Ewa Zarzycka dla "TS": Otumanianie referendalne

W czasach, gdy chodziłam do szkoły, był w niej przedmiot zwany propedeutyką. Szczerze przez większość uczniów znienawidzony, gdyż sprowadzał się, w gruncie rzeczy, do partyjnej propagandy. Lecz mądrym nauczycielom udawało się wpleść między „naukowe” uzasadnienia wyższości socjalizmu nad kapitalizmem czy zbawiennej dla narodu kierowniczej roli partii ( PZPR) nieco wiedzy obywatelskiej. Np. o tym, czym się różni ustawa od uchwały, co to jest sejm itp.
zrzut ekranu Ewa Zarzycka dla "TS": Otumanianie referendalne
zrzut ekranu / Youtube.com
Nie wiem, czy dziś taki przedmiot w szkole istnieje, ale Sławomir Broniarz, szef związku zawodowego nauczycieli, egzaminu z owej wiedzy obywatelskiej by nie zdał. Bo nie wie, a raczej tylko udaje, że nie wie, iż w obecnym stanie prawnym epatowanie podpisami pod wnioskiem o referendum ma jedynie propagandowy sens. Bo posłowie władzą z ich pracodawcami, czyli obywatelami, podzielić się nie chcą i to oni wciąż decydują, czy referendum się odbędzie, czy nie. Boleśnie przekonała się o tym Solidarność, która zebrała 2 mln podpisów pod wnioskiem o referendum emerytalne.

„Wcale do referendum dojść nie musi. Jeżeli PiS, patrząc na poziom napięcia społecznego, zechce powiedzieć: Dobrze, wiemy, że jest pewien chaos, wiemy, że są niedostatki, wiemy, że ta reforma jest źle przygotowana – no to spróbujmy przygotować ją lepiej, dajmy sobie czas od 1 września 2018 roku po to, żebyśmy nie bawili się pięcioma milionami dzieci i 600-tysięczną rzeszą nauczycieli tudzież dwoma milionami rodziców” – stwierdził Broniarz w radiu RFM.

Panie przewodniczący, jasne jest, że do referendum nie dojdzie. I Pan to wie. Niech więc Pan przestanie się bawić „pięcioma milionami dzieci i 600-tysięczną rzeszą nauczycieli tudzież dwoma milionami rodziców”, tumaniąc ich referendami i organizując strajki. Niech Pan włączy swój związek w walkę o to, by referenda naprawdę stały się wyrazem woli obywateli. Solidarność czyni to od dawna.

Ewa Zarzycka

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (14/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie Wiadomości
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie

5 maja 1945 roku Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych wyzwoliła niemiecki obóz koncentracyjny w czeskim Holiszowie, położonym niedaleko Pilzna. Żołnierze uratowali życie ponad tysiąca kobiet: w tym Polek, Francuzek, Rosjanek, a także kilkuset Żydówek, które Niemcy planowali spalić w barakach żywcem. Jest to jedyny w historii przypadek, kiedy polski odział partyzancki wyzwolił niemiecki obóz koncentracyjny.

Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym

33-letni Mołdawianin w ciężkim stanie trafił do szpitala po zdarzeniu, do jakiego doszło w sobotę po południu na poznańskich Jeżycach. W sprawie zatrzymano 36-letniego mężczyznę.

Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i... z ostatniej chwili
Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: "Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i..."

"Czekam na twoich chłopców. Dostaną kawkę i ponarzekają na pensje. Ich szef to pewnie mój kolega z SP lub liceum" – pisze do ministra Marcina Kierwińskiego były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz.

Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń z ostatniej chwili
Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń

Nie żyje Jason Holton, uważany za najcięższego człowieka w Wielkiej Brytanii. Zmarł w wieku 33 lat z powodu niewydolności narządów. Ważył około 317 kilogramów.

Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena z ostatniej chwili
Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena

W wieku 79 lat zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany z ról w filmach "Titanic" i "Władca Pierścieni".

Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów z ostatniej chwili
Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przegrali z włoskim Itasem Trentino 0:3 (20:25, 22:25, 21:25) w finale Ligi Mistrzów rozegranym w tureckiej Antalyi.

Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: Każdy może z ulicy wejść z ostatniej chwili
Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: "Każdy może z ulicy wejść"

– Podjechał, przebadał się, dostał kwit bez wypełnionych danych, ja go opublikowałem. Kolega pokazał mi, jak wygląda kwit wystawiany w takiej sytuacji. Choć mój znajomy nie planował nagrywać badania, to dyżurni na komendzie sami, z pewną nerwowością, mówili, aby niczego nie filmować. Chcieli nawet wyłączyć mu telefon – mówi serwisowi wpolityce.pl dziennikarz i publicysta Samuel Pereira.

Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi prawnymi konsekwencjami z ostatniej chwili
Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi "prawnymi konsekwencjami"

Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia - poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań – zapowiada minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny z ostatniej chwili
Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny

– Zakończenie wojny w Strefie Gazy utrzymałoby Hamas przy władzy – powiedział w niedzielę premier Izraela, odrzucając żądania Hamasu. Rząd Izraela podjął też decyzję o zamknięciu działalności katarskiej telewizji Al-Dżazira.

IMGW przestrzega: nadciągają burze z ostatniej chwili
IMGW przestrzega: nadciągają burze

W niedzielę IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia dla południa Polski w związku z prognozowanymi opadami burzowymi.

REKLAMA

Ewa Zarzycka dla "TS": Otumanianie referendalne

W czasach, gdy chodziłam do szkoły, był w niej przedmiot zwany propedeutyką. Szczerze przez większość uczniów znienawidzony, gdyż sprowadzał się, w gruncie rzeczy, do partyjnej propagandy. Lecz mądrym nauczycielom udawało się wpleść między „naukowe” uzasadnienia wyższości socjalizmu nad kapitalizmem czy zbawiennej dla narodu kierowniczej roli partii ( PZPR) nieco wiedzy obywatelskiej. Np. o tym, czym się różni ustawa od uchwały, co to jest sejm itp.
zrzut ekranu Ewa Zarzycka dla "TS": Otumanianie referendalne
zrzut ekranu / Youtube.com
Nie wiem, czy dziś taki przedmiot w szkole istnieje, ale Sławomir Broniarz, szef związku zawodowego nauczycieli, egzaminu z owej wiedzy obywatelskiej by nie zdał. Bo nie wie, a raczej tylko udaje, że nie wie, iż w obecnym stanie prawnym epatowanie podpisami pod wnioskiem o referendum ma jedynie propagandowy sens. Bo posłowie władzą z ich pracodawcami, czyli obywatelami, podzielić się nie chcą i to oni wciąż decydują, czy referendum się odbędzie, czy nie. Boleśnie przekonała się o tym Solidarność, która zebrała 2 mln podpisów pod wnioskiem o referendum emerytalne.

„Wcale do referendum dojść nie musi. Jeżeli PiS, patrząc na poziom napięcia społecznego, zechce powiedzieć: Dobrze, wiemy, że jest pewien chaos, wiemy, że są niedostatki, wiemy, że ta reforma jest źle przygotowana – no to spróbujmy przygotować ją lepiej, dajmy sobie czas od 1 września 2018 roku po to, żebyśmy nie bawili się pięcioma milionami dzieci i 600-tysięczną rzeszą nauczycieli tudzież dwoma milionami rodziców” – stwierdził Broniarz w radiu RFM.

Panie przewodniczący, jasne jest, że do referendum nie dojdzie. I Pan to wie. Niech więc Pan przestanie się bawić „pięcioma milionami dzieci i 600-tysięczną rzeszą nauczycieli tudzież dwoma milionami rodziców”, tumaniąc ich referendami i organizując strajki. Niech Pan włączy swój związek w walkę o to, by referenda naprawdę stały się wyrazem woli obywateli. Solidarność czyni to od dawna.

Ewa Zarzycka

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (14/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe