Były piłkarz reprezentacji Polski o selekcjonerze: „dorównuje mu tylko Lewandowski”

"Za Paulo Sousą przemawia kariera piłkarska i jego sukcesy. W szatni będzie autorytetem" - ocenił wybór Portugalczyka na selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Tomasz Kłos. Zdaniem byłego obrońcy należy spodziewać się zmian w sposobie gry kadry i wśród powołań.
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski / PAP/EPA/PHILIPP GUELLAND / POOL

50-letni szkoleniowiec, były trener m.in. FC Basel, Fiorentiny i Girondins Bordeaux, zastąpił w czwartek na stanowisku selekcjonera Jerzego Brzęczka, który prowadził drużynę narodową od lipca 2018 roku. Portugalczyk jako piłkarz dwukrotnie triumfował w rozgrywkach Ligi Mistrzów z Juventusem Turyn i Borussią Dortmund. W reprezentacji rozegrał 51 spotkań. Był m.in. członkiem drużyny, która dotarła do półfinału mistrzostw Europy w 2000 roku.
Kłos w rozmowie przyznał, że spodziewał się wyboru zagranicznego trenera i - jak dodał - taki ruch wydaje się przemyślany przez prezesa PZPN Zbigniewa Bońka.
"Za Sousą na pewno przemawia kariera piłkarska, to czego dokonał na boisku. Sięgał po mistrzostwa i Puchary Włoch oraz Portugalii, zwyciężał w Lidze Mistrzów. Był kluczową postacią reprezentacji Portugalii, rywalizował z wielkimi piłkarzami. To wszystko sprawia, że w szatni będzie autorytetem, bo pod względem osiągnięć dorównuje mu tylko Robert Lewandowski. Takie doświadczenie jest też ważne w pracy trenerskiej i w kontakcie z zawodnikami" – ocenił 69-krotny reprezentant Polski.
Wskazał również na sukcesy nowego selekcjonera już w roli trenera w izraelskim Maccabi Tel Awiw i szwajcarskim FC Basel, które poprowadził do mistrzostw kraju. Kłos zwrócił jednak uwagę, że więcej spodziewał się po jego ostatniej pracy we francuskim Girondins Bordeaux, w którym spędził tylko jeden sezon.
Były obrońca spodziewa się zmiany sposobu gry biało-czerwonych. Wyjaśnił, że przede wszystkim liczy na więcej ofensywnych akcji skrzydłami, co zawsze było mocną stroną polskiego zespołu i w jego opinii daje większe szanse wykorzystania potencjału Lewandowskiego. Dodał, że nie wszyscy powoływani ostatnio gracze mogą pasować do koncepcji Portugalczyka, w związku z czym możliwe są zmiany personalne.
"Nie dlatego, że są słabi, ale mogą nie pasować do jego koncepcji. Liczę, że Sousa poukłada te klocki, głównie na bokach. Dzięki nim stwarzaliśmy sobie dużo okazji za trenera Adama Nawałki. Uważam, że trzeba wrócić do tej taktyki. Pamiętajmy jednak, że trener to jedno, ale jeszcze ważniejsza jest forma. Jeśli nasi piłkarze nie będą grać w klubach, to i trener Sousa będzie miał problemy" – podkreślił były zawodnik m.in. ŁKS Łódź, Wisły Kraków, AJ Auxerre i FC Kaiserslautern.
Przyznał, że czas nie będzie sprzymierzeńcem Portugalczyka, ale - jak przypomniał – kadra Brzęczka swój najlepszy mecz pod jego wodzą rozegrała w pierwszym spotkaniu przeciwko Włochom (1:1).
"Za dwa miesiące zagramy z Węgrami i Anglią w eliminacjach mistrzostw świata. Czasu właściwie nie ma i pozostaje wierzyć słowom prezesa Bońka, że Sousa doskonale zna polskich zawodników i już teraz do swojej nowej funkcji jest dobrze przygotowany" - podsumował Kłos.

 


 

POLECANE
Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia z ostatniej chwili
Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia

W niedzielę w Warszawie w alei Armii Ludowej doszło do wypadku. Zderzyło się pięć samochodów – informuje TVN24. Są utrudnienia.

Bosak ostro o MiG-ach dla Ukrainy. „Nie wierzę, że dostaniemy cokolwiek w zamian. Oszukiwano nas od początku” pilne
Bosak ostro o MiG-ach dla Ukrainy. „Nie wierzę, że dostaniemy cokolwiek w zamian. Oszukiwano nas od początku”

Przekazywanie poradzieckiego uzbrojenia Ukrainie wywołało polityczną burzę. Krzysztof Bosak przekonuje, że Polska oddaje sprzęt bez realnych gwarancji uzupełnienia braków w armii.

Niemcy w szoku. Władze Berlina podały dane Wiadomości
Niemcy w szoku. Władze Berlina podały dane

Berlin nie osiągnie zakładanego na 2025 rok celu turystycznego. Jak wynika z zapowiedzi władz miejskich, liczba wykupionych noclegów w stolicy Niemiec będzie niższa, niż planowano i spadnie poniżej 30 milionów.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

NFZ przypomina o portalu Diety NFZ: bezpłatnych jadłospisach i przepisach. W serwisie są też listy zakupów, dzienniczek i nowy e-book "Ryby na świątecznym stole".

Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film Wiadomości
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film

Widzowie TVN w niedzielny wieczór, 14 grudnia, będą mieli okazję wrócić do jednej z największych legend kina przygodowego. Na antenie pojawi się film „Poszukiwacze zaginionej arki”, który zapoczątkował słynną serię o Indianie Jonesie.

Wybrano nowe władze Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Wybrano nowe władze Nowej Lewicy

Po zakończeniu kilkumiesięcznej kampanii wewnętrznej Nowa Lewica wybrała nowe kierownictwo. Decyzję podjęli delegaci podczas wyborczego Kongresu Krajowego.

Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego

"Kancelaria Prezydenta RP zaproponowała stronie ukraińskiej spotkanie prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego 19 grudnia w Warszawie. Ustalane są szczegóły planowanej wizyty" – poinformował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że planuje wizytę w Polsce w piątek 19 grudnia.

Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna z ostatniej chwili
Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna

Władze Australii nie mają wątpliwości - strzelanina na plaży Bondi w Sydney była aktem terroru. Dwaj uzbrojeni napastnicy otworzyli ogień do tłumu liczącego ponad tysiąc osób. Co najmniej 12 osób zginęło, a 29 zostało rannych.

Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta tylko u nas
Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta

Kolejna fala uwolnień więźniów politycznych z Białorusi przyniosła ulgę wielu rodzinom, ale w Polsce wywołała jedno zasadnicze pytanie: dlaczego wśród wypuszczonych nie ma Andrzeja Poczobuta. Sprawa symbolu prześladowań polskiej mniejszości odsłania brutalną logikę reżimu Łukaszenki i ograniczone pole manewru Zachodu.

Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski z ostatniej chwili
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planuje wizytę w Polsce 19 grudnia.

REKLAMA

Były piłkarz reprezentacji Polski o selekcjonerze: „dorównuje mu tylko Lewandowski”

"Za Paulo Sousą przemawia kariera piłkarska i jego sukcesy. W szatni będzie autorytetem" - ocenił wybór Portugalczyka na selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Tomasz Kłos. Zdaniem byłego obrońcy należy spodziewać się zmian w sposobie gry kadry i wśród powołań.
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski / PAP/EPA/PHILIPP GUELLAND / POOL

50-letni szkoleniowiec, były trener m.in. FC Basel, Fiorentiny i Girondins Bordeaux, zastąpił w czwartek na stanowisku selekcjonera Jerzego Brzęczka, który prowadził drużynę narodową od lipca 2018 roku. Portugalczyk jako piłkarz dwukrotnie triumfował w rozgrywkach Ligi Mistrzów z Juventusem Turyn i Borussią Dortmund. W reprezentacji rozegrał 51 spotkań. Był m.in. członkiem drużyny, która dotarła do półfinału mistrzostw Europy w 2000 roku.
Kłos w rozmowie przyznał, że spodziewał się wyboru zagranicznego trenera i - jak dodał - taki ruch wydaje się przemyślany przez prezesa PZPN Zbigniewa Bońka.
"Za Sousą na pewno przemawia kariera piłkarska, to czego dokonał na boisku. Sięgał po mistrzostwa i Puchary Włoch oraz Portugalii, zwyciężał w Lidze Mistrzów. Był kluczową postacią reprezentacji Portugalii, rywalizował z wielkimi piłkarzami. To wszystko sprawia, że w szatni będzie autorytetem, bo pod względem osiągnięć dorównuje mu tylko Robert Lewandowski. Takie doświadczenie jest też ważne w pracy trenerskiej i w kontakcie z zawodnikami" – ocenił 69-krotny reprezentant Polski.
Wskazał również na sukcesy nowego selekcjonera już w roli trenera w izraelskim Maccabi Tel Awiw i szwajcarskim FC Basel, które poprowadził do mistrzostw kraju. Kłos zwrócił jednak uwagę, że więcej spodziewał się po jego ostatniej pracy we francuskim Girondins Bordeaux, w którym spędził tylko jeden sezon.
Były obrońca spodziewa się zmiany sposobu gry biało-czerwonych. Wyjaśnił, że przede wszystkim liczy na więcej ofensywnych akcji skrzydłami, co zawsze było mocną stroną polskiego zespołu i w jego opinii daje większe szanse wykorzystania potencjału Lewandowskiego. Dodał, że nie wszyscy powoływani ostatnio gracze mogą pasować do koncepcji Portugalczyka, w związku z czym możliwe są zmiany personalne.
"Nie dlatego, że są słabi, ale mogą nie pasować do jego koncepcji. Liczę, że Sousa poukłada te klocki, głównie na bokach. Dzięki nim stwarzaliśmy sobie dużo okazji za trenera Adama Nawałki. Uważam, że trzeba wrócić do tej taktyki. Pamiętajmy jednak, że trener to jedno, ale jeszcze ważniejsza jest forma. Jeśli nasi piłkarze nie będą grać w klubach, to i trener Sousa będzie miał problemy" – podkreślił były zawodnik m.in. ŁKS Łódź, Wisły Kraków, AJ Auxerre i FC Kaiserslautern.
Przyznał, że czas nie będzie sprzymierzeńcem Portugalczyka, ale - jak przypomniał – kadra Brzęczka swój najlepszy mecz pod jego wodzą rozegrała w pierwszym spotkaniu przeciwko Włochom (1:1).
"Za dwa miesiące zagramy z Węgrami i Anglią w eliminacjach mistrzostw świata. Czasu właściwie nie ma i pozostaje wierzyć słowom prezesa Bońka, że Sousa doskonale zna polskich zawodników i już teraz do swojej nowej funkcji jest dobrze przygotowany" - podsumował Kłos.

 



 

Polecane