Kiedy zaszczepi się prezydent Duda? Jasna odpowiedź

Prezydent Andrzej Duda mówił, że Stany Zjednoczone jako demokracja o ugruntowanej pozycji i silnych instytucjach z całą pewnością poradzi sobie z sytuacją na Kapitolu; jak widać, nie mylił się - podkreślił w niedzielę rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.
 Kiedy zaszczepi się prezydent Duda? Jasna odpowiedź
/ Krzysztof Sitkowski, prezydent.pl

Rzecznik Andrzeja Dudy pytany był w Radiu Zet, czy prezydent środowe wydarzenia na Kapitolu nadal uważa za wewnętrzną sprawę USA. Takie stanowisko przedstawił on w reakcji na zamieszki. "Wydarzenia w Waszyngtonie to wewnętrzna sprawa Stanów Zjednoczonych, które są państwem demokratycznym i praworządnym. Władza zależy od woli wyborców, a nad bezpieczeństwem państwa i obywateli czuwają powołane do tego służby. Polska wierzy w siłę amerykańskiej demokracji" - napisał Duda wówczas Twitterze.

"Oczywiście, że to była wewnętrzna sprawa Stanów Zjednoczonych" - podkreślił Spychalski. "Pan prezydent mówił o tym, że Stany Zjednoczone jako demokracja o ugruntowanej pozycji, o silnych instytucjach z całą pewnością sobie z tą sytuacją poradzi. I jak widać, pan prezydent się nie mylił" - wskazał minister.

Zapytany, czy nie zabrakło słów potępienia, odparł, że nikt nie ma wątpliwości co do tego, że wydarzyła się sytuacja zła. "Natomiast jeszcze raz powtarzam - to była wewnętrzna sytuacja w Stanach Zjednoczonych, która musiała być przez amerykańskie instytucje wyjaśniona. Tak jak pan prezydent o tym mówił, tak rzeczywiście się stało. Amerykańskie instytucje szybko wyjaśniły tę sytuację. Dzisiaj mamy moment, w którym te osoby, które wtargnęły na Kapitol, są ścigane, część osób już jest, zdaje się, także w areszcie" - powiedział Spychalski.

"Widać, że ta siła amerykańskich instytucji, siła amerykańskiej demokracji jest niezachwiana" - dodał. Prezydent miał rację - podkreślił.

Spychalski dopytywany o relacje z nowo wybranym przywódcą USA Joe Bidenem, zaznaczył, że polska dyplomacja ma kontakt z jego zapleczem. "My te kontakty mamy, będziemy je rozwijali już w ten sposób taki oficjalny, formalny po 20 stycznia, kiedy pan prezydent elekt Joe Biden obejmie prezydenturę w Stanach Zjednoczonych" - zapowiedział rzecznik głowy państwa.

Pytany, czy do Pałacu Prezydenckiego docierają informacje, kto może zostać nowym ambasadorem USA w Polsce - obecnie to Georgette Mosbacher - Spychalski powiedział, że to oczywiste. "To jest wyłączna prerogatywa amerykańskiej dyplomacji i jestem przekonany, że byłoby czymś dalece niestosownym, gdyby rzecznik prezydenta ogłaszał decyzję, którą ma podjąć amerykański rząd" - zaznaczył.

Tłum, który wtargnął w środę do Kongresu USA, był częścią wielotysięcznej demonstracji w Waszyngtonie przeciwko rzekomym fałszerstwom wyborczym, odbywającej się pod hasłem "Uratować Amerykę". Do wzięcia udziału w manifestacjach zachęcał na Twitterze sam ustępujący prezydent Donald Trump, który na około godzinę przed szturmem przemówił do demonstrantów, zapewniając ich, że nigdy nie zrezygnuje z walki przeciwko "kradzieży" wyborów. W wyniku zamieszek zginęło pięć osób, w tym jeden policjant.

Sympatycy Trumpa wtargnęli do gmachu Kongresu, doprowadzając do wstrzymania posiedzenia amerykańskiego parlamentu, który zebrał się, aby zatwierdzić wyborczą wygraną prezydenta elekta Joe Bidena. Demonstrantom udało się wejść m.in. do sali obrad Izby Reprezentantów oraz biura szefowej tej izby Nancy Pelosi. Kongres USA głosy Kolegium Elektorów zatwierdził w czwartek, uznając Bidena za zwycięzcę listopadowych wyborów prezydenckich. Inauguracja 46. przywódcy Stanów Zjednoczonych odbędzie się 20 stycznia.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Elon Musk został pozwany. Miliarderowi grozi kara z ostatniej chwili
Elon Musk został pozwany. Miliarderowi grozi kara

Urząd Rzecznika Praw Obywatelskich Brazylii (DPU) skierował do sądu pozew przeciwko Elonowi Muskowi w związku z lekceważeniem przez należącą do niego platformę X (dawniej Twitter) blokowania kont, które nakazał zamknąć brazylijski wymiar ścigania.

Szczere wyznanie Anny Lewandowskiej. Nie wszyscy o tym wiedzieli z ostatniej chwili
Szczere wyznanie Anny Lewandowskiej. Nie wszyscy o tym wiedzieli

Anna Lewandowska podzieliła się z fanami szczerym wyznaniem. Nawiązała do tematu swoich codziennych obowiązków, w tym zawodowych.

Armand Duplantis pobił rekord świata w skoku o tyczce z ostatniej chwili
Armand Duplantis pobił rekord świata w skoku o tyczce

Szwed Armand Duplantis w pierwszym tegorocznym mityngu Diamentowej Ligi w Xiamen wynikiem 6,24 poprawił własny rekord świata w skoku o tyczce. Natalia Kaczmarek czasem 50,29 zajęła drugie miejsce w biegu na 400 m. Wygrała mistrzyni świata Marileidy Paulino z Dominikany - 50,08.

Brukselski totalitaryzm na wojnie z konserwatystami Wiadomości
Brukselski totalitaryzm na wojnie z konserwatystami

Brukselska policja przerwała konferencję europejskich środowisk konserwatywnych. Mieli na niej wystąpić m.in. premier Węgier Victor Orban, były kandydat na prezydenta Francji Eric Zemmour, były premier Polski Mateusz Morawiecki oraz kard. Gerhard Müller. „Skrajna prawica nie jest tu mile widziana” – oświadczył burmistrz dzielnicy Sainte-Josse-ten-Norde dodając, że chodzi o ochronę „bezpieczeństwa publicznego”.

Nowe informacje w sprawie tragicznej śmierci 15-latki z Bydgoszczy z ostatniej chwili
Nowe informacje w sprawie tragicznej śmierci 15-latki z Bydgoszczy

Do tragicznego zdarzenia na przystanku tramwajowym doszło w czwartek 18 kwietnia po godz. 15 na ul. Fordońskiej w Bydgoszczy. Sprawa ta od samego początku budziła mnóstwo pytań i wątpliwości.

Nagłe lądowanie polskiego samolotu. Nieoficjalnie: Na pokładzie osoby towarzyszące Andrzejowi Dudzie  z ostatniej chwili
Nagłe lądowanie polskiego samolotu. Nieoficjalnie: "Na pokładzie osoby towarzyszące Andrzejowi Dudzie"

Podczas lotu nad Atlantykiem jeden z pasażerów zasłabł, samolot lecący z Nowego Jorku do Warszawy miał dlatego nieplanowane lądowanie w Keflaviku na Islandii - poinformował PAP w sobotę rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski. TV Republika informuje, że na pokładzie tego samolotu jest część osób, które towarzyszyły prezydentowi Andrzejowi Dudzie w czasie jego wizyty w USA.

Legenda polskiej estrady w szpitalu. Konieczna była operacja z ostatniej chwili
Legenda polskiej estrady w szpitalu. Konieczna była operacja

79-letni piosenkarz estradowy, tancerz i satyryk Andrzej Rosiewicz trafił do szpitala. Okazuje się, że artysta musiał przejść pilną operację.

Nie żyje gwiazda Dzień Dobry TVN z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda "Dzień Dobry TVN"

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje aktor znany m.in. z występów w "Dzień Dobry TVN" Norbert Bajan.

To pierwszy taki przypadek. Sukces ukraińskich sił z ostatniej chwili
"To pierwszy taki przypadek". Sukces ukraińskich sił

Po raz pierwszy rosyjski bombowiec strategiczny został zestrzelony przez ukraińską obronę powietrzną, a od początku wojny Rosja straciła już co najmniej 100 samolotów - przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.

Pogrzeb Damiana Sobola, polskiego wolontariusza zabitego przez Izraelczyków z ostatniej chwili
Pogrzeb Damiana Sobola, polskiego wolontariusza zabitego przez Izraelczyków

Ostatnie pożegnanie Damiana Sobola, który zginął w izraelskim ostrzale konwoju humanitarnego. Odczytano listy od najwyższych władz państwowych.

REKLAMA

Kiedy zaszczepi się prezydent Duda? Jasna odpowiedź

Prezydent Andrzej Duda mówił, że Stany Zjednoczone jako demokracja o ugruntowanej pozycji i silnych instytucjach z całą pewnością poradzi sobie z sytuacją na Kapitolu; jak widać, nie mylił się - podkreślił w niedzielę rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.
 Kiedy zaszczepi się prezydent Duda? Jasna odpowiedź
/ Krzysztof Sitkowski, prezydent.pl

Rzecznik Andrzeja Dudy pytany był w Radiu Zet, czy prezydent środowe wydarzenia na Kapitolu nadal uważa za wewnętrzną sprawę USA. Takie stanowisko przedstawił on w reakcji na zamieszki. "Wydarzenia w Waszyngtonie to wewnętrzna sprawa Stanów Zjednoczonych, które są państwem demokratycznym i praworządnym. Władza zależy od woli wyborców, a nad bezpieczeństwem państwa i obywateli czuwają powołane do tego służby. Polska wierzy w siłę amerykańskiej demokracji" - napisał Duda wówczas Twitterze.

"Oczywiście, że to była wewnętrzna sprawa Stanów Zjednoczonych" - podkreślił Spychalski. "Pan prezydent mówił o tym, że Stany Zjednoczone jako demokracja o ugruntowanej pozycji, o silnych instytucjach z całą pewnością sobie z tą sytuacją poradzi. I jak widać, pan prezydent się nie mylił" - wskazał minister.

Zapytany, czy nie zabrakło słów potępienia, odparł, że nikt nie ma wątpliwości co do tego, że wydarzyła się sytuacja zła. "Natomiast jeszcze raz powtarzam - to była wewnętrzna sytuacja w Stanach Zjednoczonych, która musiała być przez amerykańskie instytucje wyjaśniona. Tak jak pan prezydent o tym mówił, tak rzeczywiście się stało. Amerykańskie instytucje szybko wyjaśniły tę sytuację. Dzisiaj mamy moment, w którym te osoby, które wtargnęły na Kapitol, są ścigane, część osób już jest, zdaje się, także w areszcie" - powiedział Spychalski.

"Widać, że ta siła amerykańskich instytucji, siła amerykańskiej demokracji jest niezachwiana" - dodał. Prezydent miał rację - podkreślił.

Spychalski dopytywany o relacje z nowo wybranym przywódcą USA Joe Bidenem, zaznaczył, że polska dyplomacja ma kontakt z jego zapleczem. "My te kontakty mamy, będziemy je rozwijali już w ten sposób taki oficjalny, formalny po 20 stycznia, kiedy pan prezydent elekt Joe Biden obejmie prezydenturę w Stanach Zjednoczonych" - zapowiedział rzecznik głowy państwa.

Pytany, czy do Pałacu Prezydenckiego docierają informacje, kto może zostać nowym ambasadorem USA w Polsce - obecnie to Georgette Mosbacher - Spychalski powiedział, że to oczywiste. "To jest wyłączna prerogatywa amerykańskiej dyplomacji i jestem przekonany, że byłoby czymś dalece niestosownym, gdyby rzecznik prezydenta ogłaszał decyzję, którą ma podjąć amerykański rząd" - zaznaczył.

Tłum, który wtargnął w środę do Kongresu USA, był częścią wielotysięcznej demonstracji w Waszyngtonie przeciwko rzekomym fałszerstwom wyborczym, odbywającej się pod hasłem "Uratować Amerykę". Do wzięcia udziału w manifestacjach zachęcał na Twitterze sam ustępujący prezydent Donald Trump, który na około godzinę przed szturmem przemówił do demonstrantów, zapewniając ich, że nigdy nie zrezygnuje z walki przeciwko "kradzieży" wyborów. W wyniku zamieszek zginęło pięć osób, w tym jeden policjant.

Sympatycy Trumpa wtargnęli do gmachu Kongresu, doprowadzając do wstrzymania posiedzenia amerykańskiego parlamentu, który zebrał się, aby zatwierdzić wyborczą wygraną prezydenta elekta Joe Bidena. Demonstrantom udało się wejść m.in. do sali obrad Izby Reprezentantów oraz biura szefowej tej izby Nancy Pelosi. Kongres USA głosy Kolegium Elektorów zatwierdził w czwartek, uznając Bidena za zwycięzcę listopadowych wyborów prezydenckich. Inauguracja 46. przywódcy Stanów Zjednoczonych odbędzie się 20 stycznia.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe