Kolejny skandal w Warszawie? Wody Polskie: MPWiK zrzuca ścieki w obszarze NATURA 2000. Ratusz odpowiada
W komunikacie podkreślono, że Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie (PGW) apelowało bezpośrednio po ubiegłorocznej awarii systemu przesyłowego do oczyszczalni ścieków "Czajka", jak również po awarii we wrześniu br., o jednoczesne uruchomienie przynajmniej dwóch rur przesyłowych w planowanym przewiecie pod dnem Wisły. "Pozwoliłoby to na zapewnienie tłoczenia ścieków - w godzinach szczytu używania kanalizacji oraz w przypadku opadów, tak, by nieczystości nie trafiały do rzeki" – argumentują wody.
PGW zwraca uwagę, że zgodnie z rozporządzeniem ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego (…) oraz decyzją Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy z 24 czerwca 2011 r. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie otrzymało zgodę na zrzut ścieków komunalnych stanowiących mieszaninę ścieków bytowych, przemysłowych oraz wód opadowych i roztopowych przez przelew burzowy przy ul. Farysa z zastrzeżeniem, że: średnia roczna liczba zrzutów nie będzie większa niż 10; układ przesyłowy ścieków komunalnych z lewobrzeżnej Warszawy do Oczyszczalni Ścieków "Czajka" będzie utrzymywany we właściwym stanie technicznym.
"W dokumentach, jakie MPWiK przedstawił Wodom Polskim, zapisane jest dopuszczenie maksymalnie 10 zrzutów w ciągu roku. Zrzut nieoczyszczonych ścieków komunalnych dokonywany jest w obszarze NATURA 2000, czyli szczególnie chronionym" – podkreśla się w dokumencie.
Do zarzutów stawianych przez Wody Polskie odniosła się rzeczniczka warszawskiego ratusza, Karolina Gałecka.
#MPWiK składa pozew do sądu o ochronę dóbr osobistych spółki, w związku z nieprawdziwymi informacjami rozpowszechnianymi przez prezesa @WodyPolskie, Pana @DacaPrzemyslaw - napisała na Twitterze.
.
#MPWiK składa pozew do sądu o ochronę dóbr osobistych spółki, w związku z nieprawdziwymi informacjami rozpowszechnianymi przez prezesa @WodyPolskie, Pana @DacaPrzemyslaw.
— Karolina Gałecka (@K_Galecka) December 23, 2020