Dziś uroczystość Narodzenia Pańskiego. Jedno z najważniejszych świąt w roku

Kościół katolicki obchodzi dziś uroczystość Narodzenia Pańskiego - jedno z najważniejszych, po Wielkanocy, świąt w roku. Wprowadzone zostało dopiero w IV wieku. Po raz pierwszy świętowano je w Betlejem w 328 roku, a w 335 roku dotarło do Rzymu, a stamtąd do innych regionów Cesarstwa Rzymskiego.
Gniezno, 25.12.2020. Pasterka pod przewodnictwem Prymasa Polski arcybiskupa Wojciecha Polaka
Gniezno, 25.12.2020. Pasterka pod przewodnictwem Prymasa Polski arcybiskupa Wojciecha Polaka / fot. PAP / Paweł Jaskółka

Ks. prof. Józef Naumowicz w rozmowie z PAP zwraca uwagę, że Kościół od początku czcił przyjście Zbawiciela na świat, ale czynił to razem z największą tajemnicą Chrystusa, skupioną na Jego ukrzyżowaniu oraz przejściu ze śmierci do zmartwychwstania.

Treścią pierwotnych świąt, jak doroczna Wielkanoc czy cotygodniowa niedziela, było całe zbawcze dzieło Jezusa, nie tylko tajemnica paschalna, ale także wcielenie. Nie było jeszcze wtedy osobnego święta narodzenia Jezusa. – Działo się to także dlatego, że w tym zakresie nie było żadnej inspiracji z tradycji starotestamentalnej, w której nie znano zwyczaju obchodzenia urodzin ani też nie wprowadzono żadnego święta narodzenia patriarchów czy kogokolwiek – powiedział profesor UKSW, historyk wczesnego chrześcijaństwa.

Wyjaśnił, że sytuacja zmieniła się na początku IV wieku, kiedy chrześcijaństwo otrzymało wolność działania. "Wtedy nad grotą narodzenia Jezusa w Betlejem, którą wyznawcy Chrystusa odwiedzali i otaczali czcią przynajmniej od II wieku - wybudowano na polecenie cesarza Konstantyna wielką bazylikę. Inauguracja tej bazyliki w 328 roku była okazją do pierwszego święta narodzenia Jezusa, wyodrębnionego jako osobna celebracja" - powiedział ks. prof. Naumowicz.

Zaznaczył, że święto to bardzo szybko się przyjęło. – Jeszcze w IV wieku było znane nie tylko w całym Cesarstwie Rzymskim, ale także poza jego granicami, na przykład w Armenii czy Arabii. To wskazuje, że wówczas sytuacja już bardzo dojrzała do tego, by takie święto powstało i się rozwinęło – dodał.

Ks. prof. Naumowicz zwrócił również uwagę, że pierwotnie święto narodzenia obchodzone w Betlejem nosiło nazwę "Epifania”, czyli "Objawienie".
 

 


– Nazwa ta jednak była bardzo szeroka, mogła odnosić się do samego narodzenia Jezusa, a także do objawienia tego faktu, jako dobrej nowiny zarówno betlejemskim pasterzom, jako przedstawicielom Narodu Wybranego, jak też - w inny, bardziej zakryty sposób – mędrcom ze Wschodu, reprezentującym świat pogański oraz te środowiska, które dochodzą do wiary na drodze badań oraz rozumu. Nazwa ta mogła odnosić także do tego, co wydarzyło się nad Jordanem podczas chrztu Jezusa czy też w Kanie, gdzie podczas wesela Jezus dokonał pierwszego publicznego cudu. Z tego względu Rzym zaproponował własne, bardziej konkretne określenie święta: Narodzenie (Natale lub Nativitas), które przyjęło się niemal powszechnie. Od tych łacińskich wyrażeń pochodzi bowiem włoskie +Natale+, hiszpańskie "Navidad" i francuskie "Noël", ale także wiele nazw słowiańskich tego święta. Niektóre języki wprowadziły własne określenia. Po niemiecku jest ono nazywane Święta Noc (Weihnachten), po angielsku Święto Narodzenia (Feast of the Nativity) lub częściej Święto Chrystusa (dosłownie Christmas jest skrótem określenia Christ’s mass czy Msza Chrystusa, zapisywanego nieraz, jako Xmas, gdzie litera X oznacza to samo, co pierwsza litera tytułu Chrystus) – wyjaśnił ks. prof. Naumowicz.

Zauważył, że nazwa "Epifania", czyli "Uroczystość Objawienia Pańskiego", zwana w Polsce także potocznie świętem Trzech Króli, w Kościele katolickim skupia się na pokłonie Mędrców ze Wschodu, a w Kościołach Wschodnich na chrzcie Jezusa.

Podkreślił, że wybór dnia 25 grudnia na obchody świąt Narodzenia Pańskiego nie był przypadkowy. – Najstarsze chrześcijańskie święto Wielkanoc było włączone w cykl roku astronomicznego. Obchodzono je w pierwszym miesiącu roku, przy pierwszej wiosennej pełni księżyca, stąd, jeżeli powstawało drugie ważne święto związane z osobą Jezusa Chrystusa postanowiono także wpisać je w bieg roku astronomicznego, by zapewnić spójność kalendarza liturgicznego. W kalendarzu rzymskim 25 grudnia jest dniem przesilenia zimowego, czyli począwszy od tego dnia - noce stają się coraz krótsze a dni dłuższe, aż do przesilenia czerwcowego. W związku z tym wybrano ten dzień na obchody tajemnicy Narodzenia Syna Bożego chcąc symbolicznie ukazywać, że oto spełnia się tajemnica przyjścia zapowiadanego przez Biblię Mesjasza, "Światłości rozświetlającej mroki tego świata" – wyjaśnił ks. prof. Naumowicz.

Przed południem o godz. 11.00 metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz odprawi mszę św. w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Podczas liturgii skieruje życzenia świąteczne i noworoczne. Natomiast po południu, o godz. 15.00 spotka się w czwartek z ubogimi i bezdomnymi w parafii św. Barbary w Warszawie, dla których Wspólnota Sant’Egidio wraz z wolontariuszami, co roku przygotowuje bożonarodzeniowy obiad. "Święta z Ubogimi" z powodu pandemii odbędą się w formie, dostosowanej do sytuacji epidemicznej, a ciepły obiad będzie "na wynos".

 

 

 


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

Dziś uroczystość Narodzenia Pańskiego. Jedno z najważniejszych świąt w roku

Kościół katolicki obchodzi dziś uroczystość Narodzenia Pańskiego - jedno z najważniejszych, po Wielkanocy, świąt w roku. Wprowadzone zostało dopiero w IV wieku. Po raz pierwszy świętowano je w Betlejem w 328 roku, a w 335 roku dotarło do Rzymu, a stamtąd do innych regionów Cesarstwa Rzymskiego.
Gniezno, 25.12.2020. Pasterka pod przewodnictwem Prymasa Polski arcybiskupa Wojciecha Polaka
Gniezno, 25.12.2020. Pasterka pod przewodnictwem Prymasa Polski arcybiskupa Wojciecha Polaka / fot. PAP / Paweł Jaskółka

Ks. prof. Józef Naumowicz w rozmowie z PAP zwraca uwagę, że Kościół od początku czcił przyjście Zbawiciela na świat, ale czynił to razem z największą tajemnicą Chrystusa, skupioną na Jego ukrzyżowaniu oraz przejściu ze śmierci do zmartwychwstania.

Treścią pierwotnych świąt, jak doroczna Wielkanoc czy cotygodniowa niedziela, było całe zbawcze dzieło Jezusa, nie tylko tajemnica paschalna, ale także wcielenie. Nie było jeszcze wtedy osobnego święta narodzenia Jezusa. – Działo się to także dlatego, że w tym zakresie nie było żadnej inspiracji z tradycji starotestamentalnej, w której nie znano zwyczaju obchodzenia urodzin ani też nie wprowadzono żadnego święta narodzenia patriarchów czy kogokolwiek – powiedział profesor UKSW, historyk wczesnego chrześcijaństwa.

Wyjaśnił, że sytuacja zmieniła się na początku IV wieku, kiedy chrześcijaństwo otrzymało wolność działania. "Wtedy nad grotą narodzenia Jezusa w Betlejem, którą wyznawcy Chrystusa odwiedzali i otaczali czcią przynajmniej od II wieku - wybudowano na polecenie cesarza Konstantyna wielką bazylikę. Inauguracja tej bazyliki w 328 roku była okazją do pierwszego święta narodzenia Jezusa, wyodrębnionego jako osobna celebracja" - powiedział ks. prof. Naumowicz.

Zaznaczył, że święto to bardzo szybko się przyjęło. – Jeszcze w IV wieku było znane nie tylko w całym Cesarstwie Rzymskim, ale także poza jego granicami, na przykład w Armenii czy Arabii. To wskazuje, że wówczas sytuacja już bardzo dojrzała do tego, by takie święto powstało i się rozwinęło – dodał.

Ks. prof. Naumowicz zwrócił również uwagę, że pierwotnie święto narodzenia obchodzone w Betlejem nosiło nazwę "Epifania”, czyli "Objawienie".
 

 


– Nazwa ta jednak była bardzo szeroka, mogła odnosić się do samego narodzenia Jezusa, a także do objawienia tego faktu, jako dobrej nowiny zarówno betlejemskim pasterzom, jako przedstawicielom Narodu Wybranego, jak też - w inny, bardziej zakryty sposób – mędrcom ze Wschodu, reprezentującym świat pogański oraz te środowiska, które dochodzą do wiary na drodze badań oraz rozumu. Nazwa ta mogła odnosić także do tego, co wydarzyło się nad Jordanem podczas chrztu Jezusa czy też w Kanie, gdzie podczas wesela Jezus dokonał pierwszego publicznego cudu. Z tego względu Rzym zaproponował własne, bardziej konkretne określenie święta: Narodzenie (Natale lub Nativitas), które przyjęło się niemal powszechnie. Od tych łacińskich wyrażeń pochodzi bowiem włoskie +Natale+, hiszpańskie "Navidad" i francuskie "Noël", ale także wiele nazw słowiańskich tego święta. Niektóre języki wprowadziły własne określenia. Po niemiecku jest ono nazywane Święta Noc (Weihnachten), po angielsku Święto Narodzenia (Feast of the Nativity) lub częściej Święto Chrystusa (dosłownie Christmas jest skrótem określenia Christ’s mass czy Msza Chrystusa, zapisywanego nieraz, jako Xmas, gdzie litera X oznacza to samo, co pierwsza litera tytułu Chrystus) – wyjaśnił ks. prof. Naumowicz.

Zauważył, że nazwa "Epifania", czyli "Uroczystość Objawienia Pańskiego", zwana w Polsce także potocznie świętem Trzech Króli, w Kościele katolickim skupia się na pokłonie Mędrców ze Wschodu, a w Kościołach Wschodnich na chrzcie Jezusa.

Podkreślił, że wybór dnia 25 grudnia na obchody świąt Narodzenia Pańskiego nie był przypadkowy. – Najstarsze chrześcijańskie święto Wielkanoc było włączone w cykl roku astronomicznego. Obchodzono je w pierwszym miesiącu roku, przy pierwszej wiosennej pełni księżyca, stąd, jeżeli powstawało drugie ważne święto związane z osobą Jezusa Chrystusa postanowiono także wpisać je w bieg roku astronomicznego, by zapewnić spójność kalendarza liturgicznego. W kalendarzu rzymskim 25 grudnia jest dniem przesilenia zimowego, czyli począwszy od tego dnia - noce stają się coraz krótsze a dni dłuższe, aż do przesilenia czerwcowego. W związku z tym wybrano ten dzień na obchody tajemnicy Narodzenia Syna Bożego chcąc symbolicznie ukazywać, że oto spełnia się tajemnica przyjścia zapowiadanego przez Biblię Mesjasza, "Światłości rozświetlającej mroki tego świata" – wyjaśnił ks. prof. Naumowicz.

Przed południem o godz. 11.00 metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz odprawi mszę św. w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Podczas liturgii skieruje życzenia świąteczne i noworoczne. Natomiast po południu, o godz. 15.00 spotka się w czwartek z ubogimi i bezdomnymi w parafii św. Barbary w Warszawie, dla których Wspólnota Sant’Egidio wraz z wolontariuszami, co roku przygotowuje bożonarodzeniowy obiad. "Święta z Ubogimi" z powodu pandemii odbędą się w formie, dostosowanej do sytuacji epidemicznej, a ciepły obiad będzie "na wynos".

 

 

 



 

Polecane