Marcin Brixen: Dyskryminacja mańkutów w Polsce

Wszyscy prawie mieszkańcy osiedla, łącznie z Hiobowskimi, stali pod osiedlowym kościołem i patrzyli co się dzieje. A działo się wiele. Na przykościelnej figurze Jezusa jakiś pan wieszał flagę.
 Marcin Brixen: Dyskryminacja mańkutów w Polsce
/ Pixabay.com

Wszyscy prawie mieszkańcy osiedla, łącznie z Hiobowskimi, stali pod osiedlowym kościołem i patrzyli co się dzieje. A działo się wiele. Na przykościelnej figurze Jezusa jakiś pan wieszał flagę.
- Znowu to LGBT - zirytował się dziadek. - Co oni, obsesję jakąś mają? Niecch sobie wieszają swoją flagę na swoich pomnikach.
- Oni nie mają swoich pomników - odezwała się babcia Łukaszka. - Ale to chyba nie jest ich flaga...
I rzeczywiście. Na płótnie w kolorze jasnego błękitu widać było postać z uniesioną triumfalnie lewą ręką.
- Nie jest to żadne LGBT - przytaknął pan schodząc ostrożnie z pomnika. - To flaga Mańkutów.
- Kogo? - zapytali zdumieni zgromadzeni.
- Mańkut, osoba posługująca się lewą ręką...
- To wiemy - przerwał mu tata Łukaszka. - Może pan powie o co chodzi z tą flagą.
- Dość dyskryminacji leworęcznych w Polsce! - zapiał pan.
- O jakiej dyskryminacji pan mówi? - zaciekawiła się mama Łukaszka. - Pan daruje, ale nie widzę, aby osoby leworęczne były w jakikolwiek sposób dyskryminowane...
- Na ten przykład myszkę można ustawić w komputerze jako leworęczną lub praworęczną - poddał Łukaszek.
- Mój biedny chłopcze! Życie to coś więcej niż myszka komputerowa! Życie to druga osoba, miłość, związek! A ja, leworęczny, nie jestem w stanie zalegalizować tego związku z drugą osobą, też leworęczną!
- Niemożliwe - zafalował tłum.
- Możliwe!
- Czy ta druga osoba to czasem nie facet? - spytała podejrzliwe babcia Łukaszka.
- Nie!
- A kto?
- Moja siostra!
- No to nic dziwnego, że nie możecie wziąć ślubu.
- I pani jeszcze przyznaje, że to normalne? O jak głęboko wdarła się dyskryminacja w wasze serca!
- To kwestia pokrewieństwa - odezwał się łagodnie ksiądz. - Nie pochwalam wieszania flag na pomniku Jezusa, ale muszę dodać, że kościół jest otwarty na osoby o każdej orientacji manualnej.
- Co za hipokryzja - pan aż kipiał z oburzenia. - Ostatnio byłem na mszy i przeżegnałem się lewą ręką. Nie ma ksiądz pojęcia jak babcie z sąsiednich ławek na mnie patrzyły. Nic nie mówiły co prawda, ale czułem to. Po prostu czułem to. A co powiedziałby Jezus? Dziś Jezus byłby z nami, mańkutami! Zresztą, przykładów takiej dyskryminacji jest więcej. Biegi w samochodzie. Przecież można je zmieniać tylko lewą ręką! A jak prawa ręka jest zakorzeniona w polskiej tradycji! Sama kwestia jedzenia! Od dzieciństwa byłem szkolony: nóż w prawej, łyżka w prawej! To łamanie praw człowieka! Ba, nawet tak banalna kwestia jak przywitanie jest zdominowana przez praworęczność. Nikt nawet nie pomyśli, że można sobie podać też lewe dłonie! Ale to się zmieni!
- Tak? - spytała niepewnie siostra Łukaszka.
- O tak, bowiem założyłem polski oddział ruchu Free Lefthand. No i fundację Każdy Ma Lewą Rękę. Dostałem fundusze z zagranicy. Urząd Miasta przekazał mi bezpłatnie lokal na biuro. Niedługo wystąpię z żądaniem o dodatkowe fundusze i darmowy hostel dla zaszczutej leworęcznej młodzieży po próbach samobójczych. A teraz przepraszam, ale muszę iść odebrać samochód dla fundacji.
- I będzie pan zmieniał biegi prawą ręką? - spytał Łukaszek.
- Trudno. Z wielką niechęcią, ale jakoś się zmuszę.


 

POLECANE
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

W sobotę uruchomiono wakacyjną, bezpłatną linię autobusową z Kielc na Święty Krzyż. Kursy realizowane będą w każdą sobotę i niedzielę do 28 września. Pasażerom towarzyszyć będzie przewodnik, który opowie o atrakcjach turystycznych regionu i zaprezentuje najciekawsze miejsca na Łysej Górze.

Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje z ostatniej chwili
Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje

Służby zakończyły działania na terenie terminala promowego na półwyspie Westerplatte w Gdańsku, gdzie w południe doszło do uszkodzenia gazociągu z gazem ziemnym. Nikomu nic się nie stało.

REKLAMA

Marcin Brixen: Dyskryminacja mańkutów w Polsce

Wszyscy prawie mieszkańcy osiedla, łącznie z Hiobowskimi, stali pod osiedlowym kościołem i patrzyli co się dzieje. A działo się wiele. Na przykościelnej figurze Jezusa jakiś pan wieszał flagę.
 Marcin Brixen: Dyskryminacja mańkutów w Polsce
/ Pixabay.com

Wszyscy prawie mieszkańcy osiedla, łącznie z Hiobowskimi, stali pod osiedlowym kościołem i patrzyli co się dzieje. A działo się wiele. Na przykościelnej figurze Jezusa jakiś pan wieszał flagę.
- Znowu to LGBT - zirytował się dziadek. - Co oni, obsesję jakąś mają? Niecch sobie wieszają swoją flagę na swoich pomnikach.
- Oni nie mają swoich pomników - odezwała się babcia Łukaszka. - Ale to chyba nie jest ich flaga...
I rzeczywiście. Na płótnie w kolorze jasnego błękitu widać było postać z uniesioną triumfalnie lewą ręką.
- Nie jest to żadne LGBT - przytaknął pan schodząc ostrożnie z pomnika. - To flaga Mańkutów.
- Kogo? - zapytali zdumieni zgromadzeni.
- Mańkut, osoba posługująca się lewą ręką...
- To wiemy - przerwał mu tata Łukaszka. - Może pan powie o co chodzi z tą flagą.
- Dość dyskryminacji leworęcznych w Polsce! - zapiał pan.
- O jakiej dyskryminacji pan mówi? - zaciekawiła się mama Łukaszka. - Pan daruje, ale nie widzę, aby osoby leworęczne były w jakikolwiek sposób dyskryminowane...
- Na ten przykład myszkę można ustawić w komputerze jako leworęczną lub praworęczną - poddał Łukaszek.
- Mój biedny chłopcze! Życie to coś więcej niż myszka komputerowa! Życie to druga osoba, miłość, związek! A ja, leworęczny, nie jestem w stanie zalegalizować tego związku z drugą osobą, też leworęczną!
- Niemożliwe - zafalował tłum.
- Możliwe!
- Czy ta druga osoba to czasem nie facet? - spytała podejrzliwe babcia Łukaszka.
- Nie!
- A kto?
- Moja siostra!
- No to nic dziwnego, że nie możecie wziąć ślubu.
- I pani jeszcze przyznaje, że to normalne? O jak głęboko wdarła się dyskryminacja w wasze serca!
- To kwestia pokrewieństwa - odezwał się łagodnie ksiądz. - Nie pochwalam wieszania flag na pomniku Jezusa, ale muszę dodać, że kościół jest otwarty na osoby o każdej orientacji manualnej.
- Co za hipokryzja - pan aż kipiał z oburzenia. - Ostatnio byłem na mszy i przeżegnałem się lewą ręką. Nie ma ksiądz pojęcia jak babcie z sąsiednich ławek na mnie patrzyły. Nic nie mówiły co prawda, ale czułem to. Po prostu czułem to. A co powiedziałby Jezus? Dziś Jezus byłby z nami, mańkutami! Zresztą, przykładów takiej dyskryminacji jest więcej. Biegi w samochodzie. Przecież można je zmieniać tylko lewą ręką! A jak prawa ręka jest zakorzeniona w polskiej tradycji! Sama kwestia jedzenia! Od dzieciństwa byłem szkolony: nóż w prawej, łyżka w prawej! To łamanie praw człowieka! Ba, nawet tak banalna kwestia jak przywitanie jest zdominowana przez praworęczność. Nikt nawet nie pomyśli, że można sobie podać też lewe dłonie! Ale to się zmieni!
- Tak? - spytała niepewnie siostra Łukaszka.
- O tak, bowiem założyłem polski oddział ruchu Free Lefthand. No i fundację Każdy Ma Lewą Rękę. Dostałem fundusze z zagranicy. Urząd Miasta przekazał mi bezpłatnie lokal na biuro. Niedługo wystąpię z żądaniem o dodatkowe fundusze i darmowy hostel dla zaszczutej leworęcznej młodzieży po próbach samobójczych. A teraz przepraszam, ale muszę iść odebrać samochód dla fundacji.
- I będzie pan zmieniał biegi prawą ręką? - spytał Łukaszek.
- Trudno. Z wielką niechęcią, ale jakoś się zmuszę.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe