Waldemar Żyszkiewicz: Kaczyński w butach Tuska i Trzaskowskiego

Obchody Narodowego Święta Niepodległości AD 2020 przeniosły nas w niezapomnianą epokę Tuska. Koncentracja policyjnych oddziałów w pełnym rynsztunku w bezpośrednim sąsiedztwie trasy marszu. Manifestacja siły wobec uczestników, którzy od pięciu lat mieli podczas tego marszu poczucie bezpieczeństwa... Nie o takim świętowaniu marzyli Polacy.
Marsz Niepodległości
Marsz Niepodległości / (mr) PAP/Leszek Szymański

Prowokacje bojówek, które miały zaskakująco wielką swobodę działania, szybko rozpaliły emocje. Do pierwszego zajścia doszło już w okolicach ronda De Gaulle’a. Krótka bijatyka, napór formacji w białych kaskach, gaz pieprzowy i broń krótkolufowa w użyciu, ale to było dopiero preludium...

Nie, jednak nie, preludium miało miejsce wcześniej, gdy policja uniemożliwiła zmotoryzowanym uczestnikom dojeżdżanie na miejsce zbiórki. Ze względów bezpieczeństwa epidemicznego organizatorzy chcieli zamiast Marszu urządzić Rajd Niepodległości. Niestety, głosy wielu potencjalnych uczestników tego rajdu ujawniły dzięki mediom niezależnym zaskakującą, a właściwie sensacyjną informację, z której wynika, że cofnęliśmy się do epoki płonącej budki pana B. Nie, nie Borysa, lecz Bartłomieja.

Otóż, tak sympatyczni jeszcze niedawno funkcjonariusze policji nakazywali zmotoryzowanym pozostawianie własnych pojazdów i niezbyt niehigieniczne przemieszczanie się na miejsce zbiórki pieszo. Najwyraźniej policjantom trafiła im do przekonania wykładnia Ratusza, że Rajd Niepodległości stanowiłby „wykroczenie drogowe”. Dotąd można było sądzić, że w gestii włodarzy miasta pozostaje tylko Straż Miejska, natomiast Policja jest raczej państwowa i gdzie indziej ma  przełożonych, których polecenia są dla nich obligatoryjne. Ale widocznie o czymś jeszcze nie wiemy...  

Ubolewając nad wszystkimi, którzy ucierpieli, żałując zepsutej (IMO z premedytacją!) okazji na narodowego świętowania, wskażmy też na oczywistą korzyść, jaką stały się mimochodem tegoroczne obchody Święta Niepodległości, zresztą mocno niepełnej. Już tylko naprawdę naiwni lub poznawczo niereformowalni wyznawcy kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości (taki eufemizm) będą mogli się zasadnie upierać, że to formacja prawicowa, patriotyczna i narodowo-katolicka. 

Waldemar Żyszkiewicz


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

Waldemar Żyszkiewicz: Kaczyński w butach Tuska i Trzaskowskiego

Obchody Narodowego Święta Niepodległości AD 2020 przeniosły nas w niezapomnianą epokę Tuska. Koncentracja policyjnych oddziałów w pełnym rynsztunku w bezpośrednim sąsiedztwie trasy marszu. Manifestacja siły wobec uczestników, którzy od pięciu lat mieli podczas tego marszu poczucie bezpieczeństwa... Nie o takim świętowaniu marzyli Polacy.
Marsz Niepodległości
Marsz Niepodległości / (mr) PAP/Leszek Szymański

Prowokacje bojówek, które miały zaskakująco wielką swobodę działania, szybko rozpaliły emocje. Do pierwszego zajścia doszło już w okolicach ronda De Gaulle’a. Krótka bijatyka, napór formacji w białych kaskach, gaz pieprzowy i broń krótkolufowa w użyciu, ale to było dopiero preludium...

Nie, jednak nie, preludium miało miejsce wcześniej, gdy policja uniemożliwiła zmotoryzowanym uczestnikom dojeżdżanie na miejsce zbiórki. Ze względów bezpieczeństwa epidemicznego organizatorzy chcieli zamiast Marszu urządzić Rajd Niepodległości. Niestety, głosy wielu potencjalnych uczestników tego rajdu ujawniły dzięki mediom niezależnym zaskakującą, a właściwie sensacyjną informację, z której wynika, że cofnęliśmy się do epoki płonącej budki pana B. Nie, nie Borysa, lecz Bartłomieja.

Otóż, tak sympatyczni jeszcze niedawno funkcjonariusze policji nakazywali zmotoryzowanym pozostawianie własnych pojazdów i niezbyt niehigieniczne przemieszczanie się na miejsce zbiórki pieszo. Najwyraźniej policjantom trafiła im do przekonania wykładnia Ratusza, że Rajd Niepodległości stanowiłby „wykroczenie drogowe”. Dotąd można było sądzić, że w gestii włodarzy miasta pozostaje tylko Straż Miejska, natomiast Policja jest raczej państwowa i gdzie indziej ma  przełożonych, których polecenia są dla nich obligatoryjne. Ale widocznie o czymś jeszcze nie wiemy...  

Ubolewając nad wszystkimi, którzy ucierpieli, żałując zepsutej (IMO z premedytacją!) okazji na narodowego świętowania, wskażmy też na oczywistą korzyść, jaką stały się mimochodem tegoroczne obchody Święta Niepodległości, zresztą mocno niepełnej. Już tylko naprawdę naiwni lub poznawczo niereformowalni wyznawcy kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości (taki eufemizm) będą mogli się zasadnie upierać, że to formacja prawicowa, patriotyczna i narodowo-katolicka. 

Waldemar Żyszkiewicz



 

Polecane