Mirek Grela [Liver]: "Gramy to, co leży nam na wątrobie"

Muzyka rockowa nigdy nie wyszła z mody. Wciąż miliony ludzi słucha rocka. Naszym fundamentem jest rock do tego dodajemy bluesa i funky i wychodzi całkiem niezła mieszanka muzyczna. Każdy z członków zespołu ma różne korzenie muzyczne. Perkusista siedzi w jazzie i fusion. Ja w rocku, Szymon skupiony jest na nowych rzeczach w muzyce. Robimy wszystko, żeby nasza muzyka brzmiała jak najlepiej – mówi Mirek Grela z zespołu Liver
Liver Mirek Grela [Liver]:
Liver / Materiały prasowe

– Wasz zespół jest muzyczną wątrobą, gdzie lądują różne inspiracje?

– Zgadza się. Dobrze odczytałeś nasze intencje. Gramy to, co leży nam na wątrobie. Nasze emocje lądują w naszych wątrobach i potem coś fajnego z tego wychodzi. Staramy się pozytywnie myśleć o życiu. Wszystkie negatywne rzeczy nasza zespołowa wątroba oczyszcza i dzięki temu żyjemy. Wątroba jest organem bez którego człowiek żyć nie może. My nie możemy żyć bez muzyki. I tak to wygląda.

– W polskiej muzyce brakuje wesołych dźwięków.

– Nieprawda. Jest całkiem dużo wesołych utworów. Wszystko zależy od tego co artyści czują w momencie tworzenia muzyki. Każdy reaguje inaczej na otaczający go świat.

– Łatwiej się pisze w języku angielskim?

– Szymon, wokalista jest autorem wszystkich tekstów. Synowi łatwiej się pisze w języku angielskim. A zaczął się uczyć tego języka już w przedszkolu. Mobilizowałem go do tego. Byłem dla niego wzorem, bardzo się z tego cieszyłem i cieszę. Przez kilka lat byłem w Anglii i udało mi się podszlifować język obcy. Jeżeli chciałoby się grać gdzieś dalej niż Polska, to trudno jest się wbić z polskimi tekstami.

– W jakim wieku jest Twój syn?

– 28 lat.

– Warto dzisiaj stawiać na rocka?

– Muzyka rockowa nigdy nie wyszła z mody. Wciąż miliony ludzi słucha rocka. Naszym fundamentem jest rock do tego dodajemy bluesa i funky i wychodzi całkiem niezła mieszanka muzyczna. Każdy z członków zespołu ma różne korzenie muzyczne. Perkusista siedzi w jazzie i fusion. Ja w rocku, Szymon skupiony jest na nowych rzeczach w muzyce. Robimy wszystko, żeby nasza muzyka brzmiała jak najlepiej.

– Co chcecie pożegnać w muzyce?

– Według mnie jedynym stylem muzycznym który powinien odejść do lamusa jest disco polo (śmiech).

– Za czym tęsknisz w muzyce?

– Tęsknię za kontaktem z publicznością. Uwielbiam granie na żywo. To jest dla naszego zespołu największa frajda.

– Jakiej muzyki słucha się w województwie podkarpackim?

– Słuchają różnej muzyki. Tendencja jest taka jak w innych rejonach Polski.

– Liver ma być genialny w swojej prostocie?

– Dokładnie tak. Chcemy grać muzykę, która nas cieszy. Będziemy zadowoleni jak nasza muzyka dotrze do jak największej grupy odbiorców i będą się równie dobrze bawić przy naszych dźwiękach tak jak i my.

– Myśleliście nad rozbudową składu, czy zostaniecie przy trio?

– Myśleliśmy o tym, żeby poszerzyć zespół o drugą gitarę i o instrumenty klawiszowe.

– Wasza muzyka ma na celu oderwać słuchacza od otaczającej go rzeczywistości, która nie należy do najpiękniejszych?

– Dokładnie tak. Chcemy uciec od politycznych przepychanek. Chcemy nastawiać pozytywnie ludzi do życia. Trzeba się cieszyć życiem i nie umartwiać się na zapas.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak

 


 

POLECANE
Silny razem groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję z ostatniej chwili
"Silny razem" groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję

Anonimowy internauta oznaczony hasztagiem #SilniRazem opublikował zdjęcie trzymanej w rękach broni i podpisane "Do zobaczenia Karolku".

Marek Jakubiak: Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł tylko u nas
Marek Jakubiak: Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł

„Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł. I to jest jeden z ważniejszych elementów jego prezydentury” - powiedział portalowi Tysol.pl Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), były kandydat na prezydenta, poseł do Sejmu RP.

Punkty krytyczne nowego celu klimatycznego UE przedmiotem sporu. Copa i Cogeca wzywają do rozmów trójstronnych z ostatniej chwili
Punkty krytyczne nowego celu klimatycznego UE przedmiotem sporu. Copa i Cogeca wzywają do rozmów trójstronnych

„Po wczorajszym głosowaniu plenarnym Parlamentu Europejskiego i ogólnym podejściu Rady przyjętym 6 listopada trzy instytucje rozpoczną teraz negocjacje trójstronne” - poinformowały Copa i Cogeca w specjalnie wydanym oświadczeniu.

Konferencja o prof. Konecznym w Krakowie. Zapraszamy! pilne
Konferencja o prof. Konecznym w Krakowie. Zapraszamy!

Po raz kolejny Fundacja Kwartalnika „Wyklęci” organizuje konferencję „Życie i myśl Feliksa Konecznego” poświęconą wybitnemu polskiemu historykowi i historiozofowi. Tegoroczna edycja odbędzie się 15 listopada w auli Muzeum Armii Krajowej w Krakowie.

Tȟašúŋke Witkó: Blagierstwo szwabskiego zupaka tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Blagierstwo szwabskiego zupaka

Generał Herbert Norman Schwarzkopf Jr., dowódca wojsk koalicji antysaddamowskiej z czasów I wojny w Zatoce Perskiej napisał kiedyś, że w tym samym dniu, w którym oficer otrzymuje pierwszą generalską gwiazdkę natychmiast skokowo wyostrza mu się poczucie humoru, albowiem wszyscy jego podwładni zaczynają bardzo głośno śmiać się z opowiadanych przez niego dowcipów, nawet tych najbardziej idiotycznych, a uwaga z jaką go słuchają jest wręcz wzorcowa.

Groźna bakteria w partii boczku rolowanego w plastrach. GIS wydał komunikat z ostatniej chwili
Groźna bakteria w partii boczku rolowanego w plastrach. GIS wydał komunikat

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w piątek ostrzeżenie przed partią boczku rolowanego w plastrach, w której stwierdzono obecność bakterii Listeria monocytogenes. Spożycie żywności zanieczyszczonej bakterią może prowadzić do choroby zwanej listeriozą – dodał.

Karol Nawrocki: Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji pilne
Karol Nawrocki: Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji

Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji, nie będę podpisywał nadregulacji dotyczących kwestii klimatycznych - mówił w piątek prezydent Karol Nawrocki podczas spotkania podsumowującego 100 dni jego prezydentury. Podkreślił też, że stara się reaktywować Grupę Wyszehradzką.

Szykuje się największy krach giełdowy w historii? „Wall Street czeka 'sądny dzień'” z ostatniej chwili
Szykuje się największy krach giełdowy w historii? „Wall Street czeka 'sądny dzień'”

Jeżeli dojdzie do pęknięcia bańki inwestycyjnej wokół sektora AI, będzie to najbardziej przewidywana finansowa implozja w historii, ale mało kto myśli o jej konsekwencjach. Jeśli nawet nie przyniesie głębokiej recesji, to osłabi gospodarczą hegemonię USA - prognozuje „Economist”.

Władze w Pekinie zmieniają politykę społeczną. Rząd zamknął dwie największe aplikacje randkowe LGBT+ z ostatniej chwili
Władze w Pekinie zmieniają politykę społeczną. Rząd zamknął dwie największe aplikacje randkowe LGBT+

Firma Apple potwierdziła w tym tygodniu, że na prośbę władz w Pekinie usunęła ze swojego sklepu z aplikacjami w Chinach dwie popularne aplikacje randkowe LGBT+. Decyzja ta wpisuje się w politykę tego kraju wobec amatorów nieheteronormatywności.

Zapytaliśmy ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego co zrobi jeśli Karol Nawrocki zawetuje projekt cenzury internetu tylko u nas
Zapytaliśmy ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego co zrobi jeśli Karol Nawrocki zawetuje projekt cenzury internetu

- Projekt ustawy przewiduje, że decyzje o usunięciu nielegalnych treści w internecie mogą być wydawane przez organy administracji publicznej – przez Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej oraz Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - mówi wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w rozmowie z Mateuszem Kosińskim.

REKLAMA

Mirek Grela [Liver]: "Gramy to, co leży nam na wątrobie"

Muzyka rockowa nigdy nie wyszła z mody. Wciąż miliony ludzi słucha rocka. Naszym fundamentem jest rock do tego dodajemy bluesa i funky i wychodzi całkiem niezła mieszanka muzyczna. Każdy z członków zespołu ma różne korzenie muzyczne. Perkusista siedzi w jazzie i fusion. Ja w rocku, Szymon skupiony jest na nowych rzeczach w muzyce. Robimy wszystko, żeby nasza muzyka brzmiała jak najlepiej – mówi Mirek Grela z zespołu Liver
Liver Mirek Grela [Liver]:
Liver / Materiały prasowe

– Wasz zespół jest muzyczną wątrobą, gdzie lądują różne inspiracje?

– Zgadza się. Dobrze odczytałeś nasze intencje. Gramy to, co leży nam na wątrobie. Nasze emocje lądują w naszych wątrobach i potem coś fajnego z tego wychodzi. Staramy się pozytywnie myśleć o życiu. Wszystkie negatywne rzeczy nasza zespołowa wątroba oczyszcza i dzięki temu żyjemy. Wątroba jest organem bez którego człowiek żyć nie może. My nie możemy żyć bez muzyki. I tak to wygląda.

– W polskiej muzyce brakuje wesołych dźwięków.

– Nieprawda. Jest całkiem dużo wesołych utworów. Wszystko zależy od tego co artyści czują w momencie tworzenia muzyki. Każdy reaguje inaczej na otaczający go świat.

– Łatwiej się pisze w języku angielskim?

– Szymon, wokalista jest autorem wszystkich tekstów. Synowi łatwiej się pisze w języku angielskim. A zaczął się uczyć tego języka już w przedszkolu. Mobilizowałem go do tego. Byłem dla niego wzorem, bardzo się z tego cieszyłem i cieszę. Przez kilka lat byłem w Anglii i udało mi się podszlifować język obcy. Jeżeli chciałoby się grać gdzieś dalej niż Polska, to trudno jest się wbić z polskimi tekstami.

– W jakim wieku jest Twój syn?

– 28 lat.

– Warto dzisiaj stawiać na rocka?

– Muzyka rockowa nigdy nie wyszła z mody. Wciąż miliony ludzi słucha rocka. Naszym fundamentem jest rock do tego dodajemy bluesa i funky i wychodzi całkiem niezła mieszanka muzyczna. Każdy z członków zespołu ma różne korzenie muzyczne. Perkusista siedzi w jazzie i fusion. Ja w rocku, Szymon skupiony jest na nowych rzeczach w muzyce. Robimy wszystko, żeby nasza muzyka brzmiała jak najlepiej.

– Co chcecie pożegnać w muzyce?

– Według mnie jedynym stylem muzycznym który powinien odejść do lamusa jest disco polo (śmiech).

– Za czym tęsknisz w muzyce?

– Tęsknię za kontaktem z publicznością. Uwielbiam granie na żywo. To jest dla naszego zespołu największa frajda.

– Jakiej muzyki słucha się w województwie podkarpackim?

– Słuchają różnej muzyki. Tendencja jest taka jak w innych rejonach Polski.

– Liver ma być genialny w swojej prostocie?

– Dokładnie tak. Chcemy grać muzykę, która nas cieszy. Będziemy zadowoleni jak nasza muzyka dotrze do jak największej grupy odbiorców i będą się równie dobrze bawić przy naszych dźwiękach tak jak i my.

– Myśleliście nad rozbudową składu, czy zostaniecie przy trio?

– Myśleliśmy o tym, żeby poszerzyć zespół o drugą gitarę i o instrumenty klawiszowe.

– Wasza muzyka ma na celu oderwać słuchacza od otaczającej go rzeczywistości, która nie należy do najpiękniejszych?

– Dokładnie tak. Chcemy uciec od politycznych przepychanek. Chcemy nastawiać pozytywnie ludzi do życia. Trzeba się cieszyć życiem i nie umartwiać się na zapas.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe