"Byliśmy z Dorotą sfrustrowani". Marcin Prokop opowiedział o swojej współpracy z TVP

Marcin Prokop, prezenter znany przede wszystkim z występowania w produkcjach stacji TVN takich jak "Pytanie na śniadanie" z Dorotą Wellman, czy "Mam talent" z Szymonem Hołownią, miał w swej karierze epizod współpracy z Telewizją Polską. Opowiedział o nim w rozmowie z portalem "Pomponik".
/ screen YT - Wirtualna Polska

Pracowaliśmy tam z Dorotą [Wellman - red.] kilka lat i mimo że mieliśmy status ludzi, którzy robią popularne programy, nie mieliśmy nawet stałej umowy

- opowiada Prokop. Jak wskazuje, propozycja z TVN-u pojawiła się w momencie, kiedy byli oboje sfrustrowani tym, że polityka ma coraz większy wpływ na decyzje programowe. 

 

Stwierdziliśmy, że trzeba taką szansę wykorzystać i wyskoczyliśmy z pędzącego pociągu. Stacja, na której wysiedliśmy, przyjęła nas z otwartymi ramionami. Nie żałuję tej decyzji

 

- podkreśla prezenter. W jego opinii TVP nigdy nie będzie telewizją niezależną.

 

Za moich czasów rządziło SLD i też tak samo rozstawiali tam swoich ludzi na stanowiskach, a politycy mieli wpływ na to, co dzieje się na antenie 

 

- stwierdza Prokop, który nie żałuje tej decyzji ze względu na "wolność tworzenia" w medium w którym obecnie pracuje.

 

Jeśli ktoś myśli, że w TVN-ie siedzi gdzieś "Wielki Brat", który pociąga za sznurki i dyktuje nam do słuchawki, co mamy wyrażać na antenie, to jest w błędzie

 

- konkluduje prezenter.

 


 

POLECANE
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

Islandia piątym krajem, który bojkotuje Eurowizję z ostatniej chwili
Islandia piątym krajem, który bojkotuje Eurowizję

Islandia dołączyła do Hiszpanii, Irlandii, Słowenii i Holandii, które oświadczyły, że zbojkotują Konkurs Piosenki Eurowizji 2026.

REKLAMA

"Byliśmy z Dorotą sfrustrowani". Marcin Prokop opowiedział o swojej współpracy z TVP

Marcin Prokop, prezenter znany przede wszystkim z występowania w produkcjach stacji TVN takich jak "Pytanie na śniadanie" z Dorotą Wellman, czy "Mam talent" z Szymonem Hołownią, miał w swej karierze epizod współpracy z Telewizją Polską. Opowiedział o nim w rozmowie z portalem "Pomponik".
/ screen YT - Wirtualna Polska

Pracowaliśmy tam z Dorotą [Wellman - red.] kilka lat i mimo że mieliśmy status ludzi, którzy robią popularne programy, nie mieliśmy nawet stałej umowy

- opowiada Prokop. Jak wskazuje, propozycja z TVN-u pojawiła się w momencie, kiedy byli oboje sfrustrowani tym, że polityka ma coraz większy wpływ na decyzje programowe. 

 

Stwierdziliśmy, że trzeba taką szansę wykorzystać i wyskoczyliśmy z pędzącego pociągu. Stacja, na której wysiedliśmy, przyjęła nas z otwartymi ramionami. Nie żałuję tej decyzji

 

- podkreśla prezenter. W jego opinii TVP nigdy nie będzie telewizją niezależną.

 

Za moich czasów rządziło SLD i też tak samo rozstawiali tam swoich ludzi na stanowiskach, a politycy mieli wpływ na to, co dzieje się na antenie 

 

- stwierdza Prokop, który nie żałuje tej decyzji ze względu na "wolność tworzenia" w medium w którym obecnie pracuje.

 

Jeśli ktoś myśli, że w TVN-ie siedzi gdzieś "Wielki Brat", który pociąga za sznurki i dyktuje nam do słuchawki, co mamy wyrażać na antenie, to jest w błędzie

 

- konkluduje prezenter.

 



 

Polecane