[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Odkręcić Krzyż Grunwaldu

29 października 1925 r. na Cmentarzu Orląt Lwowskich Jadwiga Zarugiewiczowa, jedna z matek, która na polach Zadwórza straciła syna, a jego mogiły nie odnaleziono, z trzech trumien wybrała losowo jedną: Nieznanego Żołnierza.
/ Fundacja Łączka

Wcześniejszego wyboru Lwowa jako miejsca pochodzenia szczątków bezimiennego żołnierza dokonał 4 kwietnia 1925 r., z piętnastu pobojowisk, na których w latach 1914-1920 rozegrały się najbardziej krwawe walki o niepodległość, Józef Buczkowski – ogniomistrz 14. pułku artylerii polowej, kawaler Virtuti Militari.

Lekarz ocenił wiek zabitego na ok. 14 lat, postrzał w głowę i w nogę, co dowodziło śmierci w boju. Po pożegnalnym nabożeństwie w lwowskiej katedrze zwłoki przybyły pociągiem na stołeczny Dworzec Główny 2 listopada 1925 r., skąd kondukt przeszedł do katedry św. Jana na okolicznościową mszę świętą. Następnie trumnę na armatniej lawecie w uroczystym pochodzie przetransportowano na plac Saski. Wśród przedstawicieli duchowieństwa, zagranicznych gości, delegacji z całego kraju i tłumu warszawiaków byli prezydent Stanisław Wojciechowski, premier Władysław Grabski, minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.
Na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza w arkadach Pałacu Saskiego w Warszawie znalazł się napis: „Tu leży żołnierz polski poległy za Ojczyznę”.

Polacy legalnie składali tu kwiaty do końca II Rzeczpospolitej. I z narażeniem życia po 1 września 1939 r., oddając hołd bohaterom podczas zakazanych świąt narodowych. 28 grudnia 1944 r. Niemcy – już po kapitulacji Powstania Warszawskiego – barbarzyńsko wysadzili w powietrze Pałac Saski, przy czym fragment Grobu ocalał.

Komuniści szybko podjęli decyzję o odbudowie. I tu się zaczynają właściwie same „ale”. Bo na Grób Nieznanego Żołnierza nie wróciły tablice wychwalające polski oręż z lat 1918-20, zamiast nich pojawiły się komunistyczne. A obok Krzyża Virtuti Militari, z którego usunięto datę 1792, i Krzyża Walecznych z podmienioną datą 1918 (zamiast 1920 – rok ustanowienia!), znalazł się Krzyż Grunwaldu.

Jako order państwowy został ustanowiony 20lutego 1944 r. w prywatnym mieszkaniu w Warszawie na tzw. posiedzeniu Krajowej Rady Narodowej, przez niedoborowe towarzystwo: Bolesław Bierut, Edward Osóbka, Michał Żymierski (właściwie Łyżwiński), Antoni Korzycki oraz sekretarka i kochanka Bieruta – Wanda Górska.


W 1979 r. w czasie pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny Grób odwiedził Ojciec Święty Jan Paweł II. W 1989 r. złożono tam ziemię z Katynia. Później w miejsce komunistycznych przywrócono przedwojenne tablice i dodano nowe, m.in. dedykowane Żołnierzom Wyklętym.


A skoro jakimś cudem Krzyż Grunwaldu – ten relikt czasów pogardy – przetrwał, należy go czym prędzej odkręcić. Zróbmy choć tyle, skoro w centrum Warszawy dalej ma straszyć dużo większy symbol sowieckiej dominacji.


 

POLECANE
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego

Trybunał Konstytucyjny ma orzec, czy projekt ustawy uderzającej w piratów drogowych jest zgodny z ustawą zasadniczą - tak zadecydował prezydent Karol Nawrocki. Choć w uzasadnieniu można przeczytać, że cel ustawy jest słuszny, jednak wątpliwości prezydenta wzbudziły niektóre rozwiązania prawne.

Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur

"Akceptacja dla tej umowy to katastrofa. Panie Premierze, trzeba budować mniejszość blokującą, a nie gadać!" – pisze na platformie X prezydent Karol Nawrocki, apelując do premiera Tuska ws. umowy z Mercosur.

Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż

Koalicja Obywatelska utrzymuje prowadzenie, Prawo i Sprawiedliwość pozostaje drugą siłą, a Konfederacja notuje wyraźny spadek – tak wyglądają wyniki najnowszego sondażu parlamentarnego. Badanie pokazuje też, że do Sejmu weszłyby tylko cztery ugrupowania.

Degermanizacja Holokaustu tylko u nas
Degermanizacja Holokaustu

Jest to zjawisko obecne w publicystyce historycznej i przekazie medialnym, polegające na uwalnianiu Niemiec i Niemców od odpowiedzialności za projekt i realizację Zagłady. W narracji o Holokauście o zbrodnię ludobójstwa na Żydach oskarża się pozbawionych narodowości „nazistów”, którzy najpierw sterroryzowali porządnych Niemców, a później dopuścili się czynów w gruncie rzeczy przeciwnych prawdziwej, niemieckiej mentalności.

Odciąć im tlen. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia z ostatniej chwili
"Odciąć im tlen". Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni "Silesia"

W poniedziałek – tuż przed Wigilią – górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia postanowili po zakończonej zmianie nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. W komentarzach do relacji z protestów w sieci pojawiło się wiele skandalicznych komentarzy.

Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa

Agnieszka Wasilewska-Semail została w poniedziałek odwołana przez radę nadzorczą PKP Cargo z funkcji prezesa - poinformowała spółka. Zmiana następuje z upływem dnia 22 grudnia, przyczyn odwołania nie podano.

Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim? z ostatniej chwili
Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim?

Kompromitująca wpadka krakowskiej radnej KO Magdaleny Mazurkiewicz. Polityk opublikowała w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z Rafałem Trzaskowskim i Aleksandrem Miszalskim z wydarzenia w Krakowie, mimo że... nie brała w nim udziału. Okazało się, że fotografia została przerobiona – twarz radnej wklejono w miejsce jednego z uczestników wydarzenia.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę

Prokuratura Rejonowa w Augustowie umorzyła sprawę pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, do którego doszło w kwietniu tego roku. Spłonęło wówczas 185 hektarów parku.

Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia z ostatniej chwili
Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia

Początek tygodnia będzie pochmurny. W poniedziałek wieczorem pojawią się silne zamglenia i mgły ograniczające widzialność do 200 m – poinformowała PAP synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha. IMGW wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą dla południa Polski.

Pierwsze w regionie inwestycje. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
"Pierwsze w regionie inwestycje". Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Ogłosiliśmy przetargi na budowę obwodnic Limanowej i Wadowic, leżących na trasie drogi krajowej nr 28 – poinformowała w poniedziałek GDDKiA Oddział Kraków.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Odkręcić Krzyż Grunwaldu

29 października 1925 r. na Cmentarzu Orląt Lwowskich Jadwiga Zarugiewiczowa, jedna z matek, która na polach Zadwórza straciła syna, a jego mogiły nie odnaleziono, z trzech trumien wybrała losowo jedną: Nieznanego Żołnierza.
/ Fundacja Łączka

Wcześniejszego wyboru Lwowa jako miejsca pochodzenia szczątków bezimiennego żołnierza dokonał 4 kwietnia 1925 r., z piętnastu pobojowisk, na których w latach 1914-1920 rozegrały się najbardziej krwawe walki o niepodległość, Józef Buczkowski – ogniomistrz 14. pułku artylerii polowej, kawaler Virtuti Militari.

Lekarz ocenił wiek zabitego na ok. 14 lat, postrzał w głowę i w nogę, co dowodziło śmierci w boju. Po pożegnalnym nabożeństwie w lwowskiej katedrze zwłoki przybyły pociągiem na stołeczny Dworzec Główny 2 listopada 1925 r., skąd kondukt przeszedł do katedry św. Jana na okolicznościową mszę świętą. Następnie trumnę na armatniej lawecie w uroczystym pochodzie przetransportowano na plac Saski. Wśród przedstawicieli duchowieństwa, zagranicznych gości, delegacji z całego kraju i tłumu warszawiaków byli prezydent Stanisław Wojciechowski, premier Władysław Grabski, minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.
Na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza w arkadach Pałacu Saskiego w Warszawie znalazł się napis: „Tu leży żołnierz polski poległy za Ojczyznę”.

Polacy legalnie składali tu kwiaty do końca II Rzeczpospolitej. I z narażeniem życia po 1 września 1939 r., oddając hołd bohaterom podczas zakazanych świąt narodowych. 28 grudnia 1944 r. Niemcy – już po kapitulacji Powstania Warszawskiego – barbarzyńsko wysadzili w powietrze Pałac Saski, przy czym fragment Grobu ocalał.

Komuniści szybko podjęli decyzję o odbudowie. I tu się zaczynają właściwie same „ale”. Bo na Grób Nieznanego Żołnierza nie wróciły tablice wychwalające polski oręż z lat 1918-20, zamiast nich pojawiły się komunistyczne. A obok Krzyża Virtuti Militari, z którego usunięto datę 1792, i Krzyża Walecznych z podmienioną datą 1918 (zamiast 1920 – rok ustanowienia!), znalazł się Krzyż Grunwaldu.

Jako order państwowy został ustanowiony 20lutego 1944 r. w prywatnym mieszkaniu w Warszawie na tzw. posiedzeniu Krajowej Rady Narodowej, przez niedoborowe towarzystwo: Bolesław Bierut, Edward Osóbka, Michał Żymierski (właściwie Łyżwiński), Antoni Korzycki oraz sekretarka i kochanka Bieruta – Wanda Górska.


W 1979 r. w czasie pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny Grób odwiedził Ojciec Święty Jan Paweł II. W 1989 r. złożono tam ziemię z Katynia. Później w miejsce komunistycznych przywrócono przedwojenne tablice i dodano nowe, m.in. dedykowane Żołnierzom Wyklętym.


A skoro jakimś cudem Krzyż Grunwaldu – ten relikt czasów pogardy – przetrwał, należy go czym prędzej odkręcić. Zróbmy choć tyle, skoro w centrum Warszawy dalej ma straszyć dużo większy symbol sowieckiej dominacji.



 

Polecane