[Video] „Uratowała mnie aureola”. Francuski kierowca, którego bolid eksplodował zabrał głos
Do fatalnego wypadku doszło tuż po starcie Gran Prix Bahrajnu.
Na pierwszym okrążeniu francuski kierowca Romain Grosjean próbował wcisnąć się przed Daniła Kwiata. Niestety zahaczył o koło bolidu Rosjanina, co spowodowało, że auto Grosjeana z wielkim impetem uderzyło w bandę i zmieniło się w kulę ognia.
[WIDEO] Fatalny wypadek w F1. Bolid francuskiego kierowcy eksplodował!
Wszystko w porządku... Mniej więcej
– powiedział 34-letni kierowca ekipy Haas, pokazując poparzone ręce w bandażach. Nagranie opublikował w serwisie Instagram.
Kilka lat temu nie byłem zwolennikiem aureoli, ale nie byłoby mnie tutaj (bez niej), żeby z wami dziś porozmawiać
– dodał Grosjean.
Tzw. aureola to obręcz wystająca z kokpitu, chroniąca głowę pilota.
Kierowca podziękował personelowi medycznemu, który zajął się nim po wypadku.