Michał Kwiatkowski wygrał wyścig Mediolan – San Remo, jeden z najbardziej znaczących klasyków świata

Po raz kolejny w ostatnich miesiącach polscy kibice kolarstwa mają powody do radości. Michał Kwiatkowski z grupy Sky wygrał wyścig Mediolan – San Remo, jeden z najbardziej znaczących klasyków świata.
By Michal Garbowski - Praca własna Michał Kwiatkowski wygrał wyścig Mediolan – San Remo, jeden z najbardziej znaczących klasyków świata
By Michal Garbowski - Praca własna / CC BY-SA 3.0, Wikipedia Commons
Rywalizacja na północnowłoskiej trasie od dziesięcioleci uznawana jest za niezwykle prestiżową. Wyścig organizowany przez najważniejszy włoski dziennik sportowy „La Gazetta Dello Sport” wpisany jest na listę cyklu Pro Tour. To najdłuższy rozgrywany obecnie wyścig klasyczny świata – tegoroczna edycja liczyła aż 291 kilometrów. Nazywany jest często „wiosennymi mistrzostwami świata”.
Michał Kwiatkowski do zwycięstwa w Mediolan – San Remo szykował się już od dłuższego czasu; po raz pierwszy pojawił się na tej trasie w 2013 roku – wtedy jednak wyścigu nie ukończył. Blisko wielkiego sukcesu był w ubiegłej edycji, kiedy to uciekał aż do przedostatniego kilometra, został jednak doścignięty przez peleton i o zwycięstwo walczyli klasyczni sprinterzy. Tym razem „Kwiatek”, wspierany przez kolegów z grupy Sky, rozegrał rywalizację zupełnie inaczej.

Przez niemal cały dystans Kwiatkowski jechał spokojnie w peletonie, nie angażując sił w kasowanie kolejnych prób ucieczek. Im bliżej jednak była meta, tym Kwiatkowski przesuwał się coraz bardzie do czoła głównej grupy, pilnując najgroźniejszych rywali. Na nieco ponad sześć kilometrów przed „kreską” zaatakował mistrz świata Peter Sagan z grupy Bora-Hansgrohe. Za Słowakiem natychmiast skoczył Kwiatkowski, dołączył też do nich Francuz Julien Alaphilippe z teamu Quick-Step. Przewaga atakującej trójki sięgała maksymalnie dwudziestu sekund, a kiedy wjechali na ostatni kilometr i peleton wciąż był dziesięć sekund za nimi,  wiadomo było, że triumfatorem 108 edycji Mediolan – San Remo musi być któryś z uciekających. Faworytem wydawał się być Sagan, mający z tej trójki opinię najlepszego sprintera. Jednak Kwiatkowski wykazał się wielkimi umiejętnościami taktycznymi. Przez cały ostatni kilometr jechał za plecami Słowaka, nie dając mu zmiany i w ten sposób podmęczając rywala. Wyskoczył do przodu dopiero na ostatnich kilkudziesięciu metrach i to wystarczyło, aby mistrz świata z 2014 roku pokonał aktualnego posiadacza tęczowej koszulki. Alaphilippe zajął trzecie miejsce, zaś peleton dotarł na metę pięć sekund po zwycięskiej trójce.

Michał Kwiatkowski dobrą formę udowodnił już na początku marca, kiedy wygrał inny w z włoskich klasyków – Stade Bianche. Jak sam zapowiedział, głównymi jego celami w obecnym sezonie będą właśnie wyścigi klasyczne oraz Tour de France i wrześniowe mistrzostwa świata w Norwegii, na których zamierza znów powalczyć o tytuł najlepszego kolarza globu. Jedno jest pewne – kibiców kolarstwa w naszym kraju czeka niezwykle interesujący sezon. Okazji do trzymania kciuków z pewnością nie zabraknie.

Leszek Masierak

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (13/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

 

POLECANE
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów z ostatniej chwili
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów

Liczba nielegalnych przekroczeń granicy z Meksykiem spada – w czerwcu zatrzymano podczas próby dostania się do USA od południa tylko nieco ponad 6 tys. migrantów, znacznie mniej niż za czasów administracji Joe Bidena – podała telewizja CBS.

Ćśśś... premier śpi tylko u nas
Ćśśś... premier śpi

Środa to dzień w środku tygodnia, ale dla premiera Tuska stał się początkiem długiego weekendu. Właśnie wtedy, gdy pod Łukowem eksplodował tajemniczy dron – nie wiadomo, skąd przyleciał ani kto go wysłał – szef rządu miał odpoczynek. Zanim jednak udał się na wolne, już we wtorek zabrakło go na posiedzeniu Rady Ministrów. Ministrowie poplotkowali, poczekali, a ostatecznie obradom przewodniczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Dla wicepremiera to pewnie powód do satysfakcji, ale dla obywateli raczej do niepokoju: kto faktycznie steruje państwem w chwilach kryzysu?

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

– Oględziny miejsca upadku drona w Osinach (woj. lubelskie) będą kontynuowane w czwartek – zapowiedział w środę prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz. Dodał, że na polu kukurydzy spadł "spory dron wojskowy", na którego silniku ujawniono napisy "prawdopodobnie w języku koreańskim".

Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: To nie wynika z działań rządu z ostatniej chwili
Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: "To nie wynika z działań rządu"

Południowokoreański koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził we wtorek zakończenie działalności w Polsce. "Decyzja koreańskiej spółki KHNP nie wynika z żadnych działań rządu" – twierdzi minister energii Miłosz Motyka.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Zmiany w dostępności sprzedaży biletów na pociągi. PKP Intercity wydał komunikat.

Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS tylko u nas
Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS

KRS miała być materią ustawową. O czym naprawdę dyskutowano przy pracach nad Konstytucją? Jakie były intencje twórców Konstytucji?

Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę z ostatniej chwili
Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę

Ruszyła izraelska ofensywa wojskowa w Strefie Gazy, mająca na celu zajęcie miasta Gaza. – Rozpoczęliśmy pierwszą fazę zaplanowanego ataku na miasto Gaza – przekazał rzecznik izraelskiej armii.

Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy z ostatniej chwili
Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy

Choć wydawało się, że lato już za nami, prognozy pogody przynoszą zaskakujące wieści. Synoptycy zapowiadają, że na przełomie sierpnia i września do Polski powrócą upały, a słupki rtęci ponownie pokażą nawet 30 stopni Celsjusza. 

Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka z ostatniej chwili
Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka

Odnaleziono ciało strażaka, który zaginął podczas akcji ratunkowej 13 sierpnia w Kawlach w woj. pomorskim – poinformowała straż pożarna.

Komunikat dla mieszkańców Małopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Małopolski

NFZ Kraków zapowiada prace serwisowe. Czasowo niedostępne będą kluczowe portale i systemy oddziału.

REKLAMA

Michał Kwiatkowski wygrał wyścig Mediolan – San Remo, jeden z najbardziej znaczących klasyków świata

Po raz kolejny w ostatnich miesiącach polscy kibice kolarstwa mają powody do radości. Michał Kwiatkowski z grupy Sky wygrał wyścig Mediolan – San Remo, jeden z najbardziej znaczących klasyków świata.
By Michal Garbowski - Praca własna Michał Kwiatkowski wygrał wyścig Mediolan – San Remo, jeden z najbardziej znaczących klasyków świata
By Michal Garbowski - Praca własna / CC BY-SA 3.0, Wikipedia Commons
Rywalizacja na północnowłoskiej trasie od dziesięcioleci uznawana jest za niezwykle prestiżową. Wyścig organizowany przez najważniejszy włoski dziennik sportowy „La Gazetta Dello Sport” wpisany jest na listę cyklu Pro Tour. To najdłuższy rozgrywany obecnie wyścig klasyczny świata – tegoroczna edycja liczyła aż 291 kilometrów. Nazywany jest często „wiosennymi mistrzostwami świata”.
Michał Kwiatkowski do zwycięstwa w Mediolan – San Remo szykował się już od dłuższego czasu; po raz pierwszy pojawił się na tej trasie w 2013 roku – wtedy jednak wyścigu nie ukończył. Blisko wielkiego sukcesu był w ubiegłej edycji, kiedy to uciekał aż do przedostatniego kilometra, został jednak doścignięty przez peleton i o zwycięstwo walczyli klasyczni sprinterzy. Tym razem „Kwiatek”, wspierany przez kolegów z grupy Sky, rozegrał rywalizację zupełnie inaczej.

Przez niemal cały dystans Kwiatkowski jechał spokojnie w peletonie, nie angażując sił w kasowanie kolejnych prób ucieczek. Im bliżej jednak była meta, tym Kwiatkowski przesuwał się coraz bardzie do czoła głównej grupy, pilnując najgroźniejszych rywali. Na nieco ponad sześć kilometrów przed „kreską” zaatakował mistrz świata Peter Sagan z grupy Bora-Hansgrohe. Za Słowakiem natychmiast skoczył Kwiatkowski, dołączył też do nich Francuz Julien Alaphilippe z teamu Quick-Step. Przewaga atakującej trójki sięgała maksymalnie dwudziestu sekund, a kiedy wjechali na ostatni kilometr i peleton wciąż był dziesięć sekund za nimi,  wiadomo było, że triumfatorem 108 edycji Mediolan – San Remo musi być któryś z uciekających. Faworytem wydawał się być Sagan, mający z tej trójki opinię najlepszego sprintera. Jednak Kwiatkowski wykazał się wielkimi umiejętnościami taktycznymi. Przez cały ostatni kilometr jechał za plecami Słowaka, nie dając mu zmiany i w ten sposób podmęczając rywala. Wyskoczył do przodu dopiero na ostatnich kilkudziesięciu metrach i to wystarczyło, aby mistrz świata z 2014 roku pokonał aktualnego posiadacza tęczowej koszulki. Alaphilippe zajął trzecie miejsce, zaś peleton dotarł na metę pięć sekund po zwycięskiej trójce.

Michał Kwiatkowski dobrą formę udowodnił już na początku marca, kiedy wygrał inny w z włoskich klasyków – Stade Bianche. Jak sam zapowiedział, głównymi jego celami w obecnym sezonie będą właśnie wyścigi klasyczne oraz Tour de France i wrześniowe mistrzostwa świata w Norwegii, na których zamierza znów powalczyć o tytuł najlepszego kolarza globu. Jedno jest pewne – kibiców kolarstwa w naszym kraju czeka niezwykle interesujący sezon. Okazji do trzymania kciuków z pewnością nie zabraknie.

Leszek Masierak

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (13/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe