Borys Budka napisał list do prezydenta Bidena. Dyplomatyczny błąd w pierwszym zdaniu
„Ekscelencja to tytuł, który przysługuje dość szerokiemu gronu osobistości: prezydentowi, premierowi, ambasadorom, arcybiskupom i biskupom. Należy jednak pamiętać, że nie w każdej sytuacji. I tu na ogół pojawiają się kompromitujące pomyłki. Zwrotu „Wasza Ekscelencjo” – możemy użyć w przypadku prezydenta, premiera czy ambasadora obcego państwa. W stosunkach wewnętrznych użyjemy odpowiednio form: „Panie Prezydencie”, „Panie Premierze” „Panie Ambasadorze” – czytamy w artykule o prawidłowym używaniu zwrotów w dyplomacji, który podaje serwis protocol.pl.
Borys Budka zaczyna swój list od „Szanowny Panie Prezydencie-elekcie”. Wzorcowym przykładem jest list Prezydenta RP Andrzeja Dudy, który rozpoczyna się odręcznym wstępem (nadaje on osobistego charakteru korespondencji) właśnie ze słowami „Wasza Ekscelencjo”. Tego w liście posła Budki zabrakło.
LINK DO LISTU PREZYDENTA ANDRZEJA DUDY
Ponadto list Borysa Budki zawiera frazy, których nie przystoi pisać w takiej formule. Ten list to po prostu polityczna publicystyka. Na przykład: „W swoim wystąpieniu powiedział Pan, że zamieszki na Kapitolu nie reprezentują tego, czym są Stany Zjednoczone i kim są Amerykanie. Ma Pan rację, Panie Prezydencie. Ale wydarzenia ostatnich czterech lat i ich środowa kulminacja pokazują, że niekiedy agresywna, podburzana przez cynicznych polityków mniejszość może rzucić wyzwanie demokracji. Z podobnymi zagrożeniami mamy do czynienia na całym świecie. Także w Europie. Także w Polsce”.
Jest to też o tyle niestosowne, że pisze to szef partii, która blokowała funkcjonowanie polskiego parlamentu.
Warszawa, 7 stycznia 2021 r. Pan Joseph R. Biden Prezydent-elekt Stanów Zjednoczonych Ameryki Szanowny Panie...
Opublikowany przez Borysa Budkę Czwartek, 7 stycznia 2021