"Gej Przeciwko Światu": Kogo bawi krzywdzenie dzieci? Bronię Rzecznika Praw Dziecka

Jestem współautorem tekstu, na który powoływał się pan Pawlak, obecny Rzecznik Praw Dziecka. Pan Pawlak powołał się po części błędnie na mój i Tygodnika Solidarność tekst. Samo jednak przesłanie jego powołania jest słuszne, a reakcja opozycji i mediów na słowa pana Rzecznika są nie tylko chybione, ale i szkodliwe. Czemu tak uważam?
/ Pixabay.com

🚩 Fakty: nielegalne serwery

W lipcu tego roku odkryłem nielegalną siatkę propagatorów ideologii gender, którzy sprzedawali osobom nieletnim tzn. blokery hormonów oraz hormony - testosteron dla dziewczynek, estrogen dla chłopców. Ten nielegalny handel odbywał się w Internecie - za pomocą popularnej wśród młodzieży aplikacji Discord, na specjalnym, tajnym serwerze. Serwer ten był reklamowany na samozwańczych grupach wsparcia, organizowanych przez zwykłych ludzi oraz przez osoby z polskich organizacji LGBT - przede wszystkim członków i sympatyków organizacji zajmujących się tematem transseksualizmu.
Ofiarami nielegalnego handlu hormonami na opisanym przeze mnie w Tygodniu Solidarność artykule padały różne osoby. Najmłodsze miały prawdopodobnie 12 lat.

🚩 Fakty: reakcja środowisk progresywnej lewicy

Opisany przez nas nielegalny proceder spotkał się z trzema różnymi reakcjami środowisk postępowych: pochwałą, ignorancją i wrogością. Cześć osób pogratulowała nam zajęcia się problemem, który - jak się okazało - był znany w środowisku osób nieheteroseksualnych oraz aktywistów. Cześć tęczowych "reprezentantów" artykuł kompletnie zignorowała. Jeszcze inna część - zamiast odciąć się od przestępców i ich działalności - wyraziła sympatię wobec faktu, że dzieci miały dostęp do szkodliwych, niebezpiecznych substancji farmakologicznych. Pojawiała się oponia, że dzieci miały do tego prawo. Że tak wolno. Jeden z szefów pewnej organizacji LGBT przyznał się nawet, raczej niechcący, że wiedział, że tak się dzieje. Że dzieci nabywają nielegalne hormony, ale że nigdzie tego nie zgłosił.

🚩 Dlaczego popieram pana Rzecznika

Pan Pawlak pomylił się co do sposobu, w jaki nieletnie osoby dostają nielegalne substancje chemiczne/jak te substancje działają. Jednak przesłanie jego wypowiedzi jest prawdziwe: istnieją osoby, które chcą krzywdzić dzieci. I - bo to jest największy problem - środowisko osób, o których napisałem ja, spalata się po części ze środowiskiem "edukatorów", którzy starają się wejść do szkół.

Środowisko "edukatorów" to po części progresywni aktywiści.
Środowisko rzekomych edukatorów wykorzystuje po części te same fora i grupy, które wykorzystują nakryci przeze mnie nielegalni handlarze leków.
I na koniec: niestety, progresywne środkowo często nie odcina się od takich pomysłów, jak podawanie nieletnim zmieniających ich ciała hormonów.
Pomieszanie i pogmatwanie tych dwóch grup i ich ideologii jest zbyt wielkie, żeby Rzecznik Praw Dziecka - którego zadaniem jest chronić nieletnich - ignorował takie problemy.

🚩 Wniosek

Dzieci zasługują na rzetelną ochronę. Dotyczy to też dzieci, które cierpią na dysforię płciową. #ProtectAllKids
Ważna jest - oczywiście - edukacja w zgodzie z wolą rodziców.

Są jednak podstawy by twierdzić, że niektórzy z edukatorów są związani z grupami propagującymi przyjmowanie przez dzieci substancji, które im szkodzą. Mimo więc błędnych detali w wypowiedzi pana Rzecznika, jego intencje i działania są słuszne i ja stoję po jego stronie.

Na 1. zdjęciu: "humorystyczny" post jednej z czołowych progresywnych aktywistek, która próbowała usprawiedliwiać przyjmowanie przez nieletnich hormonów po publikacji mojego artykułu, a teraz nabija się z potencjalnej krzywdy dzieci.
To ją i wielu innych bawi smutna rzeczywistość, że niektórym nieletnim wyrządzana jest krzywda.

Na 2. zdjęciu: przykład postu wrzuconego przez handlarzy hormonów na tajnym serwerze aktywistów. Te substancje były potem rozprowadzane wśród nieletnich.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

"Gej Przeciwko Światu": Kogo bawi krzywdzenie dzieci? Bronię Rzecznika Praw Dziecka

Jestem współautorem tekstu, na który powoływał się pan Pawlak, obecny Rzecznik Praw Dziecka. Pan Pawlak powołał się po części błędnie na mój i Tygodnika Solidarność tekst. Samo jednak przesłanie jego powołania jest słuszne, a reakcja opozycji i mediów na słowa pana Rzecznika są nie tylko chybione, ale i szkodliwe. Czemu tak uważam?
/ Pixabay.com

🚩 Fakty: nielegalne serwery

W lipcu tego roku odkryłem nielegalną siatkę propagatorów ideologii gender, którzy sprzedawali osobom nieletnim tzn. blokery hormonów oraz hormony - testosteron dla dziewczynek, estrogen dla chłopców. Ten nielegalny handel odbywał się w Internecie - za pomocą popularnej wśród młodzieży aplikacji Discord, na specjalnym, tajnym serwerze. Serwer ten był reklamowany na samozwańczych grupach wsparcia, organizowanych przez zwykłych ludzi oraz przez osoby z polskich organizacji LGBT - przede wszystkim członków i sympatyków organizacji zajmujących się tematem transseksualizmu.
Ofiarami nielegalnego handlu hormonami na opisanym przeze mnie w Tygodniu Solidarność artykule padały różne osoby. Najmłodsze miały prawdopodobnie 12 lat.

🚩 Fakty: reakcja środowisk progresywnej lewicy

Opisany przez nas nielegalny proceder spotkał się z trzema różnymi reakcjami środowisk postępowych: pochwałą, ignorancją i wrogością. Cześć osób pogratulowała nam zajęcia się problemem, który - jak się okazało - był znany w środowisku osób nieheteroseksualnych oraz aktywistów. Cześć tęczowych "reprezentantów" artykuł kompletnie zignorowała. Jeszcze inna część - zamiast odciąć się od przestępców i ich działalności - wyraziła sympatię wobec faktu, że dzieci miały dostęp do szkodliwych, niebezpiecznych substancji farmakologicznych. Pojawiała się oponia, że dzieci miały do tego prawo. Że tak wolno. Jeden z szefów pewnej organizacji LGBT przyznał się nawet, raczej niechcący, że wiedział, że tak się dzieje. Że dzieci nabywają nielegalne hormony, ale że nigdzie tego nie zgłosił.

🚩 Dlaczego popieram pana Rzecznika

Pan Pawlak pomylił się co do sposobu, w jaki nieletnie osoby dostają nielegalne substancje chemiczne/jak te substancje działają. Jednak przesłanie jego wypowiedzi jest prawdziwe: istnieją osoby, które chcą krzywdzić dzieci. I - bo to jest największy problem - środowisko osób, o których napisałem ja, spalata się po części ze środowiskiem "edukatorów", którzy starają się wejść do szkół.

Środowisko "edukatorów" to po części progresywni aktywiści.
Środowisko rzekomych edukatorów wykorzystuje po części te same fora i grupy, które wykorzystują nakryci przeze mnie nielegalni handlarze leków.
I na koniec: niestety, progresywne środkowo często nie odcina się od takich pomysłów, jak podawanie nieletnim zmieniających ich ciała hormonów.
Pomieszanie i pogmatwanie tych dwóch grup i ich ideologii jest zbyt wielkie, żeby Rzecznik Praw Dziecka - którego zadaniem jest chronić nieletnich - ignorował takie problemy.

🚩 Wniosek

Dzieci zasługują na rzetelną ochronę. Dotyczy to też dzieci, które cierpią na dysforię płciową. #ProtectAllKids
Ważna jest - oczywiście - edukacja w zgodzie z wolą rodziców.

Są jednak podstawy by twierdzić, że niektórzy z edukatorów są związani z grupami propagującymi przyjmowanie przez dzieci substancji, które im szkodzą. Mimo więc błędnych detali w wypowiedzi pana Rzecznika, jego intencje i działania są słuszne i ja stoję po jego stronie.

Na 1. zdjęciu: "humorystyczny" post jednej z czołowych progresywnych aktywistek, która próbowała usprawiedliwiać przyjmowanie przez nieletnich hormonów po publikacji mojego artykułu, a teraz nabija się z potencjalnej krzywdy dzieci.
To ją i wielu innych bawi smutna rzeczywistość, że niektórym nieletnim wyrządzana jest krzywda.

Na 2. zdjęciu: przykład postu wrzuconego przez handlarzy hormonów na tajnym serwerze aktywistów. Te substancje były potem rozprowadzane wśród nieletnich.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe