M. Ossowski, red. nacz. "TS": Sprzeciw Polski i Węgier należy uznać za jak najbardziej zasadny

Lansowany od dłuższego już czasu postulat powiązania wypłat funduszy europejskich z przestrzeganiem zasad praworządności nabrał realnego kształtu w czasie prezydencji niemieckiej w Unii Europejskiej.
 M. Ossowski, red. nacz.
/ commons.wikimedia.org/

Zaproponowany mechanizm „Fundusze za praworządność” to zdaniem Sebastiana Fishera, rzecznika stałego przedstawiciela Niemiec, kompromisowe rozwiązanie mające zabezpieczać interesy państw europejskich i gwarantować jednocześnie, że w krajach członkowskich przestrzegane będą zasady praworządności. Już sam pomysł powiązania wypłat funduszy europejskich z zasadą praworządności budzi ogromne wątpliwości, co zresztą podkreślał w swoich wypowiedziach ówczesny przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, który na antenie TVN24 w 2018 roku powiedział: „Wielokrotnie podkreślałem w moich rozmowach z szefami Komisji, że uważam to za bardzo ryzykowny krok w niewłaściwym kierunku, nie tylko dlatego, że nie chciałbym, żeby Polska była karana, ale generalnie dla Europy nie byłoby dobrze, żeby mieszać te dwa porządki. Pieniądze, które w budżecie przeznaczamy na różne cele, nie powinny podlegać kryteriom czysto politycznym”. Dwa lata po tej wypowiedzi wobec projektu zaproponowanego przez prezydencję niemiecką Donald Tusk wypowiada się już w zupełnie innym tonie, co każe stawiać jego wiarygodność pod dużym znakiem zapytania. Niemniej jednak jego słowom sprzed dwóch lat trudno odmówić logiki i umiejętności wyciągania wniosków przyczynowo-skutkowych. Jednak gdyby nawet pomimo oczywistych wątpliwości co do słuszności tego rozwiązania przyjąć, że przestrzeganie praworządności powinno stanowić kryterium przy podziale środków unijnych, to i tak nie bardzo byłoby wiadomo, według jakich kryteriów miałoby następować rozstrzyganie kwestii, czy praworządność została naruszona, czy też nie. Poza art. 7 TUE nie istnieje żaden mechanizm odnoszący się do oceny praworządności. Nie ma też w traktatach jej legalnej definicji. Co prawda do praworządności odnosi się art. 2 TUE, który w sposób ogólny wymienia tzw. Wartości unijne, jednak nie postępuje za tym żaden mechanizm oceny i reakcji.


Dodatkowo proponowane powiązanie funduszy z praworządnością wprowadzone ma zostać rozporządzeniem, co samo w sobie niezgodne jest z porządkiem prawnym UE. Uściślając, to tak jakby w Polsce ktoś chciał zmieniać Konstytucję ustawą lub rozporządzeniem. W tym zakresie sprzeciw Polski i Węgier należy uznać za jak najbardziej zasadny, a złowieszcze pokrzykiwania, szantaże i groźby płynące głównie z Niemiec za próbę ratowania prezydencji niemieckiej przed klapą wizerunkową i kompromitacją. Nie zawodzi także nasza opozycja, która gromkim chórem przyłącza się do zabezpieczania interesów swoich mocodawców. Ale to już obrazek doskonale nam znany, który chyba nikogo nie dziwi.


 

POLECANE
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę z ostatniej chwili
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę

W środę, podczas jubileuszu Studium Europy Wschodniej na Uniwersytecie Warszawskim, został zaatakowany Paweł Łatuszka.

Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris gorące
Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris

Wyrokiem z 1 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Ordo Iuris przeciwko Marcie Lempart. Natomiast sąd nie uwzględnił wniosku aktywistki o obciążenie Instytutu grzywną za skierowanie pozwu, uznając, że roszczenie to jest całkowicie bezpodstawne.

Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. To fighter z ostatniej chwili
Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. "To fighter"

Były gwiazdor stacji TVN Filip Chajzer zaskoczył w środę swoich fanów i wyznał, że jest sympatykiem Karola Nawrockiego. "Tyle hejtu i szamba przyjąć na klatę przez 24/h trzeba umieć. To jest fighter" – podkreślił.

Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku tylko u nas
Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku

Polityka otwartych drzwi, czyli ideologiczny parawan, pod którym Europa zafundowała sobie kryzys migracyjny, pozostaje do dziś sierotą. Wszyscy wiemy, gdzie się narodziła – w Berlinie, w przemówieniach Angeli Merkel, która w 2015 roku rozpostarła ramiona, wypowiadając słynne Herzlich Willkommen.

Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura wszczęła postępowania wobec członków patroli obywatelskich za znieważenie i podszywanie się pod Straż Graniczną – poinformował minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.

Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju z ostatniej chwili
Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju

Dwóch nieletnich imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę, trafiło do domu dziecka w Biłgoraju. Obaj zostali umieszczeni decyzją sądu.

Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok z ostatniej chwili
Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok

Udar mózgu według wstępnych wyników sekcji zwłok był przyczyną śmierci 24-letniej Klaudii K., która została napadnięta w nocy z 11 na 12 czerwca w Toruniu przez 19-letniego obcokrajowca. Informację przekazał w środę rzecznik toruńskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Kukawski.

Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec tylko u nas
Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec

Jens Spahn, przewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu, wywołał debatę, kwestionując dotychczasowe podejście Niemiec, które historycznie zrezygnowały z posiadania własnej broni jądrowej. Zarówno Republika Federalna Niemiec, jak i była NRD, zobowiązały się do tego w ramach Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) oraz umowy dwa-plus-cztery z 1990 roku, która umożliwiła zjednoczenie Niemiec.

Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było

Poparcie dla rządu spadło do 32 proc., a przeciwnicy wzrośli do 47 proc. To najgorszy wynik gabinetu Donalda Tuska od objęcia władzy.

Kosiniak-Kamysz wściekły na dziennikarkę: Polacy wybrali Nawrockiego, koniec tematu z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz wściekły na dziennikarkę: Polacy wybrali Nawrockiego, koniec tematu

– Polacy wybrali Karola Nawrockiego na prezydenta. Ktoś mógł głosować tak, ktoś inaczej, każdy miał swojego kandydata i wybór został dokonany. Wyniki są jasne – powiedział w środę zirytowany pytaniem dziennikarki wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

REKLAMA

M. Ossowski, red. nacz. "TS": Sprzeciw Polski i Węgier należy uznać za jak najbardziej zasadny

Lansowany od dłuższego już czasu postulat powiązania wypłat funduszy europejskich z przestrzeganiem zasad praworządności nabrał realnego kształtu w czasie prezydencji niemieckiej w Unii Europejskiej.
 M. Ossowski, red. nacz.
/ commons.wikimedia.org/

Zaproponowany mechanizm „Fundusze za praworządność” to zdaniem Sebastiana Fishera, rzecznika stałego przedstawiciela Niemiec, kompromisowe rozwiązanie mające zabezpieczać interesy państw europejskich i gwarantować jednocześnie, że w krajach członkowskich przestrzegane będą zasady praworządności. Już sam pomysł powiązania wypłat funduszy europejskich z zasadą praworządności budzi ogromne wątpliwości, co zresztą podkreślał w swoich wypowiedziach ówczesny przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, który na antenie TVN24 w 2018 roku powiedział: „Wielokrotnie podkreślałem w moich rozmowach z szefami Komisji, że uważam to za bardzo ryzykowny krok w niewłaściwym kierunku, nie tylko dlatego, że nie chciałbym, żeby Polska była karana, ale generalnie dla Europy nie byłoby dobrze, żeby mieszać te dwa porządki. Pieniądze, które w budżecie przeznaczamy na różne cele, nie powinny podlegać kryteriom czysto politycznym”. Dwa lata po tej wypowiedzi wobec projektu zaproponowanego przez prezydencję niemiecką Donald Tusk wypowiada się już w zupełnie innym tonie, co każe stawiać jego wiarygodność pod dużym znakiem zapytania. Niemniej jednak jego słowom sprzed dwóch lat trudno odmówić logiki i umiejętności wyciągania wniosków przyczynowo-skutkowych. Jednak gdyby nawet pomimo oczywistych wątpliwości co do słuszności tego rozwiązania przyjąć, że przestrzeganie praworządności powinno stanowić kryterium przy podziale środków unijnych, to i tak nie bardzo byłoby wiadomo, według jakich kryteriów miałoby następować rozstrzyganie kwestii, czy praworządność została naruszona, czy też nie. Poza art. 7 TUE nie istnieje żaden mechanizm odnoszący się do oceny praworządności. Nie ma też w traktatach jej legalnej definicji. Co prawda do praworządności odnosi się art. 2 TUE, który w sposób ogólny wymienia tzw. Wartości unijne, jednak nie postępuje za tym żaden mechanizm oceny i reakcji.


Dodatkowo proponowane powiązanie funduszy z praworządnością wprowadzone ma zostać rozporządzeniem, co samo w sobie niezgodne jest z porządkiem prawnym UE. Uściślając, to tak jakby w Polsce ktoś chciał zmieniać Konstytucję ustawą lub rozporządzeniem. W tym zakresie sprzeciw Polski i Węgier należy uznać za jak najbardziej zasadny, a złowieszcze pokrzykiwania, szantaże i groźby płynące głównie z Niemiec za próbę ratowania prezydencji niemieckiej przed klapą wizerunkową i kompromitacją. Nie zawodzi także nasza opozycja, która gromkim chórem przyłącza się do zabezpieczania interesów swoich mocodawców. Ale to już obrazek doskonale nam znany, który chyba nikogo nie dziwi.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe