Suma wszystkich strachów niemieckich mediów: "Potrzebna jest nam 'UE minus dwa' - bez Węgier i Polski"

Trwa histeria i presja niemieckich mediów po polskim i węgierskim wecie wobec unijnego budżetu i tzw. "koronafunduszu". Wecie spowodowanym sprzeciwem wobec proponowanemu przez Parlament Europejski i prezydencję niemiecką mechanizmowi "fundusze za tzw. praworządność", dzięki któremu możliwe byłoby odbieranie funduszy pod byle pretekstem, oraz szantaż w zakresie np. dopuszczalności aborcji czy przywilejów LGBT. Polska i Węgry w odpowiedzi zawetowały budżet UE - "Potrzebna jest nam 'UE minus dwa' - bez Węgier i Polski" - pisze Friedrich Heinemann w internetowej wersji die Welt.
Angela Merkel Suma wszystkich strachów niemieckich mediów:
Angela Merkel / EPA/ANDREAS GORA / POOL Dostawca: PAP/EPA

Heinemann powołując się na raport The Economist na temat standardów demokratycznych pisze, że "Polska i Węgry są obecnie na poziomie Peru i Filipin", co ciekawe, szczególnie w przypadku Polski, która podjęła po rządach PO-PSL ogromny wysiłek w zakresie zwalczania korupcji i osiągnęła w tym zakresie niebagatelne sukcesy (z naszych doświadczeń w zakresie zwalczania mafii vatowskich i paliwowych korzystają tez inne kraje) pisze, że "pogorszenie pozycji Polski ale w szczególności Węgier w indeksie korupcji Transparency International mówi samo za siebie. Pod względem korupcji w sferach rządowych Węgry są obecnie na poziomie wschodzących gospodarek Afryki czy Ameryki Południowej"

W tej sytuacji Heinemannowi wydaje się oczywiste, że "bardzo wysokie transfery do krajów, w których sędziowie są inwigilowani i kontrolowani politycznie, podważają akceptację procesu integracyjnego. Te transfery są również bezsensowne ekonomicznie". Zauważa natomiast, ciekawe, że ni kłóci mu się to z utyskiwaniami na "poziom korupcji", że oba kraje mają "asa w rękawie" - "blokują co prawda fundusze przewidziane również dla nich, ale recesja spowodowana koronawirusem ma u nich mniejsze skutki ekonomiczne niż w przypadku mieszkańców Europy Południowej"

"Na szczęście" jest pomysł.

- Istnieje sposób na uniknięcie skutków takiego bezzębnego mechanizmu praworządnościowego. Drogę pokazał we wrześniu premier Holandii Mark Rutte w pewnym eksperymencie myślowym.

Jego głośno wyrażone rozważania dotyczyły niejako ponownego zorganizowania Unii Europejskiej, ale tylko z 25 państwami, bez Polski i Węgier. Idea bardzo radykalna i mało realistyczna politycznie a także z punktu widzenia prawa europejskiego.

(...)

W programie antykoronowym ograniczonym do „UE minus dwa” groźba weta ze strony Warszawy i Budapesztu odpada. Węgry i Polska mogą co prawda nadal blokować zwykły budżet UE, jednak ten środek nacisku jest słaby, gdyż bez porozumienia można kontynuować budżet na poziomie poprzedniego roku.

O uroku tej opcji świadczy również jej efekt strategiczny. Samo ogłoszenie tego planu B zmieniłoby siłę przetargową na niekorzyść Węgier i Polski. Oba kraje straciłyby swój potencjał gróźb i ostatecznie musiałyby ustąpić. Najwyższy czas, aby niemiecka prezydencja Rady opracowała taki plan B.

- pisze Heinemann

Komenetarz: Jak pisze sam Heinemann idea Rutte jest mało realistyczna, a jednoczesne zarzucanie polskiemu rządowi dążenia do "polexitu" i przedstawianie podobnych koncepcji mało spójne logicznie. Z pewnością jednak świadczy o poziomie desperacji, w jaką popadli Niemcy, po polsko-węgierskim wecie, którego miało nie być.

Z niemieckiego tłumaczył Marian Panic

Z całością artykułu można się zapoznać TUTAJ


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

Suma wszystkich strachów niemieckich mediów: "Potrzebna jest nam 'UE minus dwa' - bez Węgier i Polski"

Trwa histeria i presja niemieckich mediów po polskim i węgierskim wecie wobec unijnego budżetu i tzw. "koronafunduszu". Wecie spowodowanym sprzeciwem wobec proponowanemu przez Parlament Europejski i prezydencję niemiecką mechanizmowi "fundusze za tzw. praworządność", dzięki któremu możliwe byłoby odbieranie funduszy pod byle pretekstem, oraz szantaż w zakresie np. dopuszczalności aborcji czy przywilejów LGBT. Polska i Węgry w odpowiedzi zawetowały budżet UE - "Potrzebna jest nam 'UE minus dwa' - bez Węgier i Polski" - pisze Friedrich Heinemann w internetowej wersji die Welt.
Angela Merkel Suma wszystkich strachów niemieckich mediów:
Angela Merkel / EPA/ANDREAS GORA / POOL Dostawca: PAP/EPA

Heinemann powołując się na raport The Economist na temat standardów demokratycznych pisze, że "Polska i Węgry są obecnie na poziomie Peru i Filipin", co ciekawe, szczególnie w przypadku Polski, która podjęła po rządach PO-PSL ogromny wysiłek w zakresie zwalczania korupcji i osiągnęła w tym zakresie niebagatelne sukcesy (z naszych doświadczeń w zakresie zwalczania mafii vatowskich i paliwowych korzystają tez inne kraje) pisze, że "pogorszenie pozycji Polski ale w szczególności Węgier w indeksie korupcji Transparency International mówi samo za siebie. Pod względem korupcji w sferach rządowych Węgry są obecnie na poziomie wschodzących gospodarek Afryki czy Ameryki Południowej"

W tej sytuacji Heinemannowi wydaje się oczywiste, że "bardzo wysokie transfery do krajów, w których sędziowie są inwigilowani i kontrolowani politycznie, podważają akceptację procesu integracyjnego. Te transfery są również bezsensowne ekonomicznie". Zauważa natomiast, ciekawe, że ni kłóci mu się to z utyskiwaniami na "poziom korupcji", że oba kraje mają "asa w rękawie" - "blokują co prawda fundusze przewidziane również dla nich, ale recesja spowodowana koronawirusem ma u nich mniejsze skutki ekonomiczne niż w przypadku mieszkańców Europy Południowej"

"Na szczęście" jest pomysł.

- Istnieje sposób na uniknięcie skutków takiego bezzębnego mechanizmu praworządnościowego. Drogę pokazał we wrześniu premier Holandii Mark Rutte w pewnym eksperymencie myślowym.

Jego głośno wyrażone rozważania dotyczyły niejako ponownego zorganizowania Unii Europejskiej, ale tylko z 25 państwami, bez Polski i Węgier. Idea bardzo radykalna i mało realistyczna politycznie a także z punktu widzenia prawa europejskiego.

(...)

W programie antykoronowym ograniczonym do „UE minus dwa” groźba weta ze strony Warszawy i Budapesztu odpada. Węgry i Polska mogą co prawda nadal blokować zwykły budżet UE, jednak ten środek nacisku jest słaby, gdyż bez porozumienia można kontynuować budżet na poziomie poprzedniego roku.

O uroku tej opcji świadczy również jej efekt strategiczny. Samo ogłoszenie tego planu B zmieniłoby siłę przetargową na niekorzyść Węgier i Polski. Oba kraje straciłyby swój potencjał gróźb i ostatecznie musiałyby ustąpić. Najwyższy czas, aby niemiecka prezydencja Rady opracowała taki plan B.

- pisze Heinemann

Komenetarz: Jak pisze sam Heinemann idea Rutte jest mało realistyczna, a jednoczesne zarzucanie polskiemu rządowi dążenia do "polexitu" i przedstawianie podobnych koncepcji mało spójne logicznie. Z pewnością jednak świadczy o poziomie desperacji, w jaką popadli Niemcy, po polsko-węgierskim wecie, którego miało nie być.

Z niemieckiego tłumaczył Marian Panic

Z całością artykułu można się zapoznać TUTAJ



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe