Alexander Degrejt: Podróż w czasie i przestrzeni

Zanim na Śląsku zatruły powietrze hutnicze kominy, zanim zalano ziemię betonem, postawiono pierwsze familoki i klocki z wielkiej płyty, zanim wreszcie kopalnie ryjąc pod  miastami zaczęły powodować szkody górnicze ludzie żyli sobie tutaj sielsko, anielsko i ekologicznie. Ptaszki za oknami ćwierkały, drzewa szumiały a człowiek rano wychodził przed chałupę z miejsca oddychając powietrzem świeżym jak sok jednodniowy. Nie wierzycie? To spakujcie plecak i wpadajcie do chorzowskiego skansenu czyli Górnośląskiego Parku Etnograficznego.
Już po przekroczeniu bramy i opłaceniu biletów /chyba, że wybierzecie się akurat w poniedziałek, wtedy wejdziecie za darmo/ znajdziecie się w innym świecie, niczym wellsowski podróżnik w czasie. Zza zielonej ściany wyłonią się drewniane chałupy w jakich jeszcze sto z hakiem lat temu mieszkali Ślązacy we wsiach otaczających większe miasta. Kryte strzechą albo gontem co bardziej oczytanym zwiedzającym przywiodą na myśl reymontowskie Lipce czy Bohatyrowicze z powieści Elizy Orzeszkowej. Zagrody ustawiono tak, by odzwierciedlały układ dawnej wsi i choć pochodzą z różnych regionów Górnego Śląska i Zagłębia Dąbrowkskiego na pierwszy, ale też i drugi rzut oka nie widać żadnego zgrzytu. 
Wpadam tutaj zawsze kiedy chcę się oderwać od gwaru i hałasu wielkiego miasta. Chociaż o przysłowiowy rzut beretem postawiono centrum handlowe, betonowe osiedle, dwie huty i trasę szybkiego ruchu skansen ulokowano tak by maksymalnie odizolować go od tych "cywilizacyjnych zdobyczy". Człowiek naprawdę może się tutaj oderwać od współczesności i przez chwilę żyć tak jak kiedyś nasi przodkowie, zanim pewien klecha, proboszcz parafii świętej Marii Magdaleny, wszystkiego nie spieprzył  -  ale to już zupełnie inna opowieść, po którą zapraszam za tydzień.




 

POLECANE
Prezydent Karol Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów

„Żaden sędzia, który kwestionuje porządek prawny RP nie może liczyć na nominację” - powiedział Prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej.

PKP Intercity wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał ważny komunikat

W środę 12 listopada PKP Intercity podpisało wartą miliardy złotych umowę z firmą Alstom Polska na dostawę nowoczesnych, dwupoziomowych pociągów. Produkcja ruszy w Chorzowie i Nadarzynie, a pierwsze składy mają trafić na tory za 3,5 roku. Będą to najszybsze i najpojemniejsze pojazdy w historii polskiego przewoźnika.

Tak Niemcy zacierali ślady swoich zbrodni. Komunikat IPN z ostatniej chwili
Tak Niemcy zacierali ślady swoich zbrodni. Komunikat IPN

Jak informuje gdański oddział IPN, trwają prace archeologiczne w Lesie Piaśnickim. Badania mają wyjaśnić przebieg niemieckiej operacji „Aktion 1005” – tajnej akcji zacierania śladów masowych zbrodni na Pomorzu.

Przewodniczący AfD: Polska może stanowić dla nas zagrożenie z ostatniej chwili
Przewodniczący AfD: Polska może stanowić dla nas zagrożenie

W ocenie lidera AfD Tino Chrupalli obecnie nie ma zagrożenia dla Niemiec ze strony Rosji, a potencjalnie groźna może być Polska.

Polował na zwierzęta. Jeden pies nie przeżył z ostatniej chwili
Polował na zwierzęta. Jeden pies nie przeżył

25-latek usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami i posiadania narzędzi służących do kłusowania – podała w środę policja z Puław (Lubelskie). Mężczyzna jest podejrzany o zastawianie wnyków, w które łapały się psy. Jedno zwierzę nie przeżyło.

„Nie mogę się doczekać”. Daniel Obajtek zostanie dziś przesłuchany w prokuraturze z ostatniej chwili
„Nie mogę się doczekać”. Daniel Obajtek zostanie dziś przesłuchany w prokuraturze

Były prezes Orlenu Daniel Obajtek ma dziś o godzinie 12:00 zostać przesłuchany w warszawskiej prokuraturze. Przed złożeniem zeznań udzielił wywiadu Telewizji Republika, w którym ironizował, że „nie może się doczekać”, i zapowiedział, że odpowie na wszystkie pytania śledczych.

Marcin Romanowski złożył zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przez Waldemara Żurka z ostatniej chwili
Marcin Romanowski złożył zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przez Waldemara Żurka

Poseł Marcin Romanowski złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Jak poinformował w mediach społecznościowych, sprawa dotyczy „udziału w działalności obcego wywiadu poprzez dezinformację uderzającą w ustrój RP”.

Wywiad Australii: Kraj doświadcza „bezprecedensowego poziomu szpiegostwa” ze strony Chin z ostatniej chwili
Wywiad Australii: Kraj doświadcza „bezprecedensowego poziomu szpiegostwa” ze strony Chin

Hakerzy powiązani z rządem i armią Chin atakują infrastrukturę krytyczną Australii, a kraj doświadcza „bezprecedensowego poziomu szpiegostwa” ze strony Pekinu – powiedział w środę szef australijskiego wywiadu Mike Burgess, cytowany przez BBC.

Polska odbiera ochronę międzynarodową setkom cudzoziemców. Większość z nich to Rosjanie z ostatniej chwili
Polska odbiera ochronę międzynarodową setkom cudzoziemców. Większość z nich to Rosjanie

Z kilkuset cudzoziemców, którzy stracili ochronę międzynarodową w Polsce, niemal 90 proc. to Rosjanie – wynika z danych Urzędu do spraw Cudzoziemców zebranych dla „Rzeczpospolitej”.

„Dyżurny pajac z pretensjami do wielkości”. Spięcie Jacka Kurskiego z Marcinem Mastalerkiem z ostatniej chwili
„Dyżurny pajac z pretensjami do wielkości”. Spięcie Jacka Kurskiego z Marcinem Mastalerkiem

Między Jackiem Kurskim a Marcinem Mastalerkiem doszło do ostrej wymiany zdań. Poszło o słowa Mastalerka, który skrytykował udział Jarosława Kaczyńskiego w Marszu Niepodległości. Kurski nie pozostał dłużny i w mocnych słowach zaatakował byłego doradcę prezydenta Andrzeja Dudy.

REKLAMA

Alexander Degrejt: Podróż w czasie i przestrzeni

Zanim na Śląsku zatruły powietrze hutnicze kominy, zanim zalano ziemię betonem, postawiono pierwsze familoki i klocki z wielkiej płyty, zanim wreszcie kopalnie ryjąc pod  miastami zaczęły powodować szkody górnicze ludzie żyli sobie tutaj sielsko, anielsko i ekologicznie. Ptaszki za oknami ćwierkały, drzewa szumiały a człowiek rano wychodził przed chałupę z miejsca oddychając powietrzem świeżym jak sok jednodniowy. Nie wierzycie? To spakujcie plecak i wpadajcie do chorzowskiego skansenu czyli Górnośląskiego Parku Etnograficznego.
Już po przekroczeniu bramy i opłaceniu biletów /chyba, że wybierzecie się akurat w poniedziałek, wtedy wejdziecie za darmo/ znajdziecie się w innym świecie, niczym wellsowski podróżnik w czasie. Zza zielonej ściany wyłonią się drewniane chałupy w jakich jeszcze sto z hakiem lat temu mieszkali Ślązacy we wsiach otaczających większe miasta. Kryte strzechą albo gontem co bardziej oczytanym zwiedzającym przywiodą na myśl reymontowskie Lipce czy Bohatyrowicze z powieści Elizy Orzeszkowej. Zagrody ustawiono tak, by odzwierciedlały układ dawnej wsi i choć pochodzą z różnych regionów Górnego Śląska i Zagłębia Dąbrowkskiego na pierwszy, ale też i drugi rzut oka nie widać żadnego zgrzytu. 
Wpadam tutaj zawsze kiedy chcę się oderwać od gwaru i hałasu wielkiego miasta. Chociaż o przysłowiowy rzut beretem postawiono centrum handlowe, betonowe osiedle, dwie huty i trasę szybkiego ruchu skansen ulokowano tak by maksymalnie odizolować go od tych "cywilizacyjnych zdobyczy". Człowiek naprawdę może się tutaj oderwać od współczesności i przez chwilę żyć tak jak kiedyś nasi przodkowie, zanim pewien klecha, proboszcz parafii świętej Marii Magdaleny, wszystkiego nie spieprzył  -  ale to już zupełnie inna opowieść, po którą zapraszam za tydzień.





 

Polecane
Emerytury
Stażowe