[Felieton "TS] Tadeusz Płużański: Zdelegalizować KPP!

Skrót KPRP wielu z nas – szczególnie parających się polityką – kojarzy z Kancelarią Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Tymczasem historycznie to Komunistyczna Partia Robotnicza Polski. Piszę o tym nie po to, aby czcić rocznicę powstania – 16 grudnia 1918 r. – ale dlatego, aby przypomnieć, że to poprzedniczka KPP – którą dziś prokurator generalny Zbigniew Ziobro chce zdelegalizować.
 [Felieton
/ Fundacja Łączka

KPRP powstała z połączenia Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy (SDKPiL) i antyniepodległościowej, internacjonalistycznej Polskiej Partii Socjalistycznej-Lewica. KPRP była jaczejką Moskwy – sekcją Kominternu w II Rzeczpospolitej. Człon „Polski” też jest mylący – towarzysze chcieli Polskę zlikwidować, wcielić ją do ZSRS jako republikę sowiecką. Dość powiedzieć, że w wojnie polsko-bolszewickiej występowali po stronie bolszewików, tworząc np. Tymczasowy Komitet Rewolucyjny Polski (Polrewkom). Władzę w Polsce chcieli przejąć dzięki zwycięstwu Armii Czerwonej. Trudno się dziwić, że przez wolne, niepodległe państwo polskie KPRP była uznawana za organizację antypaństwową.
Zresztą moment powstania KPRP – przypomnijmy 16 grudnia 1918 r. – jest nieprzypadkowy. Sześć tygodni wcześniej Polska odzyskała niepodległość. Tymczasem zjazd zjednoczeniowy odbywał się pod hasłem: „Cała władza musi przejść w ręce proletariatu miast i wsi, zorganizowanego w Radach Delegatów Robotniczych”. Konsekwencją był bojkot pierwszych wyborów do Sejmu Ustawodawczego w styczniu 1919 r. A celem podważenie legitymizacji niepodległego państwa polskiego na forum międzynarodowym. Można tylko spytać – skąd my to znamy? Różnica jest taka, że wówczas komuniści cieszyli się śladowym poparciem wśród Polaków, dziś jest znacznie gorzej. 
W 1925 r. KPRP przemianowała się na Komunistyczną Partię Polski, co miało symbolizować otwarcie się partii na nowe środowiska. Wrogość wobec państwa polskiego trwała w działaniach propagandowych, szpiegowskich i sabotażowo-dywersyjnych. I znów trudno się dziwić, że po 1934 r. członkowie KPP stanowili prawie połowę – ok. 1500 więźniów – obozu w Berezie Kartuskiej.
W czasie wielkiej czystki, do 11 września 1937 r. większość członków Biura KPP została zlikwidowana przez NKWD pod pretekstem infiltracji przez „agenturę piłsudczykowsko-peowiacką”. W rzeczywistości Stalin pozbywał się starych działaczy bolszewickich.
I choć KPP została rozwiązana przez Komintern w 1938 r., odrodziła się w 2002 r. w Dąbrowie Górniczej, jako kontynuacja PZPR, a po 1989 r. Związku Komunistów Polskich „Proletariat”.
Teraz prokurator generalny złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z konstytucją celów i działalności Komunistycznej Partii Polski. W uzasadnieniu czytamy, że KPP „odwołuje się w swoim programie i praktykach do totalitarnych metod i praktyk działania komunizmu, co jest niezgodne z Konstytucją RP”.


 

POLECANE
Karol Nawrocki o sytuacji na granicy z Niemcami: Zwołam Radę Gabinetową Wiadomości
Karol Nawrocki o sytuacji na granicy z Niemcami: Zwołam Radę Gabinetową

Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiedział w poniedziałek, że po zaprzysiężeniu na prezydenta, czyli po 6 sierpnia, zwoła Radę Gabinetową w sprawie sytuacji na zachodniej granicy z Niemcami. Podkreślił, że będzie chciał poznać wszelkie dane statystyczne dot. nielegalnych migrantów.

Starcie Donalda Tuska z Samuelem Pereirą Wiadomości
Starcie Donalda Tuska z Samuelem Pereirą

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej doszło do starcia między Donaldem Tuskiem z Samuelem Pereirą. Dziennikarz wPolsce24 zapytał się szefa rządu na temat nagrań udostępnionych przez jego stację. Chodzi o taśmy z udziałem Romana Giertycha.

Pokojowe cuda Trumpa tylko u nas
Pokojowe cuda Trumpa

Nie wiemy, ilu ludziom ocalił życie w ostatnich tygodniach Donald Trump. Nie da się tego policzyć. Jednak jest pewne, że wielu mieszkańcom Afryki i Azji.

Nie dam się zastraszyć. Robert Bąkiewicz odpowiada Tuskowi ws. Ruchu Obrony Granic Wiadomości
"Nie dam się zastraszyć". Robert Bąkiewicz odpowiada Tuskowi ws. Ruchu Obrony Granic

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz zamieścił oświadczenie ws. wypowiedzi premiera Donalda Tuska na temat sytuacji na granicy z Niemcami.

Kto będzie w Kancelarii Prezydenta odpowiadał za sprawy międzynarodowe? Karol Nawrocki ujawnił nazwisko polityka
Kto będzie w Kancelarii Prezydenta odpowiadał za sprawy międzynarodowe? Karol Nawrocki ujawnił nazwisko

Prezydent elekt Karol Nawrocki w rozmowie na antenie Polsat News poinformował, kto w jego kancelarii będzie odpowiadał za sprawy międzynarodowe.

Jacek Sasin o sytuacji w PiS: Nie zmienia się zwycięskiego lidera polityka
Jacek Sasin o sytuacji w PiS: Nie zmienia się zwycięskiego lidera

– Nie zmienia się zwycięskiego lidera w czasie wyścigu wyborczego, a my jesteśmy na początku drogi – podkreślił Jacek Sasin, komentując kongres PiS oraz wybór Jarosława Kaczyńskiego na prezesa ugrupowania.

Teheran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu? Jest komunikat ambasadora Iranu Wiadomości
Teheran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu? Jest komunikat ambasadora Iranu

Ambasador Iranu przy ONZ Amir Said Irawani zadeklarował, że jego kraj "nigdy nie przestanie wzbogacać uranu". Dyplomata argumentował w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS, że Teheran ma do tego "niezbywalne prawo" jako państwo-strona traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT).

Andrzej Duda: Dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w ochronę granicy Wiadomości
Andrzej Duda: Dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w ochronę granicy

Prezydent Andrzej Duda podziękował wszystkim, którzy działają na granicy z Niemcami, m.in. tym osobom, które zaangażowały się w Ruch Obrony Granic.

Nowy komunikat Sądu Najwyższego. Tak wyglądała część protestów wyborczych Wiadomości
Nowy komunikat Sądu Najwyższego. Tak wyglądała część "protestów wyborczych"

Sąd Najwyższy opublikował dokumenty, którymi nie zajmie się w ramach protestów wyborczych. W komunikacie podkreśla, że otrzymał na przykład wydruki wiadomości mailowej od Romana Giertycha, w której znajdowała się instrukcja składania protestu wyborczego.

Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie z ostatniej chwili
Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie

Tadeusz Duda, 57-latek ze Starej Wsi pod Limanową, zabił swoją córkę i zięcia, a także ciężko ranił teściową. Choć dramatyczne wydarzenia rozegrały się w piątek 27 czerwca, z każdym dniem na jaw wychodzą kolejne szczegóły. Mieszkańcy Starej Wsi, Zalesia i Młyńczysk opowiadają o tym, kim był Duda i jak doszło do koszmaru, którym od kilku dni żyje cała Polska.

REKLAMA

[Felieton "TS] Tadeusz Płużański: Zdelegalizować KPP!

Skrót KPRP wielu z nas – szczególnie parających się polityką – kojarzy z Kancelarią Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Tymczasem historycznie to Komunistyczna Partia Robotnicza Polski. Piszę o tym nie po to, aby czcić rocznicę powstania – 16 grudnia 1918 r. – ale dlatego, aby przypomnieć, że to poprzedniczka KPP – którą dziś prokurator generalny Zbigniew Ziobro chce zdelegalizować.
 [Felieton
/ Fundacja Łączka

KPRP powstała z połączenia Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy (SDKPiL) i antyniepodległościowej, internacjonalistycznej Polskiej Partii Socjalistycznej-Lewica. KPRP była jaczejką Moskwy – sekcją Kominternu w II Rzeczpospolitej. Człon „Polski” też jest mylący – towarzysze chcieli Polskę zlikwidować, wcielić ją do ZSRS jako republikę sowiecką. Dość powiedzieć, że w wojnie polsko-bolszewickiej występowali po stronie bolszewików, tworząc np. Tymczasowy Komitet Rewolucyjny Polski (Polrewkom). Władzę w Polsce chcieli przejąć dzięki zwycięstwu Armii Czerwonej. Trudno się dziwić, że przez wolne, niepodległe państwo polskie KPRP była uznawana za organizację antypaństwową.
Zresztą moment powstania KPRP – przypomnijmy 16 grudnia 1918 r. – jest nieprzypadkowy. Sześć tygodni wcześniej Polska odzyskała niepodległość. Tymczasem zjazd zjednoczeniowy odbywał się pod hasłem: „Cała władza musi przejść w ręce proletariatu miast i wsi, zorganizowanego w Radach Delegatów Robotniczych”. Konsekwencją był bojkot pierwszych wyborów do Sejmu Ustawodawczego w styczniu 1919 r. A celem podważenie legitymizacji niepodległego państwa polskiego na forum międzynarodowym. Można tylko spytać – skąd my to znamy? Różnica jest taka, że wówczas komuniści cieszyli się śladowym poparciem wśród Polaków, dziś jest znacznie gorzej. 
W 1925 r. KPRP przemianowała się na Komunistyczną Partię Polski, co miało symbolizować otwarcie się partii na nowe środowiska. Wrogość wobec państwa polskiego trwała w działaniach propagandowych, szpiegowskich i sabotażowo-dywersyjnych. I znów trudno się dziwić, że po 1934 r. członkowie KPP stanowili prawie połowę – ok. 1500 więźniów – obozu w Berezie Kartuskiej.
W czasie wielkiej czystki, do 11 września 1937 r. większość członków Biura KPP została zlikwidowana przez NKWD pod pretekstem infiltracji przez „agenturę piłsudczykowsko-peowiacką”. W rzeczywistości Stalin pozbywał się starych działaczy bolszewickich.
I choć KPP została rozwiązana przez Komintern w 1938 r., odrodziła się w 2002 r. w Dąbrowie Górniczej, jako kontynuacja PZPR, a po 1989 r. Związku Komunistów Polskich „Proletariat”.
Teraz prokurator generalny złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z konstytucją celów i działalności Komunistycznej Partii Polski. W uzasadnieniu czytamy, że KPP „odwołuje się w swoim programie i praktykach do totalitarnych metod i praktyk działania komunizmu, co jest niezgodne z Konstytucją RP”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe