[Felieton "TS"] Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Nowa dekada niespodzianek i chaosu

Marksiści-leniniści żarliwie wierzyli w determinizm historyczny, czyli w nieuchronność zakończenia procesów dziejowych powszechnym panowaniem komunizmu. Jakoś komunizm przetrwaliśmy, a nasza planeta nie zatrzymała się ze zgrzytem.
/ pxhere.com/

Dzisiejsi neomarksiści pogodzili się z trwaniem gospodarki kapitalistycznej, ale nadal roją sobie schyłek religii, rodziny i szacunku dla ludzkiego życia. Z optymistycznym „Końcem historii” Francisa Fukuyamy polemizowały potężne autorytety, jak Samuel Huntington, więc poprzestańmy na obserwacji faktów. Wbrew ambicjom samych globalistów, czyli zwolenników rozmaitych wizji zespolonej ludzkości wyznających zbawienne recepty, nie zachodzą realnie globalne procesy, oprócz astronomicznych czy wzrostu populacji. Żaden system przepływu informacji, także internet, nie powoduje ujednolicenia cywilizacyjnego, mentalnego czy politycznego. Kwantum wiedzy „ludzkości” jest traktowane wybiórczo i w większości ignorowane. Statystyczny mieszkaniec planety nie zwiększył znacząco swojej osobistej wiedzy w stosunku do pokolenia rodziców pomimo łatwego dostępu do niej w sieci, bo nie chce. Pozorna unifikacja stylu życia lokalnych elit nic nie znaczy. Jest tylko mimikrą estetyczną, jak golenie bród rosyjskich bojarów. Dziś dyktatorzy i demokratycznie wybrani prezydenci noszą podobne garnitury i krawaty, a dziwki i troskliwe matki kupują w tych samych sklepach wysyłkowych i niczego to nie zmienia ani nie ujednolica. Wiara we wszechwładzę pieniądza i finansjery jest intensywnie podtrzymywana przez zwolenników i przeciwników globalizmu, czyniąc z kapitału rodzaj nieśmiertelnej siły, rzekomo stojącej ponad procesami politycznymi, powstawaniem i schyłkiem cywilizacji. Tymczasem dzieje ludzkości są pełne bogactw utraconych bezpowrotnie, wojen niszczących gospodarki wszystkich stron konfliktu i walut posiadających dziś jedynie wartość kolekcjonerską. Po majątku Marka Licyniusza Krassusa naprawdę nic nie zostało! Na naszej planecie rozgrywa się kilkanaście procesów, często wręcz sprzecznych w celach i skutkach. Istnieje kilka modeli cywilizacyjnych, kilka równoległych, lokalnie istniejących epok, będących oczywistością dla społeczeństw nimi objętych. Dla muzułmanów nadchodzi rok 1442 i nie jest to tylko figura retoryczna, ale stan mentalny i cywilizacyjny ogromnych rzesz ludzkości. Wojna religijna sunnitów i szyitów nazbyt przypomina naszą wojnę trzydziestoletnią, aby zmiana oręża z dwuręcznych mieczy i muszkietów na karabinki szturmowe i granatniki rakietowe miała znaczenie. Chińska Republika Ludowa to Żółta Trzecia Rzesza w Budowie (nawet konfucjanizm i dzieje Cesarstwa Środka służą propagandzie tej wizji mocarstwa). Rosja buduje militarną potęgę dla mas i dobrobyt dla nielicznych, a jednocześnie to kraj o najkrótszej statystycznej długości życia wśród białej rasy. Stany Zjednoczone chcą dokonać epickiego schyłku na miarę starożytnego Rzymu. Ich elity właśnie szukają nowej formy ustrojowej po demokracji za pomocą dyktatu mediów i manipulacji opinią publiczną. Niemcy chcą dokonać fuzji jądrowej tradycji Prus i NRD i tym opanować Europę. Ułatwia to brak na naszym kontynencie przeciwwagi w postaci Francji, która utraciła wszelkie ambicje, czy Wielkiej Brytanii, która marzy o powrocie epoki wiktoriańskiej, lecz sama podlega kolonizacji przez dawnych egzotycznych poddanych. Żyjemy w czasach będących szyderstwem z założeń zacnych i uczonych futurologów. Jako nauka futurologia karierę rozpoczęła w 1962 roku, gdy rząd Francji powołał grupę „Roku 1985”, która miała za zadanie stworzyć wizję przyszłości kraju. Wkrótce w Wielkiej Brytanii powstał projekt Mankind 2000, a w 1965 w USA „Komisja roku 2000”, zwana też RAND Corporation. W Polsce badaniami przyszłości zajął się Komitet Badań i Prognoz „Polska 2000”. Większość z tych ośrodków z wielką ochotą prognozowała znaczne przemiany, ale żaden nie przewidział nawet upadku ZSRR. Dziś tworzy się modele oparte na zaawansowanym oprogramowaniu obróbki „big data” i pracy potężnych komputerów, ale żaden nie uwzględnia w pełni złej woli, bezinteresownej podłości i głupoty, więc czeka nas jeszcze wiele niespodzianek! :) 


 

POLECANE
Policja: Dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi z ostatniej chwili
Policja: Dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi

Policja podała, że do tej pory odnalezionych zostało siedem najprawdopodobniej tzw. balonów przemytniczych, które w Wigilię wleciały nad Polskę z kierunku Białorusi. Cztery na terenie województwa podlaskiego i trzy na terenie województwa lubelskiego.

Axios: W niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie z ostatniej chwili
Axios: W niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie

Prezydent USA Donald Trump spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w niedzielę w swojej posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie - podał w piątek dziennikarz portalu Axios Barak Ravid w serwisie X, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela władz Ukrainy.

„Kommiersant”: Putin powiedział, że może być otwarty na częściową wymianę terytoriów z Ukrainą z ostatniej chwili
„Kommiersant”: Putin powiedział, że może być otwarty na częściową wymianę terytoriów z Ukrainą

Przywódca Rosji Władimir Putin na spotkaniu z grupą czołowych biznesmenów powiedział, że może być otwarty na wymianę części terytoriów kontrolowanych przez wojska rosyjskie na Ukrainie, podkreślił jednak, że chce całego Donbasu - poinformował w piątek dziennik „Kommiersant”.

Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec gorące
Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec

Szef EPP Manfred Weber opowiada się za wysłaniem na Ukrainę niemieckich żołnierzy. Liczy też na to, że europejska armia będzie pod niemieckim przywództwem.

Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat

„EUROPEJSKA BROŃ NUKLEARNA MOŻE WPAŚĆ W RĘCE ISLAMISTÓW JUŻ ZA 15 LAT” - napisał na platformie X doradca prezydenta ds. europejskich dr Jacek Saryusz-Wolski powołując się na słowa wiceprezydenta USA JD Vance'a.

Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości z ostatniej chwili
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano w serwisie X, że „w niedalekiej przyszłości” spotka się z przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Wiele kwestii może się rozstrzygnąć jeszcze przed końcem roku – dodał.

Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą z ostatniej chwili
Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą

Prezydent USA Donald Trump nie wykorzystał jeszcze wszystkich narzędzi, za pomocą których mógłby wywrzeć nacisk na Rosję i skłonić ją do zakończenia wojny przeciw Ukrainie - podkreślają eksperci. Mimo podejmowanych wysiłków dyplomatycznych pokój nad Dnieprem pozostaje odległą perspektywą – oceniają.

Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Nowa dekada niespodzianek i chaosu

Marksiści-leniniści żarliwie wierzyli w determinizm historyczny, czyli w nieuchronność zakończenia procesów dziejowych powszechnym panowaniem komunizmu. Jakoś komunizm przetrwaliśmy, a nasza planeta nie zatrzymała się ze zgrzytem.
/ pxhere.com/

Dzisiejsi neomarksiści pogodzili się z trwaniem gospodarki kapitalistycznej, ale nadal roją sobie schyłek religii, rodziny i szacunku dla ludzkiego życia. Z optymistycznym „Końcem historii” Francisa Fukuyamy polemizowały potężne autorytety, jak Samuel Huntington, więc poprzestańmy na obserwacji faktów. Wbrew ambicjom samych globalistów, czyli zwolenników rozmaitych wizji zespolonej ludzkości wyznających zbawienne recepty, nie zachodzą realnie globalne procesy, oprócz astronomicznych czy wzrostu populacji. Żaden system przepływu informacji, także internet, nie powoduje ujednolicenia cywilizacyjnego, mentalnego czy politycznego. Kwantum wiedzy „ludzkości” jest traktowane wybiórczo i w większości ignorowane. Statystyczny mieszkaniec planety nie zwiększył znacząco swojej osobistej wiedzy w stosunku do pokolenia rodziców pomimo łatwego dostępu do niej w sieci, bo nie chce. Pozorna unifikacja stylu życia lokalnych elit nic nie znaczy. Jest tylko mimikrą estetyczną, jak golenie bród rosyjskich bojarów. Dziś dyktatorzy i demokratycznie wybrani prezydenci noszą podobne garnitury i krawaty, a dziwki i troskliwe matki kupują w tych samych sklepach wysyłkowych i niczego to nie zmienia ani nie ujednolica. Wiara we wszechwładzę pieniądza i finansjery jest intensywnie podtrzymywana przez zwolenników i przeciwników globalizmu, czyniąc z kapitału rodzaj nieśmiertelnej siły, rzekomo stojącej ponad procesami politycznymi, powstawaniem i schyłkiem cywilizacji. Tymczasem dzieje ludzkości są pełne bogactw utraconych bezpowrotnie, wojen niszczących gospodarki wszystkich stron konfliktu i walut posiadających dziś jedynie wartość kolekcjonerską. Po majątku Marka Licyniusza Krassusa naprawdę nic nie zostało! Na naszej planecie rozgrywa się kilkanaście procesów, często wręcz sprzecznych w celach i skutkach. Istnieje kilka modeli cywilizacyjnych, kilka równoległych, lokalnie istniejących epok, będących oczywistością dla społeczeństw nimi objętych. Dla muzułmanów nadchodzi rok 1442 i nie jest to tylko figura retoryczna, ale stan mentalny i cywilizacyjny ogromnych rzesz ludzkości. Wojna religijna sunnitów i szyitów nazbyt przypomina naszą wojnę trzydziestoletnią, aby zmiana oręża z dwuręcznych mieczy i muszkietów na karabinki szturmowe i granatniki rakietowe miała znaczenie. Chińska Republika Ludowa to Żółta Trzecia Rzesza w Budowie (nawet konfucjanizm i dzieje Cesarstwa Środka służą propagandzie tej wizji mocarstwa). Rosja buduje militarną potęgę dla mas i dobrobyt dla nielicznych, a jednocześnie to kraj o najkrótszej statystycznej długości życia wśród białej rasy. Stany Zjednoczone chcą dokonać epickiego schyłku na miarę starożytnego Rzymu. Ich elity właśnie szukają nowej formy ustrojowej po demokracji za pomocą dyktatu mediów i manipulacji opinią publiczną. Niemcy chcą dokonać fuzji jądrowej tradycji Prus i NRD i tym opanować Europę. Ułatwia to brak na naszym kontynencie przeciwwagi w postaci Francji, która utraciła wszelkie ambicje, czy Wielkiej Brytanii, która marzy o powrocie epoki wiktoriańskiej, lecz sama podlega kolonizacji przez dawnych egzotycznych poddanych. Żyjemy w czasach będących szyderstwem z założeń zacnych i uczonych futurologów. Jako nauka futurologia karierę rozpoczęła w 1962 roku, gdy rząd Francji powołał grupę „Roku 1985”, która miała za zadanie stworzyć wizję przyszłości kraju. Wkrótce w Wielkiej Brytanii powstał projekt Mankind 2000, a w 1965 w USA „Komisja roku 2000”, zwana też RAND Corporation. W Polsce badaniami przyszłości zajął się Komitet Badań i Prognoz „Polska 2000”. Większość z tych ośrodków z wielką ochotą prognozowała znaczne przemiany, ale żaden nie przewidział nawet upadku ZSRR. Dziś tworzy się modele oparte na zaawansowanym oprogramowaniu obróbki „big data” i pracy potężnych komputerów, ale żaden nie uwzględnia w pełni złej woli, bezinteresownej podłości i głupoty, więc czeka nas jeszcze wiele niespodzianek! :) 



 

Polecane