"Jesteśmy w punkcie krytycznym". Szpitale w Birmingham przestaną przyjmować przypadki inne niż pilne

Szpitale w Birmingham, drugim pod względem populacji mieście Wielkiej Brytanii, znajdują się w punkcie krytycznym z powodu liczby chorych z koronawirusem i przestaną przyjmować innych pacjentów, jeśli nie są przypadkami pilnymi - ostrzegły tamtejsze władze medyczne.
ALEJANDRO GARCIA
ALEJANDRO GARCIA / PAP/EPA

"Jesteśmy w punkcie krytycznym. Następne tygodnie będą dużym wyzwaniem" - powiedział Jonathan Brotherton, dyrektor University Hospitals Birmingham NHS Trust, który zarządza czterema szpitalami w mieście. To największa jednostka organizacyjna w Anglii w ramach publicznej służby zdrowia.

Jak dodał rozprzestrzenianie się wirusa powoduje, że szpitale znajdują się pod coraz większą presją, czego skutki przekładają się też na pacjentów z innymi schorzeniami. "Nie możemy poradzić sobie z tym wszystkim na raz. Ludzie nie łączą tego, ale jeśli będzie więcej przypadków koronawirusa, ktoś inny nie będzie miał operacji, i tak właśnie się stanie" - mówił Brotherton.

Poinformował on, że wciągu ostatnich sześciu tygodni liczba pacjentów z koronawirusem w czterech szpitalach pod zarządem University Hospitals Birmingham NHS Trust wzrosła z 20 do 206, co znaczy, że zajmują oni ok. 10 proc. łóżek szpitalnych, a prognozy wskazują, że będzie ich nadal przebywać.

Do tej pory wszyscy pacjenci, którzy trafiali do szpitalnych oddziałów ratunkowych byli przyjmowani, ale jak zapowiedział Brotherton, aby złagodzić presję, od przyszłego tygodnia, każdy, kto nie będzie wymagał pilnej opieki szpitalnej, zostanie zawrócony.

Będzie to oznaczało powrót do sytuacji z pierwszej fali epidemii, gdy w marcu, kwietniu i maju wszystkie usługi medyczne, z wyjątkiem najpilniejszych operacji, zostały bardzo ograniczone, a cała uwaga skupiona była na koronawirusie.

W szczytowym momencie pierwszej fali w szpitalach University Hospitals Birmingham NHS Trust znajdowało się ok. 700 pacjentów z koronawirusem, w tym 127 na oddziałach intensywnej terapii.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

bjn/ mal/


 

POLECANE
KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan Wiadomości
KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan

Komisja Europejska zmienia podejście do planowanego zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych w UE od 2035 roku. Zamiast pełnego zakazu proponuje obowiązek redukcji emisji CO2 o 90 proc., co otwiera furtkę dla wybranych technologii spalinowych i hybrydowych.

Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została odebrana Wiadomości
Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została "odebrana"

Inwestycja popowodziowa warta ponad 400 tys. zł została formalnie odebrana, mimo że w terenie nie wykonano żadnych prac. Sprawa wyszła na jaw po ujawnieniu dokumentów z Dolnego Śląska.

Niepokojący komunikat Tuska. Musimy być przygotowani na twarde środki  z ostatniej chwili
Niepokojący komunikat Tuska. "Musimy być przygotowani na twarde środki" 

Donald Tusk ujawnił, że drony wykorzystywane do potencjalnych prowokacji, m.in. przeciwko polskiej platformienaftowej na Morzu Bałtyckim, mogą startować z jednostek tzw. floty cieni. Polska i państwa wschodniej flanki UE muszą być przygotowane na bezpośrednie działania, czyli jak to określił Tusk po szczycie w Helsinkach, "twarde środki" przeciwko takim zagrożeniom.

Niemiecki ekspert alarmuje: setki tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi Wiadomości
Niemiecki ekspert alarmuje: setki tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi

Obecność setek tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi ma stanowić realne zagrożenie dla państw NATO. Zdaniem niemieckiego eksperta wojskowego Europa wchodzi w kluczowy okres dla swojego bezpieczeństwa.

Obchody 44. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek”. Karol Nawrocki: Tu zapisała się historia ideałów Solidarności z ostatniej chwili
Obchody 44. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek”. Karol Nawrocki: Tu zapisała się historia ideałów Solidarności

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wziął udział w obchodach 44. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek” w Katowicach. – Śląsk to ziemia, która wypełniona jest miłością do Polski i ciężką pracą, ale też tragicznymi wspomnieniami i krwią, cierpieniem dziewięciu górników zamordowanych przez komunistów 44 lata temu – podkreślił Karol Nawrocki.

Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ujawniono najważniejsze tematy rozmów z ostatniej chwili
Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ujawniono najważniejsze tematy rozmów

Będą trzy filary rozmów prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w Warszawie: bezpieczeństwo, współpraca gospodarcza i kwestie tożsamościowo-historyczne - powiedział we wtorek szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.

Rozejm bożonarodzeniowy bez szans? Kreml: Kijów odetchnie i zaatakuje polityka
Rozejm bożonarodzeniowy bez szans? Kreml: Kijów odetchnie i zaatakuje

Rosja nie zamierza zgodzić się na bożonarodzeniowe zawieszenie broni. Kreml otwarcie deklaruje, że rozejm byłby jedynie szansą dla Ukrainy na przygotowanie się do dalszych działań wojennych.

To będzie kluczowy wyrok dla historii Okrągłego Stołu i III RP. Pozew przeciw prof. Zybertowiczowi tylko u nas
To będzie kluczowy wyrok dla historii Okrągłego Stołu i III RP. Pozew przeciw prof. Zybertowiczowi

Sąd Apelacyjny w Warszawie wyda w czwartek wyrok ws. pozwu, złożonego przez ponad 30 osób, przeciwko prof. Andrzejowi Zybertowiczowi. Pozywający to uczestnicy i rodziny osób biorących udział w obradach Okrągłego Stołu w 1989 r. Poczuli się oni urażeni słowami znanego socjologa, który w lutym 2019 r., jako juror młodzieżowej debaty oxfordzkiej, zacytował znanego opozycjonistę Andrzeja Gwiazdę. 

Od nowego roku rewolucja w ortografii. Rada języka polskiego za uproszczeniem zasad Wiadomości
Od nowego roku rewolucja w ortografii. Rada języka polskiego za uproszczeniem zasad

Rada Języka Polskiego zdecydowała o największej korekcie zasad pisowni od dziesięcioleci. Od 1 stycznia 2026 roku zacznie obowiązywać jedenaście zmian w ortografii. Eksperci chcą w ten sposób uprościć reguły i ograniczyć liczbę wyjątków.

Awantura w ukraińskim parlamencie. Doszło do rękoczynów Wiadomości
Awantura w ukraińskim parlamencie. Doszło do rękoczynów

Sesja plenarna Rady Najwyższej Ukrainy została przerwana kilkanaście minut po rozpoczęciu. Powodem była awantura z udziałem posłanki Mariany Bezugli, która zablokowała mównicę i domagała się dymisji głównodowodzącego ukraińskiej armii.

REKLAMA

"Jesteśmy w punkcie krytycznym". Szpitale w Birmingham przestaną przyjmować przypadki inne niż pilne

Szpitale w Birmingham, drugim pod względem populacji mieście Wielkiej Brytanii, znajdują się w punkcie krytycznym z powodu liczby chorych z koronawirusem i przestaną przyjmować innych pacjentów, jeśli nie są przypadkami pilnymi - ostrzegły tamtejsze władze medyczne.
ALEJANDRO GARCIA
ALEJANDRO GARCIA / PAP/EPA

"Jesteśmy w punkcie krytycznym. Następne tygodnie będą dużym wyzwaniem" - powiedział Jonathan Brotherton, dyrektor University Hospitals Birmingham NHS Trust, który zarządza czterema szpitalami w mieście. To największa jednostka organizacyjna w Anglii w ramach publicznej służby zdrowia.

Jak dodał rozprzestrzenianie się wirusa powoduje, że szpitale znajdują się pod coraz większą presją, czego skutki przekładają się też na pacjentów z innymi schorzeniami. "Nie możemy poradzić sobie z tym wszystkim na raz. Ludzie nie łączą tego, ale jeśli będzie więcej przypadków koronawirusa, ktoś inny nie będzie miał operacji, i tak właśnie się stanie" - mówił Brotherton.

Poinformował on, że wciągu ostatnich sześciu tygodni liczba pacjentów z koronawirusem w czterech szpitalach pod zarządem University Hospitals Birmingham NHS Trust wzrosła z 20 do 206, co znaczy, że zajmują oni ok. 10 proc. łóżek szpitalnych, a prognozy wskazują, że będzie ich nadal przebywać.

Do tej pory wszyscy pacjenci, którzy trafiali do szpitalnych oddziałów ratunkowych byli przyjmowani, ale jak zapowiedział Brotherton, aby złagodzić presję, od przyszłego tygodnia, każdy, kto nie będzie wymagał pilnej opieki szpitalnej, zostanie zawrócony.

Będzie to oznaczało powrót do sytuacji z pierwszej fali epidemii, gdy w marcu, kwietniu i maju wszystkie usługi medyczne, z wyjątkiem najpilniejszych operacji, zostały bardzo ograniczone, a cała uwaga skupiona była na koronawirusie.

W szczytowym momencie pierwszej fali w szpitalach University Hospitals Birmingham NHS Trust znajdowało się ok. 700 pacjentów z koronawirusem, w tym 127 na oddziałach intensywnej terapii.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

bjn/ mal/



 

Polecane