"Nie czas umierać" 20 listopada w kinach - dziś premiera nowego polskiego plakatu!

Dziś (wtorek, 1 września) ruszyła na nowo kampania promocyjna i przedstawiono plakat do „Nie czas umierać”, czyli 25. Bonda, a przy tym piątego filmu z Danielem Craigiem w roli agenta 007 (na ekranach polskich kin od 20 listopada).
/ Materiały prasowe

Nad zaskakującą żywotnością postaci Bonda, pomimo różnych przeciwności losu, zastanawiało się wielu krytyków i naukowców. Twórcy Bonda, Ianowi Flemingowi, udało się w zadziwiająco wyważonych proporcjach połączyć wiele sprzecznych elementów, a kino te charakterystyczne cechy jeszcze bardziej uwypukliło. Bond bywał więc zarazem okrutny i obdarzony mocno sarkastycznym, wręcz brutalnym poczuciem humoru. Uważano go za projekcję marzeń o bezwzględnej męskości łagodzonej swoistym, wyspiarskim arystokratyzmem. Agent 007 bywa cyniczny, ale cynizm nie jest jego znakiem firmowym – działa on przecież nie tylko w imię skuteczności czy też dla zabawy, lecz bezwzględnie walczy z zagrożeniami, które gromadzą się nad zachodnim światem.

 

Wybitny brytyjski aktor Daniel Craig pojawił się na scenie Bondowskiej w 2006 roku. Był pierwszym blondynem w tej roli; z czasem uznany został za najlepszego odtwórcę Bonda od czasów Seana Connery'ego (niedawno obchodził swoje 90. urodziny). Z kolei reżyser Cary Joji Fukunaga to pierwszy reżyser-współscenarzysta Bonda oraz pierwszy Amerykanin w serii firmowanej przez wytwórnię Eon, który zasiadł w fotelu reżyserskim.

 

James Bond opuszcza czynną służbę i cieszy się spokojnym życiem na Jamajce. Tymczasem jednak jego stary przyjaciel Felix Leiter z CIA zwraca się do niego o pomoc. Misja uratowania porwanego naukowca okazuje się o wiele bardziej zdradliwa, niż mogłoby się wydawać i naprowadza agenta 007 na ślad tajemniczego złoczyńcy, dysponującego nową, niezwykle niebezpieczną technologią.

 

„Nie czas umierać” w kinach od 20 listopada!


 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

"Nie czas umierać" 20 listopada w kinach - dziś premiera nowego polskiego plakatu!

Dziś (wtorek, 1 września) ruszyła na nowo kampania promocyjna i przedstawiono plakat do „Nie czas umierać”, czyli 25. Bonda, a przy tym piątego filmu z Danielem Craigiem w roli agenta 007 (na ekranach polskich kin od 20 listopada).
/ Materiały prasowe

Nad zaskakującą żywotnością postaci Bonda, pomimo różnych przeciwności losu, zastanawiało się wielu krytyków i naukowców. Twórcy Bonda, Ianowi Flemingowi, udało się w zadziwiająco wyważonych proporcjach połączyć wiele sprzecznych elementów, a kino te charakterystyczne cechy jeszcze bardziej uwypukliło. Bond bywał więc zarazem okrutny i obdarzony mocno sarkastycznym, wręcz brutalnym poczuciem humoru. Uważano go za projekcję marzeń o bezwzględnej męskości łagodzonej swoistym, wyspiarskim arystokratyzmem. Agent 007 bywa cyniczny, ale cynizm nie jest jego znakiem firmowym – działa on przecież nie tylko w imię skuteczności czy też dla zabawy, lecz bezwzględnie walczy z zagrożeniami, które gromadzą się nad zachodnim światem.

 

Wybitny brytyjski aktor Daniel Craig pojawił się na scenie Bondowskiej w 2006 roku. Był pierwszym blondynem w tej roli; z czasem uznany został za najlepszego odtwórcę Bonda od czasów Seana Connery'ego (niedawno obchodził swoje 90. urodziny). Z kolei reżyser Cary Joji Fukunaga to pierwszy reżyser-współscenarzysta Bonda oraz pierwszy Amerykanin w serii firmowanej przez wytwórnię Eon, który zasiadł w fotelu reżyserskim.

 

James Bond opuszcza czynną służbę i cieszy się spokojnym życiem na Jamajce. Tymczasem jednak jego stary przyjaciel Felix Leiter z CIA zwraca się do niego o pomoc. Misja uratowania porwanego naukowca okazuje się o wiele bardziej zdradliwa, niż mogłoby się wydawać i naprowadza agenta 007 na ślad tajemniczego złoczyńcy, dysponującego nową, niezwykle niebezpieczną technologią.

 

„Nie czas umierać” w kinach od 20 listopada!



 

Polecane
Emerytury
Stażowe