Min. Szymański w Politico: Otrucie Nawalnego pokazuje, dlaczego należy zatrzymać gazociąg Putina

Otrucie Nawalnego pokazuje, dlaczego należy zatrzymać gazociąg Putina. Nord Stream 2 uzależni Europę od rosyjskiego reżimu - pisze w artykule dla portalu Politico minister ds. europejskich Konrad Szymański.
Konrad Szymański fot. Radek Pietruszka Min. Szymański w Politico: Otrucie Nawalnego pokazuje, dlaczego należy zatrzymać gazociąg Putina
Konrad Szymański fot. Radek Pietruszka / PAP

 

Szymański wskazuje, że dla każdego na Zachodzie, który wierzył w możliwość „normalnych” stosunków z Moskwą, otrucie przywódcy rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego powinno być brutalnym przebudzeniem. Podkreśla, że atak z wykorzystaniem środka Nowiczok - który jest modus operandi dla rosyjskich służb specjalnych ostatnich lat - jest tylko ostatnim z długiej serii wrogich działań Kremla, w tym wojen, wtrącania się w wybory i ukierunkowanych zabójstw.

 

"A jednak nawet teraz niektóre kraje europejskie bronią swojego wyboru dalszego udziału w projekcie gazociągu Nord Stream 2 - długoterminowym przedsięwzięciu geopolitycznym i gospodarczym z Moskwą, które uzależni gospodarczo Unię Europejską od Rosji" - pisze.

 

Jego zdaniem strategia, by nic nie robić w tej sprawie, staje się coraz bardziej ryzykowna.

 

"W ostatnich latach widzieliśmy, że prezydent Rosji Władimir Putin nadal jest nieprzewidywalnym partnerem. Umocnił władzę w swoim wewnętrznym kręgu, zmienił konstytucję, aby przedłużyć swoją kadencję, i pokazał, że jest otwarcie wrogi wobec UE. Postawienie na +normalne+ relacje z Kremlem czy normalną współpracę gospodarczą z Moskwą i głównymi rosyjskimi firmami jest niezwykle naiwne" - wskazuje.

 

Szymański przypomina w artykule, że projekt Nord Stream 2 spotkał się ze słuszną krytyką ze strony Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego za niezrealizowanie celów polityki energetycznej i bezpieczeństwa UE.

 

Podkreśla, że projekt będzie służył elitom politycznym i gospodarczym Moskwy oraz zwiększy wpływ Rosji na kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Ukrainę, które są tradycyjnie uzależnione od przepływów gazu ziemnego z Rosji. Oprócz zagrożeń geopolitycznych projekt zdaniem ministra miałby również negatywne konsekwencje gospodarcze, zakłócając płynność unijnego rynku energii poprzez koncentrację prawie wszystkich dostaw z Rosji - stanowiących ponad jedną trzecią importu UE - w jednym miejscu wyładunku.

 

Wskazuje, że zwiększenie importu węglowodorów z kraju, w którym przepisy dotyczące ochrony środowiska są znacznie mniej restrykcyjne niż unijne, wydaje się sprzeczne z celami polityki klimatycznej UE.

 

"Oczywiście polski rząd jest ostatnim, który argumentuje, że gaz ziemny nie ma do odegrania roli w przejściu na czystą energię, bo to droga, którą chcemy podążać w najbliższych latach. Nie możemy jednak pozwolić, aby sukces transformacji energetycznej UE był zależny od woli skorumpowanego reżimu Putina. Kontynuacja projektu rurociągu zagroziłaby również relacjom z naszym najbliższym sojusznikiem. W swoim zapale do ochrony Nord Stream 2 niektóre kraje wydają się gotowe zaszkodzić relacjom transatlantyckim i być może popaść w pełnowymiarową wojnę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, w której zarówno Partia Demokratyczna, jak i Republikańska popierają wstrzymanie budowy rurociągu" - wskazał.

 

Minister podkreśla w Politico, że ostatecznie wszystko, co Nord Stream 2 osiągnie, to stworzenie kolejnego źródła dochodu dla elity politycznej Moskwy i podważenie europejskiego bezpieczeństwa poprzez ośmielenie Putina do przyjęcia bardziej wojowniczej postawy.

 

"Otrucie Nawalnego pokazuje nam, jakim naprawdę partnerem jest Putin. Powinniśmy skorzystać z okazji, aby przemyśleć nasze zaangażowanie, w tym gospodarcze, z Moskwą. Jak napisał polski premier Mateusz Morawiecki w niedawnym artykule dla niemieckiej +Frankfurter Allgemeine Zeitung+, UE zapłaciła już wygórowaną cenę za wsparcie Nord Stream 2: podziałami między krajami członkowskimi, kosztami gospodarczymi i rosnąca asertywnością Moskwy wobec Zachodu. Jeśli Europa nie chce w przyszłości jeszcze mocniej związać sobie rąk, musi teraz porzucić ten projekt gazociągu" - podsumowuje minister Szymański.

 

Łukasz Osiński 

luo/ kar/ k


 

POLECANE
Apel o pilne spotkanie z Tuskiem ws. dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia. Komunikat Naczelnej Izby Lekarskiej z ostatniej chwili
Apel o pilne spotkanie z Tuskiem ws. dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia. Komunikat Naczelnej Izby Lekarskiej

W związku z fatalną sytuację w służbie zdrowia, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Łukasz Jankowski zaapelował o pilne spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem i prezydentem Karolem Nawrockim. W komunikacie podkreślono, że bezpieczeństwo zdrowotne Polaków jest poważnie zagrożone, a dialog z ministerstwem zdrowia „nie istnieje”.

Blokada w ukraińskim parlamencie. Żądanie dymisji rządu  z ostatniej chwili
Blokada w ukraińskim parlamencie. Żądanie dymisji rządu 

W Radzie Najwyższej Ukrainy doszło do ostrego konfliktu politycznego. Petro Poroszenko i deputowani Europejskiej Solidarności zablokowali mównicę, domagając się natychmiastowej dymisji ukraińskiego rządu. Napięcie wywołała głośna afera korupcyjna w państwowym Enerhoatomie.

#CoPoTusku: Pięć lekcji Bolesława Chrobrego tylko u nas
#CoPoTusku: Pięć lekcji Bolesława Chrobrego

Rocznica 1000 lecia koronacji Bolesława Chrobrego to świetna okazja do refleksji na temat miejsca Polski w świecie oraz stanu naszego społeczeństwa. Jest o tyle istotna, że dziś po raz kolejny mamy do czynienia z abdykacją elit rządzących i ich niemocą w kreowaniu pozytywnych postaw obywatelskich i budowania wspólnoty narodowej.

Komunikat dla woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla woj. małopolskiego

W Krzyszkowicach rusza jedna z najważniejszych inwestycji wzdłuż zakopianki. Podpisano umowę na budowę nowych dróg, które mają odciążyć ruch wokół powstającego węzła oraz znacząco poprawić bezpieczeństwo kierowców. To projekt wart 13,7 mln zł, realizowany przez prawie trzy lata – ale efekty odczuje każdy, kto korzysta z DK7.

Kolejny incydent na torach. Wagon z ukraińskim ładunkiem wykolejony z ostatniej chwili
Kolejny incydent na torach. Wagon z ukraińskim ładunkiem wykolejony

W nocy z 17 na 18 listopada na bocznicy kolejowej we wschodniej Polsce doszło do wykolejenia wagonu należącego do ukraińskich kolei UZ. Zdarzenie miało miejsce tuż przy strategicznej magistrali prowadzącej do granicy z Ukrainą. Sprawę bada policja, a śledczy nie wykluczają, że mógł to być akt sabotażu.

Tegoroczna Wigilia będzie dniem ustawowo wolnym od pracy gorące
Tegoroczna Wigilia będzie dniem ustawowo wolnym od pracy

To już pewne – od 2025 roku Polacy będą mieć dodatkowy dzień ustawowo wolny od pracy. Nowelizacja zmienia kalendarz świąt i daje pracownikom dodatkowy dzień wolny tuż przed Bożym Narodzeniem.

Makabryczne odkrycie w Niemczech. Policja szuka właścicielki odciętych dłoni Wiadomości
Makabryczne odkrycie w Niemczech. Policja szuka właścicielki odciętych dłoni

Niemieckie służby prowadzą intensywne śledztwo po odnalezieniu dwóch odciętych dłoni na poboczu autostrady A45. Sprawa budzi dodatkowe emocje, bo losy kobiety, do której należą kończyny pozostają nieznane.

Wstrząsający komunikat ze świata show-biznesu. Nie żyje słynny duet Wiadomości
Wstrząsający komunikat ze świata show-biznesu. Nie żyje słynny duet

Niemiecki świat rozrywki pogrążył się w żałobie. Słynne bliźniaczki, które przez dekady zachwycały publiczność elegancją, talentem i nierozerwalną więzią, odeszły w tym samym momencie. Jak ujawniono, ich ostatnia decyzja była jedną z najbardziej dramatycznych w historii niemieckiego show-biznesu.

Akty dywersji w Polsce. Kreml zabiera głos z ostatniej chwili
Akty dywersji w Polsce. Kreml zabiera głos

Kreml zarzucił we wtorek Polsce uleganie rusofobii po tym, gdy premier Donald Tusk oznajmił, że za akty dywersji na kolei w ostatnich dniach odpowiedzialni są obywatele Ukrainy współpracujący z Rosją.

Groźny pożar gazu w Krakowie. Prokuratura bada trzy wersje zdarzeń z ostatniej chwili
Groźny pożar gazu w Krakowie. Prokuratura bada trzy wersje zdarzeń

Prokuratura bada okoliczności groźnego pożaru, do którego doszło w poniedziałek na osiedlu Podwawelskim w Krakowie. Śledczy po pierwszych oględzinach zidentyfikowali trzy możliwe przyczyny zdarzenia. Na tym etapie wykluczono sabotaż.

REKLAMA

Min. Szymański w Politico: Otrucie Nawalnego pokazuje, dlaczego należy zatrzymać gazociąg Putina

Otrucie Nawalnego pokazuje, dlaczego należy zatrzymać gazociąg Putina. Nord Stream 2 uzależni Europę od rosyjskiego reżimu - pisze w artykule dla portalu Politico minister ds. europejskich Konrad Szymański.
Konrad Szymański fot. Radek Pietruszka Min. Szymański w Politico: Otrucie Nawalnego pokazuje, dlaczego należy zatrzymać gazociąg Putina
Konrad Szymański fot. Radek Pietruszka / PAP

 

Szymański wskazuje, że dla każdego na Zachodzie, który wierzył w możliwość „normalnych” stosunków z Moskwą, otrucie przywódcy rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego powinno być brutalnym przebudzeniem. Podkreśla, że atak z wykorzystaniem środka Nowiczok - który jest modus operandi dla rosyjskich służb specjalnych ostatnich lat - jest tylko ostatnim z długiej serii wrogich działań Kremla, w tym wojen, wtrącania się w wybory i ukierunkowanych zabójstw.

 

"A jednak nawet teraz niektóre kraje europejskie bronią swojego wyboru dalszego udziału w projekcie gazociągu Nord Stream 2 - długoterminowym przedsięwzięciu geopolitycznym i gospodarczym z Moskwą, które uzależni gospodarczo Unię Europejską od Rosji" - pisze.

 

Jego zdaniem strategia, by nic nie robić w tej sprawie, staje się coraz bardziej ryzykowna.

 

"W ostatnich latach widzieliśmy, że prezydent Rosji Władimir Putin nadal jest nieprzewidywalnym partnerem. Umocnił władzę w swoim wewnętrznym kręgu, zmienił konstytucję, aby przedłużyć swoją kadencję, i pokazał, że jest otwarcie wrogi wobec UE. Postawienie na +normalne+ relacje z Kremlem czy normalną współpracę gospodarczą z Moskwą i głównymi rosyjskimi firmami jest niezwykle naiwne" - wskazuje.

 

Szymański przypomina w artykule, że projekt Nord Stream 2 spotkał się ze słuszną krytyką ze strony Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego za niezrealizowanie celów polityki energetycznej i bezpieczeństwa UE.

 

Podkreśla, że projekt będzie służył elitom politycznym i gospodarczym Moskwy oraz zwiększy wpływ Rosji na kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Ukrainę, które są tradycyjnie uzależnione od przepływów gazu ziemnego z Rosji. Oprócz zagrożeń geopolitycznych projekt zdaniem ministra miałby również negatywne konsekwencje gospodarcze, zakłócając płynność unijnego rynku energii poprzez koncentrację prawie wszystkich dostaw z Rosji - stanowiących ponad jedną trzecią importu UE - w jednym miejscu wyładunku.

 

Wskazuje, że zwiększenie importu węglowodorów z kraju, w którym przepisy dotyczące ochrony środowiska są znacznie mniej restrykcyjne niż unijne, wydaje się sprzeczne z celami polityki klimatycznej UE.

 

"Oczywiście polski rząd jest ostatnim, który argumentuje, że gaz ziemny nie ma do odegrania roli w przejściu na czystą energię, bo to droga, którą chcemy podążać w najbliższych latach. Nie możemy jednak pozwolić, aby sukces transformacji energetycznej UE był zależny od woli skorumpowanego reżimu Putina. Kontynuacja projektu rurociągu zagroziłaby również relacjom z naszym najbliższym sojusznikiem. W swoim zapale do ochrony Nord Stream 2 niektóre kraje wydają się gotowe zaszkodzić relacjom transatlantyckim i być może popaść w pełnowymiarową wojnę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, w której zarówno Partia Demokratyczna, jak i Republikańska popierają wstrzymanie budowy rurociągu" - wskazał.

 

Minister podkreśla w Politico, że ostatecznie wszystko, co Nord Stream 2 osiągnie, to stworzenie kolejnego źródła dochodu dla elity politycznej Moskwy i podważenie europejskiego bezpieczeństwa poprzez ośmielenie Putina do przyjęcia bardziej wojowniczej postawy.

 

"Otrucie Nawalnego pokazuje nam, jakim naprawdę partnerem jest Putin. Powinniśmy skorzystać z okazji, aby przemyśleć nasze zaangażowanie, w tym gospodarcze, z Moskwą. Jak napisał polski premier Mateusz Morawiecki w niedawnym artykule dla niemieckiej +Frankfurter Allgemeine Zeitung+, UE zapłaciła już wygórowaną cenę za wsparcie Nord Stream 2: podziałami między krajami członkowskimi, kosztami gospodarczymi i rosnąca asertywnością Moskwy wobec Zachodu. Jeśli Europa nie chce w przyszłości jeszcze mocniej związać sobie rąk, musi teraz porzucić ten projekt gazociągu" - podsumowuje minister Szymański.

 

Łukasz Osiński 

luo/ kar/ k



 

Polecane
Emerytury
Stażowe