[Tylko u nas] Waldemar Krysiak: Niemcy potrzebują legendy Polski okrutnej, zacofanej. Bo sami mają sporo za uszami

Polska lewica od kilku dni cieszy się jak małe dziecko, bo niemiecka polityk jej przytaknęła. Dzisiaj do chadeckiej urzędniczki zza Odry doszedł jeszcze amerykański kandydat na prezydenta, który w ramach kampanii rzucił polskim postępakom swoje progresywne ochłapy. Trochę to wszystko mnie bawi. Dlaczego? Zaraz opowiem, ale najpierw o czymś innym!
Ursula von der Leyen [Tylko u nas] Waldemar Krysiak: Niemcy potrzebują legendy Polski okrutnej, zacofanej. Bo sami mają sporo za uszami
Ursula von der Leyen / Wikipedia CC BY 4,0 European Union

W stolicy gejów biją

Rośnie przemoc wobec osób nieheteroseksualnych. Wzrost ten obserwowalny jest od lat: organizacje LGBT (we współpracy z policją) naliczyły w 2017r. 324 ataków, w 2018 - 382, a w 2019r. - rekordowo! - 560 ataków, czyli o 32% więcej, niż w roku poprzednim. Większością ofiar są homoseksualni mężczyźni. Eksperci przewidują, że obecny rok przyniósł i przyniesie jeszcze więcej przestępstw tego typu. Wzrost ten jest niepokojący i wzrost ten jest stały, dlaczego więc Niemcy - zamiast się tym zająć - wchodzą z butami w polskie sprawy? A, tak! Zapomniałem powiedzieć! To statystyki dla stolicy naszych zachodnich sąsiadów, dla Berlina. To w Berlinie - tęczowym Disneylandzie Europy - na chwilę obecną dochodzi do ponad pół tysiąca ataków na tle homofobicznym. Nie w Warszawie, a w Berlinie. To jednak na Warszawę i na Polskę skierowane są właśnie oczy Unii. To niby Polska ma problem z homofobią. To niby w Polsce są "strefy wolne od LGBT" i to niby Polskę trzeba ukarać.

Skąd te pomysły? Skąd one się wzięły?

Kłamca, kłamca

Bartek Staszewski - zanim stał się znanym na kraj kłamcą - był zwykłym nikim ze sprytnym pomysłem. Jego pomysł był następujący: zatrzeć granice między faktem, a konfabulacją. Swój pomysł wdrożył w życie w następujący sposób: wykonał serię zdjęć smutnych gejów i lesbijek na tle szyldów wjazdowych do miejscowości, gdzie żyli. Miejscowości te znajdowały się w rejonach, gdzie uchwalono rezolucję (nie prawo, nie ustawę, a symboliczny gest), która promowała tradycyjne rodziny, czyli te heteroseksualne, z dziećmi. Bartek nazwał te miejscowości "strefami wolnymi od LGBT", mimo, że sytuacja prawna osob nieheteroseksualnych i transseksualistów nie uległa ze względu na rzeczoną rezolucję zmianie. Następnie, Bartek napisał tekst (albo jak sądzić po jego szczątkowej znajomości języków obcych "dał komuś napisać i przetłumaczyć tekst), w którym twierdził, że osoby nieheteroseksualne są w Polsce prześladowane, że w Polsce są dla nich "no-go zones". W polskim tekście dodał, że jest to happening symboliczny, artystyczny, fotograficzny. W obcojęzycznych wersjach tego wyjaśnienia zabrakło.
Kłamstwo poszło w świat: w Polsce geje życia nie mają! W Polsce są regiony tylko dla heteroseksualistów! Skandal! Jak tak można!

Szczególnie oburzyli się Niemcy - pewnie dlatego, bo ich przodkowie sto lat temu faktycznie organizowali sobie "strefy wolne", tylko od Żydów. Nasi zachodni sąsiedzi - z których większość nie ma zielonego pojęcia o Polsce, ani o naszym języku - nabrali się na sprytne kłamstwo tęczowego aktywisty. 

Innymi wielkimi oburzonymi byli Amerykanie. Może dlatego, że Amerykanie jeszcze kilka dekad temu (na podstawie tzn. Jim Crow Laws) sami segregowali swoich obywateli. Jedno wejście dla białego, drugie dla Murzyna. Ten klub dla wszystich, a tu nie wolno wejść "czarnychom". Tak - Amerykanie z ich przeszłością do dzielenia własnych ludzi na lepszych i gorszych szybko łykneli kłamstwa Staszewskiego.

I dzisiaj musimy słuchać, jak niemiecka pani polityk, Ursula von der Leyen, twierdzi, że Polska ma "freie Zonen", gdzie wiszą tabliczki "keine Homosexuellen". Albo musimy słuchać, jak ciepriący na demencję Biden, kandydat na prezydenta demokratów, czyta z telepromptera, że w Unii Europejskiej nie ma miejsca na "strefy wolne od LGBT". Ciekawe, czy umiałby pokazać Polskę na mapie?

Sparta

Spartanie zrzucali chore dzieci ze szczytów Tajgetu. Nowonarodzeni, którzy byli zbyt słabi, by żyć, niemowlęta uzane za wadliwe, spadały w okrutnej Sparcie w głąb przepaści. Prawda?

Wszystko kłamstwa i propaganda. Ateńskie kłamstwa i ateńska propaganda, mówiąc dokładnie. Raz, że opisy okrucieństwa Spartan znajdujemy najpierw u Ateńczyków. Dwa, opisy te są oddalone od setki lat od wydarzeń, które rzekomo opisują. A trzy - w Tajgecie nigdy nie znaleziono masowych szczątków nowonarodzonych - kości dorosłych, owszem! Ale żadnego masowego grobu chorych niemowląt.

Dziecięce szkielety znane są natomiast ze starożytnych Aten - w jednej z wielu tamtejszych studni odkryto ich prawie pół tysiąca.

Z Niemcami i Polakami jest podobnie, jak z Ateńczykami i Spartanami. Niemcy potrzebują legendy Polski okrutnej, zacofanej. Bo sami mają sporo za uszami: w Berlinie muzułmanie biją gejów, więc Niemcy - dla zachowania twarzy i dla dominacji w UE - straszą Polską. 

A Amerykanie? U nich za niecałe dwa miesiące są wybory. Biden przeczyta wszystko, co mu na ekraniku wyskoczy.
Zabawnym jest, że polska lewica cieszy się takimi ochłapami! Ale z drugiej strony - co, poza nimi, lepszego mają?

 

Źródła:

https://www.rbb24.de/politik/beitrag/2020/05/maneo-angriffe-schwule-queere-berlin-rekordzahl.html

https://www.berlin.de/aktuelles/berlin/kriminalitaet/6172376-4362932-neuer-bericht-ueber-angriffe-auf-schwule.html

https://www.newsweek.com/2015/06/19/discovery-dead-infants-athenian-well-sheds-light-ancient-greek-society-341681.html?amp=1

https://www.open.edu/openlearn/ocw/mod/oucontent/view.php?id=97279§ion=_unit6.2.2


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

[Tylko u nas] Waldemar Krysiak: Niemcy potrzebują legendy Polski okrutnej, zacofanej. Bo sami mają sporo za uszami

Polska lewica od kilku dni cieszy się jak małe dziecko, bo niemiecka polityk jej przytaknęła. Dzisiaj do chadeckiej urzędniczki zza Odry doszedł jeszcze amerykański kandydat na prezydenta, który w ramach kampanii rzucił polskim postępakom swoje progresywne ochłapy. Trochę to wszystko mnie bawi. Dlaczego? Zaraz opowiem, ale najpierw o czymś innym!
Ursula von der Leyen [Tylko u nas] Waldemar Krysiak: Niemcy potrzebują legendy Polski okrutnej, zacofanej. Bo sami mają sporo za uszami
Ursula von der Leyen / Wikipedia CC BY 4,0 European Union

W stolicy gejów biją

Rośnie przemoc wobec osób nieheteroseksualnych. Wzrost ten obserwowalny jest od lat: organizacje LGBT (we współpracy z policją) naliczyły w 2017r. 324 ataków, w 2018 - 382, a w 2019r. - rekordowo! - 560 ataków, czyli o 32% więcej, niż w roku poprzednim. Większością ofiar są homoseksualni mężczyźni. Eksperci przewidują, że obecny rok przyniósł i przyniesie jeszcze więcej przestępstw tego typu. Wzrost ten jest niepokojący i wzrost ten jest stały, dlaczego więc Niemcy - zamiast się tym zająć - wchodzą z butami w polskie sprawy? A, tak! Zapomniałem powiedzieć! To statystyki dla stolicy naszych zachodnich sąsiadów, dla Berlina. To w Berlinie - tęczowym Disneylandzie Europy - na chwilę obecną dochodzi do ponad pół tysiąca ataków na tle homofobicznym. Nie w Warszawie, a w Berlinie. To jednak na Warszawę i na Polskę skierowane są właśnie oczy Unii. To niby Polska ma problem z homofobią. To niby w Polsce są "strefy wolne od LGBT" i to niby Polskę trzeba ukarać.

Skąd te pomysły? Skąd one się wzięły?

Kłamca, kłamca

Bartek Staszewski - zanim stał się znanym na kraj kłamcą - był zwykłym nikim ze sprytnym pomysłem. Jego pomysł był następujący: zatrzeć granice między faktem, a konfabulacją. Swój pomysł wdrożył w życie w następujący sposób: wykonał serię zdjęć smutnych gejów i lesbijek na tle szyldów wjazdowych do miejscowości, gdzie żyli. Miejscowości te znajdowały się w rejonach, gdzie uchwalono rezolucję (nie prawo, nie ustawę, a symboliczny gest), która promowała tradycyjne rodziny, czyli te heteroseksualne, z dziećmi. Bartek nazwał te miejscowości "strefami wolnymi od LGBT", mimo, że sytuacja prawna osob nieheteroseksualnych i transseksualistów nie uległa ze względu na rzeczoną rezolucję zmianie. Następnie, Bartek napisał tekst (albo jak sądzić po jego szczątkowej znajomości języków obcych "dał komuś napisać i przetłumaczyć tekst), w którym twierdził, że osoby nieheteroseksualne są w Polsce prześladowane, że w Polsce są dla nich "no-go zones". W polskim tekście dodał, że jest to happening symboliczny, artystyczny, fotograficzny. W obcojęzycznych wersjach tego wyjaśnienia zabrakło.
Kłamstwo poszło w świat: w Polsce geje życia nie mają! W Polsce są regiony tylko dla heteroseksualistów! Skandal! Jak tak można!

Szczególnie oburzyli się Niemcy - pewnie dlatego, bo ich przodkowie sto lat temu faktycznie organizowali sobie "strefy wolne", tylko od Żydów. Nasi zachodni sąsiedzi - z których większość nie ma zielonego pojęcia o Polsce, ani o naszym języku - nabrali się na sprytne kłamstwo tęczowego aktywisty. 

Innymi wielkimi oburzonymi byli Amerykanie. Może dlatego, że Amerykanie jeszcze kilka dekad temu (na podstawie tzn. Jim Crow Laws) sami segregowali swoich obywateli. Jedno wejście dla białego, drugie dla Murzyna. Ten klub dla wszystich, a tu nie wolno wejść "czarnychom". Tak - Amerykanie z ich przeszłością do dzielenia własnych ludzi na lepszych i gorszych szybko łykneli kłamstwa Staszewskiego.

I dzisiaj musimy słuchać, jak niemiecka pani polityk, Ursula von der Leyen, twierdzi, że Polska ma "freie Zonen", gdzie wiszą tabliczki "keine Homosexuellen". Albo musimy słuchać, jak ciepriący na demencję Biden, kandydat na prezydenta demokratów, czyta z telepromptera, że w Unii Europejskiej nie ma miejsca na "strefy wolne od LGBT". Ciekawe, czy umiałby pokazać Polskę na mapie?

Sparta

Spartanie zrzucali chore dzieci ze szczytów Tajgetu. Nowonarodzeni, którzy byli zbyt słabi, by żyć, niemowlęta uzane za wadliwe, spadały w okrutnej Sparcie w głąb przepaści. Prawda?

Wszystko kłamstwa i propaganda. Ateńskie kłamstwa i ateńska propaganda, mówiąc dokładnie. Raz, że opisy okrucieństwa Spartan znajdujemy najpierw u Ateńczyków. Dwa, opisy te są oddalone od setki lat od wydarzeń, które rzekomo opisują. A trzy - w Tajgecie nigdy nie znaleziono masowych szczątków nowonarodzonych - kości dorosłych, owszem! Ale żadnego masowego grobu chorych niemowląt.

Dziecięce szkielety znane są natomiast ze starożytnych Aten - w jednej z wielu tamtejszych studni odkryto ich prawie pół tysiąca.

Z Niemcami i Polakami jest podobnie, jak z Ateńczykami i Spartanami. Niemcy potrzebują legendy Polski okrutnej, zacofanej. Bo sami mają sporo za uszami: w Berlinie muzułmanie biją gejów, więc Niemcy - dla zachowania twarzy i dla dominacji w UE - straszą Polską. 

A Amerykanie? U nich za niecałe dwa miesiące są wybory. Biden przeczyta wszystko, co mu na ekraniku wyskoczy.
Zabawnym jest, że polska lewica cieszy się takimi ochłapami! Ale z drugiej strony - co, poza nimi, lepszego mają?

 

Źródła:

https://www.rbb24.de/politik/beitrag/2020/05/maneo-angriffe-schwule-queere-berlin-rekordzahl.html

https://www.berlin.de/aktuelles/berlin/kriminalitaet/6172376-4362932-neuer-bericht-ueber-angriffe-auf-schwule.html

https://www.newsweek.com/2015/06/19/discovery-dead-infants-athenian-well-sheds-light-ancient-greek-society-341681.html?amp=1

https://www.open.edu/openlearn/ocw/mod/oucontent/view.php?id=97279§ion=_unit6.2.2



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe