Żałosne... "Cześć i sława bohaterom!" Giertych kpi z działań rządu ws. Turnieju Czterech Skoczni
A więc wojna! Słusznie nasz rząd ustami premiera postawił sprawę jasno: nie będzie Niemiec pluł nam w twarz i Murańki nam z zawodów wykluczał na podstawie jakichś zagranicznych testów
— rozpoczyna swój wpis Giertych.
Dalej Giertych - próbując kpić - porównuje sytuację wokół skoków w Oberstdorfie z różnymi wydarzeniami historycznymi.
Nie dość im krzywdy, którą zrobili rodowi Piasta? Nie dość męczeństwa dzieci głogowskich, bezeceństw Krzyżackich (pomińmy na chwilę, że to zakon był), okrucieństw pruskich, Hakaty, Hitlera i innych? Czyż musieli dorzucać do tego bezmiaru krzywd jeszcze wykluczenie naszego Murańki z zespołem?
— pisze adwokat.
Brawo! Jak pod Cedzyną, Psim Polem, Grunwaldem, Monte Casino znowu wygraliśmy z odwiecznym wrogiem. Cześć i sława bohaterom!
— kpi.
Uczucie zażenowania, gdy premier Polski angażuje cały autorytet władzy, aby interweniować w sprawie drobnego incydentu sportowego jest dojmujące. Nie mają większych problemów? (…) Do czego oni doprowadzili nasz kraj, że musimy się bez przerwy wstydzić za tych dyplomatołków?
— pyta adwokat.