„Zdaniem rolników PiS zdradza wieś”. Ostry list ministra rolnictwa do polityków partii rządzącej

PiS przestaje być obrońcą wsi - pisze w liście do członków partii minister rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski.
/ screen YouTube TV Republika

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski w liście do polityków Prawa i Sprawiedliwości radykalnie sprzeciwia się proponowanym zmianom w  projekcie ustawy o ochronie zwierząt.

"Zdaniem rolników PiS zdradza wieś, przestaje być jej obrońcą, a deklaracje składane przez najważniejszych polityków przed wyborami były tylko hasłami propagandowymi i elementem walki o elektorat wiejski. Straty wizerunkowe Prawa i Sprawiedliwości będą trwałe i bardzo trudne do odwrócenia, niemożliwe do zrekompensowania jakimikolwiek środkami przed następnymi wyborami" - pisze Jan Krzysztof Ardanowski w liście do polityków PiS, do którego dotarł Onet.

"Urazy historyczne, żal i rozczarowanie chłopów mogą w trwały sposób zmienić geografię polityczną polskiego społeczeństwa i na trwałe stracić poparcie wsi dla partii prawicowych" - dodaje minister rolnictwa.

"Wprowadzenie kontrowersyjnej ustawy krótko po wyborach, w których polska wieś przesądziła o wyborze Andrzeja Dudy na stanowisko prezydenta RP (81 proc. poparcia wśród rolników), a pół roku wcześniej o wygraniu wyborów parlamentarnych przez Zjednoczoną Prawicę (71 proc. poparcia wśród rolników) wywoła bardzo poważne konsekwencje polityczne" - czytamy.

Ardanowski dodaje, że obrońcy praw zwierząt z lewicy i tak nie zagłosują na PiS, a partia straci za to na trwale głosy wsi.

"W sensie politycznym lewica antykościelna, występująca przeciw rodzinie, popierająca ideologię LGBT, oskarżająca polityków o zgubny wpływ na klimat, w sposób demagogiczny stawiająca prawa zwierząt przed ludźmi, czyli ci, którzy medialnie popierają zgłoszoną ustawę, co do zasady nie zagłosują na Prawo i Sprawiedliwość. Ustawa trwale zrażająca elektorat wiejski nie przyciąga do PiS żadnych nowych środowisk" - podsumowuje minister.

Skierowany do I czytania w Sejmie projekt, podpisany przez 22 posłów PiS - w tym Jarosława Kaczyńskiego - przewiduje m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra, wzmocnienie społecznej kontroli warunków, w jakich zwierzęta są przetrzymywane, zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, zakaz stałego trzymania zwierząt na uwięzi i określenie minimalnych wymiarów kojców oraz ograniczenie możliwości uboju rytualnego.

 

 

 


 

POLECANE
Strzelanina w centrum handlowym w Oslo z ostatniej chwili
Strzelanina w centrum handlowym w Oslo

W centrum handlowym w stolicy Norwegii doszło do strzelaniny – poinformowała lokalna policja. Jak przekazał serwis vg.no, funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego. Nie ma informacji o poszkodowanych.

Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery z ostatniej chwili
Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. "Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery"

Śródmiejscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy podróżowali z detektorem urządzeń szpiegowskich i sprzętem hakerskim. Cała trójka usłyszała zarzuty i trafiła do aresztu.

MSWiA ma pretensje do Ukrainy. Brak informacji o skazanych z ostatniej chwili
MSWiA ma pretensje do Ukrainy. Brak informacji o skazanych

Szef MSWiA Marcin Kierwiński powiedział w poniedziałek w Brukseli, że oczekuje większego zaangażowania Ukrainy w kwestii informacji o osobach skazanych w tym kraju. - Ostatnio zdarzało się, że osoby te nie były odnotowane w europejskim systemie, to się nie może powtórzyć - podkreślił.

Przetarg na tunel CPK wywołał burzę. Zarzuty o szycie pod zagraniczne korporacje Wiadomości
Przetarg na tunel CPK wywołał burzę. Zarzuty o szycie pod zagraniczne korporacje

Atmosfera wokół przetargu na jeden z najważniejszych kontraktów całej inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego staje się coraz bardziej napięta. Chodzi o projekt i budowę tunelu oraz podziemnej stacji kolejowej pod lotniskiem CPK. Branża budowlana kwestionuje stawiane wymagania, a sześć dużych firm skierowało odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej, zarzucając CPK ograniczanie konkurencji i faworyzowanie największych korporacji międzynarodowych.

Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos

Prezydent USA Donald Trump poinformował w niedzielę, że będzie zaangażowany w proces decyzyjny dotyczący potencjalnego przejęcia przez Netflixa części koncernu Warner Bros.

Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada z ostatniej chwili
Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada

W poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś ocenił, że unijny obowiązek rejestracji obiektów wynajmowanych na doby może skłonić część właścicieli do ich długoterminowego wynajmu lub sprzedaży. Zapowiedział, że kara za brak rejestracji wyniesie do 50 tys. zł.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią.

Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby

Dwóch mężczyzn zginęło w pożarze mieszkania w kamienicy przy ul. Opatowskiej w Sandomierzu. Tej samej nocy doszło też do pożaru domu w miejscowości Kopiec w powiecie opatowskim.

Coraz gorsza sytuacja pacjentów. Polacy nie mają złudzeń z ostatniej chwili
Coraz gorsza sytuacja pacjentów. Polacy nie mają złudzeń

Blisko połowa Polaków uważa, iż w ciągu dwóch lat rządów obecnej koalicji sytuacja pacjentów w przychodniach i szpitalach się pogorszyła – wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24 na zlecenie RMF FM.

Trump skrytykował Zełenskiego. Jestem rozczarowany z ostatniej chwili
Trump skrytykował Zełenskiego. "Jestem rozczarowany"

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że jest rozczarowany, bo – jak stwierdził – przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie przeczytał jeszcze propozycji planu pokojowego. Według Trumpa Rosja zgadza się na wypracowaną propozycję.

REKLAMA

„Zdaniem rolników PiS zdradza wieś”. Ostry list ministra rolnictwa do polityków partii rządzącej

PiS przestaje być obrońcą wsi - pisze w liście do członków partii minister rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski.
/ screen YouTube TV Republika

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski w liście do polityków Prawa i Sprawiedliwości radykalnie sprzeciwia się proponowanym zmianom w  projekcie ustawy o ochronie zwierząt.

"Zdaniem rolników PiS zdradza wieś, przestaje być jej obrońcą, a deklaracje składane przez najważniejszych polityków przed wyborami były tylko hasłami propagandowymi i elementem walki o elektorat wiejski. Straty wizerunkowe Prawa i Sprawiedliwości będą trwałe i bardzo trudne do odwrócenia, niemożliwe do zrekompensowania jakimikolwiek środkami przed następnymi wyborami" - pisze Jan Krzysztof Ardanowski w liście do polityków PiS, do którego dotarł Onet.

"Urazy historyczne, żal i rozczarowanie chłopów mogą w trwały sposób zmienić geografię polityczną polskiego społeczeństwa i na trwałe stracić poparcie wsi dla partii prawicowych" - dodaje minister rolnictwa.

"Wprowadzenie kontrowersyjnej ustawy krótko po wyborach, w których polska wieś przesądziła o wyborze Andrzeja Dudy na stanowisko prezydenta RP (81 proc. poparcia wśród rolników), a pół roku wcześniej o wygraniu wyborów parlamentarnych przez Zjednoczoną Prawicę (71 proc. poparcia wśród rolników) wywoła bardzo poważne konsekwencje polityczne" - czytamy.

Ardanowski dodaje, że obrońcy praw zwierząt z lewicy i tak nie zagłosują na PiS, a partia straci za to na trwale głosy wsi.

"W sensie politycznym lewica antykościelna, występująca przeciw rodzinie, popierająca ideologię LGBT, oskarżająca polityków o zgubny wpływ na klimat, w sposób demagogiczny stawiająca prawa zwierząt przed ludźmi, czyli ci, którzy medialnie popierają zgłoszoną ustawę, co do zasady nie zagłosują na Prawo i Sprawiedliwość. Ustawa trwale zrażająca elektorat wiejski nie przyciąga do PiS żadnych nowych środowisk" - podsumowuje minister.

Skierowany do I czytania w Sejmie projekt, podpisany przez 22 posłów PiS - w tym Jarosława Kaczyńskiego - przewiduje m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra, wzmocnienie społecznej kontroli warunków, w jakich zwierzęta są przetrzymywane, zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, zakaz stałego trzymania zwierząt na uwięzi i określenie minimalnych wymiarów kojców oraz ograniczenie możliwości uboju rytualnego.

 

 

 



 

Polecane