Zabiło się dziecko. Nowacka już wie, że „przez homofobię”. Niedoszła samobójczyni: „NIE!”

Przykro jest czytać post pani Nowackiej, pozbawiony empatii, pozbawiony głębszego sensu, głębszych przemyśleń nad istotą rzeczy – komentuje wpis posłanki KO Barbary Nowackiej Anna Derewienko.
/ PAP/Paweł Supernak


Przypomnijmy, że chodzi o sytuację z nocy z wtorku na środę, kiedy to zamaskowane osoby dokonały aktu wandalizmu na budynku Ministerstwa Edukacji Narodowej przy Alei Szucha w Warszawie.

Na murach napisano imiona: Wiktor, Michał, Kacper, Zuzia, Dominik, a także "moje dziecko LGBT plus”. Mają to być „imiona dzieci, które popełniły samobójstwo z powodu homofobicznego zachowania ich otoczenia i prześladowania ze strony rówieśników ze względu na ich orientację seksualną” – donosi „Gazeta Wyborcza”.

ZOBACZ: „Twoje dziecko LGBT+”. Napisy na budynku MEN. Ostre słowa ministra 

„Reakcje rządzących na samobójczą śmierć dwunastolatki zaszczutej na tle orientacji seksualnej:
- Minister edukacji robi konferencję o napisach na budynku MEN
- Rzecznik Praw Dziecka twardo milczy
- Premier powołuje homofoba na szefa MEN”

– czytamy we wpisie na Twitterze posłanki Koalicji Obywatelskiej i przewodniczącej Inicjatywy Polskiej Barbary Nowackiej.

 

 


„Bezpodstawnie paniczny wpis”

Do słów Barbary Nowackiej odniosła się poruszająca się na wózku inwalidzkim mieszkanka Bydgoszczy Anna Derewienko, która stwierdziła, że wpis posłanki to „wprowadzanie opinii publicznej w błąd”.

„Sama, co wiecie, rzuciłam się pod pociąg, więc nie można mi zarzucić, że nie wiem, o czym mowa. Na wyniki dochodzenia prokuratury czekało się 3 miesiące! Ten żenujący post pani Barbary Nowackiej możecie uznać za bezpodstawnie paniczny. Nowacka już wie, że dziecko było prześladowane na tle orientacji seksualnej! Ja się tylko pytam grzecznie, skąd ona czerpie tę wiedzę. Od rodziców? Od kolegów? Od nauczycieli? Czy to po prostu dobrze dziś wygląda, by być prześladowanym na tle orientacji seksualnej? Bo jeśli tak, to ja od dziś będę niedoszłą samobójczynią, która czuje się niebinarnym mężczyzną. Proszę wybaczyć ton mojej wypowiedzi, ale nie da się czytać tych wywodów bez skrajnych emocji!” – pisze Derewienko.

„Wszędzie widzieć homofobię i homofobów to już też chyba jakaś jednostka jest, jakiś rodzaj zaburzenia... Przecież jeszcze nawet jedno zdanie nie zostało napisane przez prokuratora, a tutaj już jakby pani poseł zamknęła śledztwo i wydała wyrok zanim cokolwiek ustalono. Czy o to chodzi w tym przeciwdziałaniu homofobii? By nawet ze śmierci dziecka uczynić oręż do walki politycznej? To już nie jest niefajne. To jest zwyczajnie obrzydliwie krzywdzące dla rodziny tego dziecka. Ono bronić się już nie może, ale szczerze wątpię, by chciało być plakatem na sztandarach środowiska, które »szczeka« na przechodniów” – dodaje.

 

 

 


 

POLECANE
Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa z ostatniej chwili
Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa

Uważam, że mamy podstawy do zawarcia porozumienia w sprawie Ukrainy, korzystnego dla wszystkich - powiedział prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Mar-a-Lago na Florydzie.

To było oburzające. Aktor polskich seriali przerwał milczenie Wiadomości
"To było oburzające". Aktor polskich seriali przerwał milczenie

W najnowszym odcinku programu „interAKCJA. Starcie pokoleń” Małgorzata Czop wraz z Marią Kowalską rozmawiała z Michałem Czerneckim o tym, jak aktorzy bronią swoich granic w pracy. Aktor ujawnił dramatyczną historię z planu popularnego serialu oraz podzielił się metodą, która zawsze zatrzymuje pomysły zbyt śmiałych reżyserów.

Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem z ostatniej chwili
Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że odbył „dobrą i bardzo produktywną” rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Do rozmowy doszło tuż przed spotkaniem Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR Wiadomości
Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR

W ciągu minionego świątecznego tygodnia ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udzielili pomocy 18 osobom. Doszło do kilku poważnych wypadków, w tym na Rysach. Ratownicy podkreślają, że nie były to spokojne święta Bożego Narodzenia.

Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących. Babcia Kasia niezadowolona z ministra Żurka Wiadomości
"Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących". "Babcia Kasia" niezadowolona z ministra Żurka

Katarzyna Augustynek, znana szerzej jako "Babcia Kasia" - ikona ulicznych protestów opozycyjnych w czasach rządów PiS - wyraziła głębokie rozczarowanie po spotkaniu z ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem. Aktywistka, która brała udział w listopadowym spotkaniu w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, czuje się oszukana brakiem konkretnych działań w sprawie swoich spraw sądowych.

Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska Wiadomości
Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska

Prezydent Karol Nawrocki odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi po krytyce jego słów o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej. Spór wybuchł po sobotnim przemówieniu Nawrockiego podczas obchodów Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu.

Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju Wiadomości
Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju

Końcówka roku przyniesie w Polsce prawdziwy atak zimy. Prognozy modeli pogodowych wskazują, że już od 30 grudnia do kraju zaczną napływać chłodne masy powietrza z północy. Kulminacja zimowej pogody ma przypaść na 1 stycznia.

Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie z ostatniej chwili
Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie

Litwa w sobotę oficjalnie wystąpiła z traktatu ottawskiego zakazującego używania, przechowywania i produkcji min przeciwpiechotnych.

„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia Wiadomości
„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia

Rok 2025 był dla Justyny Steczkowskiej jednym z najbardziej intensywnych w jej karierze. Artystka reprezentowała Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji, gdzie zajęła 14. miejsce, zdobywając łącznie 156 punktów od widzów i jurorów. Choć wynik nie dał miejsca na podium, występ przyniósł jej ogromne emocje.

Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta z ostatniej chwili
Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta

– Prezydent Nawrocki urodził się w 1983 roku. To nie jego wina, że ma dziś dopiero 42 lata, ale to w żaden sposób nie zabrania mu dokonywać ocen tego okresu historycznego – mówił na antenie Polsat News poseł PiS Radosław Fogiel. Na jego słowa zareagował europoseł KO Bartosz Arłukowicz.

REKLAMA

Zabiło się dziecko. Nowacka już wie, że „przez homofobię”. Niedoszła samobójczyni: „NIE!”

Przykro jest czytać post pani Nowackiej, pozbawiony empatii, pozbawiony głębszego sensu, głębszych przemyśleń nad istotą rzeczy – komentuje wpis posłanki KO Barbary Nowackiej Anna Derewienko.
/ PAP/Paweł Supernak


Przypomnijmy, że chodzi o sytuację z nocy z wtorku na środę, kiedy to zamaskowane osoby dokonały aktu wandalizmu na budynku Ministerstwa Edukacji Narodowej przy Alei Szucha w Warszawie.

Na murach napisano imiona: Wiktor, Michał, Kacper, Zuzia, Dominik, a także "moje dziecko LGBT plus”. Mają to być „imiona dzieci, które popełniły samobójstwo z powodu homofobicznego zachowania ich otoczenia i prześladowania ze strony rówieśników ze względu na ich orientację seksualną” – donosi „Gazeta Wyborcza”.

ZOBACZ: „Twoje dziecko LGBT+”. Napisy na budynku MEN. Ostre słowa ministra 

„Reakcje rządzących na samobójczą śmierć dwunastolatki zaszczutej na tle orientacji seksualnej:
- Minister edukacji robi konferencję o napisach na budynku MEN
- Rzecznik Praw Dziecka twardo milczy
- Premier powołuje homofoba na szefa MEN”

– czytamy we wpisie na Twitterze posłanki Koalicji Obywatelskiej i przewodniczącej Inicjatywy Polskiej Barbary Nowackiej.

 

 


„Bezpodstawnie paniczny wpis”

Do słów Barbary Nowackiej odniosła się poruszająca się na wózku inwalidzkim mieszkanka Bydgoszczy Anna Derewienko, która stwierdziła, że wpis posłanki to „wprowadzanie opinii publicznej w błąd”.

„Sama, co wiecie, rzuciłam się pod pociąg, więc nie można mi zarzucić, że nie wiem, o czym mowa. Na wyniki dochodzenia prokuratury czekało się 3 miesiące! Ten żenujący post pani Barbary Nowackiej możecie uznać za bezpodstawnie paniczny. Nowacka już wie, że dziecko było prześladowane na tle orientacji seksualnej! Ja się tylko pytam grzecznie, skąd ona czerpie tę wiedzę. Od rodziców? Od kolegów? Od nauczycieli? Czy to po prostu dobrze dziś wygląda, by być prześladowanym na tle orientacji seksualnej? Bo jeśli tak, to ja od dziś będę niedoszłą samobójczynią, która czuje się niebinarnym mężczyzną. Proszę wybaczyć ton mojej wypowiedzi, ale nie da się czytać tych wywodów bez skrajnych emocji!” – pisze Derewienko.

„Wszędzie widzieć homofobię i homofobów to już też chyba jakaś jednostka jest, jakiś rodzaj zaburzenia... Przecież jeszcze nawet jedno zdanie nie zostało napisane przez prokuratora, a tutaj już jakby pani poseł zamknęła śledztwo i wydała wyrok zanim cokolwiek ustalono. Czy o to chodzi w tym przeciwdziałaniu homofobii? By nawet ze śmierci dziecka uczynić oręż do walki politycznej? To już nie jest niefajne. To jest zwyczajnie obrzydliwie krzywdzące dla rodziny tego dziecka. Ono bronić się już nie może, ale szczerze wątpię, by chciało być plakatem na sztandarach środowiska, które »szczeka« na przechodniów” – dodaje.

 

 

 



 

Polecane