Obrona praw kobiet? Sufrażystki sprzeciwiały się aborcji

- Zwierzęta naprawdę cierpią a płody nie cierpią – powiedział kiedyś na Czarnym Marszu Jaś Kapela, publicysta Krytyki Politycznej i jeden z guru polskiego feminizmu Jaś Kapela. Pomijając psychiatryczny aspekt takiej wypowiedzi, polecam obejrzenie legendarnego już i wyklętego acz wstrząsającego filmu o aborcji pt. „Niemy Krzyk”, na którym dokładnie widać jak „płód który nie cierpi” ucieka przed narzędziami chirurgicznymi, które go zabijają. Ostrzegam tylko, że po obejrzeniu tego filmu, można stać się zupełnie innym człowiekiem.
sufrażystka Susan B. Anthony Obrona praw kobiet? Sufrażystki sprzeciwiały się aborcji
sufrażystka Susan B. Anthony / Wikipedia domena publiczna

Jednym z mitów obecnego „wściekłego feminizmu” jest rzekomy fakt nierozerwalności obrony wątpliwego prawa do zabijania dzieci z obroną praw kobiet. Nie wiem, w którym momencie się to do ruchu kobiecego przykleiło, osobiście podejrzewam okolice roku 1968, ale pierwsze sufrażystki, które słusznie walczyły o prawa wyborcze dla kobiet, czy wyrównanie ich statusu społecznego z mężczyznami, broniły swojej kobiecości i były aborcji, co wydaje się naturalnym ludzkim odruchem, radykalnie przeciwne.

Victoria Woodhull, pierwsza kobieta, która kandydowała na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych, w czasach kiedy jeszcze nie było to zgodne z prawem - „Każda kobieta wie, że gdyby była wolna, nigdy nie zaakceptowałaby czegoś niepożądanego dla swego dziecka, nie mówiąc o zabiciu go przed narodzeniem” Susan B. Anthony w piśmie feministek „The Revolution” określiła aborcje jako wyzysk kobiety. Sarah F. Norton wprost mówiła, że aborterzy to rzeźnicy niemowląt

Alice Paul, która przyłożyła rękę do uzyskania praw wyborczych przez kobiety w USA, była też jednym ze współautorów poprawki do konstytucji USA, wprowadzającej zasadę równości płci. absolutnie nie kierując się wiarą czy konserwatyzmem, ale ideami feminizmu, wychodziła z założenia, że aborcja jest formą wyzysku (wtedy jeszcze to określenie nie było tak wyświechtane) kobiety przez mężczyznę, nazywała ją „zabijaniem nienarodzonych kobiet” czy „wykorzystywaniem kobiet”. Co najciekawsze jednak, uważała, poniekąd słusznie, choć mam nadzieję, że tylko częściowo, że aborcja najczęściej dokonuje się pod wpływem presji wygodnych mężczyzn, którzy owszem chcieli uprawiać seks, ale nie chcieli ponosić odpowiedzialności wychowania dziecka.

I tutaj pojawia się pytanie, kto dzisiaj jest prawdziwą feministką? Magdalena Środa? Kazimiera Szczuka? Paulina Młynarska? Cały ten Czarny Sabat wrzeszczący jak bardzo jest wściekły, ponieważ nie może zabijać dzieci tak jak mu się podoba i usiłujący swego czasu w ramach kuriozalnego projektu „Ratujmy kobiety” narzucić, jak we Francji cenzurę możliwości mówienia prawdy o aborcji? Czy też może takie dzielne kobiety, które występują w obronie dzieci? Oderwany od realnych problemów przeciętnej kobiety Kongres Dobrze Sytuowanych Kobiet czy dziewczyny z fundacji Pro – Prawo do Życia i Fundacji Życie i Rodzina?

Myślę, że za czas jakiś, a przecież historia nie stoi w miejscu i sprawy które wydawały się oczywiste wczoraj, jutro mogą wyglądać zupełnie inaczej, XX wiek i mam nadzieję tylko część XXI, będą uznane za jedne z najbardziej makabrycznych okresów w historii ludzkości. Nie tylko ze względu na dwie wojny światowe, ale właśnie ze względu na powszechne przyzwolenie na koszmar aborcji.

A dzisiaj nadzieję na lepsze czasy niesie uzasadnione prawnie i wynikające z orzeczenia o niekonstytucyjności "przesłanki społecznej" za czasów TK Andrzeja Zolla, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności przesłanki eugenicznej, w ramach której zabijano dzieci z podejrzeniem Zespołu Downa czy Zespołu Turnera, które stanowią lwią część zabijanych w łonach matek dzieci, entuzjazm wolontariuszy pro life, oraz istniejący również pośród feministek ruch pro life, za który niezmiennie trzymam kciuki.

Felieton w nieco innej formie miał premierę na antenie Polskiego Radio 24

Felietony w PR24


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Przerwanie konferencji konserwatystów. Premier Belgii zabiera głos z ostatniej chwili
Przerwanie konferencji konserwatystów. Premier Belgii zabiera głos

"Nieakceptowalne" - tak belgijski premier Alexander De Croo określił działania burmistrza jednej z brukselskich dzielnic, który zdecydował o przerwaniu międzynarodowej konferencji NatCon zorganizowanej przez środowiska narodowo-konserwatywne.

Unia Europejska uderza w polskie przetwórstwo rybne z ostatniej chwili
Unia Europejska uderza w polskie przetwórstwo rybne

Na skutek decyzji Parlamentu Europejskiego, niebawem wejdą w życie nowe unijne przepisy dot. przetwarzania łososia. Autorzy przepisów tłumaczą, że mają one zwiększyć bezpieczeństwo produktów dla konsumentów. Sęk jednak w tym, że zmiany mogą okazać się dużym problemem dla polskich przetwórców tych ryb, a jak podkreślają przedstawiciele branży, za zmianami nie stoją żadne poważne dowody naukowe.

Ekspert: Chiny są bardziej zadowolone z wizyty Scholza niż USA z ostatniej chwili
Ekspert: Chiny są bardziej zadowolone z wizyty Scholza niż USA

Handel, wojna Rosji z Ukrainą i odnawialne źródła energii, to trzy najważniejsze tematy poruszone podczas wizyty Olafa Scholza w Chinach – stwierdził we wtorek w rozmowie z PAP prof. Bogdan Góralczyk, politolog i sinolog, komentując kończącą się trzydniową podróż kanclerza Niemiec.

Brukselska policja rozbiła konserwatywną konferencję z udziałem Ordo Iuris z ostatniej chwili
Brukselska policja rozbiła konserwatywną konferencję z udziałem Ordo Iuris

Po dwóch godzinach obrad policja belgijska wkroczyła do centrum konferencyjnego Claridge w centrum Brukseli i zamknęła obrady spotkania europejskich konserwatystów zwanego NatCon, w których uczestniczą Mateusz Morawiecki, Victor Orban, Nigel Farage i kardynał Gerhard Mueller – informuje w mediach społecznościowych dr Rafał Brzeski, ekspert ds. wojny informacyjnej, służb specjalnych i terroryzmu, publicysta m.in Tysol.pl.

Dyrektywa budynkowa to nie tylko zamach na własność. Czy naprawdę chcemy być niewolnikami? Wiadomości
Dyrektywa budynkowa to nie tylko zamach na własność. Czy naprawdę chcemy być niewolnikami?

Rada UE formalnie przyjęła w piątek zmienioną dyrektywę w sprawie charakterystyki energetycznej budynków, której oficjalnym celem jest pomoc w ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych i ubóstwa energetycznego w UE. Problem w tym, że wygeneruje ona kryzys, jakiego Europa nie widziała chyba nigdy, prowadząc nie tylko do ubóstwa energetycznego, ale do masowej utraty własności przez obywateli UE, która przejdzie w ręce „inwestorów” z wielkich korporacji zgodnie z planem zapisanym w Manifeście z Ventotene Altiero Spinellego i Ernesta Rossiego.

Żona Macieja Wąsika z postępowaniem dyscyplinarnym w pracy z ostatniej chwili
Żona Macieja Wąsika z postępowaniem dyscyplinarnym w pracy

Podczas wtorkowej konferencji prasowej Maciej Wąsik poinformował, że wobec jego żony Romy Wąsik wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Małżonka polityka pracuje w instytucji publicznej.

Niepokojące doniesienia w sprawie znanego aktora. Nie wróci do obsady popularnego serialu z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie znanego aktora. Nie wróci do obsady popularnego serialu

Media obiegły niepokojące informacje w sprawie znanego aktora. Konieczna operacja.

Rząd przyjął projekt zmian w Kodeksie pracy z ostatniej chwili
Rząd przyjął projekt zmian w Kodeksie pracy

MRPiPS poinformowało, że rząd przyjął we wtorek projekt zmian w Kodeksie pracy. Wdraża on dyrektywę UE ws. ochrony pracowników przed działaniem czynników rakotwórczych lub mutagenów. Dyrektywa rozszerza ich wykaz o substancje reprotoksyczne, czyli szkodliwe m.in. dla płodności i funkcji seksualnych.

Sensacyjne doniesienia. Robert Lewandowski nie będzie jedynym Polakiem w Barcelonie z ostatniej chwili
Sensacyjne doniesienia. Robert Lewandowski nie będzie jedynym Polakiem w Barcelonie

Reprezentantka Polski w piłce nożnej Ewa Pajor, występująca obecnie w VfL Wolfsburg, od nowego sezonu zagra w Barcelonie - informują niemieckie i hiszpańskie media. Transfer ma wynieść prawie pół miliona euro, co jest rekordem w historii kobiecej drużyny z Katalonii.

Nie żyje znany dziennikarz. Tuż przed śmiercią opublikował wpis z ostatniej chwili
Nie żyje znany dziennikarz. Tuż przed śmiercią opublikował wpis

We wtorek media poinformowały o śmierci Tomasza Świderka - doświadczonego dziennikarza, publicysty m.in dziennika "Rzeczpospolita", "Dzienniku Gazecie Prawnej" czy "Gazecie Wyborczej". Uwagę zwraca ostatni wpis dziennikarza opublikowany w mediach społecznościowych.

REKLAMA

Obrona praw kobiet? Sufrażystki sprzeciwiały się aborcji

- Zwierzęta naprawdę cierpią a płody nie cierpią – powiedział kiedyś na Czarnym Marszu Jaś Kapela, publicysta Krytyki Politycznej i jeden z guru polskiego feminizmu Jaś Kapela. Pomijając psychiatryczny aspekt takiej wypowiedzi, polecam obejrzenie legendarnego już i wyklętego acz wstrząsającego filmu o aborcji pt. „Niemy Krzyk”, na którym dokładnie widać jak „płód który nie cierpi” ucieka przed narzędziami chirurgicznymi, które go zabijają. Ostrzegam tylko, że po obejrzeniu tego filmu, można stać się zupełnie innym człowiekiem.
sufrażystka Susan B. Anthony Obrona praw kobiet? Sufrażystki sprzeciwiały się aborcji
sufrażystka Susan B. Anthony / Wikipedia domena publiczna

Jednym z mitów obecnego „wściekłego feminizmu” jest rzekomy fakt nierozerwalności obrony wątpliwego prawa do zabijania dzieci z obroną praw kobiet. Nie wiem, w którym momencie się to do ruchu kobiecego przykleiło, osobiście podejrzewam okolice roku 1968, ale pierwsze sufrażystki, które słusznie walczyły o prawa wyborcze dla kobiet, czy wyrównanie ich statusu społecznego z mężczyznami, broniły swojej kobiecości i były aborcji, co wydaje się naturalnym ludzkim odruchem, radykalnie przeciwne.

Victoria Woodhull, pierwsza kobieta, która kandydowała na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych, w czasach kiedy jeszcze nie było to zgodne z prawem - „Każda kobieta wie, że gdyby była wolna, nigdy nie zaakceptowałaby czegoś niepożądanego dla swego dziecka, nie mówiąc o zabiciu go przed narodzeniem” Susan B. Anthony w piśmie feministek „The Revolution” określiła aborcje jako wyzysk kobiety. Sarah F. Norton wprost mówiła, że aborterzy to rzeźnicy niemowląt

Alice Paul, która przyłożyła rękę do uzyskania praw wyborczych przez kobiety w USA, była też jednym ze współautorów poprawki do konstytucji USA, wprowadzającej zasadę równości płci. absolutnie nie kierując się wiarą czy konserwatyzmem, ale ideami feminizmu, wychodziła z założenia, że aborcja jest formą wyzysku (wtedy jeszcze to określenie nie było tak wyświechtane) kobiety przez mężczyznę, nazywała ją „zabijaniem nienarodzonych kobiet” czy „wykorzystywaniem kobiet”. Co najciekawsze jednak, uważała, poniekąd słusznie, choć mam nadzieję, że tylko częściowo, że aborcja najczęściej dokonuje się pod wpływem presji wygodnych mężczyzn, którzy owszem chcieli uprawiać seks, ale nie chcieli ponosić odpowiedzialności wychowania dziecka.

I tutaj pojawia się pytanie, kto dzisiaj jest prawdziwą feministką? Magdalena Środa? Kazimiera Szczuka? Paulina Młynarska? Cały ten Czarny Sabat wrzeszczący jak bardzo jest wściekły, ponieważ nie może zabijać dzieci tak jak mu się podoba i usiłujący swego czasu w ramach kuriozalnego projektu „Ratujmy kobiety” narzucić, jak we Francji cenzurę możliwości mówienia prawdy o aborcji? Czy też może takie dzielne kobiety, które występują w obronie dzieci? Oderwany od realnych problemów przeciętnej kobiety Kongres Dobrze Sytuowanych Kobiet czy dziewczyny z fundacji Pro – Prawo do Życia i Fundacji Życie i Rodzina?

Myślę, że za czas jakiś, a przecież historia nie stoi w miejscu i sprawy które wydawały się oczywiste wczoraj, jutro mogą wyglądać zupełnie inaczej, XX wiek i mam nadzieję tylko część XXI, będą uznane za jedne z najbardziej makabrycznych okresów w historii ludzkości. Nie tylko ze względu na dwie wojny światowe, ale właśnie ze względu na powszechne przyzwolenie na koszmar aborcji.

A dzisiaj nadzieję na lepsze czasy niesie uzasadnione prawnie i wynikające z orzeczenia o niekonstytucyjności "przesłanki społecznej" za czasów TK Andrzeja Zolla, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności przesłanki eugenicznej, w ramach której zabijano dzieci z podejrzeniem Zespołu Downa czy Zespołu Turnera, które stanowią lwią część zabijanych w łonach matek dzieci, entuzjazm wolontariuszy pro life, oraz istniejący również pośród feministek ruch pro life, za który niezmiennie trzymam kciuki.

Felieton w nieco innej formie miał premierę na antenie Polskiego Radio 24

Felietony w PR24



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe