Paweł Janowski: Urzędnicy sklerotycy

Kolejna odsłona afery Amber Gold i kolejny popis niekompetencji i arogancji miały miejsce 4 kwietnia 2017 r. Oczywiście kulturalnej arogancji, tak od dobrego fryzjera, po liftingu-marketingu u speca od wizerunku, ale jednak arogancji. Wszystkie sprytnie ukryte za zmową niepamięci.
 Paweł Janowski: Urzędnicy sklerotycy
/ screen YouTube
Czy to jeszcze jest skandal, czy też zwykła farsa? Za nami przesłuchanie Sylwii Ciszewskiej, byłej Dyrektor Departamentu Rynku Transportu Lotniczego Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Kolejna pani dyrektor i kolejny przykład sklerozy urzędniczej. To nowa, jeszcze nie skatalogowana przez kompetentne towarzystwo psychiatryczne odmiana tej przypadłości.

Przejawia się tym, że na najważniejsze pytania komisji śledczej dany urzędnik, oczywiście ważny urzędnik, najlepiej dyrektor i najlepiej ważnej instytucji państwowej, nie znajduje odpowiedzi na proste pytanie, albo też zasłania się niepamięcią. Zwłaszcza wówczas, gdy podejrzany jest kolegą kolegi, a ten kolega jest przyjacielem Ważnego. Taka to skleroza kierunkowa. Wygodna skleroza. I bezpieczna. Bardzo bezpieczna dla Ważnego i jego kolegów.

Posłowie komisji śledczej ds. Amber Gold próbowali dowiedzieć się, dlaczego ULC nie zrobił nic, by wymóc na spółce Jet Air, przejętej przez OLT Expresss (należała do Amber Gold), przedstawienia dokumentów niezbędnych do prowadzenia działalności lotniczej. Pensja dyrektorska płynęła na konto pani Ciszewskiej, a dokumenty nie spływały do Urzędu. Pewnie supertajne to były dokumenty. I bardzo bliskie ważnym kolegom.

Gdy pani dyrektor piła kolejną kawkę i „przegadywała z koleżankami problem, znikały kolejne miliony złotych klientów nabitych w Amber Gold. Pani dyrektor, jak przystało na wybitnego przedstawiciela kasty próżniaczej, nie wykazała żadnej inicjatywy. „Nie pamiętam, zajmuję się teraz czymś zupełnie innym Przegadywałam sobie sprawy z dyrektor Kolmas” - odpowiada. Działalność OLT Express oraz jej udziałowiec Amber Gold nie budziła u niej większych zastrzeżeń. Tylko malutkie zastrzeżenia, ale te malutkie nie przeszkadzały w kawce. „Amber Gold był firmą zarejestrowaną legalnie w Polsce. Nie ma prawa weryfikującego”.

Pani Ciszewska powinna dostać awans, czyli tak zwanego „kopniaka w górę” i pojechać z panem Tuskiem do Brukseli. Tam potrzebują takich dobrych, oddanych, pracowitych, wnikliwych, niezależnych i rzetelnych urzędników.

Departament Ciszewskiej 9–krotnie – przez 2 lata, występował do Jet Air, a potem do OLT Express o dokument ze sprawozdaniem finansowym wraz z opinią biegłego rewidenta. Czyli ktoś się niepokoił. A brak takiego sprawozdania upoważniał ULC do zawieszenia lub wręcz cofnięcia koncesji dla OLT Express. „Pewnie nie dopełniliśmy swoich obowiązków w sprawie tego postępowania” – rzekła na to pani dyrektor Ciszewska. Szczera i oddana obowiązkom urzędniczka, nieprawdaż? Była kawka z ABW i nic poza tym. A pensja dyrektorska płynęła niezagrożona.
Anna Kolmas, była zastępca Dyrektor Departamentu Rynku Transportu Lotniczego Urzędu Lotnictwa Cywilnego, stwierdziła, że Marcin P. przez wiele miesięcy ukrywał przed urzędem ważne dokumenty i nie informował, że był osobą karaną oraz nie przedstawiał prawdziwych wyników finansowych OLT Express. Co Urząd Lotnictwa Cywilnego zrobił, by powstrzymać oszusta i zweryfikować informacje o nim? Niemal nic. Wysyłał pisma, na które nie otrzymywał wiążących odpowiedzi.

Szkoda, że została pani dyrektor zdymisjonowana w 2012 r. niepowetowana strata dla instytucji państwowych. Czas zorganizować petycję w temacie przywrócenia wszystkich zdymisjonowanych urzędników z czasów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Awansować wszystkich i wszystkich wysłać następnego dnia do Brukseli. I dołożyć im wiele pudełeczek z kredkami. Niech sobie rysują i budują nowy Tęczowy Socjalistyczny Związek Republik Dyrektorskich.

Dr Paweł Janowski
Redaktor naczelny miesięcznika „Czas Solidarności”
Felieton ukazał się w najnowszym wydaniu „Tygodnika Solidarność”

 

POLECANE
Niemcy ogłaszają zamiar utworzenia cyberkopuły z Izraelem z ostatniej chwili
Niemcy ogłaszają zamiar utworzenia "cyberkopuły" z Izraelem

Niemcy zamierzają utworzyć wspólne niemiecko-izraelskie centrum badań cybernetycznych oraz pogłębić współpracę między agencjami wywiadowczymi i bezpieczeństwa obu krajów – poinformował w niedzielę podczas wizyty w Izraelu niemiecki minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt.

Obława w Małopolsce. Dron Bayraktar pomoże w poszukiwaniach z ostatniej chwili
Obława w Małopolsce. Dron Bayraktar pomoże w poszukiwaniach

Na wniosek wojewody małopolskiego BSP Bayraktar będzie pomagać w poszukiwaniu podejrzanego o dokonanie zabójstw koło Limanowej – poinformował w niedzielę wieczorem minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Niemcy boją się polskiego Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Niemcy boją się polskiego Ruchu Obrony Granic

Ostsee Zeitung pisze o sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Medium twierdzi, że "prawicowe ugrupowania ekstremistyczne wykorzystują obecną sytuację do podsycania nienawiści wobec cudzoziemców".

Koniec unijnej polityki klimatycznej w obecnym kształcie Wiadomości
Koniec unijnej polityki klimatycznej w obecnym kształcie

Zagraniczne media donoszą, że 2 lipca Komisja Europejska ma zaproponować prawnie wiążący unijny cel klimatyczny na 2040 r. Ma się tam znaleźć rozwiązanie, które być może w przyszłości zastąpi system ETS - kredyty węglowe. Według dziennikarzy, giganci w handlu surowcami już zaczęli je sprzedawać.

Donald Trump: Kanada powinna być 51. stanem USA z ostatniej chwili
Donald Trump: Kanada powinna być 51. stanem USA

– Kanada to bardzo trudny partner. Kocham Kanadę. Szczerze mówiąc, Kanada powinna być 51. stanem, bo całkowicie zależy od USA. My nie jesteśmy zależni od Kanady – oświadczył prezydent USA Donald Trump.

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Jasna deklaracja marszałka Sejmu z ostatniej chwili
Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Jasna deklaracja marszałka Sejmu

Szymon Hołownia zapowiada, że 6 sierpnia odbierze przysięgę od Karola Nawrockiego, jeśli Sąd Najwyższy nie unieważni wyborów.

Policja szuka mężczyzny, który uprowadził samochód z 13-latką z ostatniej chwili
Policja szuka mężczyzny, który uprowadził samochód z 13-latką

Policja szuka mężczyzny, który uprowadził busa należącego do pracownika firmy zajmującej się obsługą hulajnóg elektrycznych, a po przejechaniu kilku ulic porzucił pojazd. W samochodzie znajdowała się 13-letnia córka właściciel busa. Dziecku nic się nie stało.

Strzelanina pod Limanową. Pilny alert RCB z ostatniej chwili
Strzelanina pod Limanową. Pilny alert RCB

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało pilny alert dla mieszkańców powiatu limanowskiego.

Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat

Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie 1 i 2 lipca 2025 roku nastąpią wyłączenia.

Tragiczna śmierć księdza prałata Józefa Hassa i jego siostry z ostatniej chwili
Tragiczna śmierć księdza prałata Józefa Hassa i jego siostry

W czwartek, 26 czerwca, doszło do poważnego wypadku drogowego, w którym uczestniczył ksiądz prałat Józef Hass oraz jego siostra Irena. Niestety, kobieta zginęła na miejscu, a duchowny z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala w Kozienicach. Po dwóch dniach walki o życie, w sobotnie popołudnie, 28 czerwca, zmarł.

REKLAMA

Paweł Janowski: Urzędnicy sklerotycy

Kolejna odsłona afery Amber Gold i kolejny popis niekompetencji i arogancji miały miejsce 4 kwietnia 2017 r. Oczywiście kulturalnej arogancji, tak od dobrego fryzjera, po liftingu-marketingu u speca od wizerunku, ale jednak arogancji. Wszystkie sprytnie ukryte za zmową niepamięci.
 Paweł Janowski: Urzędnicy sklerotycy
/ screen YouTube
Czy to jeszcze jest skandal, czy też zwykła farsa? Za nami przesłuchanie Sylwii Ciszewskiej, byłej Dyrektor Departamentu Rynku Transportu Lotniczego Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Kolejna pani dyrektor i kolejny przykład sklerozy urzędniczej. To nowa, jeszcze nie skatalogowana przez kompetentne towarzystwo psychiatryczne odmiana tej przypadłości.

Przejawia się tym, że na najważniejsze pytania komisji śledczej dany urzędnik, oczywiście ważny urzędnik, najlepiej dyrektor i najlepiej ważnej instytucji państwowej, nie znajduje odpowiedzi na proste pytanie, albo też zasłania się niepamięcią. Zwłaszcza wówczas, gdy podejrzany jest kolegą kolegi, a ten kolega jest przyjacielem Ważnego. Taka to skleroza kierunkowa. Wygodna skleroza. I bezpieczna. Bardzo bezpieczna dla Ważnego i jego kolegów.

Posłowie komisji śledczej ds. Amber Gold próbowali dowiedzieć się, dlaczego ULC nie zrobił nic, by wymóc na spółce Jet Air, przejętej przez OLT Expresss (należała do Amber Gold), przedstawienia dokumentów niezbędnych do prowadzenia działalności lotniczej. Pensja dyrektorska płynęła na konto pani Ciszewskiej, a dokumenty nie spływały do Urzędu. Pewnie supertajne to były dokumenty. I bardzo bliskie ważnym kolegom.

Gdy pani dyrektor piła kolejną kawkę i „przegadywała z koleżankami problem, znikały kolejne miliony złotych klientów nabitych w Amber Gold. Pani dyrektor, jak przystało na wybitnego przedstawiciela kasty próżniaczej, nie wykazała żadnej inicjatywy. „Nie pamiętam, zajmuję się teraz czymś zupełnie innym Przegadywałam sobie sprawy z dyrektor Kolmas” - odpowiada. Działalność OLT Express oraz jej udziałowiec Amber Gold nie budziła u niej większych zastrzeżeń. Tylko malutkie zastrzeżenia, ale te malutkie nie przeszkadzały w kawce. „Amber Gold był firmą zarejestrowaną legalnie w Polsce. Nie ma prawa weryfikującego”.

Pani Ciszewska powinna dostać awans, czyli tak zwanego „kopniaka w górę” i pojechać z panem Tuskiem do Brukseli. Tam potrzebują takich dobrych, oddanych, pracowitych, wnikliwych, niezależnych i rzetelnych urzędników.

Departament Ciszewskiej 9–krotnie – przez 2 lata, występował do Jet Air, a potem do OLT Express o dokument ze sprawozdaniem finansowym wraz z opinią biegłego rewidenta. Czyli ktoś się niepokoił. A brak takiego sprawozdania upoważniał ULC do zawieszenia lub wręcz cofnięcia koncesji dla OLT Express. „Pewnie nie dopełniliśmy swoich obowiązków w sprawie tego postępowania” – rzekła na to pani dyrektor Ciszewska. Szczera i oddana obowiązkom urzędniczka, nieprawdaż? Była kawka z ABW i nic poza tym. A pensja dyrektorska płynęła niezagrożona.
Anna Kolmas, była zastępca Dyrektor Departamentu Rynku Transportu Lotniczego Urzędu Lotnictwa Cywilnego, stwierdziła, że Marcin P. przez wiele miesięcy ukrywał przed urzędem ważne dokumenty i nie informował, że był osobą karaną oraz nie przedstawiał prawdziwych wyników finansowych OLT Express. Co Urząd Lotnictwa Cywilnego zrobił, by powstrzymać oszusta i zweryfikować informacje o nim? Niemal nic. Wysyłał pisma, na które nie otrzymywał wiążących odpowiedzi.

Szkoda, że została pani dyrektor zdymisjonowana w 2012 r. niepowetowana strata dla instytucji państwowych. Czas zorganizować petycję w temacie przywrócenia wszystkich zdymisjonowanych urzędników z czasów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Awansować wszystkich i wszystkich wysłać następnego dnia do Brukseli. I dołożyć im wiele pudełeczek z kredkami. Niech sobie rysują i budują nowy Tęczowy Socjalistyczny Związek Republik Dyrektorskich.

Dr Paweł Janowski
Redaktor naczelny miesięcznika „Czas Solidarności”
Felieton ukazał się w najnowszym wydaniu „Tygodnika Solidarność”


 

Polecane
Emerytury
Stażowe