Nowy szef CDU odmawia rewizji swojego poparcia dla Nord Stream 2

Nowy przewodniczący rządzącej w Niemczech partii CDU Armin Laschet powiedział w poniedziałek, że nie zamierza rewidować swojego poparcia dla rurociągu Nord Stream 2, który ma doprowadzić rosyjski gaz ziemny do Europy, mimo sprzeciwu USA i części krajów europejskich.
Armin Laschet
Armin Laschet / EPA/Christian Marquardt / POOL Dostawca: PAP/EPA

Spytany na konferencji prasowej, czy byłby gotów ponownie przemyśleć kwestię rosyjskiego rurociągu, Laschet odpowiedział: "Nie".

Z kolei na pytanie, czy Niemcy mogą być otwarte na zmianę swojego stanowiska w sprawie Nord Stream 2 po planowanej rozmowie Merkel z nowym prezydentem USA Joe Bidenem, odparł: "Porozmawiamy szczegółowo o kierunku tych stosunków. Tylko że w kwestii dostaw energii dla naszego kraju ostatecznie decydują same Niemcy w kontekście europejskim".

Laschet, który jako lider CDU ma duże szanse na zastąpienie Angeli Merkel na stanowisku kanclerza Niemiec, wezwał także rosyjskie władze do uwolnienia głośnego krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego.

Powiedział, że uwolnienie opozycjonisty jest kwestią zasadniczą, "ale nadal trzeba szukać okazji do współpracy". Dodał, że Niemcy i Rosja utrzymywały więzi akademickie i biznesowe nawet w szczytowym okresie zimnej wojny.

"Porozumienie paryskie w sprawie zmian klimatycznych bez (udziału) Rosji jest tylko w połowie skuteczne, więc jest to obszar, w którym musimy ze sobą współpracować, aby znaleźć dobre rozwiązania" - przekazał polityk dziennikarzom.

Rurociąg, który ma podwoić przepustowość istniejącego połączenia Nord Stream z Rosji do Niemiec z ominięciem Ukrainy, napotkał opór ze strony Waszyngtonu, który chce sprzedawać Europie własny skroplony gaz ziemny - wskazuje Reuters. Waszyngton twierdzi, że Nord Stream 2 zwiększy gospodarczy i polityczny wpływ Rosji na region. Z kolei Rosja i Niemcy od dawna utrzymują, że to tylko projekt komercyjny.

Budowie gazociągu, biegnącego z Rosji do Niemiec po dnie Bałtyku, ostro sprzeciwiają się Polska, Ukraina i państwa bałtyckie. Realizację projektu, oprócz Niemiec, popiera Austria i kilka innych państw UE.

21 stycznia Parlament Europejski przyjął rezolucję wzywającą UE do "natychmiastowego wstrzymania" budowy Nord Stream 2 i nałożenia nowych sankcji na Rosję. Dokument został przygotowany w odpowiedzi na aresztowanie Nawalnego. Rezolucja jest niewiążąca.

W poniedziałek niezależne radio Echo Moskwy podało, powołując się na operatora projektu, firmę Nord Stream 2 AG, że rosyjski statek Fortuna rozpoczął w wodach Danii prace nad wznowieniem układania NS2. Operator gazociągu poinformował, że "prace trwają zgodnie z uzyskanymi zezwoleniami". Od 22 stycznia statek Fortuna znajdował się w rejonie, w którym miała być kontynuowana budowa gazociągu. Strona duńska podała wcześniej, że w pracach w wyłącznej strefie ekonomicznej Danii wezmą udział również jednostki Bałtijskij Issledowatiel i Murman.

Układanie NS2 jest na ukończeniu i większość prac, które należałoby jeszcze wykonać, miałoby zostać zrealizowanych na wodach duńskich. Reuters podaje, że do tej pory ukończono ponad 90 proc. projektu. 

 

cyk/ akl/

arch.


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

Nowy szef CDU odmawia rewizji swojego poparcia dla Nord Stream 2

Nowy przewodniczący rządzącej w Niemczech partii CDU Armin Laschet powiedział w poniedziałek, że nie zamierza rewidować swojego poparcia dla rurociągu Nord Stream 2, który ma doprowadzić rosyjski gaz ziemny do Europy, mimo sprzeciwu USA i części krajów europejskich.
Armin Laschet
Armin Laschet / EPA/Christian Marquardt / POOL Dostawca: PAP/EPA

Spytany na konferencji prasowej, czy byłby gotów ponownie przemyśleć kwestię rosyjskiego rurociągu, Laschet odpowiedział: "Nie".

Z kolei na pytanie, czy Niemcy mogą być otwarte na zmianę swojego stanowiska w sprawie Nord Stream 2 po planowanej rozmowie Merkel z nowym prezydentem USA Joe Bidenem, odparł: "Porozmawiamy szczegółowo o kierunku tych stosunków. Tylko że w kwestii dostaw energii dla naszego kraju ostatecznie decydują same Niemcy w kontekście europejskim".

Laschet, który jako lider CDU ma duże szanse na zastąpienie Angeli Merkel na stanowisku kanclerza Niemiec, wezwał także rosyjskie władze do uwolnienia głośnego krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego.

Powiedział, że uwolnienie opozycjonisty jest kwestią zasadniczą, "ale nadal trzeba szukać okazji do współpracy". Dodał, że Niemcy i Rosja utrzymywały więzi akademickie i biznesowe nawet w szczytowym okresie zimnej wojny.

"Porozumienie paryskie w sprawie zmian klimatycznych bez (udziału) Rosji jest tylko w połowie skuteczne, więc jest to obszar, w którym musimy ze sobą współpracować, aby znaleźć dobre rozwiązania" - przekazał polityk dziennikarzom.

Rurociąg, który ma podwoić przepustowość istniejącego połączenia Nord Stream z Rosji do Niemiec z ominięciem Ukrainy, napotkał opór ze strony Waszyngtonu, który chce sprzedawać Europie własny skroplony gaz ziemny - wskazuje Reuters. Waszyngton twierdzi, że Nord Stream 2 zwiększy gospodarczy i polityczny wpływ Rosji na region. Z kolei Rosja i Niemcy od dawna utrzymują, że to tylko projekt komercyjny.

Budowie gazociągu, biegnącego z Rosji do Niemiec po dnie Bałtyku, ostro sprzeciwiają się Polska, Ukraina i państwa bałtyckie. Realizację projektu, oprócz Niemiec, popiera Austria i kilka innych państw UE.

21 stycznia Parlament Europejski przyjął rezolucję wzywającą UE do "natychmiastowego wstrzymania" budowy Nord Stream 2 i nałożenia nowych sankcji na Rosję. Dokument został przygotowany w odpowiedzi na aresztowanie Nawalnego. Rezolucja jest niewiążąca.

W poniedziałek niezależne radio Echo Moskwy podało, powołując się na operatora projektu, firmę Nord Stream 2 AG, że rosyjski statek Fortuna rozpoczął w wodach Danii prace nad wznowieniem układania NS2. Operator gazociągu poinformował, że "prace trwają zgodnie z uzyskanymi zezwoleniami". Od 22 stycznia statek Fortuna znajdował się w rejonie, w którym miała być kontynuowana budowa gazociągu. Strona duńska podała wcześniej, że w pracach w wyłącznej strefie ekonomicznej Danii wezmą udział również jednostki Bałtijskij Issledowatiel i Murman.

Układanie NS2 jest na ukończeniu i większość prac, które należałoby jeszcze wykonać, miałoby zostać zrealizowanych na wodach duńskich. Reuters podaje, że do tej pory ukończono ponad 90 proc. projektu. 

 

cyk/ akl/

arch.



 

Polecane