Debata w PE o aborcji w Polsce. Komisarz ds. równości przyznaje: „Unia nie ma kompetencji”.

Z prawnego punktu widzenia jasne jest, że Unia Europejska nie ma kompetencji jeśli chodzi o prawo dotyczące aborcji w państwach członkowskich – powiedziała dziś w Parlamencie Europejskim Helena Dalli.
Helena Dalli Debata w PE o aborcji w Polsce. Komisarz ds. równości przyznaje: „Unia nie ma kompetencji”.
Helena Dalli / fot. PAP / EPA / OLIVIER HOSLET / POOL


Dziś w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyła się debata na temat aborcji w Polsce w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności aborcji eugenicznej z ustawą zasadniczą.
 


„Unia Europejska nie ma kompetencji”


Jako pierwsza zabrała głos unijna komisarz ds. równości, maltańska polityk Helena Dalli. – Ochrona praw kobiet jest moją misją jako komisarz, ale także moją osobistą walką – zaznaczyła. Komisarz podkreślała, że wysokiej jakości usługi zdrowotne ws. reprodukcji i życia seksualnego są kluczowe dla kobiet i dziewczyn. Jak przekonywała obejmuje to antykoncepcję, kwestie bezpłodności, chorób nowotworowych oraz dostęp do aborcji.

Dodała jednak, że „z punktu widzenia prawnego jasne jest, że Unia Europejska nie ma kompetencji, jeśli chodzi o prawo do aborcji w państwie członkowskim”. – Przepisy prawne w tej dziedzinie leżą w gestii danego państwa członkowskiego – zwróciła uwagę.

Zdaniem Heleny Dalli decyzja Trybunału Konstytucyjnego ograniczyła ustawę aborcyjną w Polsce, a Komisja Europejska ma zastrzeżenia do TK w ramach prowadzonej przeciw Polsce procedury z art 7.
 

 

Nie zabrakło także głosu polskich europarlamentarzystów. W sprawie decyzji Trybunału Konstytucyjnego wypowiedzieli się m.in. Beata Mazurek, Jadwiga Wiśniewska, Elżbieta Łukacijewska, Sylwia Spurek, a także Robert Biedroń.
 

„Prawo do życia to jedno z fundamentalnych praw”


Beata Mazurek z Prawa i Sprawiedliwości stwierdziła, że „prawo do życia to jedno z fundamentalnych praw obywatelskich”. – W tej izbie dużo się mówi o obronie wartości, o obronie praw podstawowych; najważniejszą wartością jest życie. Dziś staniejmy w jego obronie, obronie tych, którzy sami bronić się nie mogą – dodała.

Zdaniem innej europarlamentarzystki PiS Jadwigi Wiśniewskiej traktaty UE wyznaczają prawo UE i jej kompetencje, a kwestia aborcji do nich nie należy. – Dyskutujmy w oparciu o fakty, a nie w oparciu o imaginacje. Wniosek do TK złożyli parlamentarzyści z różnych partii politycznych. Trybunał zbadał zgodność ustawy z konstytucją, konstytucją podpisaną nota bene przez byłego lewicowego prezydenta i uchwaloną przez Sejm za rządów lewicy – podkreśliła.

 

„W Brukseli nie zamkniecie nam ust”


– Każda kobieta powinna mieć prawo wyboru zgodnie ze swoimi wartościami i poglądami. Aborcja nie powinna być środkiem antykoncepcyjnym, ale jeśli kobieta się na nią zdecyduje, ja jako człowiek i polityk powinnam to uszanować – podkreślała europosłanka PO Elżbieta Łukacijewska.

Jak przekonywała żaden polityk nie może sobie rościć prawa do bycia sumieniem drugiego człowieka i zmuszać kobiet do heroizmu. – Żaden polityk nie może zmuszać kobiet do rodzenia ciężko uszkodzonego płodu i do patrzenia na śmierć własnego dziecka w bólu i cierpieniu, bo to jest forma przemocy – oświadczyła.

Europosłanka Zielonych Sylwia Spurek mówiła, z każdym krokiem Polska oddala się Paryża, Berlina i Brukseli. Odnosząc się do protestów w Polsce tłumaczyła, że PE jest miejscem, gdzie można mówić bez strachu o to, że dostanie się gazem w twarz lub pałką. – W Polsce tłumione są brutalnie demonstracje, ale w Brukseli nie zamkniecie nam ust – powiedziała.

Szef Wiosny, eurodeputowany Socjalistów i Demokratów Robert Biedroń opowiadał historię jaką miała mu przekazać pani Ewa, matka zgwałconej dziewczyny, której odmówiono aborcji i musiała skorzystać z podziemia.

– Zrobiła to nielegalnie w tzw. podziemiu aborcyjnym przypłacając to poważnymi problemami zdrowotnymi. To dzisiejsza Polska, w sercu Europy, w 2020 roku. Piekło kobiet – mówił polityk, który podobnie jak niektórzy inni europosłowie wystąpił w koszulce Strajku Kobiet.

 


 

POLECANE
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska - przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu - dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata - czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany „sanacją sądownictwa”.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

REKLAMA

Debata w PE o aborcji w Polsce. Komisarz ds. równości przyznaje: „Unia nie ma kompetencji”.

Z prawnego punktu widzenia jasne jest, że Unia Europejska nie ma kompetencji jeśli chodzi o prawo dotyczące aborcji w państwach członkowskich – powiedziała dziś w Parlamencie Europejskim Helena Dalli.
Helena Dalli Debata w PE o aborcji w Polsce. Komisarz ds. równości przyznaje: „Unia nie ma kompetencji”.
Helena Dalli / fot. PAP / EPA / OLIVIER HOSLET / POOL


Dziś w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyła się debata na temat aborcji w Polsce w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności aborcji eugenicznej z ustawą zasadniczą.
 


„Unia Europejska nie ma kompetencji”


Jako pierwsza zabrała głos unijna komisarz ds. równości, maltańska polityk Helena Dalli. – Ochrona praw kobiet jest moją misją jako komisarz, ale także moją osobistą walką – zaznaczyła. Komisarz podkreślała, że wysokiej jakości usługi zdrowotne ws. reprodukcji i życia seksualnego są kluczowe dla kobiet i dziewczyn. Jak przekonywała obejmuje to antykoncepcję, kwestie bezpłodności, chorób nowotworowych oraz dostęp do aborcji.

Dodała jednak, że „z punktu widzenia prawnego jasne jest, że Unia Europejska nie ma kompetencji, jeśli chodzi o prawo do aborcji w państwie członkowskim”. – Przepisy prawne w tej dziedzinie leżą w gestii danego państwa członkowskiego – zwróciła uwagę.

Zdaniem Heleny Dalli decyzja Trybunału Konstytucyjnego ograniczyła ustawę aborcyjną w Polsce, a Komisja Europejska ma zastrzeżenia do TK w ramach prowadzonej przeciw Polsce procedury z art 7.
 

 

Nie zabrakło także głosu polskich europarlamentarzystów. W sprawie decyzji Trybunału Konstytucyjnego wypowiedzieli się m.in. Beata Mazurek, Jadwiga Wiśniewska, Elżbieta Łukacijewska, Sylwia Spurek, a także Robert Biedroń.
 

„Prawo do życia to jedno z fundamentalnych praw”


Beata Mazurek z Prawa i Sprawiedliwości stwierdziła, że „prawo do życia to jedno z fundamentalnych praw obywatelskich”. – W tej izbie dużo się mówi o obronie wartości, o obronie praw podstawowych; najważniejszą wartością jest życie. Dziś staniejmy w jego obronie, obronie tych, którzy sami bronić się nie mogą – dodała.

Zdaniem innej europarlamentarzystki PiS Jadwigi Wiśniewskiej traktaty UE wyznaczają prawo UE i jej kompetencje, a kwestia aborcji do nich nie należy. – Dyskutujmy w oparciu o fakty, a nie w oparciu o imaginacje. Wniosek do TK złożyli parlamentarzyści z różnych partii politycznych. Trybunał zbadał zgodność ustawy z konstytucją, konstytucją podpisaną nota bene przez byłego lewicowego prezydenta i uchwaloną przez Sejm za rządów lewicy – podkreśliła.

 

„W Brukseli nie zamkniecie nam ust”


– Każda kobieta powinna mieć prawo wyboru zgodnie ze swoimi wartościami i poglądami. Aborcja nie powinna być środkiem antykoncepcyjnym, ale jeśli kobieta się na nią zdecyduje, ja jako człowiek i polityk powinnam to uszanować – podkreślała europosłanka PO Elżbieta Łukacijewska.

Jak przekonywała żaden polityk nie może sobie rościć prawa do bycia sumieniem drugiego człowieka i zmuszać kobiet do heroizmu. – Żaden polityk nie może zmuszać kobiet do rodzenia ciężko uszkodzonego płodu i do patrzenia na śmierć własnego dziecka w bólu i cierpieniu, bo to jest forma przemocy – oświadczyła.

Europosłanka Zielonych Sylwia Spurek mówiła, z każdym krokiem Polska oddala się Paryża, Berlina i Brukseli. Odnosząc się do protestów w Polsce tłumaczyła, że PE jest miejscem, gdzie można mówić bez strachu o to, że dostanie się gazem w twarz lub pałką. – W Polsce tłumione są brutalnie demonstracje, ale w Brukseli nie zamkniecie nam ust – powiedziała.

Szef Wiosny, eurodeputowany Socjalistów i Demokratów Robert Biedroń opowiadał historię jaką miała mu przekazać pani Ewa, matka zgwałconej dziewczyny, której odmówiono aborcji i musiała skorzystać z podziemia.

– Zrobiła to nielegalnie w tzw. podziemiu aborcyjnym przypłacając to poważnymi problemami zdrowotnymi. To dzisiejsza Polska, w sercu Europy, w 2020 roku. Piekło kobiet – mówił polityk, który podobnie jak niektórzy inni europosłowie wystąpił w koszulce Strajku Kobiet.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe