„Nie zapowiadałem fajerwerków”. Trzaskowski zapytany o swój ruch

Nie zapowiadałem ani nowej partii, ani fajerwerków, tylko ciężką pracę, która przygotuje nas do wyborów – podkreślił w czwartek prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski pytany o jego ruch "Wspólna Polska”.
 „Nie zapowiadałem fajerwerków”. Trzaskowski zapytany o swój ruch
/ fot. PAP / Tomasz Gzell


Trzaskowski w TOK FM pytany był o opinię, że jeśli będzie chciał kontynuować inicjatywę ruchu "Wspólna Polska" wiosną, to właściwie zacznie od początku. Wiceszef PO odparł, że "należy się liczyć z tym, że PiS będzie rządził przez kolejne lata", więc trzeba się przygotować do wygrania wyborów "w sposób spokojny" i "pracując organicznie".

Podkreślił, że jego celem nie jest utworzenie nowej partii politycznej. Wyjaśniał, że skupia się na organizacji ruchu, tak aby po zluzowaniu obostrzeń pandemicznych móc zacząć działać "z jeszcze większym impetem".

W rozmowie zauważono, że liczba osób, które zapisały się do "Wspólnej Polski", utrzymuje się od jesieni na poziomie 18 tysięcy. Zapytany, czy sukces polityczny, który miał, osiągając wysokie poparcie w wyborach prezydenckich z lipca, nie został zmarnowany, Trzaskowski odpowiedział: – Zobaczymy za kilka miesięcy.

– Bardzo wielu komentatorów przede wszystkim chciałoby widzieć kolejną partię polityczną. Ja od samego początku mówiłem, że nie będzie żadnej partii politycznej. Mówiłem od samego początku, że trzeba cierpliwości. Mówiłem od samego początku, że musimy pracować organicznie, że tego się nie zrobi w miesiąc, dwa, tak jak niektórzy oczekują, że jeden czy drugi ruch na szachownicy politycznej doprowadzi natychmiast do upadku PiS-u. Dojrzałości troszeczkę potrzeba – przekonywał prezydent stolicy.

Na uwagę, że być może jego wyborcy z lipca już zapomnieli, że miał cokolwiek budować, Trzaskowski odparł, że "to się okaże" za kilka miesięcy, gdy ruch będzie jeździł po Polsce. – Gwarantuję, że ta energia wróci. Może nie będzie to taka energia jak w czasie kampanii wyborczej, (...) ale jestem absolutnie przekonany, że ludzie czekają na silne ruchy ze strony opozycji – podkreślił.

Jak zaznaczył, nie zapowiadał "ani nowej partii, ani fajerwerków, tylko ciężką pracę", której celem jest przygotowanie do wyborów.

Trzaskowski zainaugurował działalność swego ruchu "Wspólna Polska" w połowie października. Stworzenie ruchu obywatelskiego, który miałby wykorzystywać potencjał ludzi, którzy wsparli go w kampanii prezydenckiej, a którzy nie chcą zapisywać się do żadnej partii, Trzaskowski zapowiedział tuż po wyborach prezydenckich, w których startował jako kandydat Koalicji Obywatelskiej. Przegrał w drugiej turze z prezydentem Andrzejem Dudą, który uzyskał 51,03 proc. głosów, podczas gdy Trzaskowski zdobył ich 48,97 proc.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
WP: Kurski i Obajtek z jedynkami w ważnych regionach. Jest decyzja PiS z ostatniej chwili
WP: Kurski i Obajtek z "jedynkami" w ważnych regionach. Jest decyzja PiS

Komitet Polityczny PiS w czwartek po południu zatwierdził start Jacka Kurskiego i Daniela Obajtka w wyborach do Parlamentu Europejskiego – twierdzi serwis Wirtualna Polska.

Ukraiński minister rolnictwa podejrzany o korupcję: zapadła decyzja w sprawie jego przyszłości z ostatniej chwili
Ukraiński minister rolnictwa podejrzany o korupcję: zapadła decyzja w sprawie jego przyszłości

Podejrzany w sprawie korupcyjnej ukraiński minister polityki rolnej i żywności Mykoła Solski podał się do dymisji – poinformował w czwartek przewodniczący Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Rusłan Stefanczuk.

Tusk ma problem? PE poparł listę projektów, na której znajduje się CPK z ostatniej chwili
Tusk ma problem? PE poparł listę projektów, na której znajduje się CPK

PE w głosowaniu w Strasburgu poparł zaktualizowaną listę strategicznych projektów infrastrukturalnych w Unii Europejskiej. Znalazł się na niej Centralny Port Komunikacyjny. Oznacza to, że budowa CPK będzie współfinansowana ze środków UE.

Wicepremier Gawkowski stracił 100 tysięcy złotych z ostatniej chwili
Wicepremier Gawkowski stracił 100 tysięcy złotych

- Wczoraj dowiedziałem się, że auto, które legalnie kupiłem za 100 tys. zł. ma swojego „bliźniaka” we Francji, a mi sprzedano podrobioną w Polsce wersje. Finał jest taki, że samochód został zajęty przez Policję i Prokuraturę, a my z żoną straciliśmy 100 tys. zł - napisał w mediach społecznościowych Krzysztof Gawkowski.

Szokujące doniesienia ws. Dagmary Kaźmierskiej. Jest reakcja Polsatu z ostatniej chwili
Szokujące doniesienia ws. Dagmary Kaźmierskiej. Jest reakcja Polsatu

Polsat po cichu zareagował na doniesienia o mrocznej przeszłości celebrytki Dagmary Kaźmierskiej – informuje serwis plejada.pl.

Kaczyński reaguje na słowa Sikorskiego: Polska suwerenność ma stać się incydentem historycznym z ostatniej chwili
Kaczyński reaguje na słowa Sikorskiego: Polska suwerenność ma stać się incydentem historycznym

W ocenie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego projektowane zmiany w traktatach UE "oznaczają, że Polska właściwie we wszystkich ważnych sprawach całkowicie i zupełnie traci suwerenność". Podkreślił, że PiS takim zmianom traktatowym w UE mówi "jasno i twardo: nie".

Hiszpańskie media: FC Barcelona chce zastąpić Roberta Lewandowskiego z ostatniej chwili
Hiszpańskie media: FC Barcelona chce zastąpić Roberta Lewandowskiego

Władze FC Barcelony są zainteresowane sprowadzeniem jednego z zawodników angielskiego klubu Newcastle na miejsce polskiego napastnika Roberta Lewandowskiego” - napisał w czwartek wydawany w Madrycie dziennik “Que!”.

Niemieckie media: Rząd w Berlinie oszukany ws. elektrowni atomowych z ostatniej chwili
Niemieckie media: Rząd w Berlinie oszukany ws. elektrowni atomowych

Pracownicy niemieckiego Ministerstwa Gospodarki i Środowiska mieli ignorować obawy dotyczące wycofania się z energii jądrowej zgodnie z harmonogramem – informuje magazyn "Cicero". Ministerstwo Gospodarki zaprzecza oskarżeniom.

To już koniec wczasów all inclusive jakie znamy? z ostatniej chwili
To już koniec wczasów all inclusive jakie znamy?

W Turcji pojawiły się pomysł przekształcenia popularnej formuły wyżywienia all inclusive, aby "była ona zgodna z zasadami zrównoważonego rozwoju". Taką propozycję wysnuł prezes tureckiego stowarzyszenia menedżerów hoteli.

Spotkanie Tusk-Duda odwołane. Podano powód z ostatniej chwili
Spotkanie Tusk-Duda odwołane. Podano powód

Ze względu na zaawansowaną formą zapalenia płuc, aktywność pana premiera Donalda Tuska, w najbliższych dniach nie będzie możliwa - powiedział szef KPRP Jan Grabiec pytany o to, czy premier skorzysta z zaproszenie prezydenta i pojawi się 1 maja w Pałacu Prezydenckim.

REKLAMA

„Nie zapowiadałem fajerwerków”. Trzaskowski zapytany o swój ruch

Nie zapowiadałem ani nowej partii, ani fajerwerków, tylko ciężką pracę, która przygotuje nas do wyborów – podkreślił w czwartek prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski pytany o jego ruch "Wspólna Polska”.
 „Nie zapowiadałem fajerwerków”. Trzaskowski zapytany o swój ruch
/ fot. PAP / Tomasz Gzell


Trzaskowski w TOK FM pytany był o opinię, że jeśli będzie chciał kontynuować inicjatywę ruchu "Wspólna Polska" wiosną, to właściwie zacznie od początku. Wiceszef PO odparł, że "należy się liczyć z tym, że PiS będzie rządził przez kolejne lata", więc trzeba się przygotować do wygrania wyborów "w sposób spokojny" i "pracując organicznie".

Podkreślił, że jego celem nie jest utworzenie nowej partii politycznej. Wyjaśniał, że skupia się na organizacji ruchu, tak aby po zluzowaniu obostrzeń pandemicznych móc zacząć działać "z jeszcze większym impetem".

W rozmowie zauważono, że liczba osób, które zapisały się do "Wspólnej Polski", utrzymuje się od jesieni na poziomie 18 tysięcy. Zapytany, czy sukces polityczny, który miał, osiągając wysokie poparcie w wyborach prezydenckich z lipca, nie został zmarnowany, Trzaskowski odpowiedział: – Zobaczymy za kilka miesięcy.

– Bardzo wielu komentatorów przede wszystkim chciałoby widzieć kolejną partię polityczną. Ja od samego początku mówiłem, że nie będzie żadnej partii politycznej. Mówiłem od samego początku, że trzeba cierpliwości. Mówiłem od samego początku, że musimy pracować organicznie, że tego się nie zrobi w miesiąc, dwa, tak jak niektórzy oczekują, że jeden czy drugi ruch na szachownicy politycznej doprowadzi natychmiast do upadku PiS-u. Dojrzałości troszeczkę potrzeba – przekonywał prezydent stolicy.

Na uwagę, że być może jego wyborcy z lipca już zapomnieli, że miał cokolwiek budować, Trzaskowski odparł, że "to się okaże" za kilka miesięcy, gdy ruch będzie jeździł po Polsce. – Gwarantuję, że ta energia wróci. Może nie będzie to taka energia jak w czasie kampanii wyborczej, (...) ale jestem absolutnie przekonany, że ludzie czekają na silne ruchy ze strony opozycji – podkreślił.

Jak zaznaczył, nie zapowiadał "ani nowej partii, ani fajerwerków, tylko ciężką pracę", której celem jest przygotowanie do wyborów.

Trzaskowski zainaugurował działalność swego ruchu "Wspólna Polska" w połowie października. Stworzenie ruchu obywatelskiego, który miałby wykorzystywać potencjał ludzi, którzy wsparli go w kampanii prezydenckiej, a którzy nie chcą zapisywać się do żadnej partii, Trzaskowski zapowiedział tuż po wyborach prezydenckich, w których startował jako kandydat Koalicji Obywatelskiej. Przegrał w drugiej turze z prezydentem Andrzejem Dudą, który uzyskał 51,03 proc. głosów, podczas gdy Trzaskowski zdobył ich 48,97 proc.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe