Cichanouska w Brukseli apeluje o stworzenie międzynarodowej koalicji negocjującej z Łukaszenką

Kandydatka w sierpniowych wyborach prezydenckich na Białorusi Swiatłana Cichanouska zaapelowała w europarlamencie o stworzenie międzynarodowej koalicji, która miałaby ułatwić negocjacje między opozycyjną Radą Koordynacyjną i prezydentem Alaksandrem Łukaszenką.
/ PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

Cichanouska wzięła udział w posiedzeniu komisji spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego. Wraz z innymi członkami Rady Koordynacyjnej mówiła europosłom, że Białorusini po 26 latach życia pod presją reżimu dyktatorskiego "obudzili się". Na forum PE zwróciła się o wsparcie.

"Proszę rozważcie stworzenie międzynarodowej koalicji, aby ułatwić negocjacje między Łukaszenką a białoruskim społeczeństwem reprezentowanym przez Radę Koordynacyjną. Proszę was też o okazanie solidarności z Białorusinami, wspieranie naszego społeczeństwa obywatelskiego oraz organizacji medialnych, które są pod stałą presją władz"

- mówiła 38-letnia opozycjonistka.

Podczas posiedzenia pokazywała zdjęcia z masowych protestów z Mińska, poszkodowanych przez milicję oraz posiniaczone ciało jednej z ofiar tortur. Jak zaznaczyła, aby zainicjować rozmowy z władzami, zainicjowała powstanie Rady Koordynacyjnej, ale dialog się nie rozpoczął ze względu na postawę prezydenta.

"Łukaszenka nie chce rozmawiać z Białorusinami, nie chce dialogu. Zamiast tego stosuje represje, aresztuje pokojowych demonstrantów, zastrasza dziennikarzy"

- wymieniała Cichanouska.

Jak zaznaczyła, Łukaszenka ma nadzieję, że protest się wypali, ale - jak zapewniła - tak się nie stanie. "Będziemy demonstrować tak długo, jak to potrzebne, przez tygodnie, miesiące, a nawet lata. Białorusini nie będą dłużej zakładnikami reżimu Łukaszenki" - oświadczyła.

Cichanouska wskazała, że tylko presja zmusi Łukaszenkę do dialogu, dlatego protesty będą nadal się odbywać. Zapewniła, że będą one cały czas pozbawione przemocy.

Podobnie jak podczas pierwszego, wówczas wirtualnego spotkania z komisją spraw zagranicznych PE w sierpniu, również tym razem zapewniała, że białoruskie powstanie nie jest "geopolityczną rewolucją". Jak podkreślała, nie jest ono ani antyrosyjskie, ani prorosyjskie, ani antyeuropejskie, ani proeuropejskie, a protestujący domagają się tylko nowych, wolnych i uczciwych wyborów.

Inna z białoruskich opozycjonistek Wolha Kawalkawa oskarżała Łukaszenkę, że "je Kremlowi z ręki", podpisuje niekorzystne dla kraju umowy, byle tylko utrzymać się przy władz.

Jak oceniła reżim przekracza granice człowieczeństwa, by się bronić. Jako przykład podała stosowanie przez zamaskowanych mężczyzn przemocy wobec kobiety będącej w ósmym miesiącu ciąży czy grożenie odbieraniem dzieci rodzicom, którzy są zaangażowani w działania opozycji.

Cichanouska spotkała się w poniedziałek z szefem PE Davidem Sassolim, wysokim przedstawicielem UE ds. zagranicznych Josepem Borrellem, a także unijnymi ministrami ds. zagranicznych przed ich posiedzeniem w Brukseli.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

stk/ kar/


 

POLECANE
Prezes PiS zapowiada nową akcję. Odwołujemy się do pomysłu śp. Charliego Kirka z ostatniej chwili
Prezes PiS zapowiada nową akcję. "Odwołujemy się do pomysłu śp. Charliego Kirka"

Jarosław Kaczyński zapowiedział ofensywę Prawa i Sprawiedliwości na uczelniach. – Nie ukrywam, że odwołujemy się tu do śp. pana Kirka, który prowadził tego rodzaju dyskusje – powiedział prezes PiS.

Niemieckie media podają, że w rządzie Tuska powołano nowego pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy z ostatniej chwili
Niemieckie media podają, że w rządzie Tuska powołano nowego pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy

Polski rząd powołał pełnomocnika ds. współpracy polsko-niemieckiej – poinformował portal Moz.de. Według niemieckiego portalu na czele tej instytucji ma stanąć Henryka Mościcka-Dendys. Na początku sierpnia stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej zostało zlikwidowane. W tym czasie funkcję tę sprawował prof. Krzysztof Ruchniewicz, ówczesny dyrektor Instytutu Pileckiego.

Szef MSWiA: Partia Grzegorza Brauna jest na granicy delegalizacji z ostatniej chwili
Szef MSWiA: Partia Grzegorza Brauna jest na granicy delegalizacji

– Moim zdaniem partia Brauna jest na granicy delegalizacji – oświadczył w poniedziałek szef MSWiA Marcin Kierwiński.

Tusk zaatakował Nawrockiego. Mocna odpowiedź prezydenta z ostatniej chwili
Tusk zaatakował Nawrockiego. Mocna odpowiedź prezydenta

Premier Donald Tusk postanowił kolejny raz zaatakować w mediach społecznościowych prezydenta Karola Nawrockiego. Ten nie pozostał mu dłużny.

Rada UE zatwierdza mechanizm relokacyjny. Bosak: Kompletna porażka rządu z ostatniej chwili
Rada UE zatwierdza mechanizm relokacyjny. Bosak: Kompletna porażka rządu

Rada Unii Europejskiej zatwierdziła mechanizm relokacyjny w ramach paktu migracyjnego. Beneficjentami mają być Włochy, Hiszpania, Grecja i Cypr, natomiast Polska, jak podał wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, znalazła się w gronie państw, które mogą jedynie ubiegać się o pełne lub częściowe odliczenie od wpłat do funduszu solidarności. "Kompletna porażka rządu Donalda «mnie nikt nie ogra w UE» Tuska'' – skomentował Bosak.

Jakiej koalicji nie chcą Polacy? Nowy sondaż partyjny z ostatniej chwili
Jakiej koalicji nie chcą Polacy? Nowy sondaż partyjny

Koalicja Obywatelska utrzymuje prowadzenie przed PiS, a do Sejmu wchodzi pięć ugrupowań – wynika z najnowszego badania IBRiS dla Polsat News.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

GDDKiA informuje o postępie prac na budowie drogi ekspresowej S17 między Tomaszowem Lubelskim a Hrebennem. Na 17,3-kilometrowym odcinku trwa układanie masy bitumicznej, a do końca tego roku ma być wbudowane 35 tys. ton.

Islandia ostrzega Europę Północną: Nadchodzi zlodowacenie Wiadomości
Islandia ostrzega Europę Północną: Nadchodzi zlodowacenie

Rząd Islandii podejmuje kroki przygotowawcze na wypadek załamania Prądu Atlantyckiego, kluczowego dla ogrzewania Europy. Liczne badania wskazują, że jego zanik mógłby doprowadzić do gwałtownego ochłodzenia północnej Europy, zakłóceń pogodowych i katastrofalnych konsekwencji dla infrastruktury oraz bezpieczeństwa żywnościowego.

Strzelanina w centrum handlowym w Oslo z ostatniej chwili
Strzelanina w centrum handlowym w Oslo

W centrum handlowym w stolicy Norwegii ktoś zaczął strzelać – informują lokalne media. Jak przekazał serwis vg.no, funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego. Nie ma informacji o poszkodowanych.

Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery z ostatniej chwili
Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. "Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery"

Śródmiejscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy podróżowali z detektorem urządzeń szpiegowskich i sprzętem hakerskim. Cała trójka usłyszała zarzuty i trafiła do aresztu.

REKLAMA

Cichanouska w Brukseli apeluje o stworzenie międzynarodowej koalicji negocjującej z Łukaszenką

Kandydatka w sierpniowych wyborach prezydenckich na Białorusi Swiatłana Cichanouska zaapelowała w europarlamencie o stworzenie międzynarodowej koalicji, która miałaby ułatwić negocjacje między opozycyjną Radą Koordynacyjną i prezydentem Alaksandrem Łukaszenką.
/ PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

Cichanouska wzięła udział w posiedzeniu komisji spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego. Wraz z innymi członkami Rady Koordynacyjnej mówiła europosłom, że Białorusini po 26 latach życia pod presją reżimu dyktatorskiego "obudzili się". Na forum PE zwróciła się o wsparcie.

"Proszę rozważcie stworzenie międzynarodowej koalicji, aby ułatwić negocjacje między Łukaszenką a białoruskim społeczeństwem reprezentowanym przez Radę Koordynacyjną. Proszę was też o okazanie solidarności z Białorusinami, wspieranie naszego społeczeństwa obywatelskiego oraz organizacji medialnych, które są pod stałą presją władz"

- mówiła 38-letnia opozycjonistka.

Podczas posiedzenia pokazywała zdjęcia z masowych protestów z Mińska, poszkodowanych przez milicję oraz posiniaczone ciało jednej z ofiar tortur. Jak zaznaczyła, aby zainicjować rozmowy z władzami, zainicjowała powstanie Rady Koordynacyjnej, ale dialog się nie rozpoczął ze względu na postawę prezydenta.

"Łukaszenka nie chce rozmawiać z Białorusinami, nie chce dialogu. Zamiast tego stosuje represje, aresztuje pokojowych demonstrantów, zastrasza dziennikarzy"

- wymieniała Cichanouska.

Jak zaznaczyła, Łukaszenka ma nadzieję, że protest się wypali, ale - jak zapewniła - tak się nie stanie. "Będziemy demonstrować tak długo, jak to potrzebne, przez tygodnie, miesiące, a nawet lata. Białorusini nie będą dłużej zakładnikami reżimu Łukaszenki" - oświadczyła.

Cichanouska wskazała, że tylko presja zmusi Łukaszenkę do dialogu, dlatego protesty będą nadal się odbywać. Zapewniła, że będą one cały czas pozbawione przemocy.

Podobnie jak podczas pierwszego, wówczas wirtualnego spotkania z komisją spraw zagranicznych PE w sierpniu, również tym razem zapewniała, że białoruskie powstanie nie jest "geopolityczną rewolucją". Jak podkreślała, nie jest ono ani antyrosyjskie, ani prorosyjskie, ani antyeuropejskie, ani proeuropejskie, a protestujący domagają się tylko nowych, wolnych i uczciwych wyborów.

Inna z białoruskich opozycjonistek Wolha Kawalkawa oskarżała Łukaszenkę, że "je Kremlowi z ręki", podpisuje niekorzystne dla kraju umowy, byle tylko utrzymać się przy władz.

Jak oceniła reżim przekracza granice człowieczeństwa, by się bronić. Jako przykład podała stosowanie przez zamaskowanych mężczyzn przemocy wobec kobiety będącej w ósmym miesiącu ciąży czy grożenie odbieraniem dzieci rodzicom, którzy są zaangażowani w działania opozycji.

Cichanouska spotkała się w poniedziałek z szefem PE Davidem Sassolim, wysokim przedstawicielem UE ds. zagranicznych Josepem Borrellem, a także unijnymi ministrami ds. zagranicznych przed ich posiedzeniem w Brukseli.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

stk/ kar/



 

Polecane