Mieli zbadać początki COVID-19 w Wuhan. Pekin ich nie wpuścił

Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział we wtorek, że jest "bardzo rozczarowany" tym, iż Chiny nadal nie udzieliły zezwolenia międzynarodowej misji badającej genezę koronawirusa na wjazd do tego kraju.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / pixabay

"Dowiedzieliśmy się dzisiaj, że chińskie władze nadal nie wydały zezwoleń koniecznych, aby ta ekipa wjechała do Chin" - oznajmił dziennikarzom Tedros. "Jestem bardzo rozczarowany tą informacją, zważywszy, że dwóch członków (misji) już udało się w podróż, a pozostali otrzymali w ostatniej chwili informację, że nie mogą wyjechać" - dodał.
Tedros zapewnił, że rozmawiał z wysokiej rangi chińskimi urzędnikami, którym "jasno zasygnalizował, że misja ta jest priorytetem dla WHO". Dyrektor WHO ds. sytuacji nadzwyczajnych Michale Ryan wyjaśnił, że problem stanowią wizy do Chin. "Mamy nadzieję, że jest to tylko kwestia logistyki i biurokracji, którą możemy szybko rozwiązać" - ocenił.
W połowie grudnia ub.r. Reuters podał, powołując się na dyplomatów, że międzynarodowa misja pod egidą WHO uda się na początku stycznia do Chin, by zbadać genezę koronawirusa. Pekin poinformował WHO o pierwszych przypadkach zapalenia płuc w Wuhanie, którego przyczyn nie udało się ustalić, 31 grudnia 2019 roku, a następnie władze zamknęły targ w tym mieście, który - jak sądzono - był epicentrum zakażeń. Stany Zjednoczone, które oskarżyły Pekin o ukrywanie skali zakażeń nowym wirusem, zażądały przeprowadzenia pod auspicjami WHO transparentnego śledztwa w tej sprawie. Ministrowie zdrowia wielu krajów zaapelowali w maju 2020 roku do WHO o wykrycie źródła wirusa oraz ustalenie, w jaki sposób przekroczył on barierę gatunkową i zaatakował ludzi.
Grupa, która ma liczyć od 12 do 15 ekspertów z różnych krajów, powinna udać się do Wuhanu, gdzie chińscy naukowcy przygotowali do przebadania próbki pobrane zarówno od ludzi, jak i zwierząt.

Główny ekspert WHO ds. chorób zwierząt Peter Ben Embarek powiedział w listopadzie, że członkowie misji będą przeprowadzać wywiady z osobami, które pracowały na targu w Wuhanie, aby ustalić, w jaki sposób zostały zakażone koronawirusem. "Nie ma żadnych faktów wskazujących na to, że (wirus) mógł być stworzony przez człowieka" - podkreślił Embarek. Chińskie media państwowe starały się propagować informację, że koronawirus powstał za granicą i został jedynie wykryty w Wuhanie. Dowodem na taką tezę miała być obecność koronawirusa w zamrożonej, importowanej żywności

 


 

POLECANE
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Cyniczne podejście. Niemieckie media o spotkaniu Tuska z Merzem z ostatniej chwili
"Cyniczne podejście". Niemieckie media o spotkaniu Tuska z Merzem

Donald Tusk zaapelował w Berlinie o jednoznaczną deklarację Niemiec w sprawie zadośćuczynień dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej. Polski premier ostrzegł także stronę niemiecką, że jeśli decyzja nie zapadnie szybko, Polska... może sama wypłacić świadczenia z własnych środków. Jak komentują poniedziałkowe spotkanie niemieckie media?

Europejski Bank Centralny nie zgodził się na zabezpieczenie pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy Wiadomości
Europejski Bank Centralny nie zgodził się na zabezpieczenie pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy

Europejski Bank Centralny (EBC) odrzucił wniosek Brukseli o zabezpieczenie tzw. pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy, która miałaby być sfinansowana z wykorzystaniem rosyjskich zamrożonych aktywów - powiadomił we wtorek brytyjski dziennik „Financial Times”, powołując się na własnych informatorów.

„Praworządność” warunkiem przyznania unijnych środków na obronność gorące
„Praworządność” warunkiem przyznania unijnych środków na obronność

Państwa UE nie otrzymają pieniędzy na obronność z programu SAFE, jeżeli nie spełnią unijnych wymogów, w tym praworządności tak jak ją rozumieją unijne instytucje – wynika z wypowiedzi szefowej unijnej dyplomacji Kaji Kallas.

Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd zdecydował z ostatniej chwili
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd zdecydował

Proces w sprawie pomocnictwa w zabójstwie Jarosława Ziętary będzie się toczył od początku. Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił we wtorek wyrok sądu I instancji uniewinniający dwóch oskarżonych, Mirosława R. i Dariusza L., w tej sprawie.

Media: LOT chce przejąć linie lotnicze z ostatniej chwili
Media: LOT chce przejąć linie lotnicze

Przewoźnik jest na dobrej drodze do przejęcia czeskich linii Smartwings. To pozwoliłoby na umocnienie się w tej części Europy przed spodziewanym za siedem lat startem CPK – czytamy we wtorkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej".

Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż z ostatniej chwili
Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż

W najnowszym sondażu UCE Research dla Onetu 46,8 proc. badanych dobrze oceniło pracę prezydenta Karola Nawrockiego. Z badania wynika też, że 30,1 proc. wystawiło ocenę negatywną, a 23,1 proc. było niezdecydowanych.

Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną gorące
Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną

W wywiadzie udzielonym w programie ''Euronews Europe Today'' były dowódca armii USA w Europie generał Ben Hodges ostrzegł, że Europa "powoli budzi się do świadomości", że nie może liczyć na USA jako uczciwego partnera.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

REKLAMA

Mieli zbadać początki COVID-19 w Wuhan. Pekin ich nie wpuścił

Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział we wtorek, że jest "bardzo rozczarowany" tym, iż Chiny nadal nie udzieliły zezwolenia międzynarodowej misji badającej genezę koronawirusa na wjazd do tego kraju.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / pixabay

"Dowiedzieliśmy się dzisiaj, że chińskie władze nadal nie wydały zezwoleń koniecznych, aby ta ekipa wjechała do Chin" - oznajmił dziennikarzom Tedros. "Jestem bardzo rozczarowany tą informacją, zważywszy, że dwóch członków (misji) już udało się w podróż, a pozostali otrzymali w ostatniej chwili informację, że nie mogą wyjechać" - dodał.
Tedros zapewnił, że rozmawiał z wysokiej rangi chińskimi urzędnikami, którym "jasno zasygnalizował, że misja ta jest priorytetem dla WHO". Dyrektor WHO ds. sytuacji nadzwyczajnych Michale Ryan wyjaśnił, że problem stanowią wizy do Chin. "Mamy nadzieję, że jest to tylko kwestia logistyki i biurokracji, którą możemy szybko rozwiązać" - ocenił.
W połowie grudnia ub.r. Reuters podał, powołując się na dyplomatów, że międzynarodowa misja pod egidą WHO uda się na początku stycznia do Chin, by zbadać genezę koronawirusa. Pekin poinformował WHO o pierwszych przypadkach zapalenia płuc w Wuhanie, którego przyczyn nie udało się ustalić, 31 grudnia 2019 roku, a następnie władze zamknęły targ w tym mieście, który - jak sądzono - był epicentrum zakażeń. Stany Zjednoczone, które oskarżyły Pekin o ukrywanie skali zakażeń nowym wirusem, zażądały przeprowadzenia pod auspicjami WHO transparentnego śledztwa w tej sprawie. Ministrowie zdrowia wielu krajów zaapelowali w maju 2020 roku do WHO o wykrycie źródła wirusa oraz ustalenie, w jaki sposób przekroczył on barierę gatunkową i zaatakował ludzi.
Grupa, która ma liczyć od 12 do 15 ekspertów z różnych krajów, powinna udać się do Wuhanu, gdzie chińscy naukowcy przygotowali do przebadania próbki pobrane zarówno od ludzi, jak i zwierząt.

Główny ekspert WHO ds. chorób zwierząt Peter Ben Embarek powiedział w listopadzie, że członkowie misji będą przeprowadzać wywiady z osobami, które pracowały na targu w Wuhanie, aby ustalić, w jaki sposób zostały zakażone koronawirusem. "Nie ma żadnych faktów wskazujących na to, że (wirus) mógł być stworzony przez człowieka" - podkreślił Embarek. Chińskie media państwowe starały się propagować informację, że koronawirus powstał za granicą i został jedynie wykryty w Wuhanie. Dowodem na taką tezę miała być obecność koronawirusa w zamrożonej, importowanej żywności

 



 

Polecane