[Video] Tak wybuchła 5,4-tonowa bomba Tallboy w Świnoujściu. Nagranie robi wrażenie

Detonacją zakończyła się we wtorek akcja usuwania niebezpiecznego ładunku - 5,4-tonowej bomby lotniczej Tallboy, która zalegała na dnie Kanału Piastowskiego w Świnoujściu (Zachodniopomorskie). Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
 [Video] Tak wybuchła 5,4-tonowa bomba Tallboy w Świnoujściu. Nagranie robi wrażenie
/ zrzut ekranu / Twitter

"Proces deflagracji przeszedł w detonację. Obiekt można uznać za zneutralizowany, nie będzie stanowił więcej zagrożenia na torze wodnym Szczecin - Świnoujście. Nurkowie minerzy byli wszyscy poza strefą zagrożenia" - poinformował we wtorek rzecznik 8. Flotylli Obrony Wybrzeża kmdr ppor. Grzegorz Lewandowski.

"Wszystkie założone środki bezpieczeństwa uwzględniały możliwość przejścia procesu deflagracji w detonację. Zastosowana metoda nie niosła ze sobą ryzyka dla żołnierzy i osób zaangażowanych bezpośrednio w operację" - dodał rzecznik.

Według świadków, wybuch był przez chwilę odczuwalny w pobliżu wyspy Karsibór, jak jednak zapewnił PAP rzecznik prezydenta Świnoujścia Jarosław Jaz, nie ma informacji o osobach poszkodowanych, ani o stratach w infrastrukturze.

Głównym celem nurków minerów przy neutralizacji Tallboya było odseparowanie zapalników i deflagracja materiału wybuchowego, który znajdował się w środku. Deflagracja to - jak tłumaczyli jeszcze przed rozpoczęciem akcji nurkowie - jeden z podstawowych procesów, który prowadzi do rozkładu materiału wybuchowego, jest procesem bardziej dynamicznym niż spalanie, ale mniej niż detonacja. Wywoływany jest przy pomocy specjalnej wkładki kumulacyjnej, penetruje najpierw korpus bomby, a po jego przebiciu rozpoczyna reakcję chemiczną z materiałem wybuchowym, który zaczyna przemianę termodynamiczną. Nurkowie uruchamiali proces zdalnie.

Jeden ze scenariuszy operacji przewidywał, że deflagracja może przejść w detonację. Dlatego ważne było opuszczenie strefy bezpośredniego zagrożenia życia - 2,5 km od osi toru wodnego.

Brytyjska bomba lotnicza DP 12000-lb, zwana potocznie Tallboyem (ang. wysoki chłopiec) znaleziona została przez firmę poszukującą niebezpiecznych obiektów na torze wodnym Świnoujście - Szczecin przed jego pogłębieniem do 12,5 m. To prawdopodobnie jedna z bomb zrzuconych na krążownik Lützow w 1945 r., choć do chwili znalezienia niewybuchu panowało przekonanie, że wszystkie tego typu ładunki, zrzucone na niemiecki okręt eksplodowały.

Bomby tego typu służyły do niszczenia krytycznej infrastruktury i obiektów III Rzeszy (dwie z nich zatopiły pancernik Tirpitz). Znaleziony w Świnoujściu Tallboy miał długość 6,44 m, ważył 5,4 tony. Zawierał 2,4 tony materiału wybuchowego o zwiększonej sile działania, co odpowiada 3,6 tonom trotylu.

Przygotowania do akcji neutralizacji - określanej jako największa tego typu w Europie, a możliwe, że i na świecie - trwały od września ub.r. Konieczne było m.in. oczyszczenie rejonu wokół Tallboya. Wydobyto z niego ponad 400 niebezpiecznych obiektów wybuchowych: min morskich typu Mark, bomb głębinowych WBD, czy różnego typu amunicji artyleryjskiej.


 

POLECANE
Wydział wewnętrzny zatrzymał 4 policjantów. Jeden już trafił do aresztu z ostatniej chwili
Wydział wewnętrzny zatrzymał 4 policjantów. Jeden już trafił do aresztu

Czterech policjantów zostało zatrzymanych przez Biuro Spraw Wewnętrznych Policji. Zostali oskarżeni o ujawnianie materiałów ze śledztwa.

Holandia przegłosowała najsurowsze prawo azylowe wszech czasów tylko u nas
Holandia przegłosowała "najsurowsze prawo azylowe wszech czasów"

Holandia jest na zakręcie swojej historii. W czerwcu 2025 roku koalicja rządowa, w której PVV była największą siłą, rozpadła się po niecałym roku z powodu sporów o politykę migracyjną. Jednocześnie holenderski parlament przegłosował ostre antyimigranckie prawo.

Atak nożownika przed fińskim centrum handlowym  Wiadomości
Atak nożownika przed fińskim centrum handlowym

W wyniku ataku nożownika w centrum Tampere w środkowej Finlandii, do którego doszło w czwartek po południu, ranne zostały cztery osoby. To nie jedyny atak z użyciem w niebezpiecznego narzędzia w miejscu publicznym, jaki zdarzył się w czwartek w Europie. 

Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna z ostatniej chwili
Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna

Przez całą noc trwała akcja gaśnicza budynków przy ul. Powstańców w podwarszawskich Ząbkach. W wyniku ogromnego pożaru 500 osób straciło dach nad głową, zniszczonych lub uszkodzonych zostało ok. 200 mieszkań. Na godzinę 8 w piątek zapowiedziano zebranie zespołu zarządzania kryzysowego. Na miejscu jest ekipa techników kryminalistycznych policji, zabezpieczająca ślady niezbędne do ustalenia przyczyn pożaru.

Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

REKLAMA

[Video] Tak wybuchła 5,4-tonowa bomba Tallboy w Świnoujściu. Nagranie robi wrażenie

Detonacją zakończyła się we wtorek akcja usuwania niebezpiecznego ładunku - 5,4-tonowej bomby lotniczej Tallboy, która zalegała na dnie Kanału Piastowskiego w Świnoujściu (Zachodniopomorskie). Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
 [Video] Tak wybuchła 5,4-tonowa bomba Tallboy w Świnoujściu. Nagranie robi wrażenie
/ zrzut ekranu / Twitter

"Proces deflagracji przeszedł w detonację. Obiekt można uznać za zneutralizowany, nie będzie stanowił więcej zagrożenia na torze wodnym Szczecin - Świnoujście. Nurkowie minerzy byli wszyscy poza strefą zagrożenia" - poinformował we wtorek rzecznik 8. Flotylli Obrony Wybrzeża kmdr ppor. Grzegorz Lewandowski.

"Wszystkie założone środki bezpieczeństwa uwzględniały możliwość przejścia procesu deflagracji w detonację. Zastosowana metoda nie niosła ze sobą ryzyka dla żołnierzy i osób zaangażowanych bezpośrednio w operację" - dodał rzecznik.

Według świadków, wybuch był przez chwilę odczuwalny w pobliżu wyspy Karsibór, jak jednak zapewnił PAP rzecznik prezydenta Świnoujścia Jarosław Jaz, nie ma informacji o osobach poszkodowanych, ani o stratach w infrastrukturze.

Głównym celem nurków minerów przy neutralizacji Tallboya było odseparowanie zapalników i deflagracja materiału wybuchowego, który znajdował się w środku. Deflagracja to - jak tłumaczyli jeszcze przed rozpoczęciem akcji nurkowie - jeden z podstawowych procesów, który prowadzi do rozkładu materiału wybuchowego, jest procesem bardziej dynamicznym niż spalanie, ale mniej niż detonacja. Wywoływany jest przy pomocy specjalnej wkładki kumulacyjnej, penetruje najpierw korpus bomby, a po jego przebiciu rozpoczyna reakcję chemiczną z materiałem wybuchowym, który zaczyna przemianę termodynamiczną. Nurkowie uruchamiali proces zdalnie.

Jeden ze scenariuszy operacji przewidywał, że deflagracja może przejść w detonację. Dlatego ważne było opuszczenie strefy bezpośredniego zagrożenia życia - 2,5 km od osi toru wodnego.

Brytyjska bomba lotnicza DP 12000-lb, zwana potocznie Tallboyem (ang. wysoki chłopiec) znaleziona została przez firmę poszukującą niebezpiecznych obiektów na torze wodnym Świnoujście - Szczecin przed jego pogłębieniem do 12,5 m. To prawdopodobnie jedna z bomb zrzuconych na krążownik Lützow w 1945 r., choć do chwili znalezienia niewybuchu panowało przekonanie, że wszystkie tego typu ładunki, zrzucone na niemiecki okręt eksplodowały.

Bomby tego typu służyły do niszczenia krytycznej infrastruktury i obiektów III Rzeszy (dwie z nich zatopiły pancernik Tirpitz). Znaleziony w Świnoujściu Tallboy miał długość 6,44 m, ważył 5,4 tony. Zawierał 2,4 tony materiału wybuchowego o zwiększonej sile działania, co odpowiada 3,6 tonom trotylu.

Przygotowania do akcji neutralizacji - określanej jako największa tego typu w Europie, a możliwe, że i na świecie - trwały od września ub.r. Konieczne było m.in. oczyszczenie rejonu wokół Tallboya. Wydobyto z niego ponad 400 niebezpiecznych obiektów wybuchowych: min morskich typu Mark, bomb głębinowych WBD, czy różnego typu amunicji artyleryjskiej.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe