Orban: Europa nie może skapitulować przed siatką Sorosa

Część wysokich rangą unijnych biurokratów wraz z siatką George’a Sorosa pracuje nad stworzeniem jednolitego imperium, czemu służy także propozycja nt. praworządności – oświadczył premier Węgier Viktor Orban w liście, opublikowanym na Facebooku. I dodał, że jego zdaniem "Soros chce społeczeństwa otwartego (open society), my zaś społeczeństwa chronionego (safe society).”
Viktor Orban
Viktor Orban / fot. Flickr / EPP / CC BY 2.0


– Niektórzy wysocy rangą unijni biurokraci wraz z siatką George’a Sorosa pracują nad stworzeniem jednolitego imperium. Chcą zbudować taki system instytucjonalny, który pod egidą społeczeństwa otwartego dąży do narzucenia wolnym i niezależnym narodom Europy jednolitego sposobu myślenia, jednolitej kultury i jednolitego modelu społecznego – oznajmił Orban.

Według niego temu celowi służy także unijna propozycja dotycząca praworządności, która „uznaje nie rządy prawa (rule of law), tylko prawo silniejszego (rule of majority)”.

Jak napisał Orban na Facebooku, jego list jest repliką na artykuł Sorosa, który oświadczył w zeszłym tygodniu na łamach portalu Project Syndicate, że UE musi przeciwstawić się Polsce i Węgrom, a zawetowanie unijnego budżetu zagraża praworządności i przyszłości Wspólnoty. Premier Węgier oznajmił, że jego list został „zakazany” i Project Syndicate odmówił jego publikacji.
 


W opinii Orbana to właśnie „siatka Sorosa”, który chce globalnego społeczeństwa otwartego i rezygnacji z ram narodowych, stanowi obecnie największe zagrożenie dla państw UE.

– Różnice są oczywiste. Soros chce społeczeństwa otwartego (open society), my zaś społeczeństwa chronionego (safe society). Jego zdaniem demokracja może być tylko liberalna, a naszym także chrześcijańska. Jego zdaniem wolność może służyć tylko samorealizacji, a naszym można ją wykorzystać także do podążania śladem nauk chrystusowych, służenia ojczyźnie i ochrony rodzin. Podstawą wolności chrześcijańskiej jest wolność wyboru. Ona jest teraz zagrożona – skonkludował.

Orban podkreślił w swoim liście, że państwa członkowskie UE ze wschodniej połowy Unii „bardzo dobrze wiedzą, co to znaczy być wolnym”, gdyż historia narodów Europy Środkowej była nieustanną walką o wolność przeciw wielkim imperiom.

– Na własnej skórze doświadczyliśmy, że każde imperialne dążenie czyni z nas niewolników. Z tego pokolenia bojowników o wolność zostało nas jeszcze kilku – w krajach byłego bloku wschodniego, od Estonii po Słowenię, od Drezna po Sofię – którzy sami pamiętamy, jak to jest przeciwstawiać się despotyzmowi (rule of man) i jego komunistycznej wersji. Zastraszanie, materialne i moralne wyniszczanie, dręczenie duchowe i fizyczne. My tego więcej nie chcemy – zaznaczył.

Wyraził przekonanie, że zachodni przywódcy, którzy całe życie żyli w świecie odziedziczonej wolności i praworządności, powinni teraz posłuchać tych, którzy walczyli o wolność i z własnego doświadczenia wiedzą, czym się różni praworządność od despotyzmu. – Muszą się pogodzić z tym, że nie możemy w XXI wieku zrezygnować z wolności, którą wywalczyliśmy pod koniec XX wieku – oznajmił.

– Walka o nowe brukselskie imperium i przeciwko niemu jeszcze się nie rozstrzygnęła. Bruksela zdaje się upadać, ale znaczna część państw narodowych jeszcze stawia opór. Jeśli chcemy zachować naszą wolność, Europa nie może skapitulować przed siatką Sorosa – zakończył.

 

 

 


 

POLECANE
Mentzen do Zełenskiego pod Sejmem: Oddaj nasze 100 miliardów Wiadomości
Mentzen do Zełenskiego pod Sejmem: "Oddaj nasze 100 miliardów"

Sławomir Mentzen domaga się zasadniczej zmiany polityki wobec Ukrainy. Lider Konfederacji podkreśla, że dalsza pomoc finansowa i socjalna nie powinna być kontynuowana bez spełnienia konkretnych polskich postulatów.

Zełenski zapytany o Wołyń. Oto, co odpowiedział z ostatniej chwili
Zełenski zapytany o Wołyń. Oto, co odpowiedział

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który spotkał się w piątek z prezydentem Karolem Nawrockim w Warszawie, został zapytany o sprawę ludobójstwa Polaków na Wołyniu i prac ekshumacyjnych.

Prokuratura na tropie kolejnej afery. Michał Dworczyk usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Prokuratura na tropie kolejnej "afery". Michał Dworczyk usłyszał zarzuty

Michał Dworczyk stawił się w warszawskiej prokuraturze, by usłyszeć zarzuty związane z tzw. aferą mailową. Europoseł PiS podkreśla, że od początku współpracował z państwowymi instytucjami, a stawiane mu oskarżenia określa jako bezpodstawne.

Sąd uchylił Europejski Nakaz Aresztowania Marcina Romanowskiego z ostatniej chwili
Sąd uchylił Europejski Nakaz Aresztowania Marcina Romanowskiego

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił Europejski Nakaz Aresztowania wydany wobec posła Marcina Romanowskiego – poinformował w piątek jego pełnomocnik mec. Bartosz Lewandowski.

Zbigniew Ziobro przebywa w Brukseli. Niech unieważnią mi akt urodzenia pilne
Zbigniew Ziobro przebywa w Brukseli. "Niech unieważnią mi akt urodzenia"

Zbigniew Ziobro przebywa w Brukseli. Były minister sprawiedliwości potwierdził, że jego powrót do kraju zależy wyłącznie od przywrócenia elementarnych zasad prawa.

Niepokojące wieści z Pałacu Buckingham. Chodzi o księcia Harry’ego z ostatniej chwili
Niepokojące wieści z Pałacu Buckingham. Chodzi o księcia Harry’ego

Książę Harry doznał urazu dłoni podczas czwartkowego St. Regis World Snow Polo Championship w Aspen. Został przypadkowo trafiony młotkiem – informuje serwis Page Six.

UE zadecydowała o nowym długu dla Ukrainy. Polacy będą spłacać miliardy pilne
UE zadecydowała o nowym długu dla Ukrainy. Polacy będą spłacać miliardy

Unia Europejska zdecydowała o kolejnym wielomiliardowym finansowaniu Ukrainy. Po wielogodzinnych negocjacjach zapadła decyzja o wspólnym długu, który obciąży podatników państw członkowskich, w tym Polaków.

Tak Nawrocki przywitał Zełenskiego. Jest nagranie z ostatniej chwili
Tak Nawrocki przywitał Zełenskiego. Jest nagranie

Tuż po godz. 10 w Pałacu Prezydenckim w Warszawie rozpoczęło się spotkanie prezydentów Ukrainy i Polski. Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego opublikowała nagranie.

Niemieckie media o Merzu po szczycie UE: Chciał być liderem, nie sprostał wyzwaniu polityka
Niemieckie media o Merzu po szczycie UE: Chciał być liderem, nie sprostał wyzwaniu

Szczyt Unii Europejskiej w Brukseli zakończył się dla kanclerza Niemiec Friedricha Merza politycznym rozczarowaniem. Niemiecki dziennik „Die Welt” ocenił, że Berlin nie zdołał narzucić swojego kierunku, a Unii wyraźnie zabrakło przywództwa.

Komunikat dla mieszkańców woj. dolnośląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. dolnośląskiego

19 grudnia w całym woj. dolnośląskim zawyły syreny alarmowe. Dolnośląski Urząd Wojewódzki wyjaśnia, że to był trening systemu ostrzegania i alarmowania ludności.

REKLAMA

Orban: Europa nie może skapitulować przed siatką Sorosa

Część wysokich rangą unijnych biurokratów wraz z siatką George’a Sorosa pracuje nad stworzeniem jednolitego imperium, czemu służy także propozycja nt. praworządności – oświadczył premier Węgier Viktor Orban w liście, opublikowanym na Facebooku. I dodał, że jego zdaniem "Soros chce społeczeństwa otwartego (open society), my zaś społeczeństwa chronionego (safe society).”
Viktor Orban
Viktor Orban / fot. Flickr / EPP / CC BY 2.0


– Niektórzy wysocy rangą unijni biurokraci wraz z siatką George’a Sorosa pracują nad stworzeniem jednolitego imperium. Chcą zbudować taki system instytucjonalny, który pod egidą społeczeństwa otwartego dąży do narzucenia wolnym i niezależnym narodom Europy jednolitego sposobu myślenia, jednolitej kultury i jednolitego modelu społecznego – oznajmił Orban.

Według niego temu celowi służy także unijna propozycja dotycząca praworządności, która „uznaje nie rządy prawa (rule of law), tylko prawo silniejszego (rule of majority)”.

Jak napisał Orban na Facebooku, jego list jest repliką na artykuł Sorosa, który oświadczył w zeszłym tygodniu na łamach portalu Project Syndicate, że UE musi przeciwstawić się Polsce i Węgrom, a zawetowanie unijnego budżetu zagraża praworządności i przyszłości Wspólnoty. Premier Węgier oznajmił, że jego list został „zakazany” i Project Syndicate odmówił jego publikacji.
 


W opinii Orbana to właśnie „siatka Sorosa”, który chce globalnego społeczeństwa otwartego i rezygnacji z ram narodowych, stanowi obecnie największe zagrożenie dla państw UE.

– Różnice są oczywiste. Soros chce społeczeństwa otwartego (open society), my zaś społeczeństwa chronionego (safe society). Jego zdaniem demokracja może być tylko liberalna, a naszym także chrześcijańska. Jego zdaniem wolność może służyć tylko samorealizacji, a naszym można ją wykorzystać także do podążania śladem nauk chrystusowych, służenia ojczyźnie i ochrony rodzin. Podstawą wolności chrześcijańskiej jest wolność wyboru. Ona jest teraz zagrożona – skonkludował.

Orban podkreślił w swoim liście, że państwa członkowskie UE ze wschodniej połowy Unii „bardzo dobrze wiedzą, co to znaczy być wolnym”, gdyż historia narodów Europy Środkowej była nieustanną walką o wolność przeciw wielkim imperiom.

– Na własnej skórze doświadczyliśmy, że każde imperialne dążenie czyni z nas niewolników. Z tego pokolenia bojowników o wolność zostało nas jeszcze kilku – w krajach byłego bloku wschodniego, od Estonii po Słowenię, od Drezna po Sofię – którzy sami pamiętamy, jak to jest przeciwstawiać się despotyzmowi (rule of man) i jego komunistycznej wersji. Zastraszanie, materialne i moralne wyniszczanie, dręczenie duchowe i fizyczne. My tego więcej nie chcemy – zaznaczył.

Wyraził przekonanie, że zachodni przywódcy, którzy całe życie żyli w świecie odziedziczonej wolności i praworządności, powinni teraz posłuchać tych, którzy walczyli o wolność i z własnego doświadczenia wiedzą, czym się różni praworządność od despotyzmu. – Muszą się pogodzić z tym, że nie możemy w XXI wieku zrezygnować z wolności, którą wywalczyliśmy pod koniec XX wieku – oznajmił.

– Walka o nowe brukselskie imperium i przeciwko niemu jeszcze się nie rozstrzygnęła. Bruksela zdaje się upadać, ale znaczna część państw narodowych jeszcze stawia opór. Jeśli chcemy zachować naszą wolność, Europa nie może skapitulować przed siatką Sorosa – zakończył.

 

 

 



 

Polecane