"Kaczyński oszalał... Koniec tej władzy. Śnię o tym od 12 już dni". Durczok bajdurzy o upadku rządu

- Stawiam też, że możliwy jest inny jeszcze scenariusz. Jarosław Kaczyński oszalał. Wrzeszczący do posłów, że są przestępcami, wzywający pod kościoły bandziorów, by fizycznie atakowali protestujących, cedzący w swoim legendarnym już przemówieniu o użyciu „wszelkich sposobów” by zatrzymać protesty - jest w amoku i nie jest już zdolny do pohamowania emocji (...) I wkrótce (o ile nie już) zacznie się tam partyjna wojna domowa. Sami się powycinają. (...) efektem walk buldogów będzie rozpad zjednoczonej prawicy. Oraz koniec tej władzy. To taki piękny sen, śnię nad ranem, od 12 już dni - pisze w mediach społecznościowych były dziennikarz TVN, sądzony obecnie w sprawach o prowadzenie samochodu po pijanemu oraz o podrobienie podpisu żony na wniosku kredytowym Kamil Durczok. 
/ screen YT - Czyż tak !

„J***ć PiS”. „Wypier****ć”. „Kot może zostać, reszta won”.  [wulgaryzmy ocenzurowaliśmy - red.]

Padły tamy. Poprawności językowej, zakazu manifestowania, werbalnej nienawiści wobec całej, bandy rodzimych talibów. Padły, bo nie wytrzymały buntu dziewczyn, kobiet i popierających ich facetów.  Wściekłość nigdy nie była tak wielka, nigdy nie utrzymywała się tak długo

 

- rozpoczyna swój wpis rozemocjonowany Kamil Durczok. Były redaktor zadaje sobie pytanie "jak i czym się skończy ta rewolucja". 

 

Trzeba by rozmawiać z Kaczyńskim. No, ale tu już pusty śmiech, bo na wszystkich marszach przynajmniej połowa haseł odnosi się bezpośrednio do Króla Prezesa, i sprowadza się do prostego przekazu wypisanego na tekturowych transparentach: „wypier***ć”. A jeśli jeszcze taki facet, jak minister edukacji, każe swoim podwładnym szukać prowokatorów wśród wściekłej młodzieży, to znaczy, że rozwój mini-stra zatrzymał się w czasach PRL albo rządzonego przez Talibów Afganistanu. Gość tyle rozumie z tego co się dzieje, ile ja z gry w snookera - są bile, kije i stół. Reszta to czarna magia

 

- komentuje Durczok. W jego opinii "twarze rewolucji powinny się wyłonić same". 

 

To muszą być młodzi, którzy przed kamerą zdejmą maseczki i wykrzyczą, czego żądają, co ich boli. A że język ich buntu jest ostry, czasem wulgarny, ale jasny i prosty - to będzie wszystkich polityków bardzo bolało. I słusznie, bo ma boleć. Jeśli ktokolwiek, jakakolwiek partia, spróbuje się „podpiąć” pod ten protest, to znaczy, że ich głupota jest bezgraniczna. Buntownicy szybciutko wystawią im rachunek. Spory, bo słuszne są opinie, że tzw. kompromis aborcyjny, był w istocie kompromisem polityków z biskupami. Opinia Polek była temu męskiemu towarzystwu, całkowicie zbędna

 

- pisze upadły gwiazdor TVN. W ostatnim akapicie bajdurzy o scenariuszu, w którym... prezes PiS oszalał.

 

Stawiam też, że możliwy jest inny jeszcze scenariusz. Jarosław Kaczyński oszalał. Wrzeszczący do posłów, że są przestępcami,  wzywający pod kościoły bandziorów, by fizycznie atakowali protestujących, cedzący w swoim legendarnym już przemówieniu o użyciu „wszelkich sposobów” by zatrzymać protesty - jest w amoku i nie jest już zdolny do pohamowania emocji. Ogromna część jego zaplecza to widzi. I wkrótce (o ile nie już) zacznie się tam partyjna wojna domowa. Sami się powycinają. Używając tych wszystkimi brudów i haków , które na siebie zbierają, czy nie. Nie obchodzi mnie to. Liczy się efekt. A efektem walk buldogów będzie rozpad zjednoczonej prawicy. Oraz koniec tej władzy. To taki piękny sen, śnię nad ranem, od 12 już dni

 

- konkluduje Kamil Durczok.

„Jebać PiS”. „Wypierdalać”. „Kot może zostać, reszta won”.   Padły tamy. Poprawności językowej, zakazu manifestowania,...

Opublikowany przez Kamila Durczoka Wtorek, 3 listopada 2020

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

"Kaczyński oszalał... Koniec tej władzy. Śnię o tym od 12 już dni". Durczok bajdurzy o upadku rządu

- Stawiam też, że możliwy jest inny jeszcze scenariusz. Jarosław Kaczyński oszalał. Wrzeszczący do posłów, że są przestępcami, wzywający pod kościoły bandziorów, by fizycznie atakowali protestujących, cedzący w swoim legendarnym już przemówieniu o użyciu „wszelkich sposobów” by zatrzymać protesty - jest w amoku i nie jest już zdolny do pohamowania emocji (...) I wkrótce (o ile nie już) zacznie się tam partyjna wojna domowa. Sami się powycinają. (...) efektem walk buldogów będzie rozpad zjednoczonej prawicy. Oraz koniec tej władzy. To taki piękny sen, śnię nad ranem, od 12 już dni - pisze w mediach społecznościowych były dziennikarz TVN, sądzony obecnie w sprawach o prowadzenie samochodu po pijanemu oraz o podrobienie podpisu żony na wniosku kredytowym Kamil Durczok. 
/ screen YT - Czyż tak !

„J***ć PiS”. „Wypier****ć”. „Kot może zostać, reszta won”.  [wulgaryzmy ocenzurowaliśmy - red.]

Padły tamy. Poprawności językowej, zakazu manifestowania, werbalnej nienawiści wobec całej, bandy rodzimych talibów. Padły, bo nie wytrzymały buntu dziewczyn, kobiet i popierających ich facetów.  Wściekłość nigdy nie była tak wielka, nigdy nie utrzymywała się tak długo

 

- rozpoczyna swój wpis rozemocjonowany Kamil Durczok. Były redaktor zadaje sobie pytanie "jak i czym się skończy ta rewolucja". 

 

Trzeba by rozmawiać z Kaczyńskim. No, ale tu już pusty śmiech, bo na wszystkich marszach przynajmniej połowa haseł odnosi się bezpośrednio do Króla Prezesa, i sprowadza się do prostego przekazu wypisanego na tekturowych transparentach: „wypier***ć”. A jeśli jeszcze taki facet, jak minister edukacji, każe swoim podwładnym szukać prowokatorów wśród wściekłej młodzieży, to znaczy, że rozwój mini-stra zatrzymał się w czasach PRL albo rządzonego przez Talibów Afganistanu. Gość tyle rozumie z tego co się dzieje, ile ja z gry w snookera - są bile, kije i stół. Reszta to czarna magia

 

- komentuje Durczok. W jego opinii "twarze rewolucji powinny się wyłonić same". 

 

To muszą być młodzi, którzy przed kamerą zdejmą maseczki i wykrzyczą, czego żądają, co ich boli. A że język ich buntu jest ostry, czasem wulgarny, ale jasny i prosty - to będzie wszystkich polityków bardzo bolało. I słusznie, bo ma boleć. Jeśli ktokolwiek, jakakolwiek partia, spróbuje się „podpiąć” pod ten protest, to znaczy, że ich głupota jest bezgraniczna. Buntownicy szybciutko wystawią im rachunek. Spory, bo słuszne są opinie, że tzw. kompromis aborcyjny, był w istocie kompromisem polityków z biskupami. Opinia Polek była temu męskiemu towarzystwu, całkowicie zbędna

 

- pisze upadły gwiazdor TVN. W ostatnim akapicie bajdurzy o scenariuszu, w którym... prezes PiS oszalał.

 

Stawiam też, że możliwy jest inny jeszcze scenariusz. Jarosław Kaczyński oszalał. Wrzeszczący do posłów, że są przestępcami,  wzywający pod kościoły bandziorów, by fizycznie atakowali protestujących, cedzący w swoim legendarnym już przemówieniu o użyciu „wszelkich sposobów” by zatrzymać protesty - jest w amoku i nie jest już zdolny do pohamowania emocji. Ogromna część jego zaplecza to widzi. I wkrótce (o ile nie już) zacznie się tam partyjna wojna domowa. Sami się powycinają. Używając tych wszystkimi brudów i haków , które na siebie zbierają, czy nie. Nie obchodzi mnie to. Liczy się efekt. A efektem walk buldogów będzie rozpad zjednoczonej prawicy. Oraz koniec tej władzy. To taki piękny sen, śnię nad ranem, od 12 już dni

 

- konkluduje Kamil Durczok.

„Jebać PiS”. „Wypierdalać”. „Kot może zostać, reszta won”.   Padły tamy. Poprawności językowej, zakazu manifestowania,...

Opublikowany przez Kamila Durczoka Wtorek, 3 listopada 2020

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe