Prof. Krasnodębski: Nie sprzedamy Polski za garść euro!

Sądzili, że ulegniemy z powodów finansowych. Powiedziałbym zresztą, że na tle wielu innych, bardzo aroganckich wypowiedzi, Manfred Weber jeszcze się dosyć umiarkował, ale już niektórym europosłom Partii Zielonych wydaje się, że są władcami Unii i świata – stwierdził w rozmowie z portalem Niezalezna.pl europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.
Zdzisław Krasnodębski Prof. Krasnodębski: Nie sprzedamy Polski za garść euro!
Zdzisław Krasnodębski / fot. Tomasz Gutry / Tygodnik Solidarność


Europoseł PiS zapytany przez dziennikarza o „niechęć niemieckich polityków wobec Polski i Węgier” odparł, że nie tylko Niemcy chcą powiązania budżetu z praworządnością. – Także wielu polityków innych krajów, nawet tak praworządnych, jak Malta, Hiszpania, Luksemburg czy Belgia. Niemieccy politycy się wyróżniają, bo są liczni w instytucjach unijnych, sprawują obecnie prezydencję i mają przekonanie, że przemawia przez nich duch Europy. W swej znakomitej większości niemieccy politycy rzeczywiście nie pałają sympatią do Polski – stwierdził.

Zdaniem prof. Krasnodębskiego dzieje się tak dlatego, że „wydaje im się, że wiedzą lepiej, na czym polegają wartości europejskie”. – Jak powinniśmy organizować nasze sądy, kogo powinniśmy wybierać, i w ogóle co jest dla nas dobre. I chcieliby nas do tego przymusić – dodał.

Krasnodębski zapytany o słowa szefa frakcji EPL w PE Manfreda Webera, który stwierdził, że groźba weta jest „humbugiem”, odpowiedział, że niemiecki polityk się przeliczył. – Sądzili, że ulegniemy z powodów finansowych. Powiedziałbym zresztą, że na tle wielu innych, bardzo aroganckich wypowiedzi, Manfred Weber jeszcze się dosyć umiarkował, ale już niektórym europosłom Partii Zielonych wydaje się, że są władcami Unii i świata – uważa europoseł PiS.

– Uważam zresztą, że niedobrze się stało, że na lipcowym szczycie Rady Europejskiej nie wynegocjowaliśmy ostrzejszych i jaśniejszych zapisów. Był taki czas, kiedy mogliśmy odrzucić sam mechanizm praworządności. Teraz, niestety, musieliśmy zablokować cały budżet oraz Fundusz Odbudowy. Polska również potrzebuje funduszy europejskich. Może nie tak gwałtownie, jak kraje europejskiego Południa, ale potrzebuje. A poza tym, Fundusz Odbudowy i wynegocjowane Wieloletnie Ramy Finansowe są dla nas gospodarczo korzystne. Ale niestety, w takiej sytuacji, w której zostaliśmy postawieni, nie mieliśmy wyjścia. Nie sprzedamy Polski za garść euro – dodał.


 

POLECANE
Skandaliczny wpis. Jest oświadczenie Jad Waszem: Nie widzimy powodu, żeby to dalej wyjaśniać z ostatniej chwili
Skandaliczny wpis. Jest oświadczenie Jad Waszem: "Nie widzimy powodu, żeby to dalej wyjaśniać"

"Pierwszy i kolejny wpis Jad Waszem są historycznie prawidłowe i nie widzimy powodu, żeby to dalej wyjaśniać" – poinformował Ari Rabinowicz z departamentu medialnego Jad Waszem w oświadczeniu przekazanym serwisowi Onet.

Ile wynosi przeciętna emerytura w Polsce? ZUS podał dane z ostatniej chwili
Ile wynosi przeciętna emerytura w Polsce? ZUS podał dane

W 2024 r. przeciętna miesięczna emerytura z ZUS wyniosła 3862,61 zł i wzrosła o 14 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem – wynika z opublikowanych we wtorek danych GUS. Mężczyźni pobierali średnio o 1400 zł wyższe świadczenie niż kobiety.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

W Świętokrzyskiem trwają skoordynowane działania policji, Wojsk Obrony Terytorialnej i Służby Ochrony Kolei na liniach kolejowych i dworcach, by chronić infrastrukturę kolejową po aktach dywersji – informuje Świętokrzyski Urząd Wojewódzki w Kielcach.

Przedstawiciel Ukrainy: Osiągnęliśmy porozumienie z USA ws. planu pokojowego z ostatniej chwili
Przedstawiciel Ukrainy: Osiągnęliśmy porozumienie z USA ws. planu pokojowego

"Nasze delegacje osiągnęły porozumienie w sprawie głównych warunków porozumienia omawianego w Genewie" – napisał na platformie X Rustem Umerow, były minister obrony Ukrainy.

TSUE: Państwo ma obowiązek uznać małżeństwo jednopłciowe zawarte w innym kraju UE z ostatniej chwili
TSUE: Państwo ma obowiązek uznać małżeństwo jednopłciowe zawarte w innym kraju UE

Państwo członkowskie ma obowiązek uznać małżeństwo pary tej samej płci zawarte legalnie w innym kraju Unii Europejskiej, nawet jeśli prawo tego państwa nie uznaje tego typu związków – orzekł we wtorek Trybunał Sprawiedliwości UE. Sprawa dotyczy pary Polaków.

Lempart, Szczurek, Babcia Kasia i inni aktywiści w prokuraturze. O czym rozmawiali z Żurkiem? z ostatniej chwili
Lempart, Szczurek, "Babcia Kasia" i inni "aktywiści" w prokuraturze. O czym rozmawiali z Żurkiem?

Spotkanie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka z antypisowskimi aktywistami w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie wywołało burzę.

Groźny wypadek na zakopiance. DK7 zablokowana z ostatniej chwili
Groźny wypadek na zakopiance. DK7 zablokowana

Groźny wypadek na zakopiance. W Gaju między Krakowem a Myślenicami doszło do zderzenia ciężarówki i autobusu krakowskiego MPK. Są ranni – informuje we wtorek rano RMF FM.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

Do 1 grudnia 2025 r. rolnicy ubezpieczeni w KRUS oraz emeryci i renciści rolniczy mogą zgłaszać kandydatury do Rady Ubezpieczenia Społecznego Rolników – informuje KRUS.

Krzysztof Śmiszek walczy z ciężką chorobą. Mamy problem z ostatniej chwili
Krzysztof Śmiszek walczy z ciężką chorobą. "Mamy problem"

Robert Biedroń ujawnił, że jego partner Krzysztof Śmiszek zmaga się z ciężką chorobą kości, ma problemy z poruszaniem się i czeka na kolejne badania. – Jest to choroba, która nadal nie jest zdiagnozowana. Z trudem się porusza. Mamy problem. Zobaczymy, jak to się skończy – powiedział.

Sukces Karola Nawrockiego. Rekordowy wynik w sondażu z ostatniej chwili
Sukces Karola Nawrockiego. Rekordowy wynik w sondażu

Karol Nawrocki został liderem listopadowego sondażu zaufania IBRiS dla portalu Onet. Prezydent uzyskał 51,8 proc. pozytywnych wskazań, co oznacza wzrost o 4,9 punktu proc. w porównaniu z pomiarem październikowym i nowy rekord jego społecznego poparcia w tym badaniu.

REKLAMA

Prof. Krasnodębski: Nie sprzedamy Polski za garść euro!

Sądzili, że ulegniemy z powodów finansowych. Powiedziałbym zresztą, że na tle wielu innych, bardzo aroganckich wypowiedzi, Manfred Weber jeszcze się dosyć umiarkował, ale już niektórym europosłom Partii Zielonych wydaje się, że są władcami Unii i świata – stwierdził w rozmowie z portalem Niezalezna.pl europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.
Zdzisław Krasnodębski Prof. Krasnodębski: Nie sprzedamy Polski za garść euro!
Zdzisław Krasnodębski / fot. Tomasz Gutry / Tygodnik Solidarność


Europoseł PiS zapytany przez dziennikarza o „niechęć niemieckich polityków wobec Polski i Węgier” odparł, że nie tylko Niemcy chcą powiązania budżetu z praworządnością. – Także wielu polityków innych krajów, nawet tak praworządnych, jak Malta, Hiszpania, Luksemburg czy Belgia. Niemieccy politycy się wyróżniają, bo są liczni w instytucjach unijnych, sprawują obecnie prezydencję i mają przekonanie, że przemawia przez nich duch Europy. W swej znakomitej większości niemieccy politycy rzeczywiście nie pałają sympatią do Polski – stwierdził.

Zdaniem prof. Krasnodębskiego dzieje się tak dlatego, że „wydaje im się, że wiedzą lepiej, na czym polegają wartości europejskie”. – Jak powinniśmy organizować nasze sądy, kogo powinniśmy wybierać, i w ogóle co jest dla nas dobre. I chcieliby nas do tego przymusić – dodał.

Krasnodębski zapytany o słowa szefa frakcji EPL w PE Manfreda Webera, który stwierdził, że groźba weta jest „humbugiem”, odpowiedział, że niemiecki polityk się przeliczył. – Sądzili, że ulegniemy z powodów finansowych. Powiedziałbym zresztą, że na tle wielu innych, bardzo aroganckich wypowiedzi, Manfred Weber jeszcze się dosyć umiarkował, ale już niektórym europosłom Partii Zielonych wydaje się, że są władcami Unii i świata – uważa europoseł PiS.

– Uważam zresztą, że niedobrze się stało, że na lipcowym szczycie Rady Europejskiej nie wynegocjowaliśmy ostrzejszych i jaśniejszych zapisów. Był taki czas, kiedy mogliśmy odrzucić sam mechanizm praworządności. Teraz, niestety, musieliśmy zablokować cały budżet oraz Fundusz Odbudowy. Polska również potrzebuje funduszy europejskich. Może nie tak gwałtownie, jak kraje europejskiego Południa, ale potrzebuje. A poza tym, Fundusz Odbudowy i wynegocjowane Wieloletnie Ramy Finansowe są dla nas gospodarczo korzystne. Ale niestety, w takiej sytuacji, w której zostaliśmy postawieni, nie mieliśmy wyjścia. Nie sprzedamy Polski za garść euro – dodał.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe