Gen. Polko : Gdy wybrano Lecha Kaczyńskiego, doszło do prób podłożenia wielu ładunków w Warszawie

Gen. Roman Polko w rozmowie z Telewizją Republika komentuje sprawę ostatnich ataków w Stanach Zjednoczonych i podmiotów, które mogą za nimi stać. Generał nie wyklucza, że w USA może dojść do kolejnych zamachów.
M. Żegliński Gen. Polko : Gdy wybrano Lecha Kaczyńskiego, doszło do prób podłożenia wielu ładunków w Warszawie
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność

Telewizjarepublika.pl: Obserwujemy w Stanach Zjednoczonych serię aktów terrorystycznych oraz prób ich dokonania, lecz jak dotąd tylko pod jednym „podpisało się” Państwo Islamskie – atakiem nożownika w Minnesocie. Czy możemy mniemać, że za zdarzeniami w Nowym Jorku i stanie New Jersey również stoi Daesz (ISIS)?

Gen. Roman Polko: Autoryzowanie przez Daesz konkretnych zamachów niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. To, co zatruwa umysły ludzi to przede wszystkim idee przekazywane przez internet, Daesz nie ma kontroli nad ludźmi, których inspiruje. Dopiero po schwytaniu sprawcy można realnie stwierdzić, kim był i co go inspirowało do takich działań. Były to ataki na armię amerykańską, i to jej miękkie podbrzusze – weteranów - szczególnie ten w New Jersey. Pokazuje to tym bardziej, że jest to seria, zwłaszcza, że Nowy Jork i New Jersey to tak naprawdę jedna metropolia i rzeczywiście robi się tam nieciekawie i niebezpiecznie.

Skoro nie jest łatwo potwierdzić inspirację zamachowców to jaki jest cel – prawdziwej lub fikcyjnej - autoryzacji zamachów przez ISIS?

- Państwo Islamskie cały czas opiera się na ideach walki z bronią i walki w internecie. Ważniejsze od samego ataku jest jego pokazanie, nagłośnienie, zastraszenie – to jest strategia terrorystów. Jeśli następuje atak w jakiejkolwiek części świata to zastanawiają się oni, czy jest im to pomocne w budowaniu marki wiodącej organizacji terrorystycznej. W Daesz działają struktury, które pozwalają nazywać je „ciekłym państwem”, likwidowanie zarodków państwa w jakimś mieście powoduje, że odradza się ono w zupełnie innym miejscu. Dlatego tak ważna jest walka z tym zjawiskiem w przestrzeni informacyjnej i cyberprzestrzeni.

Pojawiły się doniesienia, że ataki w USA mają związek z kampanią wyborczą. W tej perspektywie miałyby prowadzić do zwiększania poparcia dla Donalda Trumpa. Da się usłyszeć również głosy, że ataki były inspirowane przez Rosjan, którzy liczą na wybór Trumpa i w konsekwencji zbliżenie się Rosji i Stanów Zjednoczonych.

- W mojej ocenie kampania i ataki nie mają ze sobą nic wspólnego. Sam klimat, że coś się dzieje, zwiększona jest uwaga związana z bezpieczeństwem to powoduje zwiększoną reakcję Amerykanów, jednak zarówno Trump, jak i Clinton potępiają terroryzm. Trump jest jednak bardziej lubiany przez wojsko, zresztą wielu weteranom i żołnierzom dawał zatrudnienie w swoich firmach i jako kandydat bardziej zdeterminowany będzie odbierany jako ten, który skuteczniej będzie walczył terroryzmem.

Jeśli chodzi o inspirację rosyjską, to są to zbyt daleko idące spekulacje polityczne i przypominam sobie, że podczas wyborów prezydenckich w 2005, gdy wybrano Lecha Kaczyńskiego, doszło do prób podłożenia wielu ładunków w Warszawie i wokół tego knuto spekulacje polityczne. Rosjanie prowadzą różnego rodzaju działania, jednak trudno powiedzieć kto będzie lepszym prezydentem z punktu widzenia interesów Rosji i Putina. Rzadko jest tak, że deklaracje polityczne przekładają się - stety lub niestety - na konkretne działania. USA, czy pod kierownictwem Trumpa, czy Clinton, będą funkcjonowały w określonych warunkach międzynarodowych i nie będą dokonywały jakichś spektakularnych zmian, ponieważ odbiłoby się to na ich bezpieczeństwie i wiarygodności.

Wykluczyliśmy międzynarodowe powiązania, mówimy, że niekoniecznie jest to ISIS – w takim razie czy możemy przypuszczać, kto stoi za atakami w USA?

- Mieliśmy braci Carnajew, którzy dokonali zamachu podczas maratonu w Bostonie i sądzę, że będą to podobne czyny zagubionego frustrata, który przez sieć został zarażony jakąś chorą ideą terroryzmu. Coraz więcej mamy nie tyle samotnych wilków, co grup ludzi szukających swojego miejsca w świecie, budowy nowego początku dla samych siebie, sięgających po ideę Państwa Islamskiego, ukierunkowanego pod względem propagandowym lepiej niż niejedne organizacje.

Wspomnieliśmy, że była to konkretna seria zamachów. Czy zatem możemy się spodziewać kolejnych ataków w USA?

- Wygląda na to, że jest to jakaś grupa i jestem przekonany, że służby amerykańskie w pełni korzystają już ze swoich możliwości i uprawnień i starają się wykryć sprawców. Dopóki nie zostaną zatrzymani, należy oczekiwać kolejnych tego typu działań. Tu nie ma żartów – to są prawdziwe bomby, które raniły wielu ludzi. Należy się spodziewać, że ktoś, kogo było stać już na tak wiele, może podejmować kolejne działania w metropolii. A każde z nich może spowodować dziesiątki kolejnych ofiar.

Rozmawiał Michał Dzierżak

telewizjarepublika.pl/

 

POLECANE
Najważniejsze, to nie drażnić Niemców tylko u nas
Najważniejsze, to nie drażnić Niemców

Trwa realna walka o Polskę, jej kształt, przyszłość i generalnie istnienie. Starcie miedzy prawda, a oczywistym i bijącym w oczy kłamstwem, bezczelnością w wielu przypadkach tak oczywista, że aż zapierająca dech w piersiach. Jednym z elementów tego starcia jest zmiana znaczenia słów, jest też i ściśle związana z powyższym konfrontacja w sferze historii przeplatającej się z nasza rzeczywistością.

Tadeusz Płużański: Nie-polscy marszałkowie Polski tylko u nas
Tadeusz Płużański: Nie-polscy marszałkowie Polski

3 maja 1945 r. dekretem Krajowej Rady Narodowej Michał Rola-Żymierski został mianowany marszałkiem Polski.A ponieważ komunistyczna KRN była tworem całkowicie marionetkowym wobec Moskwy, śmiało można powiedzieć, że renegata Żymierskiego marszałkiem Polski uczynił Józef Stalin. Co ma wspólnego z dwoma przedwojennymi marszałkami Polski: Józefem Piłsudskim i Edwardem Śmigłym-Rydzem. Nic.

Polski wynalazca zaprezentował latający ścigacz jak z Gwiezdnych Wojen gorące
Polski wynalazca zaprezentował latający ścigacz jak z Gwiezdnych Wojen

Tak spełnia się marzenia! Przed kilkoma dniami swoją światową premierę miał nowy latający rower, tworzony przez Tomasza Patana.

Kipi gniewem. Eksperci punktują księcia Harry'ego Wiadomości
"Kipi gniewem". Eksperci punktują księcia Harry'ego

Książę Harry znalazł się w ogniu krytyki. Po tym, jak przegrał sprawę w londyńskim Sądzie Apelacyjnym dotyczącą policyjnej ochrony, udzielił emocjonalnego wywiadu BBC. Wypowiedzi Harry’ego nie spotkały się jednak z przychylnością ekspertów.

Niepokojący bilans majówki na polskich drogach. Policja wydała komunikat Wiadomości
Niepokojący bilans majówki na polskich drogach. Policja wydała komunikat

Policja poinformowała o fatalnym bilansie majówki na polskich drogach. Zatrzymano prawie tysiąc nietrzeźwych kierowców.

Marco Rubio o przyszłości Polski i USA: „Nigdy nie jawiła się jaśniej” z ostatniej chwili
Marco Rubio o przyszłości Polski i USA: „Nigdy nie jawiła się jaśniej”

Nasza wspólna przyszłość nigdy nie jawiła się jaśniej - powiedział w sobotę sekretarz stanu USA Marco Rubio w oświadczeniu wydanym z okazji polskiego Święta Trzeciego Maja. Podkreślił, że Polska "radykalnie wzmocniła wspólne bezpieczeństwo" obu krajów.

Silny ból. Prezydent Serbii przerwał wizytę w USA pilne
"Silny ból". Prezydent Serbii przerwał wizytę w USA

Aleksandar Vuczić, prezydent Serbii, został w sobotę przyjęty do Wojskowej Akademii Medycznej w Belgradzie - poinformowało jego biuro. Stało się to krótko po jego powrocie ze Stanów Zjednoczonych, gdzie z powodów zdrowotnych przedwcześnie zakończył swoją wizytę.

GKS Katowice w żałobie. Nie żyje legenda klubu z ostatniej chwili
GKS Katowice w żałobie. Nie żyje legenda klubu

GKS Katowice poinformował o śmierci Sylwestra Wilczka, jednej z największych postaci w historii śląskiego hokeja. Były reprezentant Polski i trener zmarł w wieku 88 lat.

Hit, który pokochała młodzież. Twórcy zaskoczeni frekwencją Wiadomości
Hit, który pokochała młodzież. Twórcy zaskoczeni frekwencją

Ten film to prawdziwy hit. Od jego premiery minęły już dwa miesiące, a zainteresowanie wśród widzów wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie.

Mentzen: Uszczelnię granice, nie pozwolę na masowe migracje do Polski polityka
Mentzen: Uszczelnię granice, nie pozwolę na masowe migracje do Polski

Jeżeli zostanę prezydentem uszczelnię granice, nie pozwolę na masowe migracje do Polski - powiedział w sobotę na wiecu w Rypinie (woj. kujawsko-pomorskie) kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen. Zapewnił, że będzie dbał o polskie interesy, a nie zagraniczne.

REKLAMA

Gen. Polko : Gdy wybrano Lecha Kaczyńskiego, doszło do prób podłożenia wielu ładunków w Warszawie

Gen. Roman Polko w rozmowie z Telewizją Republika komentuje sprawę ostatnich ataków w Stanach Zjednoczonych i podmiotów, które mogą za nimi stać. Generał nie wyklucza, że w USA może dojść do kolejnych zamachów.
M. Żegliński Gen. Polko : Gdy wybrano Lecha Kaczyńskiego, doszło do prób podłożenia wielu ładunków w Warszawie
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność

Telewizjarepublika.pl: Obserwujemy w Stanach Zjednoczonych serię aktów terrorystycznych oraz prób ich dokonania, lecz jak dotąd tylko pod jednym „podpisało się” Państwo Islamskie – atakiem nożownika w Minnesocie. Czy możemy mniemać, że za zdarzeniami w Nowym Jorku i stanie New Jersey również stoi Daesz (ISIS)?

Gen. Roman Polko: Autoryzowanie przez Daesz konkretnych zamachów niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. To, co zatruwa umysły ludzi to przede wszystkim idee przekazywane przez internet, Daesz nie ma kontroli nad ludźmi, których inspiruje. Dopiero po schwytaniu sprawcy można realnie stwierdzić, kim był i co go inspirowało do takich działań. Były to ataki na armię amerykańską, i to jej miękkie podbrzusze – weteranów - szczególnie ten w New Jersey. Pokazuje to tym bardziej, że jest to seria, zwłaszcza, że Nowy Jork i New Jersey to tak naprawdę jedna metropolia i rzeczywiście robi się tam nieciekawie i niebezpiecznie.

Skoro nie jest łatwo potwierdzić inspirację zamachowców to jaki jest cel – prawdziwej lub fikcyjnej - autoryzacji zamachów przez ISIS?

- Państwo Islamskie cały czas opiera się na ideach walki z bronią i walki w internecie. Ważniejsze od samego ataku jest jego pokazanie, nagłośnienie, zastraszenie – to jest strategia terrorystów. Jeśli następuje atak w jakiejkolwiek części świata to zastanawiają się oni, czy jest im to pomocne w budowaniu marki wiodącej organizacji terrorystycznej. W Daesz działają struktury, które pozwalają nazywać je „ciekłym państwem”, likwidowanie zarodków państwa w jakimś mieście powoduje, że odradza się ono w zupełnie innym miejscu. Dlatego tak ważna jest walka z tym zjawiskiem w przestrzeni informacyjnej i cyberprzestrzeni.

Pojawiły się doniesienia, że ataki w USA mają związek z kampanią wyborczą. W tej perspektywie miałyby prowadzić do zwiększania poparcia dla Donalda Trumpa. Da się usłyszeć również głosy, że ataki były inspirowane przez Rosjan, którzy liczą na wybór Trumpa i w konsekwencji zbliżenie się Rosji i Stanów Zjednoczonych.

- W mojej ocenie kampania i ataki nie mają ze sobą nic wspólnego. Sam klimat, że coś się dzieje, zwiększona jest uwaga związana z bezpieczeństwem to powoduje zwiększoną reakcję Amerykanów, jednak zarówno Trump, jak i Clinton potępiają terroryzm. Trump jest jednak bardziej lubiany przez wojsko, zresztą wielu weteranom i żołnierzom dawał zatrudnienie w swoich firmach i jako kandydat bardziej zdeterminowany będzie odbierany jako ten, który skuteczniej będzie walczył terroryzmem.

Jeśli chodzi o inspirację rosyjską, to są to zbyt daleko idące spekulacje polityczne i przypominam sobie, że podczas wyborów prezydenckich w 2005, gdy wybrano Lecha Kaczyńskiego, doszło do prób podłożenia wielu ładunków w Warszawie i wokół tego knuto spekulacje polityczne. Rosjanie prowadzą różnego rodzaju działania, jednak trudno powiedzieć kto będzie lepszym prezydentem z punktu widzenia interesów Rosji i Putina. Rzadko jest tak, że deklaracje polityczne przekładają się - stety lub niestety - na konkretne działania. USA, czy pod kierownictwem Trumpa, czy Clinton, będą funkcjonowały w określonych warunkach międzynarodowych i nie będą dokonywały jakichś spektakularnych zmian, ponieważ odbiłoby się to na ich bezpieczeństwie i wiarygodności.

Wykluczyliśmy międzynarodowe powiązania, mówimy, że niekoniecznie jest to ISIS – w takim razie czy możemy przypuszczać, kto stoi za atakami w USA?

- Mieliśmy braci Carnajew, którzy dokonali zamachu podczas maratonu w Bostonie i sądzę, że będą to podobne czyny zagubionego frustrata, który przez sieć został zarażony jakąś chorą ideą terroryzmu. Coraz więcej mamy nie tyle samotnych wilków, co grup ludzi szukających swojego miejsca w świecie, budowy nowego początku dla samych siebie, sięgających po ideę Państwa Islamskiego, ukierunkowanego pod względem propagandowym lepiej niż niejedne organizacje.

Wspomnieliśmy, że była to konkretna seria zamachów. Czy zatem możemy się spodziewać kolejnych ataków w USA?

- Wygląda na to, że jest to jakaś grupa i jestem przekonany, że służby amerykańskie w pełni korzystają już ze swoich możliwości i uprawnień i starają się wykryć sprawców. Dopóki nie zostaną zatrzymani, należy oczekiwać kolejnych tego typu działań. Tu nie ma żartów – to są prawdziwe bomby, które raniły wielu ludzi. Należy się spodziewać, że ktoś, kogo było stać już na tak wiele, może podejmować kolejne działania w metropolii. A każde z nich może spowodować dziesiątki kolejnych ofiar.

Rozmawiał Michał Dzierżak

telewizjarepublika.pl/


 

Polecane
Emerytury
Stażowe