„Mama podcięła sobie żyły”. Porwania, tortury. Moskwa odpowiada za zbrodnie na kobietach?

Ołena Piech została uwięziona przez prorosyjskich separatystów w Donbasie we wschodniej Ukrainie w 2018 r. Była poddana okrutnym torturom, które doprowadziły ją do próby samobójstwa - mówi jej córka Izabella Piech. Polscy i ukraińscy muzealnicy apelują o jej uwolnienie.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / pixabay

Ołena Piech wyjechała z opanowanej w 2014 r. przez rebeliantów Gorłówki do Odessy, jednak wracała do miasta, by odwiedzać chorą matkę. Podczas jednej z takich wizyt została zatrzymana i oskarżona o "zdradę" i "szpiegostwo". W ubiegłym roku "skazano" ją na 13 lat pozbawienia wolności. Przebywa w kolonii karnej w mieście Śnieżne.
18 stycznia przedstawiciele polskiego i ukraińskiego komitetu Międzynarodowej Rady Muzeów (ICOM) zaapelowali do OBWE o pomoc w uwolnieniu więzionej kobiety, która przed niewolą pracowała w Muzeum Sztuki w Gorłówce koło Doniecka.
"Nie ma wątpliwości, że wszystkie „zarzuty” wobec niej są absurdalne. W rzeczywistości pani Piech jest zakładnikiem. Praktyka brania cywilów jako zakładników, by wywierać dalszą presję na Ukrainę albo żądać okupu od bliskich jest rozpowszechniona na okupowanym terytorium, gdzie żadne prawne normy nie obowiązują, ani nie ma praworządności" - czytamy w odezwie.
Autorzy apelu zwrócili się do nowej przewodniczącej OBWE Ann Linde o to, by zrobiła wszystko, co w jej mocy dla uwolnienia Piech i dopuszczenia przedstawicieli Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża do osób uwięzionych w separatystycznych republikach.
Izabella Piech, córka więzionej, opowiada, że widziała matkę po raz ostatni przed jej zatrzymaniem. Jak dodaje, przez trzy miesiące po uwięzieniu nie miała z nią kontaktu. Po przewiezieniu do aresztu kobieta potajemnie zadzwoniła do córki i powiedziała, co się z nią dzieje. Mama co jakiś czas dzwoni na dziesięć minut, a rozmowa jest kontrolowana - twierdzi Izabella.
"Wysyłam mamie listy, w których opowiadam o tym, czego nie mogę powiedzieć w ciągu tych dziesięciominutowych rozmów telefonicznych. Mówię mamie, jak za nią tęsknię, jak ją kocham, mama nie może powiedzieć nic na temat tego, jak wygląda życie w kolonii" - dodaje.
Córka wie jednak, że matka była poddawana torturom. "Mama jest w bardzo złym stanie, nie ma żadnej pomocy medycznej. Była poddana bardzo okrutnym torturom, które doprowadziły ją do próby samobójstwa. Podcięła sobie żyły" - opowiada Izabella. Według niej matka była rażona prądem (na nogach ma charakterystyczne ciemne plamy), a w kolana wkręcano jej śruby. Kobieta musi chodzić o lasce.
Według Izabelli matkę zatrzymano w związku z jej proukraińską postawą. Zeznania w jej sprawie składało dwóch "świadków", których Ołena Piech widziała pierwszy raz w życiu - opowiada Izabella. "Świadkowie" twierdzili, że kobieta próbowała ich zwerbować.
"Jesteśmy przekonani, że uwolnienie niewinnej i bezbronnej kobiety, która padła ofiarą międzynarodowego konfliktu zbrojnego, stanie się inspirującym aktem człowieczeństwa i znakiem tego, że nawet okrutne konflikty mają swój koniec, a pokój, którego wszyscy pragniemy, nadejdzie" - napisali polscy i ukraiński muzealnicy.
W tzw. Donieckiej Republice Ludowej i Ługańskiej Republice Ludowej nielegalnie więzionych jest 251 ukraińskich obywateli - poinformowała w grudniu rzeczniczka praw człowieka Ukrainy Ludmyła Denisowa.


 

POLECANE
91 dronów zaatakowało rezydencję Putina? Mieszkańcy Wałdaju zaprzeczają pilne
91 dronów zaatakowało rezydencję Putina? Mieszkańcy Wałdaju zaprzeczają

Rosja oskarża Ukrainę o próbę ataku dronami na rezydencję Władimira Putina w rejonie wałdajskim. Doniesień tych nie potwierdzają jednak ani lokalni mieszkańcy, ani dostępne dowody, a Kijów mówi wprost o manipulacji.

Autobusy na wodór stoją nieużywane, bo nie ma stacji tankowania gorące
Autobusy na wodór stoją nieużywane, bo nie ma stacji tankowania

Największe miasta Brandenburgii nie są w stanie przekształcić transportu publicznego zgodnie z nowoczesną ideologią. Poczdam czeka na próżno na zamówione autobusy elektryczne. Flocie wodorowej Cottbus brakuje stacji tankowania – alarmuje portal www.bz-berlin.de.

Polska dostała zgodę na kolejne ekshumacje w Puźnikach z ostatniej chwili
Polska dostała zgodę na kolejne ekshumacje w Puźnikach

Jak informuje RMF, Polska otrzymała zgodę na kontynuację prac ekshumacyjnych w Puźnikach na Wołyniu. Według szacunków w kolejnych dołach mogą znajdować się szczątki około 80 osób. Archeolodzy planują rozpoczęcie działań wiosną.

Prezydent postanowił o przedłużeniu PKW w operacji wojskowej UE na Morzu Śródziemnym z ostatniej chwili
Prezydent postanowił o przedłużeniu PKW w operacji wojskowej UE na Morzu Śródziemnym

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, zwierzchnik Sił Zbrojnych Karol Nawrocki podpisał postanowienie z 22 grudnia 2025 r. o przedłużeniu okresu użycia Polskiego Kontyngentu Wojskowego w operacji wojskowej Unii Europejskiej na Morzu Śródziemnym – poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Pilny komunikat IMGW dla Wybrzeża z ostatniej chwili
Pilny komunikat IMGW dla Wybrzeża

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia III stopnia przed wzrostem poziomów wody m.in. wzdłuż Wybrzeża, na Zatoce Gdańskiej i Zalewie Wiślanym.

Ideologiczne sformułowania wykreślone z rezolucji ONZ z ostatniej chwili
Ideologiczne sformułowania wykreślone z rezolucji ONZ

W środę 17 grudnia bieżącego roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło przedstawiony przez działający w ramach tego gremium Trzeci Komitet projekt rezolucji zatytułowany „Wdrożenie Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych i protokołu fakultatywnego do niej: zwiększone bariery w różnych kontekstach”.

Uwaga na zamiecie śnieżne i silny wiatr. Komunikat IMGW z ostatniej chwili
Uwaga na zamiecie śnieżne i silny wiatr. Komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed silnym wiatrem i zamieciami śnieżnymi dla północno-wschodniej i południowej Polski. Obowiązują one do sylwestrowego południa.

Największa farma owadów w Europie zbankrutowała, mimo 600 mln euro z publicznych pieniędzy gorące
Największa farma owadów w Europie zbankrutowała, mimo 600 mln euro z publicznych pieniędzy

"Nowy cios dla planów elit globalistycznych. Przy tej okazji, pomimo zainwestowanych milionów, największa w Europie farma owadów, Ÿnsect, została uznana za niewypłacalną i postawiona w stan likwidacji sądowej, kończąc jeden z najbardziej ambitnych i kosztownych projektów alternatywnego przemysłu spożywczego na kontynencie" – poinformował hiszpański portal La Gaceta.

Weterynarz: W sylwestra nie ogłuszajmy zwierząt. Źle dobrane leki mogą pogłębić ich cierpienie Wiadomości
Weterynarz: W sylwestra nie ogłuszajmy zwierząt. Źle dobrane leki mogą pogłębić ich cierpienie

Huk petard i fajerwerków, który dla ludzi jest symbolem zabawy i świętowania Nowego Roku, dla wielu zwierząt domowych i dzikich oznacza silny stres, a nierzadko panikę – powiedziała PAP weterynarz Karolina Świtakowska. Ekspert ostrzegła przed pochopnym podawaniem zwierzętom leków uspokajających.

Zbigniew Ziobro: Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS gorące
Zbigniew Ziobro: Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS

„Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS” – napisał na platformie X były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

REKLAMA

„Mama podcięła sobie żyły”. Porwania, tortury. Moskwa odpowiada za zbrodnie na kobietach?

Ołena Piech została uwięziona przez prorosyjskich separatystów w Donbasie we wschodniej Ukrainie w 2018 r. Była poddana okrutnym torturom, które doprowadziły ją do próby samobójstwa - mówi jej córka Izabella Piech. Polscy i ukraińscy muzealnicy apelują o jej uwolnienie.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / pixabay

Ołena Piech wyjechała z opanowanej w 2014 r. przez rebeliantów Gorłówki do Odessy, jednak wracała do miasta, by odwiedzać chorą matkę. Podczas jednej z takich wizyt została zatrzymana i oskarżona o "zdradę" i "szpiegostwo". W ubiegłym roku "skazano" ją na 13 lat pozbawienia wolności. Przebywa w kolonii karnej w mieście Śnieżne.
18 stycznia przedstawiciele polskiego i ukraińskiego komitetu Międzynarodowej Rady Muzeów (ICOM) zaapelowali do OBWE o pomoc w uwolnieniu więzionej kobiety, która przed niewolą pracowała w Muzeum Sztuki w Gorłówce koło Doniecka.
"Nie ma wątpliwości, że wszystkie „zarzuty” wobec niej są absurdalne. W rzeczywistości pani Piech jest zakładnikiem. Praktyka brania cywilów jako zakładników, by wywierać dalszą presję na Ukrainę albo żądać okupu od bliskich jest rozpowszechniona na okupowanym terytorium, gdzie żadne prawne normy nie obowiązują, ani nie ma praworządności" - czytamy w odezwie.
Autorzy apelu zwrócili się do nowej przewodniczącej OBWE Ann Linde o to, by zrobiła wszystko, co w jej mocy dla uwolnienia Piech i dopuszczenia przedstawicieli Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża do osób uwięzionych w separatystycznych republikach.
Izabella Piech, córka więzionej, opowiada, że widziała matkę po raz ostatni przed jej zatrzymaniem. Jak dodaje, przez trzy miesiące po uwięzieniu nie miała z nią kontaktu. Po przewiezieniu do aresztu kobieta potajemnie zadzwoniła do córki i powiedziała, co się z nią dzieje. Mama co jakiś czas dzwoni na dziesięć minut, a rozmowa jest kontrolowana - twierdzi Izabella.
"Wysyłam mamie listy, w których opowiadam o tym, czego nie mogę powiedzieć w ciągu tych dziesięciominutowych rozmów telefonicznych. Mówię mamie, jak za nią tęsknię, jak ją kocham, mama nie może powiedzieć nic na temat tego, jak wygląda życie w kolonii" - dodaje.
Córka wie jednak, że matka była poddawana torturom. "Mama jest w bardzo złym stanie, nie ma żadnej pomocy medycznej. Była poddana bardzo okrutnym torturom, które doprowadziły ją do próby samobójstwa. Podcięła sobie żyły" - opowiada Izabella. Według niej matka była rażona prądem (na nogach ma charakterystyczne ciemne plamy), a w kolana wkręcano jej śruby. Kobieta musi chodzić o lasce.
Według Izabelli matkę zatrzymano w związku z jej proukraińską postawą. Zeznania w jej sprawie składało dwóch "świadków", których Ołena Piech widziała pierwszy raz w życiu - opowiada Izabella. "Świadkowie" twierdzili, że kobieta próbowała ich zwerbować.
"Jesteśmy przekonani, że uwolnienie niewinnej i bezbronnej kobiety, która padła ofiarą międzynarodowego konfliktu zbrojnego, stanie się inspirującym aktem człowieczeństwa i znakiem tego, że nawet okrutne konflikty mają swój koniec, a pokój, którego wszyscy pragniemy, nadejdzie" - napisali polscy i ukraiński muzealnicy.
W tzw. Donieckiej Republice Ludowej i Ługańskiej Republice Ludowej nielegalnie więzionych jest 251 ukraińskich obywateli - poinformowała w grudniu rzeczniczka praw człowieka Ukrainy Ludmyła Denisowa.



 

Polecane