Marcin Brixen: Wszyscy wyhotdożeni

- Wszyscy wyhotdożeni - powiedziała siostra Łukaszka. Hiobowscy odwrócili się powoli w jej stronę. Siostra stała w drzwiach, rozczochrana, w pomiętym ubraniu. W ręku trzymała siatkę na zakupy, w których właśnie wróciła. Siatka była pusta. - Chyba: wychędożeni - poprawił odruchowo dziadek.
hot dog Marcin Brixen: Wszyscy wyhotdożeni
hot dog / Pixabay.com

- Wszyscy wyhotdożeni - powiedziała siostra Łukaszka. Hiobowscy odwrócili się powoli w jej stronę. Siostra stała w drzwiach, rozczochrana, w pomiętym ubraniu. W ręku trzymała siatkę na zakupy, w których właśnie wróciła. Siatka była pusta.
- Chyba: wychędożeni - poprawił odruchowo dziadek.
Siostra Łukaszka zaczęła płakać i wyciągnęła przed siebie siatkę mówiąc:
- Nic nie mogłam zrobić!
- Napadli ją - babcia Łukaszka pobladła i wstała przewracając krzesło.
- Ależ skąd! - wzruszyła ślicznymi ramionkami siostra. Ale oto stanęła przed nią mama Łukaszka i zapytała:
- A zrobiłaś tak?
I zaczęła kolebać biodrami klepiąc się po udach i ramionach.
- Trą, trą, misia bela, misia kasia kąfacela... - zawtórował Łukaszek.
Mama Łukaszka wyrzuciła go za drzwi.
- Za co? - darł się wyrzucony. - Myślałem, że gramy w wyliczanki!
- Ja pokazuję specjalny taniec mający dać do zrozumienia napastnikowi, że ofiara nie chce być napadnięta! Siostrę ci napadli a ty sobie żarty stroisz! - oburzyła się mama.
- Nikt mnie nie napadł!
- To o co chodzi? - spytał tata Łukaszka. Siostra wzruszyła ramionami.
- Wszystko jest takie, no... Zahotdożone.
- Tak się nie dowiemy - dziadek Łukaszek podniósł siatkę na zakupy. - Nic nie kupiła trzeba iść jeszcze raz. Gdzie jest Łukasz?
- Za drzwiami.
- Dajcie go tu z powrotem.
- Zdecydujcie się! - złościł się Łukaszek. - Raz wyrzucacie, raz wrzucacie... Bo zadzwonię po moderatorkę Strajku Kobiet!
- Nie strasz, nie strasz. Idź po zakupy i zobacz o co chodzi!
Poszedł więc.
Niedaleko był kiosk. Kiedyś należał do sieci RUCH, po kupieniu sieci przez państwowy koncern paliwowy teraz był to kiosk RORLEN. Przed kioskiem był tłum. W kiosku można było dostać gazety, lekki alkohol i oczywiście hot dogi.
W sąsiednim bloku było solarium. Obecnie należało do sieci stworzonej przez państwowy koncern paliwowy o nazwie SOLORLEN. Właśnie wychodziła jakaś pani jedząc hot doga.
Obok był pawilon drogerii państwowej sieci DRORLEN. Łukaszek zajrzał tam na chwilę. Pani przy kasie prosiła o sos tysiąca wysp.
Zajrzał też na pocztę, która po przejęciu przez państwowy koncern paliwowy nosiła nazwę PORLEN. Wewnątrz był dziki tłum.
- Jeden z parówką, jeden z kabanosem...
Wracając zajrzał do budki z hot-dogami sieci HORLEN.
- Nie, hot-dogoów nie mamy - oświadczyła pan iw białym kitelku. - Ale można u mnie kupić znaczki lub doładować telefon.
Łukaszek wrócił do domu i oznajmił:
- Wszyscy wyhotdożeni.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Szokujące doniesienia ws. Dagmary Kaźmierskiej. Jest reakcja Polsatu z ostatniej chwili
Szokujące doniesienia ws. Dagmary Kaźmierskiej. Jest reakcja Polsatu

Polsat po cichu zareagował na doniesienia o mrocznej przeszłości celebrytki Dagmary Kaźmierskiej – informuje serwis plejada.pl.

Kaczyński reaguje na słowa Sikorskiego: Polska suwerenność ma stać się incydentem historycznym z ostatniej chwili
Kaczyński reaguje na słowa Sikorskiego: Polska suwerenność ma stać się incydentem historycznym

W ocenie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego projektowane zmiany w traktatach UE "oznaczają, że Polska właściwie we wszystkich ważnych sprawach całkowicie i zupełnie traci suwerenność". Podkreślił, że PiS takim zmianom traktatowym w UE mówi "jasno i twardo: nie".

Hiszpańskie media: FC Barcelona chce zastąpić Roberta Lewandowskiego z ostatniej chwili
Hiszpańskie media: FC Barcelona chce zastąpić Roberta Lewandowskiego

Władze FC Barcelony są zainteresowane sprowadzeniem jednego z zawodników angielskiego klubu Newcastle na miejsce polskiego napastnika Roberta Lewandowskiego” - napisał w czwartek wydawany w Madrycie dziennik “Que!”.

Niemieckie media: Rząd w Berlinie oszukany ws. elektrowni atomowych z ostatniej chwili
Niemieckie media: Rząd w Berlinie oszukany ws. elektrowni atomowych

Pracownicy niemieckiego Ministerstwa Gospodarki i Środowiska mieli ignorować obawy dotyczące wycofania się z energii jądrowej zgodnie z harmonogramem – informuje magazyn "Cicero". Ministerstwo Gospodarki zaprzecza oskarżeniom.

To już koniec wczasów all inclusive jakie znamy? z ostatniej chwili
To już koniec wczasów all inclusive jakie znamy?

W Turcji pojawiły się pomysł przekształcenia popularnej formuły wyżywienia all inclusive, aby "była ona zgodna z zasadami zrównoważonego rozwoju". Taką propozycję wysnuł prezes tureckiego stowarzyszenia menedżerów hoteli.

Spotkanie Tusk-Duda odwołane. Podano powód z ostatniej chwili
Spotkanie Tusk-Duda odwołane. Podano powód

Ze względu na zaawansowaną formą zapalenia płuc, aktywność pana premiera Donalda Tuska, w najbliższych dniach nie będzie możliwa - powiedział szef KPRP Jan Grabiec pytany o to, czy premier skorzysta z zaproszenie prezydenta i pojawi się 1 maja w Pałacu Prezydenckim.

Nie żyje żołnierz WOT. Pełnił służbę na granicy z Białorusią z ostatniej chwili
Nie żyje żołnierz WOT. Pełnił służbę na granicy z Białorusią

"Z ogromnym smutkiem i żalem informujemy o śmierci naszego żołnierza z 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, który zmarł z przyczyn naturalnych podczas pełnienia służby na granicy polsko-białoruskiej" – poinformowano w komunikacie WOT.

„W warszawskiej PO panika. Kierwiński został politycznie zabity” z ostatniej chwili
„W warszawskiej PO panika. Kierwiński został politycznie zabity”

Na łamach „Wprost” red. Joanna Miziołek opisuje kulisy nadchodzącej zmiany na stanowisku szefa MSWiA. Okazuje się, że decyzja Donalda Tuska o wysłaniu Kierwińskiego do Parlamentu Europejskiego zszokowała samego zainteresowanego. 

Pożegnano Polaka zamordowanego w Sztokholmie z ostatniej chwili
Pożegnano Polaka zamordowanego w Sztokholmie

Na cmentarzu św. Botwida w Huddinge pod Sztokholmem pożegnano w czwartek Polaka zamordowanego na początku kwietnia w stolicy Szwecji.

Ochojska wyrzucona z list do PE. Nieoficjalne ustalenia z ostatniej chwili
Ochojska wyrzucona z list do PE. Nieoficjalne ustalenia

Znana ze swoich proimigranckich wypowiedzi Janina Ochojska nie znalazła się na listach Platformy Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego – informuje serwis Interia i zdradza powody takiej decyzji.

REKLAMA

Marcin Brixen: Wszyscy wyhotdożeni

- Wszyscy wyhotdożeni - powiedziała siostra Łukaszka. Hiobowscy odwrócili się powoli w jej stronę. Siostra stała w drzwiach, rozczochrana, w pomiętym ubraniu. W ręku trzymała siatkę na zakupy, w których właśnie wróciła. Siatka była pusta. - Chyba: wychędożeni - poprawił odruchowo dziadek.
hot dog Marcin Brixen: Wszyscy wyhotdożeni
hot dog / Pixabay.com

- Wszyscy wyhotdożeni - powiedziała siostra Łukaszka. Hiobowscy odwrócili się powoli w jej stronę. Siostra stała w drzwiach, rozczochrana, w pomiętym ubraniu. W ręku trzymała siatkę na zakupy, w których właśnie wróciła. Siatka była pusta.
- Chyba: wychędożeni - poprawił odruchowo dziadek.
Siostra Łukaszka zaczęła płakać i wyciągnęła przed siebie siatkę mówiąc:
- Nic nie mogłam zrobić!
- Napadli ją - babcia Łukaszka pobladła i wstała przewracając krzesło.
- Ależ skąd! - wzruszyła ślicznymi ramionkami siostra. Ale oto stanęła przed nią mama Łukaszka i zapytała:
- A zrobiłaś tak?
I zaczęła kolebać biodrami klepiąc się po udach i ramionach.
- Trą, trą, misia bela, misia kasia kąfacela... - zawtórował Łukaszek.
Mama Łukaszka wyrzuciła go za drzwi.
- Za co? - darł się wyrzucony. - Myślałem, że gramy w wyliczanki!
- Ja pokazuję specjalny taniec mający dać do zrozumienia napastnikowi, że ofiara nie chce być napadnięta! Siostrę ci napadli a ty sobie żarty stroisz! - oburzyła się mama.
- Nikt mnie nie napadł!
- To o co chodzi? - spytał tata Łukaszka. Siostra wzruszyła ramionami.
- Wszystko jest takie, no... Zahotdożone.
- Tak się nie dowiemy - dziadek Łukaszek podniósł siatkę na zakupy. - Nic nie kupiła trzeba iść jeszcze raz. Gdzie jest Łukasz?
- Za drzwiami.
- Dajcie go tu z powrotem.
- Zdecydujcie się! - złościł się Łukaszek. - Raz wyrzucacie, raz wrzucacie... Bo zadzwonię po moderatorkę Strajku Kobiet!
- Nie strasz, nie strasz. Idź po zakupy i zobacz o co chodzi!
Poszedł więc.
Niedaleko był kiosk. Kiedyś należał do sieci RUCH, po kupieniu sieci przez państwowy koncern paliwowy teraz był to kiosk RORLEN. Przed kioskiem był tłum. W kiosku można było dostać gazety, lekki alkohol i oczywiście hot dogi.
W sąsiednim bloku było solarium. Obecnie należało do sieci stworzonej przez państwowy koncern paliwowy o nazwie SOLORLEN. Właśnie wychodziła jakaś pani jedząc hot doga.
Obok był pawilon drogerii państwowej sieci DRORLEN. Łukaszek zajrzał tam na chwilę. Pani przy kasie prosiła o sos tysiąca wysp.
Zajrzał też na pocztę, która po przejęciu przez państwowy koncern paliwowy nosiła nazwę PORLEN. Wewnątrz był dziki tłum.
- Jeden z parówką, jeden z kabanosem...
Wracając zajrzał do budki z hot-dogami sieci HORLEN.
- Nie, hot-dogoów nie mamy - oświadczyła pan iw białym kitelku. - Ale można u mnie kupić znaczki lub doładować telefon.
Łukaszek wrócił do domu i oznajmił:
- Wszyscy wyhotdożeni.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe