Uchwała warszawskiego ratusza zaskarżona przez prokuraturę. Sprawa trafiła już do sądu

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu administracyjnego skargę na uchwałę Rady m.st. Warszawy zmieniającą zasady opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Prokuratura domaga się stwierdzenia nieważności uchwały w całości.
Rafał Trzaskowski Uchwała warszawskiego ratusza zaskarżona przez prokuraturę. Sprawa trafiła już do sądu
Rafał Trzaskowski / PAP/Tomasz Gzell

Prok. Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie przekazała w środę PAP, że skarga została skierowana do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie 23 listopada.

"W sporządzonej skardze zarzucił uchwale istotne naruszenie prawa, m.in. przepisów ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, poprzez zastosowanie metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w oparciu o ilość zużytej wody również do nieruchomości zamieszkałych, niewyposażonych w wodomierz główny, niepodłączonych do sieci wodociągowej lub nieruchomości, dla których brak jest odpowiednich danych dotyczących zużycia wody" – podała prok. Skrzyniarz z przesłanym komunikacie.

Prokuratura nie zgadza się także z zapisem w uchwale, który ustala przeciętną miesięczną normę zużycia wody przez jednego mieszkańca na poziomie 4 m3. "Działania te naruszają konstytucyjną zasadę równości poprzez pogorszenie sytuacji wymienionych osób względem tych, które zamieszkują nieruchomości wyposażone w wodomierz główny. Działania te wykraczają poza ramy delegacji ustawowej do wydania powyższych przepisów prawa miejscowego" – poinformowała prok. Skrzyniarz.

W przesłanej do WSA skardze prokurator zauważył, że "w przypadku nieruchomości, które posiadają zamontowany wodomierz główny, liczba osób zamieszkujących taki budynek nie ma żadnego wpływu na wysokość opłaty. Istotne jest tu wyłącznie zużycie wody. Może ono być przy tym hipotetycznie mniejsze niż 4 m3 miesięcznie, a opłata niższa niż 50,92 zł od całej nieruchomości". Prokuratura uważa, że określanie opłat za śmieci w nieruchomościach, które nie posiadają wodomierza jest "pozorne", a posiadanie licznika zużytej wody nie może być powodem, dla którego jedni płacić będą mniej, a inni więcej.

"Przyjęta w uchwale przeciętna norma zużycia wody na jednego mieszkańca gospodarstwa domowego narusza art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji RP" – podała prok. Skrzyniarz.

Zdaniem prokuratury przyjęcie "dodatkowego kryterium wpływającego na ustalenie ilości zużytej wody, w postaci nieuwzględnienia przy jej obliczaniu ilości wody bezpowrotnie zużytej w danym okresie", a "ustalonej na podstawie dodatkowego wodomierza zainstalowanego na nieruchomości", również stanowi przekroczenie delegacji ustawowej rady miasta. Prokuratura jako niewłaściwe oceniła także ustalenie wysokości "zwolnienia częściowego z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi przysługującej z uwagi na kompostowanie bioodpadów bez zachowania wymogu proporcjonalnego jej odniesienia do faktycznego zmniejszenia kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi związanego z posiadaniem kompostownika".

Prokuratura Okręgowa w Warszawie domaga się stwierdzenia nieważności całości zaskarżonej uchwały. Do Rady Miasta Stołecznego Warszawy skierowano również wniosek o wstrzymanie wykonania uchwały.

We wtorek rzeczniczka stołecznego ratusza napisała na Twitterze, że urząd wystąpił "o zwołanie w trybie pilnym sesji Rady Warszawy, na której radni zdecydują o wprowadzeniu zmian w związku z zastrzeżeniami RIO. Dotyczą one jedynie sposobu obliczenia zużycia wody, a dokładnie dokumentu, z którego mieszkaniec może brać dane. (..) Warszawa dała dowolność, RIO wskazało, że należy wskazać konkretny dokument. RIO nie zakwestionowało stawki czy sposobu naliczania opłat za śmieci" – napisała Karolina Gałecka.

W połowie października Rada Warszawy przyjęła uchwałę dotyczącą zmian związanych z gospodarowaniem odpadami. Zmiany zakładają, że miesięczna opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi będzie naliczana według średniego zużycia wody z sześciu kolejnych miesięcy z ostatniego roku. Jeśli w nieruchomości nie ma wodomierza, albo nieruchomość nie jest podłączona do sieci wodociągowej lub nie ma danych za zużycie wody za okres sześciu kolejnych miesięcy, stawka naliczana będzie według określonego wzoru: liczba mieszkańców x 4 m3 wody x 12,73 zł.

"Ryczałt 4m3/osobę to zbliżone, średnie miesięczne zużycie wody w Warszawie, według danych Głównego Urzędu Statystycznego" - wskazywał ratusz.

Zmiana taryfy miała wejść w życie 1 grudnia 2020. W uchwale Kolegium RIO z 17 listopada stwierdzono jednak częściową nieważność przyjętych przez Radę Miasta przepisów. Kolegium Izby zwróciło uwagę, że powinna ona była jednoznacznie określić, co jest źródłem informacji o ilości zużytej wody w konkretnych sytuacjach. "Przykładowo, w jakiej sytuacji źródłem informacji o ilości zużytej wody jest faktura, a w jakiej - odczyt z wodomierza" - wskazano. Zdaniem RIO, dotychczasowa regulacja jest nieprecyzyjna i niejasna.

 

Hanna Dobrowolska

hd/ mark/


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Nie żyje gwiazda Dzień Dobry TVN z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda "Dzień Dobry TVN"

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje aktor znany m.in. z występów w "Dzień Dobry TVN" Norbert Bajan.

To pierwszy taki przypadek. Sukces ukraińskich sił z ostatniej chwili
"To pierwszy taki przypadek". Sukces ukraińskich sił

Po raz pierwszy rosyjski bombowiec strategiczny został zestrzelony przez ukraińską obronę powietrzną, a od początku wojny Rosja straciła już co najmniej 100 samolotów - przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.

Pogrzeb Damiana Sobóla, polskiego wolontariusza zabitego w Strefie Gazy z ostatniej chwili
Pogrzeb Damiana Sobóla, polskiego wolontariusza zabitego w Strefie Gazy

Ostatnie pożegnanie Damiana Sobóla, który zginął w izraelskim ostrzale konwoju humanitarnego. Odczytano listy od najwyższych władz państwowych.

Tragiczny wypadek na Śląsku. Jest ofiara śmiertelna z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na Śląsku. Jest ofiara śmiertelna

W Pyskowicach w pow. gliwickim doszło do tragicznego wypadku. Nie żyje jedna osoba.

Wrócili do Tańca z gwiazdami. Padły mocne słowa z ostatniej chwili
Wrócili do "Tańca z gwiazdami". Padły mocne słowa

Aktualna edycja "Tańca z gwiazdami" cieszy się dużą popularnością wśród widzów. Wiele emocji i kontrowersji wzbudzały ostatnio występy celebrytki Dagmary Kaźmierskiej. Jurorzy w przeciwieństwie do głosujących na nią fanów uważali, że gwiazda nie ma wysokich umiejętności tanecznych. Kaźmierska ostatecznie sama zrezygnowała z udziału w programie, a wszystko przez dokuczające jej problemy zdrowotne. W oficjalnym oświadczeniu przyznała ostatnio, że nie jest w stanie tańczyć, z bolącą nogą i pękniętym żebrem.

Będzie naprawdę niebezpiecznie. IMGW wydał komunikat z ostatniej chwili
Będzie naprawdę niebezpiecznie. IMGW wydał komunikat

W Tatrach nadal panują zimowe warunki; na szczytach przybywa śniegu i panuje mróz. Ratownicy TOPR podnieśli stopień zagrożenia lawinowego do drugiego, umiarkowanego stopnia. W Zakopanem może spaść do 10 cm śniegu.

Nie żyje uczestniczka znanego programu z ostatniej chwili
Nie żyje uczestniczka znanego programu

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje uczestniczka znanego programu. Miała zaledwie 47 lat.

Niepokojąca analiza ISW. Siły ukraińskie są zmuszone podejmować trudne decyzje z ostatniej chwili
Niepokojąca analiza ISW. "Siły ukraińskie są zmuszone podejmować trudne decyzje"

Ukraińskiej obronie przeciwlotniczej brakuje amunicji, w związku z czym rosyjskie lotnictwo działa skutecznie i wspiera konsekwentne i szybkie sukcesy armii rosyjskiej m.in. w pobliżu miasta Czasiw Jar - pisze w sobotę w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Meghan Markle ogłosiła radosną nowinę. Gratulacje spływają z całego świata z ostatniej chwili
Meghan Markle ogłosiła radosną nowinę. Gratulacje spływają z całego świata

Gorąco wokół Pałacu Buckingham. W ostatnim czasie media skoncentrowane były głownie na królu Karolu III i Kate Middleton ze względu na ich stan zdrowia. Tymczasem Meghan Markle ogłosiła radosną nowinę.

Broń nuklearna w Polsce? Prezydent Duda: Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, to jesteśmy gotowi z ostatniej chwili
Broń nuklearna w Polsce? Prezydent Duda: Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, to jesteśmy gotowi

Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing także i na naszym terytorium, żeby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi - powiedział w wywiadzie dla "Faktu" prezydent Andrzej Duda.

REKLAMA

Uchwała warszawskiego ratusza zaskarżona przez prokuraturę. Sprawa trafiła już do sądu

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu administracyjnego skargę na uchwałę Rady m.st. Warszawy zmieniającą zasady opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Prokuratura domaga się stwierdzenia nieważności uchwały w całości.
Rafał Trzaskowski Uchwała warszawskiego ratusza zaskarżona przez prokuraturę. Sprawa trafiła już do sądu
Rafał Trzaskowski / PAP/Tomasz Gzell

Prok. Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie przekazała w środę PAP, że skarga została skierowana do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie 23 listopada.

"W sporządzonej skardze zarzucił uchwale istotne naruszenie prawa, m.in. przepisów ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, poprzez zastosowanie metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w oparciu o ilość zużytej wody również do nieruchomości zamieszkałych, niewyposażonych w wodomierz główny, niepodłączonych do sieci wodociągowej lub nieruchomości, dla których brak jest odpowiednich danych dotyczących zużycia wody" – podała prok. Skrzyniarz z przesłanym komunikacie.

Prokuratura nie zgadza się także z zapisem w uchwale, który ustala przeciętną miesięczną normę zużycia wody przez jednego mieszkańca na poziomie 4 m3. "Działania te naruszają konstytucyjną zasadę równości poprzez pogorszenie sytuacji wymienionych osób względem tych, które zamieszkują nieruchomości wyposażone w wodomierz główny. Działania te wykraczają poza ramy delegacji ustawowej do wydania powyższych przepisów prawa miejscowego" – poinformowała prok. Skrzyniarz.

W przesłanej do WSA skardze prokurator zauważył, że "w przypadku nieruchomości, które posiadają zamontowany wodomierz główny, liczba osób zamieszkujących taki budynek nie ma żadnego wpływu na wysokość opłaty. Istotne jest tu wyłącznie zużycie wody. Może ono być przy tym hipotetycznie mniejsze niż 4 m3 miesięcznie, a opłata niższa niż 50,92 zł od całej nieruchomości". Prokuratura uważa, że określanie opłat za śmieci w nieruchomościach, które nie posiadają wodomierza jest "pozorne", a posiadanie licznika zużytej wody nie może być powodem, dla którego jedni płacić będą mniej, a inni więcej.

"Przyjęta w uchwale przeciętna norma zużycia wody na jednego mieszkańca gospodarstwa domowego narusza art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji RP" – podała prok. Skrzyniarz.

Zdaniem prokuratury przyjęcie "dodatkowego kryterium wpływającego na ustalenie ilości zużytej wody, w postaci nieuwzględnienia przy jej obliczaniu ilości wody bezpowrotnie zużytej w danym okresie", a "ustalonej na podstawie dodatkowego wodomierza zainstalowanego na nieruchomości", również stanowi przekroczenie delegacji ustawowej rady miasta. Prokuratura jako niewłaściwe oceniła także ustalenie wysokości "zwolnienia częściowego z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi przysługującej z uwagi na kompostowanie bioodpadów bez zachowania wymogu proporcjonalnego jej odniesienia do faktycznego zmniejszenia kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi związanego z posiadaniem kompostownika".

Prokuratura Okręgowa w Warszawie domaga się stwierdzenia nieważności całości zaskarżonej uchwały. Do Rady Miasta Stołecznego Warszawy skierowano również wniosek o wstrzymanie wykonania uchwały.

We wtorek rzeczniczka stołecznego ratusza napisała na Twitterze, że urząd wystąpił "o zwołanie w trybie pilnym sesji Rady Warszawy, na której radni zdecydują o wprowadzeniu zmian w związku z zastrzeżeniami RIO. Dotyczą one jedynie sposobu obliczenia zużycia wody, a dokładnie dokumentu, z którego mieszkaniec może brać dane. (..) Warszawa dała dowolność, RIO wskazało, że należy wskazać konkretny dokument. RIO nie zakwestionowało stawki czy sposobu naliczania opłat za śmieci" – napisała Karolina Gałecka.

W połowie października Rada Warszawy przyjęła uchwałę dotyczącą zmian związanych z gospodarowaniem odpadami. Zmiany zakładają, że miesięczna opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi będzie naliczana według średniego zużycia wody z sześciu kolejnych miesięcy z ostatniego roku. Jeśli w nieruchomości nie ma wodomierza, albo nieruchomość nie jest podłączona do sieci wodociągowej lub nie ma danych za zużycie wody za okres sześciu kolejnych miesięcy, stawka naliczana będzie według określonego wzoru: liczba mieszkańców x 4 m3 wody x 12,73 zł.

"Ryczałt 4m3/osobę to zbliżone, średnie miesięczne zużycie wody w Warszawie, według danych Głównego Urzędu Statystycznego" - wskazywał ratusz.

Zmiana taryfy miała wejść w życie 1 grudnia 2020. W uchwale Kolegium RIO z 17 listopada stwierdzono jednak częściową nieważność przyjętych przez Radę Miasta przepisów. Kolegium Izby zwróciło uwagę, że powinna ona była jednoznacznie określić, co jest źródłem informacji o ilości zużytej wody w konkretnych sytuacjach. "Przykładowo, w jakiej sytuacji źródłem informacji o ilości zużytej wody jest faktura, a w jakiej - odczyt z wodomierza" - wskazano. Zdaniem RIO, dotychczasowa regulacja jest nieprecyzyjna i niejasna.

 

Hanna Dobrowolska

hd/ mark/



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe