Dekoncentracja mediów. Lichocka: "Mamy do czynienia z dużą nierównowagą, pewni politycy są chronieni"

Mamy do czynienia z dużą nierównowagą na rynku medialnym; jest to kontynuacja procesu, który był bardzo konsekwentnie stosowany w czasie III RP, kiedy prasa prawicowa była niszczona - oceniła w poniedziałek posłanka PiS Joanna Lichocka.
 Dekoncentracja mediów. Lichocka:
/ screen YT - Onet News

Lichocka powiedziała w Polskim Radiu 24, że obecnie w Polsce funkcjonuje kilka grup kapitałowych, które skupiają większość polskich mediów.

"Mamy do czynienia z dużą nierównowagą na rynku medialnym. Jest to kontynuacja tego procesu, który był bardzo konsekwentnie stosowany w czasie III RP, był on mianowicie taki, że weryfikowano z roku na rok dziennikarzy w każdej z głównych redakcji, które funkcjonowały w mainstreamie i ci dziennikarze, którzy nie podporządkowywali się pewnym zasadom propagandowym obowiązującym w systemie III RP tracili w tych miejscach pracę. Dlatego powstały prawicowe, niezależne tytuły" - powiedziała Lichocka.

Dodała, że prawicowa prasa była wówczas "niszczona i miała być niszą". "W tej chwili mamy tego konsekwencje. Jest kilka grup kapitałowych, które skupiają w swoim ręku większość polskich mediów, w których większość dziennikarzy nie może pisać, ani o sprawach koncentracji na rynku medialnym i wynikających z tego ograniczeń wolności debaty i wolności słowa, ani też nie zajmują się niestety nazbyt wnikliwie przeszłością SB-cką współpracownika Zbigniewa Bońka" - wskazała Lichocka, odnosząc się do wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie, który zakazał publicyście Piotrowi Nisztorowi publikacji treści związanych z prezesem PZPN.

Posłanka PiS zaznaczyła, że "nierównowaga medialna dotyczy nie tylko kwestii udziału takiego a nie innego kapitału, ale też pewnego rodzaju zmowy, która powoduje, że pewni politycy, pewne środowiska przez taką nieformalną poprawność partyjną są chronieni".

Zdaniem Lichockiej widać to m.in. w ocenie rządów Rafała Trzaskowskiego w stolicy i awarii oczyszczalni Czajka. "Mamy do czynienia z faktyczną katastrofą ekologiczną wynikającą z ignorancji i zaniedbań ludzi Platformy Obywatelskiej, którzy rządzą w Warszawie - a rządzą za ciężkie pieniądze. Przypomnę, że to są pensje ponad 30 tys. zł, które są pobierane przez zarząd miejskiego przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjnego. To jest pokaz, po pierwsze ignorancji, a po drugie dużej skali buty, gdyż ci ludzie - zarówno Rafał Trzaskowski i podlegli mu urzędnicy, w ogóle nie mają zamiaru ponosić odpowiedzialności za to, co się wydarzyło" - dodała Lichocka.

Dlatego - jak podkreśliła - media, które mogą krytykować i patrzeć na ręce Platformie Obywatelskiej są bardzo potrzebne.


 

POLECANE
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: W Wyrykach spadła nasza rakieta z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: "W Wyrykach spadła nasza rakieta"

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

Dla Niemca wszystko tylko u nas
Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.

Kurski do Tuska: Mścij się na mnie, zostaw syna Wiadomości
Kurski do Tuska: "Mścij się na mnie, zostaw syna"

Były prezes TVP Jacek Kurski oskarża Donalda Tuska o polityczną zemstę. Prokuratura w Toruniu postawiła jego synowi zarzuty, a Kurski nie ma wątpliwości: to zemsta premiera, a nie wymiaru sprawiedliwości.

Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta pilne
Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta

– W środę rząd przyjął projekt ustawy o utworzeniu Parku Doliny Dolnej Odry – poinformowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Nowy park ma powstać w województwie zachodniopomorskim w 2026 r. i objąć teren 3,8 tys. ha. Przeciwnicy alarmują: to cios w żeglugę, gospodarkę i porty Szczecina.

PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji Wiadomości
PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji

PiS złożył w Sejmie projekt uchwały dotyczącej pilnego zabezpieczenia terenu wokół Ministerstwa Obrony Narodowej. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że chodzi m.in. o wywłaszczenie rosyjskiej ambasady w Warszawie.

Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi z ostatniej chwili
Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi

Nominowany na ambasadora USA w Polsce Tom Rose uzyskał w środę poparcie senackiej komisji spraw zagranicznych, choć nie poparł go żaden polityk Demokratów. Nominacja Rose'a wciąż musi uzyskać większość głosów w Senacie.

REKLAMA

Dekoncentracja mediów. Lichocka: "Mamy do czynienia z dużą nierównowagą, pewni politycy są chronieni"

Mamy do czynienia z dużą nierównowagą na rynku medialnym; jest to kontynuacja procesu, który był bardzo konsekwentnie stosowany w czasie III RP, kiedy prasa prawicowa była niszczona - oceniła w poniedziałek posłanka PiS Joanna Lichocka.
 Dekoncentracja mediów. Lichocka:
/ screen YT - Onet News

Lichocka powiedziała w Polskim Radiu 24, że obecnie w Polsce funkcjonuje kilka grup kapitałowych, które skupiają większość polskich mediów.

"Mamy do czynienia z dużą nierównowagą na rynku medialnym. Jest to kontynuacja tego procesu, który był bardzo konsekwentnie stosowany w czasie III RP, był on mianowicie taki, że weryfikowano z roku na rok dziennikarzy w każdej z głównych redakcji, które funkcjonowały w mainstreamie i ci dziennikarze, którzy nie podporządkowywali się pewnym zasadom propagandowym obowiązującym w systemie III RP tracili w tych miejscach pracę. Dlatego powstały prawicowe, niezależne tytuły" - powiedziała Lichocka.

Dodała, że prawicowa prasa była wówczas "niszczona i miała być niszą". "W tej chwili mamy tego konsekwencje. Jest kilka grup kapitałowych, które skupiają w swoim ręku większość polskich mediów, w których większość dziennikarzy nie może pisać, ani o sprawach koncentracji na rynku medialnym i wynikających z tego ograniczeń wolności debaty i wolności słowa, ani też nie zajmują się niestety nazbyt wnikliwie przeszłością SB-cką współpracownika Zbigniewa Bońka" - wskazała Lichocka, odnosząc się do wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie, który zakazał publicyście Piotrowi Nisztorowi publikacji treści związanych z prezesem PZPN.

Posłanka PiS zaznaczyła, że "nierównowaga medialna dotyczy nie tylko kwestii udziału takiego a nie innego kapitału, ale też pewnego rodzaju zmowy, która powoduje, że pewni politycy, pewne środowiska przez taką nieformalną poprawność partyjną są chronieni".

Zdaniem Lichockiej widać to m.in. w ocenie rządów Rafała Trzaskowskiego w stolicy i awarii oczyszczalni Czajka. "Mamy do czynienia z faktyczną katastrofą ekologiczną wynikającą z ignorancji i zaniedbań ludzi Platformy Obywatelskiej, którzy rządzą w Warszawie - a rządzą za ciężkie pieniądze. Przypomnę, że to są pensje ponad 30 tys. zł, które są pobierane przez zarząd miejskiego przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjnego. To jest pokaz, po pierwsze ignorancji, a po drugie dużej skali buty, gdyż ci ludzie - zarówno Rafał Trzaskowski i podlegli mu urzędnicy, w ogóle nie mają zamiaru ponosić odpowiedzialności za to, co się wydarzyło" - dodała Lichocka.

Dlatego - jak podkreśliła - media, które mogą krytykować i patrzeć na ręce Platformie Obywatelskiej są bardzo potrzebne.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe