie największego obszaru dawnej składnicy. Po zakończeniu prac Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku chce utworzyć na tym terenie placówkę prezentującą historię tego miejsca i przebieg walk, do jakich doszło tu we wrześniu 1939 r.

 

W trakcie ubiegłorocznych badań archeolodzy natrafili na ludzkie szczątki. W sumie ujawniono i zabezpieczono kości pochodzące od co najmniej dziesięciu osób w tym osiem niemal kompletnych szkieletów. Obok szczątków odkryto m.in. guziki wojskowe, buty oraz inne elementy polskiego umundurowania wojskowego, a także różnego rodzaju amunicję i broń należącą do jednego z żołnierzy. Znaleziska te sugerowały, że – z bardzo dużym prawdopodobieństwem - natrafiono na pochówki polskich obrońców Westerplatte.

 

Śledztwo ws. odnalezionych szczątków wszczęła Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oddziału IPN w Gdańsku. Prokuratorzy IPN w ramach postępowania chcą dokonać identyfikacji wszystkich znalezionych szczątków. Stopniowo docierają do osób, które są spokrewnione z obrońcami Westerplatte i pobierają od nich materiał biologiczny do badań DNA. Pobrane materiały są przekazywane do Zakładu Genetyki Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.

 

W sierpniu Muzeum II Wojny Światowej ogłosiło konkurs architektoniczno-urbanistyczny na koncepcję cmentarza żołnierzy poległych na Westerplatte. Założenie cmentarne ma mieć w sumie ok. 5,5 tys. mkw. powierzchni. Na terenie tym mają m.in. zostać pochowani żołnierze, których szczątki odnaleziono w czasie badań archeologicznych.

 

1 września 1939 r. o godzinie 4.48 Westerplatte zostało zaatakowane wystrzałami z niemieckiego pancernika "Schleswig-Holstein". Oddziały polskie przez siedem dni broniły placówki przed atakami z morza, lądu i powietrza. Według różnych źródeł, gdy wybuchły walki, w polskiej składnicy przebywało 210-240 Polaków. W walkach poległo co najmniej 15 polskich żołnierzy, około 30 zostało rannych. Liczbę zabitych po stronie niemieckiej szacuje się na 50 żołnierzy, rannych - na około 120.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe