Zdjęcia jak z obozu koncentracyjnego. Sparaliżowany 8-latek waży 7 kg. „Największy kryzys humanitarny”
Rodziny Faida nie stać było na leczenie i opiekę, liczy więc tylko na darowizny. Według dr Mohammeda w kraju rośnie liczba przypadków niedożywienia, a ubodzy rodzice są zmuszeni polegać na życzliwości obcych osób lub pomocy międzynarodowej w leczeniu swoich dzieci.
W Jemenie nigdy oficjalnie nie ogłoszono głodu, choć jest to kraj, w którym po sześcioletniej wojny 80 procent populacji jest uzależniona od pomocy międzynarodowej. ONZ podaje, że panuje tu największy na świecie kryzys humanitarny.
Ostrzeżenia ONZ pod koniec 2018 roku o zbliżającym się głodzie w Jemenie doprowadziły do zwiększenia międzynarodowej pomocy. Jednak ograniczenia dotyczące pandemii koronawirusa, zmniejszone przekazy pieniężne z zagranicy, szarańcza, powodzie i znaczne niedofinansowanie działań pomocowych w 2020 roku spotęgowały głód.
Wojna w Jemenie, w której koalicja pod przywództwem Arabii Saudyjskiej walczy od 2015 roku z proirańskim rebelianckim szyickim ruchem Huti, kosztowała życie ponad 100 tysięcy ludzi i pozostawiła kraj podzielony. Huti kontroluje największe miasta kraju, w tym stolicę - Sanę.
Yemeni boy, ravaged by hunger, weighs 7 kg https://t.co/7WjfuzeVqA pic.twitter.com/xrLQcsVVPG
— Reuters (@Reuters) January 4, 2021