Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność: Sowiecki nóż w polskich plecach. Płużański o rosyjskiej propagandzie

Nie tylko w dzisiejszej Rosji, ale w Europie, a nawet na świecie zbyt często przyjmuje się sowiecką propagandę, że wojna zaczęła się od ataku III Rzeszy na ZSRR, czyli od operacji Barbarossa. Wtedy Rosja może przedstawić siebie najpierw jako ofiarę, a potem głównego gieroja i wyzwoliciela – pogromcę faszyzmu. A antypolski pakt Ribbentrop-Mołotow, czyli faktyczny początek wojny, w tym wszystkim ginie – pisze w najnowszym „Tygodniku Solidarność” Tadeusz Płużański. To właśnie rosyjskiej propagandzie wokół inwazji sowieckiej w 1939 r. w dużej mierze poświęcony jest najnowszy numer „TS”. 
/ Tygodnik Solidarność

 

 

Przypominamy, że "Tygodnik Solidarność" w wersji cyfrowej jest do pobrania za darmo w naszej aplikacji mobilnej.

By bezpłatnie czytać "TS" wystarczy pobrać naszą aplikację z Google Play i App Store. Dostępne są w niej wszystkie wydania Tygodnika.

LINK DO APLIKACJI

A co jeszcze w artykule Tadeusza Płużańskiego?

Obecna Rosja utrzymuje, że pakt Ribbentrop-Mołotow, który był de facto międzypaństwową umową Hitler – Stalin, to nic wyjątkowego, tylko jeden z wielu podpisanych wówczas paktów i wcale nie miał charakteru agresywnego. Rok temu ministerstwo obrony Rosji opublikowało dokumenty z 1939 r., w tym kopie odtajnionych protokołów paktu. Opublikowało, aby nakłamać, że to Polska „wspierała faszystowski blok” Niemiec i Włoch na równi z Japonią. 

 

„17 września z perspektywy 2020 r.” to z kolei artykuł Teresy Wójcik

Rosyjska myśl polityczna zbudowana jest wokół dwóch tematów: stosunku do Zachodu i trwania Rosji jako imperium. Imperium jest pojęciem stałym, praktycznie niekwestionowanym – żaden rozsądnie myślący rosyjski polityk nie może przeciwstawić się temu wspólnemu dla Rosjan elementowi tożsamości narodowej. W tym rozumieniu i carat, i Związek Sowiecki wciąż istnieją, zmieniła się jedynie nazwa państwa rosyjskiego, wprowadzono powszechne wybory, komercjalizację i kapitalizację gospodarki zamiast centralnego planowania przez układ państwowo-partyjny oraz ideowe podstawy doktryny państwa. Sens istnienia pozostał – imperialna Rosja. 

 

O „pejzającej pajdokracji” pisze Jakub Pacan 

Do agendy życia publicznego wdarła się w ostatnim czasie przemocą grupka młodych lewicowych zadymiarzy, którzy mając poparcie lwiej części elit III RP, zaczynają formować politycznie swoich rówieśników. Czeka nas pajdokracja?

Przetaczająca się przez Polskę wojna ideologiczna mająca oblicze postulatów osób i ideologii LGBT ujawnia przy okazji niebezpieczne zjawisko pajdokracji. Z pajdokracją mamy do czynienia  wtedy, gdy rządy rzeczywiste lub symboliczne sprawują osoby nieletnie bądź niedojrzałe i niedoświadczone. Przed takimi formami rządów przestrzegali starożytni Grecy. Dla nich dyktat młodych niedojrzałych – dziś ze względu na poprawność polityczną nie wypada tak mówić, ale dla Greków „gówniarzy” – w przestrzeni publicznej był najczarniejszym snem. 

Zespół Golec uOrkiestra z okazji 40. rocznicy powstania NSZZ Solidarność przygotował piosenkę „Tylko razem”. O pracach nad singlem, patriotyzmie, ale i najbliższych planach – z Pawłem i Łukaszem Golcami rozmawia Mateusz Kosiński. 

Kiedy powstawała Solidarność, mieliśmy zaledwie 5 lat. Z tego okresu pamiętamy głównie zabawy z kolegami, ale w pamięci zostały nam również rozmowy z tatą. Wieczorami uwielbialiśmy siedzieć na jego kolanach i słuchać historii z czasów wojny. On pasjonował się historią Polski i, można powiedzieć, zarażał nas miłością do ojczyzny, do jej historii, a zwłaszcza dążeń wolnościowych Polaków. Nasz tata i niemal wszyscy jego starsi bracia walczyli w czasie II wojny światowej, a po wojnie aż trójka jego rodzeństwa wstąpiła do Narodowych Sił Zbrojnych, w efekcie czego bardzo długo musiała się ukrywać. Największą jednak cenę zapłaciła najmłodsza i jedyna siostra taty, a nasza ciocia, Stanisława Golec ps. „Gusta”, którą zamordowano w 1946 roku w zasadzce zorganizowanej przez NKWD i UB o kryptonimie „Lawina”. Jej szczątków do dziś nie odnaleziono.

 

M.in. o wydarzeniach lubelskiego lipca z Marianem, Królem przewodniczącym Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ Solidarność rozmawiał Marcin Koziestański.


Wydarzenia Lubelskiego Lipca nie miały może później bezpośredniego odzwierciedlenia w Sierpniu ’80. Ale Lubelski Lipiec był wydarzeniem bez precedensu. Tutaj odbywały się strajki i protesty na masową skalę w sposób spontaniczny. To stąd, jak potem to określiliśmy, „ruszyła lawina”, to tutaj „wszystko się zaczęło”. Lubelski Lipiec rozpoczął się od strajku w Świdniku, a potem codziennie dołączały nowe zakłady pracy w kolejnych miastach. To tutaj, w Świdniku, zostało podpisane pierwsze porozumienie ze strajkującymi robotnikami. 

 

A co jeszcze w numerze:

  • "Prorok zagłądy" Agnieszka Żurek o Stanisławie Ignacym Witkiewiczu 
  • "Triumf Aniołka" Mateusz Kosiński relacjonuje 31. Wyścig Solidarności i Olimpijczyków 
  • "Najważniejsza walka XXI wieku" Agnieszka Żurek rozmawia z Pawłem Ozdobą, prezesem Centrum Życia i Rodziny 
  • "Pracownicze programy kapitałowe - czy spełnią pokładane w nich nadzieje?" Odpowiada Barbara Surdykowska, z Biura Eksperckiego KK NSZZ Solidarność
  • "Rosja będzie walczyć głodem" Paweł Pietkun o spodziewanym dyktacie w produkcji żywności, który zamierza wprowadzić Rosja 
  • "Nie rusyfikacji Białorusi" Teresa Wójcik o Białoruskiej walce o wolność
  • "Bolszewicka tolerancja" prof. Marek Jan Chodakiewicz
  • "Planetarna menażeria" Paweł Pietkun o ostatnich zdjęciach z kosmicznego teleskopu Keplera

W numerze również felietony, analizy i inne artykuły. Gorąco zachęcamy do lektury!

Najnowszy numer "TS" (38/2020) do pobrania w wersji cyfrowej tutaj. 
Jesteś zainteresowany prenumeratą? Więcej informacji tutaj. 

 


 

POLECANE
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

REKLAMA

Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność: Sowiecki nóż w polskich plecach. Płużański o rosyjskiej propagandzie

Nie tylko w dzisiejszej Rosji, ale w Europie, a nawet na świecie zbyt często przyjmuje się sowiecką propagandę, że wojna zaczęła się od ataku III Rzeszy na ZSRR, czyli od operacji Barbarossa. Wtedy Rosja może przedstawić siebie najpierw jako ofiarę, a potem głównego gieroja i wyzwoliciela – pogromcę faszyzmu. A antypolski pakt Ribbentrop-Mołotow, czyli faktyczny początek wojny, w tym wszystkim ginie – pisze w najnowszym „Tygodniku Solidarność” Tadeusz Płużański. To właśnie rosyjskiej propagandzie wokół inwazji sowieckiej w 1939 r. w dużej mierze poświęcony jest najnowszy numer „TS”. 
/ Tygodnik Solidarność

 

 

Przypominamy, że "Tygodnik Solidarność" w wersji cyfrowej jest do pobrania za darmo w naszej aplikacji mobilnej.

By bezpłatnie czytać "TS" wystarczy pobrać naszą aplikację z Google Play i App Store. Dostępne są w niej wszystkie wydania Tygodnika.

LINK DO APLIKACJI

A co jeszcze w artykule Tadeusza Płużańskiego?

Obecna Rosja utrzymuje, że pakt Ribbentrop-Mołotow, który był de facto międzypaństwową umową Hitler – Stalin, to nic wyjątkowego, tylko jeden z wielu podpisanych wówczas paktów i wcale nie miał charakteru agresywnego. Rok temu ministerstwo obrony Rosji opublikowało dokumenty z 1939 r., w tym kopie odtajnionych protokołów paktu. Opublikowało, aby nakłamać, że to Polska „wspierała faszystowski blok” Niemiec i Włoch na równi z Japonią. 

 

„17 września z perspektywy 2020 r.” to z kolei artykuł Teresy Wójcik

Rosyjska myśl polityczna zbudowana jest wokół dwóch tematów: stosunku do Zachodu i trwania Rosji jako imperium. Imperium jest pojęciem stałym, praktycznie niekwestionowanym – żaden rozsądnie myślący rosyjski polityk nie może przeciwstawić się temu wspólnemu dla Rosjan elementowi tożsamości narodowej. W tym rozumieniu i carat, i Związek Sowiecki wciąż istnieją, zmieniła się jedynie nazwa państwa rosyjskiego, wprowadzono powszechne wybory, komercjalizację i kapitalizację gospodarki zamiast centralnego planowania przez układ państwowo-partyjny oraz ideowe podstawy doktryny państwa. Sens istnienia pozostał – imperialna Rosja. 

 

O „pejzającej pajdokracji” pisze Jakub Pacan 

Do agendy życia publicznego wdarła się w ostatnim czasie przemocą grupka młodych lewicowych zadymiarzy, którzy mając poparcie lwiej części elit III RP, zaczynają formować politycznie swoich rówieśników. Czeka nas pajdokracja?

Przetaczająca się przez Polskę wojna ideologiczna mająca oblicze postulatów osób i ideologii LGBT ujawnia przy okazji niebezpieczne zjawisko pajdokracji. Z pajdokracją mamy do czynienia  wtedy, gdy rządy rzeczywiste lub symboliczne sprawują osoby nieletnie bądź niedojrzałe i niedoświadczone. Przed takimi formami rządów przestrzegali starożytni Grecy. Dla nich dyktat młodych niedojrzałych – dziś ze względu na poprawność polityczną nie wypada tak mówić, ale dla Greków „gówniarzy” – w przestrzeni publicznej był najczarniejszym snem. 

Zespół Golec uOrkiestra z okazji 40. rocznicy powstania NSZZ Solidarność przygotował piosenkę „Tylko razem”. O pracach nad singlem, patriotyzmie, ale i najbliższych planach – z Pawłem i Łukaszem Golcami rozmawia Mateusz Kosiński. 

Kiedy powstawała Solidarność, mieliśmy zaledwie 5 lat. Z tego okresu pamiętamy głównie zabawy z kolegami, ale w pamięci zostały nam również rozmowy z tatą. Wieczorami uwielbialiśmy siedzieć na jego kolanach i słuchać historii z czasów wojny. On pasjonował się historią Polski i, można powiedzieć, zarażał nas miłością do ojczyzny, do jej historii, a zwłaszcza dążeń wolnościowych Polaków. Nasz tata i niemal wszyscy jego starsi bracia walczyli w czasie II wojny światowej, a po wojnie aż trójka jego rodzeństwa wstąpiła do Narodowych Sił Zbrojnych, w efekcie czego bardzo długo musiała się ukrywać. Największą jednak cenę zapłaciła najmłodsza i jedyna siostra taty, a nasza ciocia, Stanisława Golec ps. „Gusta”, którą zamordowano w 1946 roku w zasadzce zorganizowanej przez NKWD i UB o kryptonimie „Lawina”. Jej szczątków do dziś nie odnaleziono.

 

M.in. o wydarzeniach lubelskiego lipca z Marianem, Królem przewodniczącym Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ Solidarność rozmawiał Marcin Koziestański.


Wydarzenia Lubelskiego Lipca nie miały może później bezpośredniego odzwierciedlenia w Sierpniu ’80. Ale Lubelski Lipiec był wydarzeniem bez precedensu. Tutaj odbywały się strajki i protesty na masową skalę w sposób spontaniczny. To stąd, jak potem to określiliśmy, „ruszyła lawina”, to tutaj „wszystko się zaczęło”. Lubelski Lipiec rozpoczął się od strajku w Świdniku, a potem codziennie dołączały nowe zakłady pracy w kolejnych miastach. To tutaj, w Świdniku, zostało podpisane pierwsze porozumienie ze strajkującymi robotnikami. 

 

A co jeszcze w numerze:

  • "Prorok zagłądy" Agnieszka Żurek o Stanisławie Ignacym Witkiewiczu 
  • "Triumf Aniołka" Mateusz Kosiński relacjonuje 31. Wyścig Solidarności i Olimpijczyków 
  • "Najważniejsza walka XXI wieku" Agnieszka Żurek rozmawia z Pawłem Ozdobą, prezesem Centrum Życia i Rodziny 
  • "Pracownicze programy kapitałowe - czy spełnią pokładane w nich nadzieje?" Odpowiada Barbara Surdykowska, z Biura Eksperckiego KK NSZZ Solidarność
  • "Rosja będzie walczyć głodem" Paweł Pietkun o spodziewanym dyktacie w produkcji żywności, który zamierza wprowadzić Rosja 
  • "Nie rusyfikacji Białorusi" Teresa Wójcik o Białoruskiej walce o wolność
  • "Bolszewicka tolerancja" prof. Marek Jan Chodakiewicz
  • "Planetarna menażeria" Paweł Pietkun o ostatnich zdjęciach z kosmicznego teleskopu Keplera

W numerze również felietony, analizy i inne artykuły. Gorąco zachęcamy do lektury!

Najnowszy numer "TS" (38/2020) do pobrania w wersji cyfrowej tutaj. 
Jesteś zainteresowany prenumeratą? Więcej informacji tutaj. 

 



 

Polecane